Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Azariel
Muad'dib
Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 01:11
|
|
|
Cytat: | Zastanawiam się, czy znajdzie się jakieś fantasy, ktore będzie zupełnie niepodobne do wiedźmina?
|
Chodziło mi o główną postać, żę jest w pdobny sposób stworzona do wiedźmina. Jest odmieńcem, pół-demon-pół-człowiek, tak jak geralt był mutantem. A zresztą sam oglądnij. |
_________________ Fragile existence, Between world's of souls
Struggle for tommorow, Grabed by a link of hope,
Simply eaten by desire of life. |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 07:35
|
|
|
Nabu napisał/a: | 26 odcinek Death Note. Poza końcowym popisem al'a orkiestra Kiry nie było tam nic ciekawego |
Kira Cantabile? Swoją drogą, nie cierpię takich odcinków. Dajcie porządny, stuprocentowy recap, bedzie można z czystym sercem sobie odpuścić. A tak trzeba oglądać i się denerwować... NIENAWIDZĘ recapów.
Oprócz tego: Róża Wersalu do 10. Nie wiem za bardzo, co sądzi o tym anime. Z jednej strony, niebanalne spojrzenie na historię Francji, pal licho do jakiego stopnia z nią zgodne, ale bez wątpienia wciągające. Z drugiej strony, hmm... maniera twórców zdecydowanie mnie denerwuje. Ja wiem, kiedyś tak właśnie się robiło, ale te wszystkie błyski, kwiatuszki, powtórzenia, z dramatyczną muzyką w tle... Za dużo się człowiek parodii w życiu naoglądał. Szkoda, bo sama w sobie kreska, pomimo wieku, jest naprawdę ładna i dopracowana. No nic, oglądamy do końca, jak juz się wciągnęliśmy.
A oprócz tego... nic. Dzisiaj kończy się dwutygodniowa przerwa w Nodame - już myślałam, że nie dożyję. A jako że Nana się skończyła, a nigdzie ni widu ni słychu subów do Lovely Complex, robię sobie małą przerwę w anime. Może mi dobrze zrobi. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 13:19
|
|
|
Skończony Beck - aaaa, jaka świetna końcówka, wylałam wiadro łez. Myślałam, że odpadnę gdzieś w połowie serii, bo z początku ciągnie się to niemiłosiernie i kreska trochę rozlazła, ale cieszę się, że dotrwałam do końca, bo było warto! Ciepło mi się robi na sercu, jak myślę o tej serii. Zaraz zarzucam soundtrack, żeby jeszcze trochę powspominać.
Strasznie przywiązałam się do bohaterów Becka: Taira-kun, Chiba, Saku... wszyscy. Bardzo odpowiada mi taki typ głównego bohatera jak Koyuki - zwykły chłopak, który nie udaje lepszego niż jest w rzeczywistości, ani też specjalnie się nie umartwia. Żadnej mrocznej traumy, tylko szara codzienność i pragnienie, żeby robić w życiu coś ważnego.
Beck opowiada naprawdę świetną, prostą historię. Kompletowanie zespołu przez Ryuusuke, pierwsza fascynacja rockiem Koyukiego, nauka gry na gitarze, jego przeprawy w szkole, pierwsze przyjaźnie z dziewczynami, kolejne gitary, bolesne życiowe lekcje, magiczne momenty - to wszystko było bardzo ciekawe, a patrząc na całość - zmierzało bardzo konsekwentnie do finału, który mnie nie zawiódł. ^^ |
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 15:04
|
|
|
Ja do dziś nie mogę zapomnieć raptem przedostatniego odcinka, kiedy
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Koyuki wychodzi sam na scenę i gra the Beatles...
Ach, aż chyba sobie odświezę tą serię, była naprawdę świetna. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 12-04-2007, 16:32
|
|
|
ByTheWay napisał/a: | czemu nie ma subów do Lucky Star i Seto no Hanayome? |
Do lucky star są. To JEST fazogenne xD
Do Seto no Hanayome... są, 6 chińskich grup; ciekawe...
O angielskich właśnie słyszałem, ale jeszcze nie ma releasu czyli ta grupa co mi mówiono, zapewne traktuje serię jako drugorzędną.
Czas posprzątać tenpouibun... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 12-04-2007, 17:06
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Czas posprzątać tenpouibun... |
Też musze posprzątać, bo mi zalega od 2 miechów parenaście odcinków. przy okazji dojem Tsukoyomi Moon phase, o której zapomniałem. Tylko problem na jakim odcinku wtedy stanełem?
Death note 26- nie cierpie powtarzania akcji z wcześniejszych odcinków.
Karin - Nabijanie sie z stereotypów wampirów. Wersja komediowo -romansowa Wywiadu z wampirem. So Embarrasing i fontanna krwi, urocze.
Yumegari napisał/a: | Ach, aż chyba sobie odświezę tą serię, była naprawdę świetna |
szkoda że staneli na bodajże 50 którejś tomie mangi. Wakacje też znowu obejrze. Mój ulubiony motyw był z 4 odcinka
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jak Koyoki z Maho śpiewali do księżyca Full moon sway...
|
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 17:46
|
|
|
Cytat: | Do lucky star są. To JEST fazogenne xD
Do Seto no Hanayome... są, 6 chińskich grup; ciekawe... |
Lucky Star dziś dorwałem, jakieś 2h temu:p Chyba jedynie anime gdzie nie byłbym w stanie obejrzeć więcej jak jednego odcinka na dzień, te wszystkie filozoficzne rozmowy na temat sposobu jedzenia, itp. xD
Seto no Hanayome, nom niestety -.- nie ma to jak do wersji RAW dodać szlaczki na dole ekranu:D |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 12-04-2007, 18:48
|
|
|
Ja aktualnie jestem w trakcie oglądania Scrapped Princess, póki co fabuła jakoś specjalnie nie porywa, ale miło i przyjemnie się to ogląda i nie mozna sie doczekać jak sie to zakończy, zżera mnie ciekawość :)
Poza tym na bieżąco Naruto, a konkretniej nowe odcinku Shippuudena jak wychodzą.
No a pobocznie, to pierwsze odcinki nowych serii, teraz sie Romeo x Juliet sciaga, bede kontynuowac oglądanie Darker than Black, a Heroic Age odpada. |
_________________
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 12-04-2007, 20:16
|
|
|
Yumegari napisał/a: | Ja do dziś nie mogę zapomnieć raptem przedostatniego odcinka, kiedy
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Koyuki wychodzi sam na scenę i gra the Beatles... | Prawda? W ogóle te ostatnie odcinki były genialne. Ja się bardzo wczułam ;)
Dino napisał/a: | szkoda że staneli na bodajże 50 którejś tomie mangi. |
Hm, to nawet dobra wiadomość, muszę rozejrzeć się za mangą. Chętnie zobaczę, co było dalej, chociaż anime stanowi fajną całość. Czy manga jest już skończona?
Dino napisał/a: | Mój ulubiony motyw był z 4 odcinka
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Jak Koyoki z Maho śpiewali do księżyca Full moon sway... |
Ja mam tych motywów chyba z milion. Na przykład ten, gdy w odcinku 6 czy 7
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Koyuki odbiera gitarę, którą wcześniej przejechał samochód, i którą z takim trudem udało mu się naprawić, żeby móc znów spojrzeć Ryusuke w oczy, ale oczywiście na swojej drodze spotyka Hyodo i jego osiłków, którzy rozwalają mu tę gitarę w cholerę...
Miałam ochotę wejść pod stół w tym momencie. A w następnym odcinku
- Spoiler: pokaż / ukryj
- okazuje się, że Ryusuke pomylił gitary i tamta nie była wcale taka ważna :D
Efekt całej tej historii z gitarą był taki, że Koyuki nauczył się grać - to było przeznaczenie.
Inny fajny moment, to ten gdy w gabinecie pielęgniarki
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Koyuki gra "Face" śpiewając Masuoka Hiromi zamiast tekstu. Piękne.
|
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-04-2007, 13:05
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Bokurano |
Też to obejrzałam. Bardzo ciekawe. Szczególnie w zderzeniu z innymi seriami o mechach. Dla porównania przy pierwszym odcinku tego okropieństwa jakim jest Dancouga Nova, czy jak to dziadostwo się zwie, od razu rzuca się w oczy schematyczność i idiotyczne próby jej przełamania, odechciewa się to oglądać po paru minutach. W Bokurano takiego czegoś nie ma, ono od razu przykuwa uwagę. Postaci mają odrębne charaktery i są bardzo realistyczne. I gdy w Dancouga Nova czterech (chyba) pilotów w mechu było idiotyzmem i sileniem się na oryginalność tak 14 osób (nie wiem czy tą dziewczynkę też liczyć) w przypadku Bokutano JEST oryginalne i nie ma żadnego odczucia sztuczności.
Poza tym obejrzałam Hayate no Gotoku. Gdzie to niby jest podobne do Ourana? x_x W ogóle nie ten gatunek xD Ale zabawne, głupkowato zabawne, ale w tym pozytywnym znaczeniu.
A! Prawie bym zapomniała. Obejrzałam jeszcze wczoraj pierwszy ep. Romeo & Juliet. Śliczne. Taka ciepła, delikatna kreska, ich buźki są po prostu słodkie. W ogóle to anime jest takie ciepłe i hmmm...jakby to nazwać...magiczne? Troche, co prawda dziwne, chociażby ze względu na ekhem...Laputa, pegazy? no, mniejsza z tym. Warte obejrzenia. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Arita
Unpredictable
Dołączyła: 02 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2007, 19:50
|
|
|
Ja właśnie oglądam Air narazie odc 1-3 ale już mi sie podoba^^ grafika i muzyka wspaniała... ahh zachwyciłam się i na pewno obejrze dalsze odc;) |
_________________ "Przyszłość ma wiele imion. Dla słabych ma imię - niemożliwe, dla nieśmiałych - nieznane, dla myślących i walczących - ideał."
Victor Hugo |
|
|
|
|
voyager
I'm a men of the NERV
Dołączył: 29 Gru 2006 Skąd: Rogoźnik Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2007, 20:14
|
|
|
W czasie czekania na nowe odcinki Naruto Shippuden, obejrzałem wreszcie Elfen Lied, zakończenie powinno być ciut inne, na ale jest manga:P
A teraz czas na Neon Genesis Evangelion, a potem sie zobaczy , moze pokaże sie choć jeden nowy odc Naruto:/ |
_________________ All around me are familiar faces
Worn out places
Bright and early for their daily races
Going nowhere
Their tears are filling up their glasses
No expression
Hide my head I want to drown my sorrow
No tomorrow
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 13-04-2007, 20:32
|
|
|
Touka Gettan 2- Już bardziej rozumiem tą serię, ale nadal mi sie kojarzy się z 'czeskim filmem". Przynajmniej wiem, że jest o miłości i mistyczmnych mocach. Watek bardziej spójny od poprzednika, lecz zbytnio weryfikowo go przedstawiają. graficznie niezle sie przedstawia, ale nie potrafię odróznić poszczególnych postaci, którzy sa strasznie do siebie podobni, a zarazem nie maja zindywidualizowanych cech. Mam wrażenie, że seria pójdzie droga fanserwisu lub kiepskiego yuri. Jak dla mnie jest zanadto Kawaizmu i Bishonowatości w tym anime. Dalej bede oglądał, aby osądzić czy warto obejrzeć. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2007, 20:56
|
|
|
MariMite 2nd season - w pewnym momencie tak jakby nudniejsze mi się wydawało od pierwszej 13tki, ale w sumie trzymało poziom:p Zaczynałem mieć wątpliwości co do tego, czy nazywanie tego yuri to nie przesada z racji zazwyczaj niezbyt jasnego wyjaśniania tego typu wydarzeń, ale ostatni odcinek jednak przekonał mnie, że faktycznie nie można pominąć yuri przy określaniu gatunku. Nie zmienia to faktu, że jak na serię yuri, o której tyle słyszałem to yuri jako takie jest bardzo lekkie:p
MariMite OVA 1 + bonus - kreska na początku wydawała mi się nieco dziwna, ale ostatecznie się przyzwyczaiłem. Anime oceniam trochę lepiej niż serie TV nawet. Bonus był genialny:D Nie ma to jak śmieszny, kawaii, trwający półtorej minuty odcinek^^
Btw. Są suby do więcej jak 2 odcinków OVA? |
|
|
|
|
|
Nabu
Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2007, 23:30
|
|
|
Voyager - Naruto już jest.
U mnie Bleach 121. Generalnie wciąż się biją i biją, a Truskawka dostaje od Pana Zły Uśmiech. Pojawił się też nowy opening i ending, ten ostatni zawiera ciekawe obrazki przedstawiające Shiningami w modnych, "ludzkich" ciuszkach. Szkoda tylko, że muzyka taka sobie. |
_________________ there's no map and
a compass
wouldn't help at all |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|