Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-05-2007, 13:32
|
|
|
GoNik napisał/a: | And that's the question... nie wiemy, nie powiedziano nam. |
Oh, my...a mi to żyć nie daje, nooo...
- Spoiler: pokaż / ukryj
GoNik napisał/a: | Poza tym interesuje mnie JAKIE powiązania ma CC z mamusią Lulu. Ktoś jakiś pomysł? |
A ma jakieś? o.O
To ja oglądam dalej, teraz idzie partia 17-23.
A latem to ja sobie całość jeszcze raz od początku obejrzę, wraz z nowymi odcinkami :P |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-05-2007, 15:02
|
|
|
Melmothia napisał/a: | A ma jakieś? o.O |
No baaa... Nie wydaje mi się, żeby wstawiali te parusekundowe, znaczące sekwencje obrazków ot tak sobie. Poza tym CC ją wspomina w którymś momencie. |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-05-2007, 15:24
|
|
|
Melmothia, to Ty obejrzałaś te 17 odcinków nie zmieniając 5 razy zdania o tej serii?! Podziwiam!
Ano, C.C. wspomina o niej.
Ciekawe co twórcy tam wymyślili...
A ja jestem właśnie po Darker than Black 4.
BONES jest odważny, nie powiem!...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- To odcinanie dłoni, przepoławianie głowy... krew krew krew... zaśmierdziało mi Edenem. Już nie wspomnę o spalonych osobach... Ciekawe. Nie spodziewałam się tego!
Nadal mi się podoba. Ciekawa jestem kolejnych odcinków... chyba pojawi się ta dziewoja co na końcu openingu trzyma głowę Hei'a na kolanach... niebezpiecznie przypomina mi ona C.C. (tak a propos Code Geass).
Dla zainteresowanych Darker than Black - blog założony przez twórców. Taka ciekawostka. Twórcy nieźle odzwierciedlili współczesne Tokyo. Wszystko jest niemal identyczne jak na zdjęciach! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear.
Ostatnio zmieniony przez Crofesima dnia 05-05-2007, 17:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-05-2007, 15:47
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Ty oglądnęłaś te 17 odcinków |
obejrzałaś.... (tak, to jeden z kfiatków, na które sierść mi się jeży)
Tak mi się przypomniało - 19 odcinek (tak, wersja Ayu nie SHS) Jigoku Shoujo Futakomori i dalej jedno wielkie NIC. Heloł, jakaś akcja? Heloł? W gruncie rzeczy podoba mi się to, że seria jest bardziej skoncentrowana na Hone, Renie i Wanyuudo: praktycznie każdy odcinek odkrywa fragment przeszłości któregoś z nich i coraz wyraźniej nakreślone są ich charaktery. W końcu dowiadujemy się też kim byli:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Wanyudo - koło powozu (co nie było żadnym zdziwieniem)
Ren - katana (tego raczej trudno byłoby się domyślić, poza tym jakim cudem miecz stał się pospolitym dresiarzem?! O__o?!)
Hone - i tu nie wiem czy przegapiłam wskazówki, czy ich nie było, ale nie mam pojęcia czym może być. Ale! Ai mnie denerwuje swoim rozmemłaniem (dobrze, że rzadko ją widujemy), Kikuri z kolei jest chyba specjalnie stworzona jako wredne dziecko. I akcji! Fabuły! Spójności! DWIE serie po 26 epizodycznych odcinków to ZA dużo. Plus taki, że nie mamy tu kogoś w rodzaju Dziennikarza i Córeczki...
Nie wiem dlaczego, ale ja to jeszcze oglądam o.o''' |
_________________
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-05-2007, 16:01
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Melmothia, to Ty oglądnęłaś te 17 odcinków nie zmieniając 5 razy zdania o tej serii?! Podziwiam! |
Więcej nawet. Jestem zachwycona, od pierwszego odcinka, po ten który właśnie skończyłam (19).
Zdanie co najwyżej zmieniam o bohaterach, ale nie w jakiś drastyczny sposób. Naj, naj, cały czas pozostaje Leoluch. Jego mimika twarzy jest świetna, jeśli się przyjrzeć bliżej.
Najbardziej jestem zadowolona z tego, że nie zaprzepaszczono (jak na razie) potencjału jaki prezentuje sobą ta historia. Są oczywiście drobne rzeczy, które mnie denerwują, ale sa one czymś oczywistym, z racji tego, iż jak się ma ulubioną postać, to jeśli dzieje się jej coś złego, można się ździebko zirytować. Poza tym konflikt jaki się tam toczy jest trochę stresujący - za dużo dobrych bohaterów walczących przeciwko sobie. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Juri
Dołączyła: 23 Kwi 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2007, 16:02
|
|
|
Crofesima napisał/a: | A ja jestem właśnie po Darker than Black 4.
BONES jest odważny, nie powiem!...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Spoiler: pokaż / ukryj
To odcinanie dłoni, przepoławianie głowy... krew krew krew... zaśmierdziało mi Edenem. Już nie wspomnę o spalonych osobach... Ciekawe. Nie spodziewałam się tego!
|
Łał, no to mnie zachęciłaś. I jeszcze te porównanie do Edena, muszę przejrzeć:D
A tak ogólnie to to ma jakąś konkretną, dobrą fabułę? Mam nadzieję, że samej sieczki niema.
Sprawdzajcie, czy wszystkie tagi macie poprawne!! Mai |
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 05-05-2007, 16:24
|
|
|
Cytat: | A tak ogólnie to to ma jakąś konkretną, dobrą fabułę? Mam nadzieję, że samej sieczki niema.
|
Spokojnie, z fabułą jest całkiem nieźle^^. DtB jak dotąd baardzo mi się podoba, chociaż... odchnek 4 pod względem fabularnym i muzycznym trochę odbiegał od reszty poziomem (w sensie negatywnym niestey; ale to tylko moje zdanie)
Romeo x Juliet ep4:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aaaargh!! Zgiń przepadnij demonie! Było gorzej niż myślałam. Momentami miałam ochotę rzucic czymś w monitor. Animacja i kreska straszliwie rozregulowana, a poziomu początkowego (nie, zeby takowy był jakiś cudowny...) w ogóle nie osiąga.
Pegaz. Pegaz mnie denerwuje samym swoim istnieniem. Jakby tego było mało, jako element tła czasami zmienia się w wielkiego, białego kleksa, tudzież przedziwne monstrum, u którego nie bardzo wiadomo gdzie łep, a gdzie ogon.
Momijam już, ze pod względem 'zbiegów okoliczności' które mają doprowadzic do pożądango skutku odcinek przekroczył wszelkie granice, to już nawet nie jest zabawne. To. Jest. Załosne.
A, i jeszcze Romeo. Jego sylwetka w zaskakującym tempie zmienia się w rozbudowaną klatę (i całą resztę) chojnie obdarzonego przez naturę mężczyzny, by po chwili cofnąc się do poziomu dwunastolatka.
Litości!!
hmm... jeszcze o czymś zapomniałam..
czy Julia przykleja sobie sztuczne rzęsy, gdy rozpuszcza wlosy?
Uff... ulżyło mi. A najśmieszniejsze, ze i tak to będę oglądała. Z ciekawości.
Nodame ep 1-5 - po raz kolejny wpadłam jak śliwka w kompot. Kolejne anime, od którego jestem uzależniona^^. |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
Ostatnio zmieniony przez Momoko dnia 05-05-2007, 17:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 05-05-2007, 16:34
|
|
|
Momoko napisał/a: | Nodame ep 1-5 - po raz kolejny wpadłam jak śliwka w kompot. Kolejne anime, od którego jestem uzależniona^^. |
Bardzo trudno sie odzwyczaić o tej serii. zreszta dzisiaj opisze relacje z 14 odcinka
Lovely Complex 4- Cieszy mnie że bohaterowie poboczni uaktywnili sie leciutko. Oj bedzie bitwa o most.
Seto 4- bardzo dobry odcinek z nową postacią. Haremik powoli sie tworzy
Nodame 14-
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Chiaki nie zna zasady że nie wolno za duzo pić , bo niewiadomo z kim sie zastanie. Przy okazji poznajemy rodzine jego, która jest niezbyt wesoła i hałasliwa. Jednak prócz humoru seria daje również elementy dramatyzmu
Aika virgin... 1- fanserwis pełna parą, może cos się wyłuska z tej serii |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need
Ostatnio zmieniony przez Caladan dnia 06-05-2007, 09:32, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-05-2007, 17:24
|
|
|
GoNik - wybacz, nic mnie nie usprawiedliwia. Poprawione ^^;
Juri - DtB ma fabułę, całkiem niezłą (przypomina mi bardzo Cowboya Bebopa). Elementów sieczki jest bardzo mało, ale jednak jakoś dziwnie napięta jestem jak to oglądam (zupełnie jak w przypadku Edena). Jakby miało zaraz wydarzyć się coś... niezbyt sympatycznego.
Momoko - dzięki wielkie za opis RxJ. Przynajmniej nie muszę się śpieszyć z obejrzeniem tego odcinka. A więc nadal jest tak beznadziejnie jak było?
Z tym pegazem to już wcześniej były problemy. Tak samo z Romeo - twórcy chyba naprawdę nie mogą się co do niego zdecydować.
Eh.
A ja ostatnio widziałam Lovely Complex 2,3 - to ciągłe SD nadal mnie boli! Za dużo, za dużo. Aż momentami mam wrażenie, że każdy by mógł narysować sobie taką animkę w Macromedia Flash MX... Poza tym nie wiem jak długo jeszcze Risa ma zamiar się 'wahać', ale ja już zaczynam się tym nudzić... jeszcze dzisiaj czwóreczka przede mną. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Juri
Dołączyła: 23 Kwi 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2007, 17:42
|
|
|
Dzięki Crofe, Momoko, opinie się przydają, teraz to już się upewniłam, że mogę z czystym sercem zacząć oglądać ;] <idzie szukać na necie DtB>
Kiedyś zaczęłam oglądać Ourana, ale nie dokończyłam (baaaaka) więc teraz nadrabiam. Fabuła może niezbyt wyszukana, ale humor pierwsza klasa. Dawno tak sie nie uśmiałam, i oplułam monitora przy okazji^^'' Grzech, że tak długo zwlekałam, by dokończyć. |
_________________ "Nie ma w tym niczyjej winy, to nie żaden błąd
Czasem, ot tak bez przyczyny trafia cię jak grom
Czasem tak bez dania racji z siłą setek rózg
Nagle ot tak przy kolacji trafia prosto w mózg." |
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-05-2007, 19:31
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Poza tym nie wiem jak długo jeszcze Risa ma zamiar się 'wahać', ale ja już zaczynam się tym nudzić... |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- To, jak długo Risa się waha to jeszcze nic w porównaniu z tym ile to czasu zajmuje Otaniemu...toż to...ehhh...na takich to nawet szkoda słów...Ale nadal go lubię :P
Chyba po nauce jeszcze zabiorę się za epizod 4 LC.
A teraz: ja chcę już wakacje i CODE GEASS!!! OMG *o* Ale boje się tego. Zastanawia mnie czy chce wiedzieć co będzie dalej, czy nie...
Juri napisał/a: | Kiedyś zaczęłam oglądać Ourana, ale nie dokończyłam (baaaaka) więc teraz nadrabiam. Fabuła może niezbyt wyszukana, ale humor pierwsza klasa. Dawno tak sie nie uśmiałam, i oplułam monitora przy okazji^^'' |
Gdzieś już pisałam, że Ouran to pierwsza klasa. Niedawno powtórzyłam sobie odcinki: pierwszy, ten z "Bosą Novą" i ten, w którym Tamaki "zgubił" Kyouyę. To można oglądać bez końca... |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
So_Dakki
~FOXY LADY~
Dołączyła: 13 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2007, 19:41
|
|
|
Darker than BLACK 4 - smutny odcinek, przejmująca muzyka, eh... czekam na kolejny. |
_________________
|
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 06-05-2007, 20:48
|
|
|
Inukami! 1-6 - grafika to duży minus tej serii, z muzyką jest trochę lepiej, ale nie zachwyca ( ending jest cokolwiek schizowy jak dla mnie:p ale podoba mi się xD ). Sprawa, która rzuca się w oczy na każdym kroku to podteksty seksualne, wyskakują dosłownie wszędzie, czasem trochę irytuje, ale trzeba im przyznać, że uzyskali coś ciekawego:p
Ogólnie to fajna komedia, ze sporą ilością podtekstów, nutką romansu i odrobiną akcji. Takie przyjemne cuś ( no i współczuję głównemu bohaterowi, ma naprawdę przeje**** z główną bohaterką, naprawdę przerażająca istota:D ).
Kaze no Stigma 4 - po tym odcinku zakładam, że dalej seria będzie fajniejsza niż wcześniej, ogólnie to mi się podoba.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Najlepsza była akcja pod koniec odcinka, jak babka siedzi na gościu i z nim gada, a po chwili przy jego drobnej pomocy orientuje się w jakim stanie jest jej ubranie:D
Czekam aż Lunar zrobi suby do sola 05, mam nadzieję, że po tym odcinku będzie się dało w końcu coś powiedzieć o tym anime. Nie mogę się również doczekać Seto no Hanayome 4:p |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 06-05-2007, 20:59
|
|
|
ByTheWay napisał/a: | Czekam aż Lunar zrobi suby do sola 05 |
Jest od 3 godzin, ale obejrze w wersji doremi fansub, poniewaz szybciej wyskoczyło. zaraz to i owo opowiem. Nudnawe ogólnie
seto 4 jest według wersji ayako. Nie są żli jako gruba suberska. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 06-05-2007, 22:32
|
|
|
Heh no ja lubię Lunar'a suby bardziej, właśnie ściągam. Zgadzam się, że póki co akcji jakoś tak brak, ale za wcześnie mówić czy jest to gniot czy coś sensownego.
A co do Seto w wersji Ayako, szczerze to ich nie lubię, tak samo z Your-Mom ( to zresztą jedna i ta sama grupa z tego co mi wiadomo ). Według mnie ich suby są raczej kiepskiej jakości ( co jest raczej nietrudne do zrozumienia patrząc na prędkość z jaką robią kolejne odcinki i ilość anime do jakich robią suby ).
Inukami! 7-8 - podteksty dalej wylewają się drzwiami i oknami, wszystko tak jak było, fajna seria, tylko ta grafa cokolwiek mnie dobija. Aha no i doszedłem do wniosku, że ending bardziej mnie rozwala niż opening z Lucky Star.
UPDATE:
sola 05 - stanowcza poprawa, w końcu coś się zaczyna dziać, szkoda tylko, że dochodzą kolejne pytania a brak jakichkolwiek odpowiedzi. Są szanse, że w następnym odcinku się cokolwiek wyjaśni ( patrząc na tytuł ).
KOLEJNY UPDATE:
Vandread 2nd Stage full - seria lepsza niż pierwsza, stanowczo lepiej zrobiona fabuła. Ogólnie mi się podobało:p
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No i rzadko spotykany absolutny happy end. Nawet Gascogne, która teoretycznie umarła, ba nawet miałem czas się przyzwyczaić do jej braku, pojawia się ponownie pod koniec serii.
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|