Co w tej chwili oglądacie? :: Forum Kotatsu

Momoko · Wysłany: 24-05-2007, 18:13

Hayate no Gotoku ep8 - momentami trzęsłam sie ze smiechu, ale niektóre sceny mogliby sobie darowac. Przecież i tak wiadomo o co chodzi^^

Spoiler: pokaż / ukryj: Nie, zebym miała jakiejs wspaniałe zdanie o bohaterce tegoż anime, ale taki sadyzm? U~uu... dużo tego jak na jeden odcinek. Przebieranie chlopców w damskie ciuszki wbrew ich woli jest be i niedobre. No tak...
I kiedy już myślałam, ze scenka dobiega końca (całkiem zabawna, ja nie przeczę), kolejny szok. Maria??
No, ale muszę przyznac, że efekt powalający. Hayate jako anthro, bije rekordy słodyczy^^
Jeszcze bym się uczepiła tygrysa, ale może innym razem^^.

Podsumowując - odcinek naprawdę baardzo komediowy... Ale proszę, niech pojawi się jakaś postac, którą naprawdę polubię (główni bohaterowie przyprawiają mnie o dreszcze)

edit:
Zupełnie zapomniałam... jak mogłam O TYM zapomniec...?
Mushishi ep5-7 Uoroczyście ogłaszam, że to anime jest boskie i proszę, zeby nikt się nie sprzeczał:). Jest wspaniałe, jedyne w swoim rodzaju, po prostu jestem użeczona.
A poza tym - opening! Sora Feet Song - /me to chce i to bardzo (bardzo, bardzo)

Dante Seraphiel · Dołączył: 24 Maj 2007 Status: offline

A mnie nikt nie lubie, ale pochwale się, że nie wiadomo po co ogladam Ergo Proxy.

p.s.

PiccoloPL · Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: Kraków Status: offline

Fakt faktem robi to by stać się "bogiem", władcą ale chce stworzyć lepszy świat bez zbrodni i do czego nadal dąży. Pozatym na pewno nie można go uznać za postać pozytywną więc nie można mu zarzucić że podczas zmieniania świata nie poświęci paru zwykłych ludzi na początku zakłada że będzie nawet musial to zrobić

Dante Seraphiel · Dołączył: 24 Maj 2007 Status: offline

Crofesima · Wysłany: 24-05-2007, 19:36

(pssst, zapraszam do dyskusji tutaj: Temat o DN'ie )

Mara · Wysłany: 24-05-2007, 20:16

Ouran 6-9: nie zawiodłam się, kolejne odcinki coraz bardziej wciągają, obejrzałabym więcej, ale wolę nie przesadzać z dzienną dawką x_x

eLuke · Dołączył: 09 Maj 2007 Status: offline

Eureka Seven 1-50 - Pochłonąłem w niecały tydzień. Po prostu miód i orzeszki, mniam ! Od teraz jest to jedna z moich ulubionych serii. Początek IMO trochę niemrawy, ale z biegiem czasu jest coraz lepiej. Ciekawe postacie, niezła fabuła, kilka zaskakujących momentów na koniec, czyli jest bardzo dobrze. Szkoda, że nie ma kolejnej serii albo przynajmniej jakiejś OAV-ki, chętnie obejrzałbym jeszcze trochę przygód Eureki i spółki...

Darker Than Black 1-6 - Nieźle, naprawdę ciekawie się zapowiada ta seria. Można powiedzieć, że ma znamiona dobrych serii anime. Zobaczymy jak dalej się potoczy akcja, póki co in plus.

Keii · Wysłany: 25-05-2007, 07:47

Lovely Complex 7 - niezłe, niezłe, ale szkoda, że przeciągnęli moment kluczowy na odcinek następny >_>
Lucky Star 1-5 - genialne, po prostu genialne... Patrząc na zachowanie Konaty cały czas mam wrażenie, jakbym to ja tam był _^_
Przez chwilę myślałem nawet, czy by sobie jej przypadkiem na avatar nie wrzucić :>

Momoko · Wysłany: 25-05-2007, 08:21

Lovely complex ep7

Keii napisał/a:

niezłe, niezłe, ale szkoda, że przeciągnęli moment kluczowy na odcinek następny >_>

Awrr...no właśnie. Przecież ja przez ten tydzień rozważę wszystkie możliwe warianty wydarzeń, łącznie z lądowaniem ufoludków._^_

Spoiler: pokaż / ukryj: [color=purple]Przyszło mi do, głowy, że właściwie Otani nie jest wcale taki tępy jak na shoujowego bohatera. Prawda, sprawia wrażenie jakby wiedzę należąło wbijac mu młotkem, ale jesteśmy dopiero przy siódmym odcinku, wiec jak to się ma do niektórych artystów pozosytających w błogiej nieświadomości przez (dajmy na to) piędziesiąt epizotów? Jest dla niego nadzieja^^
A Koizumi jest świetna. I niższa ode mnie o centymetr:)

Lila · Wysłany: 25-05-2007, 16:06

Yey !! Jestem zafascynowana, ogladam nadal S.E.Lain To jest Chore i boskie za razem !! Yay !!

Zegarmistrz · Wysłany: 25-05-2007, 18:32

Grove Adwenture Rave: japończycy ponownie mnie zaskoczyli. Nie potrafie pojąć jakim cudem tak denne anime sprzedało się w wystarczającej ilości kopi, żeby nakręcono aż 50 odcinków.

Generalnie ktoś próbował zrobić anime podobne do Naruto albo może nawet bardziej One Piece, ale zabrakło mu pomysłów na scenariusz i kasy na grafików. Jak ja zmęcze 50 odcinków nie wiem.

Wydzielono offtop o armii japońskiej. Mai

Grisznak · Gość

Saint Seiya: Legend of the Golden Apple pierwsza i najsłabsza chyba z Saint Seiyowych kinówek, tym razem may boginię Eris i to samo co w pozostałych. Nic nowego ani tym bardziej interesującego.

Lain · Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline

Lady Oscar po 36 odcinkach. Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło, bohaterowie są świetnie przedstawieni. Główna bohaterka szalenie mi się podoba, co chyba widać po avatarku, zresztą do wszystkich czuję sympatię. Ach miło obejrzeć shoujo gdzie nie ma bohatera na widok którego żałuje że nie mam death note :) Co do fabuły nie mam jakiś wielkich zastrzeżeni chociaż czasami pewne rzeczy rozwiązują się zbyt łatwo, ale tylko ze dwa razy miałam takie wrażenie więc nie przeszkadza mi to za bardzo.

eLuke · Dołączył: 09 Maj 2007 Status: offline

Blue Dragon 1-2 - Tyle było szumu o tą serię, ale na razie nie jest zbyt ciekawie. Może gra jest dobra (nie wiem, nie miałem okazji zagrać), ale już samo anime (póki co) nie powala na kolana. Schematycznie, bez przebłysków...kolejny shonen jakich wiele(i to w dodatku raczej dla młodszych widzów).
Największy plus to "kreska Toriyamy" (i postacie z "szablonu Toriyamy" - Shu=Goku, Jiro=Vegeta, Kluke=Bulma itd.), ale to i tak tylko dla fanów tego twórcy...

Crofesima · Wysłany: 26-05-2007, 21:56

Ookiku Furikabutte 1-3 - Nigdy nie przypuszczałabym, że spodoba mi się seria o baseball'u. I na dodatek z taką kreską...
Wykonanie jest naprawdę przyzwoite (no, do wspomnianej kreski należy się przyzwyczaić), postaci bardzo przyjemne, fabuła... no, taka jak zazwyczaj bywa w sportowych animkach. Ale jest jedna rzecz, która psuje cały efekt... GŁÓWNY BOHATER. Nie dość, że jego design jest conajmniej średniawy (gigantyczne oczy, dziwaczne kacze usta oraz te częste i nieco podejrzane SD'ki..), to jeszcze ma okropny charakter. Shinji z NGE może się schować.
Licealista płaczący z byle powodu?... ja rozumiem, że miał ciężką przeszłość, traumatyczne wspomnienia... no ale...
Pozostaje mi wierzyć, że jest to zabieg celowy. Aby przedstawić widzom jak bardzo ten bohater się zmieni. Tak, to musi być to. Oczywiście. *nod nod*