[eLuke]

Darker than Black 17 - Anime dalej trzyma poziom, chociaż ten odcinek raczej nie wniósł niczego nowego do głównego wątku. Tego samego należy się spodziewać po następnym. Jednak z drugiej strony, kto wie ? Ogólnie odcinek oceniam pozytywnie, ale bez rewelacji.

[gadrael]

Code Geass 24/25. Sam nie wiem co powiedziec.. wszystko sie jeszcze bardziej zamieszało i niewiele sie wyjaśniło, pozostaje czekać na drugą serie bo ponoć jest w planach...

Crest of the Stars Prawdziwa perełka jeżeli chodzi o kosmiczne s-f, prawde mówiąc przez jakiś czas się zastanawiałem czy sie za to zabierać bo screeny tak średnio mi się podobały, ale naprawde warto, szczególnie spodobało się mi że twórcy dopracowali koncepcje cywilizacji i kultury Abhów i trzymali się jej przez całą serie, do tego postacie które da sie lubić...

[mareczek65]

devil may cry-fajne anime lecz szkoda ze nie ma glownego watku i czuje taki nie dosyt dantego,chociaz w 7 epku jest go tam nie malo.te poszczegolne historie tam sa nawet fajne ale nie wiem jaki tam czas panuje.bo widze czaami maszyXXI a czasami auta i domki z pierwszej polowy XX \i wlasnie nie wiem czy tam panuje czs spolczesny czy jaki tma jest.bo w grze tez trudno rozpoznac a przynajmniej mi trudno rozpoznac

[Juri]

Jigoku Shoujo do 21 odcinka. Pierwsze co mnie przyciągnęło to seiyuu tytułowej bohaterki. Mamiko Noto, świetnie kobita wypada. Ale żałuję, że tak mało mówi, i to najczęściej ten sam tekst co odcinek...
Ogólnie lubię takie opowieści. Trochę grozy, do tego ładna grafika i nastrojowa muzyczka. Ale wszystko dzieje się powoli, trochę monotonnie - za każdym razem ktoś zdesperowany żąda zemsty. Chyba od koło 7 odcinka doszli, na dłuższy czas, inni bohaterowie, czyli np. dziennikarz, reszta świty od piekielnej dziewczyny. I seria nabrała większego smaczku ;)

Spoiler: pokaż / ukryj

Tylko dopiero teraz - pod sam koniec, zaczynają przybliżać postać głównej bohaterki. Pojawia się jakiś dzieciak koło jej domu.. Znane nawet imię! XD
Nyo, ile można było czekać...

[Veritas]

Buzzer Beater 1
Dopiero co odpaliłem pierwszy odcinek, obejrzałem do samego końca i powiem "wow" ponieważ anime bardzo dziwne.. szczególnie gatunek.. połączenie sf ze sportem to dla mnie coś niebywale nowego - ponadto ciekawa kreska.. i fajna wprowadzająca fabułka ^^ liczę na więcej (mówię o serii wydawanej w roku 2007, nie mylić z 2005 rokiem)

School Rumble II sezon
Hmm bardzo ciekawie się zapowiada.. cieszę się również z tego powodu, że jest drugi sezon - bo anime wręcz go wymagało, i wcale nie uważam tego za jakiekolwiek przeciąganie ; )

[Caladan]

Na Shigurui 2 czekałem z taka samą niecierpliwością co kiedyś na Death Note 2
Znowu miałem rozdziawioną buzię z wrażenie. Najważniejsze że klimat z pierwszej części został zostawiony(starych samurajskich filmów japońskich). Akcja strasznie wolnooo pełznie. Bardzo mi przypomina podtym wzgledem Texhnolyze(mam czuje że ktos maczał z tamtąd palce). Przynajmniej kilka iinformacji zostało dodanych w tym odcinku. Rozszezone bardziej jeden wątek, ale Niezmienia faktu że nadal nic nie wiadomo o co chodzi. Pewnie bedzie trzeba stopniowo z każdą emisją poukładać je w głowie. Wydaje mi sie ze seria nie będzie miała dużo zwoleników.

Love Hina po raz wtóry- posłuchałęm muzyczkę z tej serii wczoraj. Jakoś tak wyszło że zapomniałęm że jestem przy 24 odcinku:). Uwielbiam Hinatę Inn, mimo wiadomo czego. Czy mi sie wydaje czy epoka pervert boom odeszłą do skansenu.od jakiegoś czassu zauważyłem że nowszych haremówkach i romansidłach scenarzyści zaczeli tworzyć normalnych bohaterów.

[ghostface]

Darker Than Black 13-16 - historia Yin bardzo ładna, może poza tymi flashbackami, które były troszkę zbyt melodramatyczne jak dla mnie. Kontraktor-poeta robił fajny nastrój. Ale i tak w kulminacyjnym momencie Hei przebił wszystkich (jak zwykle zresztą),

Spoiler: pokaż / ukryj

pobudzając swoje serce wstrząsem. Uwielbiam jego walki!

A odcinki z Amber były niesamowite! Ta seria nie przestaje mnie zaskakiwać. Zagadki się mnożą, a rozwiązania nie widać, ale tak to się wszystko fajnie rozwija, zarówno wątek Hell's Gate, jak i relacje między bohaterami... brak słów po prostu :)

[Azariel]

Claymore 18 - No nareszcie się ciekawie zaczyna dziać.
Natomiast wcale nie jest powiedziane, że Claymore nie będzie miał drugiego sezonu bo na to przynajmniej wygląda, lecz sami się przekonajmy, ogólnie mam nadzieje że tak będzie, no ale nadzieja matką głupców. :P
Terrae e - 14 -17 - Oww yeah Jomy dajesz radę, a i tony(ic) się pojawił, jedna z fajniejszych serii i fabuła naprawdę wciągająca. :)

[Melmothia]

Mononoke 1-2 - Piękne. Chwyta i nie puszcza. Podoba mi się, oj podoba ta specyficzna animacja i kreska. Sposób przedstawiania wydarzeń, perspektywa i temu podobne rzeczy, czyli jak ogólnie prezentuje sie w tym anime grafika i jaki jest z niej robiony użytek (na rzecz budowania nastroju?). Naprawdę nie potrafię tego inaczej określić, pewne ujęcia, ba, większość ujęć, ma w sobie jakąś magię. Są one same w sobie małymi majstersztykami, które składają się na większy majstersztyk.
Twarz głównego bohatera jest hipnotyzująca, chociaż to samo można powiedzieć o całej serii. I opening. Melodia i głos! śliczne. Przesłuchałam już kilka razy i najprawdopodobniej przy każdym odcinku będę słuchać od początku do końca.
Co do fabuły - ma takie same właściwości jak grafika - przykuwa uwagę.

Spoiler: pokaż / ukryj

Z początku nieco się obawiałam, że główny bohater będzie wszechwiedzący i uśmiechający się tajemniczo od czubka głowy po koniuszki palców, co ździebko mnie niepokoiło, jako że mógł stać się nudny, ale po jego niektórych reakcjach (przy informacji o pokoju w którym przeprowadzano aborcję, czy przy decyzji, którą podjęła ta blondynka), kiedy to otworzył szeroko oczy ze zdziwienia czy zaskoczenia, widać, że tak nie jest i nie będzie. Tylko...jeśli tak zareagował to znaczyłoby, że dopiero wtedy się zorientował gdzie jest i co sie tu kiedyś działo? A może to był bardziej taki dziwnie okazywany gniew niż zaskoczenie...? Chociaż to mi nie pasuje jeszcze bardziej...

Mushi-uta 1 - może być, ciekawie się zapowiada, ale jeszcze nic konkretnego nie mogę o tym powiedzieć, tylko tyle że ani sie nie nudziłam, ani mnie nie porwało.

Baccano 1 - To będę chyba musiała obejrzeć ze dwa razy. Z taką ilością bohaterów i w ten sposób prowadzoną historią można mocno namieszać nawet przy najprostszych sprawach. Jednakże muszę przyznać, że w ten sposób udało im się coś osiągnąć - bohaterowie są wprowadzani szybko, ale też od razu można stwierdzić, że mają własne charaktery i że są one różne i dobrze pokazane, znaczy się, nie dostajemy złożonych do jakiegoś wzoru i schematycznych postaci, ale żywych ludzi...znaczy się..ekhem

Spoiler: pokaż / ukryj

...jakby to powiedzieć...tylko trochę nieśmiertelnych?

BTW, niech mi ktoś powie kto jest seiyu Lucka? Bo kojarzę głos, ale nie wiem czy prawidłowo, w sensie, czy w ogóle powinnam go kojarzyć, ani nazwiska. A nie potrafię tego nigdzie znaleźć.

Darker than Black 16 - tak, wiem, że to już drugi odcinek z nowym openingiem, ale i tak: Initial D? xD przez pierwsze sekundy poważnie się zastanawiałam, co właśnie włączyłam. Co do samego odcinka: jak było, tak jest, poziom utrzymany, coś się dzieje, fabuła się toczy, ale nie całkiem jeszcze wiadomo do czego zmierza. Podoba się.

School Rumble 14 - i coś lekkiego na koniec. Harima jest biedny, ale to właśnie czyni go uroczym. I czy mi sie wydaje, że potencjalne pary zaczynają nieco ewoluować i skręcać w niebezpiecznym kierunku?

[Enkidu]

Dawno się tu nie odzywałem, mało czasu bywa ale anime dalej oglądam. Niedawno skończyłem Tsubasa Chronicle seria podobała mi się ale jednak ten sam powtarzający się w kółko schemat lekko mnie drażnił, fabuła przez 50 odc nie ruszyła prawie z miejsca, ale i tak miło się oglądało lubię takie spokojne serie. Skończyłem również pierwszą serie School rumble i jestem w połowie Nigaki, uwielbiam ten humor, uwielbiam siostrę Tenmy, uwielbiam Harime poprostu świetne, nie wiem czemu ten chumor tak na mnie wpływa ale jest poprostu wspaniały np.

Spoiler: pokaż / ukryj

Odcinek w którym wszystkie dziewczyny robiły kulki ryżowe a Harima szukając kulek Tenmy zjadł te co wyglądały najgorzej a potem żeby zabić ich smak zjadł ładne ale okropne, sposób oddania przez autorów smaku tej potrawy był poprostu rozbrajający myślałem że spadnę z krzesła.

Zacząłem niedawno oglądać Eureke Seven bardzo mnie wciągnęło strasznie mi sie podoba muzyka i sposób animacji, nie mówiąc o fabule jestem na 20 odc powiem tak szkoda że jest ich tylko 50 bo czuje oddech końca serii na karku... Niedawno dorwałem łapki do filmu kinowego Rahxephon, bardzo przyjemny :], w gruncie rzeczy powtórka serii z paroma smaczkami, a te smaczki robią dużą różnicę. A na koniec dodam że zacząłem oglądać Shuffle coś w mój gust romans w którym cały czas sie coś dzieje takie serie to tylko oglądać, no kurcze poprostu świetne oglądał bym i oglądał ;D.

[mikolajp]

[Melmothia]

^^" heh...tak to jest jak się źle wpisuje nazwę szukając po nocy informacji. Dlatego nie potrafiłam znaleźć, teraz już będę uważniej sie przyglądać zanim coś wpiszę.
mikolajp, dzięki.
Teraz już wiem, dlaczego i skąd pamiętałam ten głos, najbliżej chyba będzie tatuś Haruhi.

A teraz zabieram się za Ayakashi.

[Dżelei]

Jak na mój gust to chyba trzeba być niezłym fanatykiem, żeby aż tak pamiętać głosy seiyuu... tak czy siak ja tego nie potrafię :P Np. oglądałem z fascynacją takie serie jak Death Note, Suzumiya Haruhi no Yuutsu czy Ouran, a w życiu bym nie skojarzył, że Light mówi głosem Tamakiego a Misa to Haruhi :/

Tak bardziej on-topic:
Obejrzałem ostatnio całe He is My Master, bardzo sympatyczna komedia ecchi, naprawdę całkiem mi się podobało. Zwłaszcza jeśli porówna się z takim tytułem jak Green Green :D

[Salva]

Mamunia tatuś Haruhi ma obłędny głos ! Uwielbiałam go słuchać ^^

Dlaczego fanatykiem ? Wystarczy dobrze pamiętać głosy i przede wszystkim zwracać na nie uwagę. Jestem wzrokowcem ale jestem bardzo czuła na głosy i czasem postać lubię bo ma głos ulubionego seiyuu (Shiro z Fate Stay Night, z tym że ja go nie lubię a jedynie ciągle toleruję).

Skończyłam Nodame Cantabile. Pierwszy raz nie podobały mi się jakiekolwiek kroki do przodu w kwestiach uczuciowych bohaterów. Nodame mi po prostu nie pasowała do tego typu roli, a już Chiaki najmniej. Mam wrażenie że zachowania Chiakiego pod koniec były bardzo out of character. Co nie zmienia faktu, że scena przy końcu była jedną z najbardziej uroczych jakie widziałam w anime... Chyba przez to że on cały czas miał zamknięte oczy, no nie wiem podobało mi się w każdym razie.

Spiral 21. Czemu ja to oglądam nie bardzo wiem, chyba jednak chcę wiedzieć o co chodzi. Za dużo anime ostatnio porzucam w połowie. Nie lubię tak robić. Chociaż jestem już po 21 odcinku i nadal nie wiem nic. Dla mnie fabuła stoi w miejscu. Coś się dzieje ale są to wydarzenia tak kretyńskie i idiotyczne, że nie zwracam uwagi (te wszystkie gry, kompletny bezsens jak Ci hunterzy chcieli ich zabić to mogli ich zostawić w budynku zwiać i wysadzić i po krzyku, dla mnie idiotycznie zrobione...)

[Amarth]

Gurren Lagann 19.

Spoiler: pokaż / ukryj

Kinon po timeskipie zdecydowanie przestała mi się podobać, ale po tym, co dziś zrobiła Kociakowi (znaczy, Kittanowi) mam szczerą nadzieję, że niedługo będzie umierała w męczarniach. Przeciwko Rossiu nic nie mam, bo w sumie to jako badass całkiem nieźle się prezentuje, ale Kinon przesadziła.
Simon w więzieniu nie wywołuje we mnie zbyt wielkich emocji. Powód? Proste - w więzieniu jest też Viral i w następnym odcinku będziemy mogli go zobaczyć w samym tylko ręczniku ledwo trzymającym się jego bioder. Powiedzmy, że nie mogę się doczekać :>
No i Leeron. Jest w mojej trójce ulubionych postaci, obok Kaminy i Virala. On jest po prostu niesamowity! Co prawda, można by spróbować coś zrobić z jego twarzą, ale i tak go lubię.

Ookiku Furikabutte 1-5.
Zaskakująco przypadło mi do gustu to anime, chociaż baseball mnie nie kręci. Może rzeczywiście główny bohater za dużo płacze, ale przynajmniej jest słodki. Szególnie, kiedy robi ten uroczy "dzióbek". Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.

Katekyou Hitman Reborn! 1-5.
Cóż, całkiem przyjemna komedia, ale niestety na tle mangi wypada blado. Manga Reborn! zachwyciła mnie niesamowicie i z miejsca zyskała moją sympatię i dlatego poprzeczkę dla anime ustawiłam wysoko. Zbyt wysoko, jak się okazuje. Zobaczymy, jak się będą prezentowały kolejne odcinki. Ale ogólnie mówiąc - anime raczej się spodoba komuś, kto nie zapoznał się wcześniej z mangą, ale tych, co mangę czytali może nieco rozczarować.