Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 15-09-2007, 19:30
|
|
|
Akagi 20-26 - RON! Końcówka trochę przedramatyzowana i zaburzono proporcje pomiędzy rozgrywką, a tłumaczeniem jej przez bohaterów, na rzecz tego drugiego co momentami nużyło. Spodziewałem się też trochę innego zakonczenia. Teraz tylko trzeba nauczyć się grać w Mahjonga, kupić klocki i znaleźć trójkę do gry.
Gurren Lagann 24 - Średnio mi podszedł. Może to już zmęczenie materiału i kolejne coraz większe roboty nie robią na mnie wrażenia. Zapowiadało się na pierwszą serię Gainaxu z dobrym zakończeniem, a jak na razie wychodzi jak zwykle. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2007, 14:58
|
|
|
Witch Hunter Robin 24-26 - początek serii interesujący, nudny środek, wciągający koniec. Ech.. To po prostu nie mój styl. Opening świetny, świetny, świetny.
D.Gray-man 48 - łooo! Bardzo dobry odcinek! FENOMENALNA kreska, naprawdę wszystko mi się podobało. Niesamowicie dopracowane szczegóły i akcja! Dzieje się! Nareszcie się dzieje!
Sayonara Zetsubou Sensei 1 - :O:O:O Co to jest?:P Podczas oglądania przeżyłam szok, nigdy wcześniej się z czymś podobnym nie spotkałam. Bardzo chętnie będę oglądać dalej^^
Darker than BLACK 22 - Co?
- Spoiler: pokaż / ukryj
- November nie żyje? Ja się tak nie bawię:( A miny Mao bezcenne^^ No i do tego ten powalający uśmiech Li-kuna podczas rozmowy, gdy nasz kotek jest zdziwiony akcją ratunkową:)
Ghost Hunt 4-8 - seria dobra. Dobra, ale nie w moim guście. Ciekawa jestem dalszych odcinków, choć tematyka duchów mnie nie kręci. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-09-2007, 15:36
|
|
|
.hack//G.U. Returner - niestety, odpowiedzialna była ta sama ekipa, która zrobiła Rootsy. Miałem nadzieję na zabawne podsumowanie serii + gier (jak Gift), a całkowicie się zawiodłem. Cóż, będzie kolejna negatywna recenzja i fanboje mnie zjedzą ._. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-09-2007, 16:44
|
|
|
Byousoku 5 Centimeter - ... ja... ja po prostu... od wczoraj próbuję w jakiś sposób zebrać myśli i cokolwiek tutaj napisać na temat tego anime... ale nie potrafię! Toż to takie cudowne jest. Niesamowite. Według mnie bez wad i jestem absolutnie świadoma, iż mówię to subiektywnie. Smutne, oj smutne! Ale, co ciekawe, przyłapałam się na tym, że łza poleciała mi nie z powodu fabuły... a przez grafikę! (zazdrość, oj zazdrość...)
Aż mnie oczy zabolały jak po tym seansie włączyłam Darker than Black. Olbrzymia różnica.
Darker than Black 23 - grafiką nie dorównuje powyższemu tytułowi, ale i tak tę serię uwielbiam. Tylko czemu Bones musi mnie tak katować?! Znów mi się przez Kiriharę smutno zrobiło. Chyba się z nią zbyt utożsamiam. I ta jej mina gdy Hei powiedział, że powinna kierować się instynktem! AH. To bardzo miłe, że tak mocno skupili się na tej bohaterce.
Czy oni zdołają zamknąć wszystkie wątki w ciągu dwóch odcinków?...
Tengen Toppa Gurren Lagann 25 RAW - ula la, grafika świetna, ale nadal nie 40%.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ale ważniejszą sprawą jest... KITTAN!... W sumie spodziewałam się tego, ale... i tak mi smutno. Yoko... to przez Ciebie i Twoje mordercze usta!
Boota mnie w tym odcinku zabiła. A także zapowiedź następnego odcinka... czyżby motyw niczym w NGE? Czyli "co by było gdyby". Prawie dałam się nabrać.
Nowe okulary Simona... eh, ciężko mi to skomentować. W końcu to jakaś symbolika... :| |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 16-09-2007, 19:51
|
|
|
Zombie Loan 11 - to ma być koniec?! Ledwo dowiedziałam się czegoś o bohaterach, coś zaczęło się dziać i koniec. Praktycznie nic nie zostało wyjaśnione i ten bizon na końcu! Nie powiem że się tego nie spodziewałam, ale urwać w takim miejscu? To anime wybitne nie jest, bizony co najmniej dziwne, ale i tak miałam ochotę rzucić czymś ciężkim w monitor...jestem wkurzona - mocno. |
_________________
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2007, 20:29
|
|
|
Gurren Lagann 25 - Yoko...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Why is she such a slut?
, Kittan...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- kolejna niepotrzebna, przesadnie udramatyzowana śmierć. Przy Kaminie to jakoś na widza działało, to można było przewidzieć, zwłaszcza po tym jak w ostatnim odcinku wymarła połowa załogi, co mnie nie też nie ruszyło specjalnie, Kittana szkoda
, a okulary Simona rządzą. Pełna psychodela i powrót hipisów;). Boota WTF?! Końcówka dalej mnie nie przekonuje i wcale nie widać tych 40%. Seria po wyruszeniu w kosmos raczej ciągnie ku dołowi, dobrze, że przedtem wzniosła się baaaaardzo wysoko, chociaż z drugiej strony może zbyt wywindowała oczekiwania. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-09-2007, 23:40
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Zombie Loan 11 - to ma być koniec?! |
Jak to? To jest taka krótka seria??
Ja tam jestem daleko w tyle, gdzieś koło piątego odcinka, ale szykowałam się na coś dłuższego. Ej! |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-09-2007, 00:28
|
|
|
Futari Ecchi - dobrze się bawiłam, uśmiałam się jak
- Spoiler: pokaż / ukryj
- co niektórzy próbowali ich instruować
Wkurzyłam się tylko jak
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Yura zdecydowała się rzucić pracę by być w domu
- blee jakie to stereotypowe. Bohaterowie wzbudzili, po początkowym zdziwieniu, moją sympatię, można im nawet wybaczyć niewiedzę :) |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 17-09-2007, 22:40
|
|
|
Honey and Clover - oba sezony
Dla mnie majstersztyk jeśli chodzi o anime obyczajowe.... Tzn. ma swoje wady, ale ja odnalazłam w nim swoje problemy i przemyślenia - po prostu mnie oczarowało. :) I do tego naprawdę ładna muzyka, klimatyczna. Najbardziej podobał mi się chyba wątek YamadaxMayama. Piękne - na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego dzieła.
Ponieważ wzruszyłam się mocno przy powyższym anime, to szukałam czegoś na rozluźnienie i trafiłam na...
Papa to kiss in the dark.
Koszmar... niechcący twórcom wyszła komedia zamiast.... Nawet nie jestem epwna co to miało być... ^^'I nie chodzi mi o to, że to Yaoi (bo to się już chyba do yaoi zalicza, nie do shonen-ai), ale jest:
1. dziwne 2. brzydko narysowane 3. hm... niezdrowe? - no bo jeśli opisywany jest tu związek
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ojca z synem (nie wiem czy genetycznym, mam zamiar to rzucić po pierwszym odcinku ^^') to trochę jest... nom... *szuka określenia*...niemoralne? ^^'
4. akcja dzieje się częściowo w szkole tylko dla chłopców i mamy tu pełne wyposażenie potencjalnych kandydatów na chłopaka dla głównego bohatera: przyjaciel z dzieciństwa, gwiazda pop (czy tam rock, w sumie nieważne), senpai *koniecznie omdlewającym głosem* ....
W sumie to przez cały odcinek zastanawiałam się, co mnie pokusiło, żeby to włączyć. Paskudna muzyka. Paskudna grafika. Polecam to chyba tylko jako komedię, bo mi tylko śmiech pozostał po obejrzeniu jednego odcinka.... Nie wiem czy po tym zasnę. ^^'
EDIT.
Obejrzałam odcinek do końca.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Uwierzycie, Mira (główny bohater) nie synem swojego ojca! <prawdopodobnie>^^ ach, cóż za dramat...
|
|
|
|
|
|
Sivii
Dołączył: 24 Lis 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2007, 00:56 ...
|
|
|
Jak ja tu dawno nie pisałem ...
Eureka seveN 1-50 (2 raz)
Nie ma to jak Wielki Kosmiczny Koralowy Strup pożerający naszą wspaniałą planetę ...
Swieta seria Bonesów, Kimaty Serfing (Refing) + Mechy - dość ciekawe połączenie
- Spoiler: pokaż / ukryj
- tylko finał troche spłycili, cała ta akcja z Nirvashem TrueForm i przenoszeniem się Coralian do innej galaktyki troche przesadzona, choć oglądało się dobrze ...
Gurren Lagan 25
Widze że twórcom spodobało się uśmiercanie kolejnych postaci, jak tak dalej pójdzie to zabraknie im "celów". Jak do tej pory wszystko było ciekawie, to teraz zmieniło się to w zwykłą naparzankę z Anyspiralsami ...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ciekawe czy dołożą jescze coś do Gurana-Laganna, bo jak narazie jest robot (Lagann), w robocie (Gurren-Lagann), w robocie (Arc Gurren-Lagann), w robocie (Chouginga Gurren-Lagann), troche się już tych warstw nazbierało ...
Darker Than BLACK 22-23
Kolejne elementy układanki ustawiają się na właściwych miejscach - tylko czy wystarczy im miejsca na dopowiedzenie wszystkiego co trzeba, bo mi się wydaję że nie ...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Możliwe że rozmowa Hei'a z Amber wniesie conieco w sprawach Heven's/Hell's Gate i całego znaczenia Contractorów (jeśłi takowa rozmowa wogóle się odbędzie) ...
Troche wygląda jakby miała być druga seria ... nic mi na ten temat niewiadomo - ktoś może cokolwiek wie? |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-09-2007, 11:52
|
|
|
Lovely Complex 21 Szczerze mówiąc ucieszyłam się, że będzie więcej o Nobu chan i Darling i naprawdę wszystko byłoby świetnie gdyby nie to co oni wyprawiali. Ciekawa rzecz, pierwszy raz łzy osobnika płci męskiej zrobiły na mnie wrażenie. Chociaż trzeba im przyznać że zachowywali się idiotycznie. No... przebieranka wywołała u mnie potężny atak śmiechu, zwłaszcza przy pierwszy... tzn pierwszej delikwentce. Że też oni się dali w to wrobić. Chociaż mimo wszystko byłam zachwycona że mogłam się napatrzeć na tą dwójkę, są zdecydowanie lepsi niż główna para. Za to zapowiedź kolejnego odcinka wygląda ciekawie, aczkolwiek fabuła jest niespecjalnie odkrywcza. Mnie się podoba. Co prawda Nakao-chi trochę mnie do siebie zniechęcił, ale i tak jestem zachwycona, że tyle było jego i Nobu-chan. |
_________________
|
|
|
|
|
longerowa
bogini w koronie
Dołączyła: 22 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2007, 14:34
|
|
|
Lovely Complex 21 - faaajny odcinek^^ Nie jestem cierpliwa i ta prawie miesięczna przerwa doprowadziła mnie nieomal do szaleństwa;P A tu nareszcie więcej uwagi zwrócono na Nakao i Nobu :)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Scena na lotnisku, gdy wyznają sobie miłość była prześliczna.. A Darling jako "Master" mnie nieźle rozśmieszył:P
Jak ja ich lubię! Ale za to Risa strasznie mnie denerwuje. Ten jej ryk lub śmiech we wszystkich możliwych i niemożliwych sytuacjach:/ Natomiast ciekawie zapowiada się odcinek następny.. |
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 19-09-2007, 22:33
|
|
|
Romeo x Juliet 23
Zastanawia mnie to...
Jak ustosunkować się do takiego dziwadła?
Z jednej strony jest udziwnienie, chyba największe jakie się dało.
A z drugiej wdzierają wszystkie możliwe oklepane wątki. Nagromadzenie tego to dawka prawie śmiertelna...
Przykład dziwadła?
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Julia zostaje nowym drzewkiem... Ok. Tylko:
a) czemu wyrastają jej liściaste skrzydełka?
b) czemu Ofelia zmienia się w jakieś straszydło <--- nie mam na myśli "drewnienia" skóry...
c) "Pocałunek Śmierci"? że pocałunkiem straszydełko-ogrodniczka "zabiła" Julię? A może był to ukłon w stronę fanów/fanek yuri? No cóż jak widać wszystko można tu wcisnąć.
Przykład sztampy, sztampy?...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- "Tylko ty ją możesz uratować" ... tia znajome to zdanie jest ne?
Tybalt powiedział Romeo między wierszami, że jest jego bratem. Zero reakcji. Kamienna twarz... I w ostatnich chwilach Monteki wymawia to imię, to szczególne imię swojej kochanki/??? - mamusi Tybalciątka. Żałosne...
Ekhem no nic... Co wymyślą dalej? Na szczęście już niewiele, bo został jeszcze tylko jeden odcinek...
Sivii napisał/a: | Troche wygląda jakby miała być druga seria ... nic mi na ten temat niewiadomo - ktoś może cokolwiek wie? |
Z tego co czytałam ma wyjść 26 odcinek na DVD i tylko na DVD... ponoć... Jak na razie o kontynuacji nie wiadomo. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
Ostatnio zmieniony przez Enevi dnia 19-09-2007, 23:28, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
dr_eddker
()==[::::killa!::::>
Dołączył: 04 Lip 2006 Skąd: inąd.... Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2007, 23:15
|
|
|
claymore 25- łeee tam, najbardziej seria mnie cieszyła w środkowej części, teraz straciło na polocie, raki znowu wrócił (chyba nie ma w żadnym anime tak głupiej i irytującej postaci, kkkkuuuurrreeeeeaaaa!!, mógł się chłopak przez tyle lat jakiegoś innego słowa też nauczyć), zupełnie nie ten sam poziom, a szkoda ;/
monster- na razie 24 epy za mną. Nie spodziewałem się, że aż tak świetne będzie. Historia bardzo wciągająca, boje się następnych odc. bo tu jeszcze ich 50 zostało :)
honey & clover- ach, och i nie wiem co jeszcze. Cudo po prostu; oglądam po 1 epie żeby się tak szybko nie skończyło ^_^ |
|
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2007, 00:02
|
|
|
dr_eddker napisał/a: | honey & clover- ach, och i nie wiem co jeszcze. Cudo po prostu; oglądam po 1 epie żeby się tak szybko nie skończyło ^_^ |
jestem świeżo po obu seriach - i obie utrzymują naprawdę wysoki poziom... nie wytrzymasz chyba po jednym epku dziennie ;)
Tonagura! 1- 9
Ecchi - znowu... Ostatnio oglądam anime bez czytania ich recenzji i co drugie na jakie trafiam to ten gatunek. ;) Ale ta seria jest akurat całkiem niezła - oprócz solidnej dawki fanserwisu jest tu też dużo dobrego humoru, sympatyczny(!) perwert, którego zainteresowania obejmują też inne dziedziny oprócz *tej* konkretnej. Przy okazji rozprawiają się częściowo z mitem "przyjaciela z dzieciństwa". Całkiem miłe anime na rozluźnienie, dla lubiących ten typ.
Happiness! 1-6
Takie to... sympatyczne. Skrót fabuły (prostej jak budowa cepa): dziewuszkę lat ok. 6 z opresji ratuje młodociany mag w tym samym wieku. Od tamtej pory zafascynowała ją magia i gdy okazało się, że ma do tego talent, przyjmują ją do oddziału magicznego normalnej szkoły. Co roku też kupuje walentynkę, gdyż wróżka przepowiedziała jej, że w.w. chłopca spotka jeszcze raz, właśnie 14 lutego. No i właśnie tego dnia, w wieku 16 lat poznaje pewne chłopię....
Fabuła banalna - ale co dziwne, wykonanie jest sympatyczne. Muzyka nie przeszkadza, kreska słodka, ale nie do przesady (chyba mogę nawet powiedzieć, że dość ładna ;)). Denerwowały mnie tła, często powtarzane i nieruchome...
Większość osób polubi pewnie pewną osobę imieniem Jun... Oryginalną. ;) Nie mogę otwarcie powiedzieć więcej, bo popsułabym efekt, więc zamaskuję ;)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jun mimo, że wygląda jak dziewczyna jest chłopcem. Samo w sobie nie jest to może zbyt zaskakujące, ale warto odnotować, że jest on(a) chyba najładniejszą dziewczyną w anime. Dobrze jego osobę nakreśla odcinek specjalny, gdzie wskutek wypadkowej kilku zaklęć zostaje 100% kobietą.;)
Główna bohaterka ciepła, spokojna, lecz dość rzeczowa. Seria ma dużo ciepła, i mimo że ogląda ją się z wrażeniem "hej, to już gdzieś było!" to nawet to nie przeszkadza (choć ja tę serię oglądam po nocy, może po prostu jestem tak zaspana, że już mi wszystko jedno...;P). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|