[Salva]

Mnie chodzi generalnie o klimat, nie o to czy fabuła wymaga rozkładania na czynniki pierwsze czy nie. ^^ Gurren Lagann nie jest serią podobną w klimacie do Erementar Gerad. Baccano tym bardziej ^^ Już w pierwszym odcinku mamy dosyć mało urocze i naiwne sceny.

[mikolajp]

Ach, myślałem, że chodzi Ci o to, że one są "lekkie" w odbiorze, a nie podobne do Gerada. :)

[Keii]

Genshiken 2 skończony. Seria o wiele bardziej życiowa od pierwszej, zdecydowanie bliżej jej do plakietki "obyczajowa", niż "komedia". Mimo wszystko całkiem solidna, chociaż mam nadzieję, że trójka, ani kolejne OAVki nie powstaną. Materiał raczej się wyczerpał.

Shakugan no Shana 2 - tutaj z kolei jest moim zdaniem o wiele gorzej, niż w wypadku pierwszej serii. O ile lubię motywy romantyczne w anime, to w Shanie zdecydowanie z nimi przesadzono, robiąc z tego mdłą haremówkę. Co prawda odcinek 13 zapowiada powrót wcześniejszego klimatu, ale na razie nie jest dobrze.

[Caladan]

Obejrzałem kawałek pierwszego odcinka Macrossa F. Zapowiada się nieżle. Po egzamianch zanosi u mnie oglądanie staroci. Prócz Macroosa zamierzam obejrzeć Yuuu Hakusho, oraz dalsze sezony Ranmy.
Z jesiennych serii zadowolony jestem z Genshikena 2. Lepsze od pierwszego sezonu. Czekam na ova. Mam nadzieje że bedzie. Clannad jest zabawny na swój sposób. Przyjemnie sie ogląda. Bohaterki są wygięte, lecz nadzbyt emo. Shana bardzo jest skomasowana problemami miłosnymi. Czekam jak zacznie sie akcja. Troche wieje nudą. W przypadku Kaiji jestem zachwycony, lecz mam pewne obawy stosunku do dłuzyzn i powtarzania pewnego schematu. Z haremówek skupiłem sie głownie na Myself, Yourself. Za mało w niej Bliżniaków. Odcinek 10 był według mnie najlepszy w serii. Da sie przeżyc, ale do Clannadu daleka droga. O Kimkiss powiem jedno Dosyć jest przeciętną serią. Niczym sie nie wyróżnia.
moyashimon, ghost hound i sketchbook zostawiłem sobie na inne czasy.

[Pan B]

Aktualnie to "Tengen Toppa Gurren Lagann" i "Mahoraba heartfull days".
Całkowite przeciwieństwa. Akcja/Romans, Mechy/śmieszne postaci, Fantastyka/Świat realny
itd.

[Filippiarz]

"Photon: The Idiot Adventures" - fanserwisowa komedia z elementami ecchi.
Całkiem ładna grafika i animacja, goła pani pojawia się już w drugiej minucie pierwszego epa, a humor jest tu nieprawdopodobnie głupi i w klimacie "Excel Saga", choć nie aż tak pojechany jak tam.

Podsumowując: nie ma szans żeby mi się nie podobało :]

[Vodh]

Moyashimon pierwsze 5 epków. Po zobaczeniu openingu wiedziałem, że to_jest_to.

Świetny, oryginalny (tak mi się w każdym razie wydaje ^^) pomysł, ładna kreska, fabuła jak na razie jest odrobinę na drugim planie. Ale bakterie są po prostu mistrzowskie. Jeżeli seria do końca pozostanie lekką komedią i obejdzie się bez ratowania świata / mhocznych angstów to bedę oficjalnie zachwycony. (nie wiem, czy będę ściągał na bieżąco, już taki mój urok, że za serie zabieram się raczej po tym, jak wyjdzie całość ^^)

[Irin]

Te bakterie i opening były boskie, trzeba by się tym tytułem zainteresować...

Ja natomiast dręczę Witch Hunter Robin i zapowiada się ciekawie (co prawda dość mrocznie i chyba angstowo, ale zobaczymy). Jestem po dwóch odcinkach i mam tylko szczerą nadzieję, że magii będzie więcej. Ma uroczy opening z wijącą się główną bohaterką.

Poza tym wielki powrót do Nodame. Stęskniłam się za tym animcem, a z pewnych przyczyn zaprzestałam kiedyś oglądania. Ale w końcu mam i się będę nodamić.

I jeszcze zupełnie eksperymentalnie Lamune. Muszę powiedzieć, że czegoś tak nudnego to ja w życiu nie widziałam. Dobrze, widziałam w sumie niewiele serii jak na mój "staż", i dobrze, obejrzałam tylko dwa odcinki... Ale jak na razie zapowiada się świetny środek dla cierpiących na bezsenność.

[Nanami]

Saiunkoku Monogatari II 15-30 RAW i przeskok na tryb tygodniowy, do marca ma byc zamkniecie tego sezonu. Ciekawe czy powstanie III? Materiał bazując na noweli jest, sporo rzeczy do rozwiązania równiez, nie upchna tego w 9 epkach, na dodatek historie poboczne. Pytanie teraz czy popyt na tyle duzy, by podjac sie tego. Sama historia zeszła na niezle uknuta intryga i na dodatek wielowątkowość. Małe spoilery dotyczące ogólnych wątków

Spoiler: pokaż / ukryj

Ran Shuuei nie nosi juz przy sobie miecza z ornamentem narcyzów (podarowany mu kwiat jako symol ufności cesarza) a Seiran ma na niego bacznie oko - czy wybierze swój klan czy udowodni swojej wiernosci cesarzowi? poza tym wyszła na jaw dwulicowa natura Seirana i stanowi baze sytuacji komediowych, gdy z jednej strony zmusza kogoś do gadania, a z drugiej do swojej panienki odnosi sie jak idealny mężczyzna, ha. I jak wybrnie nasz Ryuuki, który musi wziac żone, gdy naciskaja go wpływowe klany? A tu podesłali mu ksiezniczke z klanu Ran, która wcale taka ksiezniczkowata nie jest i raczej z niej wojowniczka.

Resztę moich wywodów bede kontyuowac w wątku tymże jak coś ;)

[Sayak]

Shakugan no Shana II
Narazie II gi sezon ma więcej wspólnego z czymś w stylu Shuffle anieżeli pierwszym sezonem... chociaż z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej .. no i ten opening ;3
niecierpliwie czekam na Ep 13

Fate Stay Night

W końcu po dłuugim oczekiwaniu skończyłem tą serię.... tak się zastanawiam... tylko ja miałem wrażenie jakbym oglądał hentai ? wielki + dla sierii za walkę Archera z Berserkerem ;]

[wa-totem]

[cintra]

Clannad 6-10
To jest naprawdę niczego sobie... Mi osobiście to anime bardziej się podoba niż Kanon. To chyba przede wszystkim zasługa Tomoya'i no i oczywiście rodziców Nagisy - są absolutnie bezkonkurencyjni. ^^ Reszta bohaterów też jest baaardzo sympatyczna.
Wielką zaletą tej serii jest świetny dowcip, taki... niewymuszony, zgrabny. :] Szczególnie powalają mnie odniesienia do RPG - "Tomoya became the "Fuuko master""... ^^
No i pięknie wprzeplecione elementy wzruszające. Zakończenie wątku

Spoiler: pokaż / ukryj

Fuuko

oczywiście doprowadziło mnie do łez... Ale proszę się tym nie sugerować, ja jestem wrażliwa na tego typu sceny. ;)

Rental Magica 6-12
Ja naprawdę mam dużo ciepłych uczuć w stosunku do tej serii (choć już sama nie wiem dlaczego), ale chyba uparli się, że to popsują. Jak mnie denerwuje ten element haremowy! I wszechmocny "Glam Sight", który teoretycznie uszkadza swojego posiadacza, ale w praktyce jest za każdym razem wykorzystywany, bez poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.
O ile jeszcze przetrzymam motyw "wszystkie na jednego" (bo potraktowany jest w sposób dość dowcipny i stonowany) to kwestia "magii" bohaterów naprawdę mnie denerwuje. Choćby duch tej dziewczyny - kilka minut wcześniej nie mógł podnieść tacy z filiżankami, a nagle rzuca potworami mna wszystkie strony świata. Denerwujące.

[Sakura_chan]

Zero No Tsukaima - magia, historia, przygoda. Dobry wybór na okres świąteczno-noworoczny - lekkie, a o to mi chodziło. Skojarzenia z Harrym Potterem chyba nieuniknione. Zaraz się biorę za drugą serię choć mam obawy czy mnie nie znudzi bo dobra haremówka to krótka haremówka. No chyba że czymś mnie zaskoczą...

[DiziXagi]

[Vodh]

Kino no Tabi seria + obie kinówki.

Przyznam szczerze, że na początku irytowało mnie to, że nigdzie właściwie nie jest pokazane, skąd państwa biorą surowce, czy też jak zarabia Kino. Później natomiast przyzwyczaiłem się już do formuły serii i przestało mi to przeszkadzać.

Graficznie seria piękna (o drugiej kinówce wolę się nie wypowiadać), muzyka budowała nastrój bardzo dobrze. Brak jakiegoś ogólnego wątku fabularnego w ogóle mi nie przeszkadzał, wydaje mi się, że by tu nie pasował.

Historie przedstawione w poszczególnych odcinkach były poruszające, czasem wzruszające, zawsze jednak dawały do myślenia. Wydaje mi się, że jak będziemy się doszukiwać dziury w całym, to seria może wiele stracić, ja starałem się historie traktować raczej jak nośnik pewnego pytania. Niektóre były przewidywalne, ale nie wpłynęło to negatywnie na ich odbiór.

Kolejna świetna seria, cieszę się, że się za nią zabrałem.


Hakkenden epki 1 - 8. Tu mam z kolei mieszane uczucia. Grafika już trochę przestarzała, ale nie jakaś koszmarna. Muzyka oszczędna, ale nie razi. Natomiast sama historia jakoś mnie nie porwała. Poprawne, zdarzają się fragmenty bardzo fajne, walki zrealizowane są ciekawie, świat wydaje się bardzo dokładnie opisany, ale seria mnie nie zachwyciła.