Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Piotrekkkk
Just.. me
Dołączył: 10 Sie 2007 Skąd: Opole Status: offline
|
Wysłany: 27-01-2008, 00:37
|
|
|
Aktualnie w tle leci sobie anime "Moon Princess". Podobno jakis horror :) Oczywiscie tylko kilak razy zerknalem na pojawiajace sie tam obrazu.. jednak 'kurnik.pl' za bardzo wciaga :D ... no ale chyba jest to jakas dobra seria.. ladna grafika, muzyka, przejmujace odglosy w tle ;) |
_________________ To zaskakujące, jak różne ścieżki potrafią zbliżać nas do wyznaczonego celu..
Oddalasz się.. by po chwili być tu i.. teraz.. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-01-2008, 12:32
|
|
|
Shamanic Princess - ciekawe magical girls z interesującą grafiką - oczywiście jeśli się toleruje duże ilości lazy animation. Nawet maskotek wyjątkowo dorzeczny, choć przypomina skrzyżowanie kota i fretki (i zapewne, jak to fretka, jest gryzoniem, sądząc po tym jak wcinał jabłko).
Skoro obejrzane, to wracamy do bannerów... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kitsune
Tsuki
Dołączyła: 27 Sty 2008 Status: offline
|
Wysłany: 27-01-2008, 13:03
|
|
|
Obecnie kończę Bleach'a i przymierzam się powoli do Chrno Crusade. Mam nadzieję, że nie będę żałować ^^ z drugiej strony i tak nic nie tracę. |
|
|
|
|
|
Ras Zielin
Jah bless You!
Dołączył: 04 Sty 2008 Skąd: Zielona Góra Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2008, 08:11
|
|
|
Clannad - Dość dziwna seria, bynajmniej tak mi się wydaje. Historia chłopaka w 3 klasie, który zaczyna poznawać dziewczyny i pomaga im rozwiązywać ich problemy.
Muzyka z Ending wprost powala mnie xD
A w między czasie kiedy czekam na ukazanie się odcinka 16, mam zamiar nadrobić kilka lektór, które już dawno miałem obejrzeć ;) |
_________________ Iku zo! |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 30-01-2008, 20:56
|
|
|
Shigofumi 01-02 - z zapowiedzi wyglądało na coś w rodzaju Shinigami no Ballad, lecz pierwszy odcinek nieoczekiwanie skręcił w stronę Jigoku Shoujo. Po zakończeniu pierwszej historii mogę jednak stwierdzić, że stworzono rozsądny kompromis pomiędzy sentymentalizmem a życiowymi brudami i całość okazała się nawet dość wzruszająca. Oby tak dalej, a będzie to jedna z lepszych zimowych serii.
True Tears 01-04 - póki co haremówka, ale wybija się oprawą graficzną, a bohaterowie i fabuła nie ciągną tej serii bardzo w dół, choć bez rewelacji na tym polu. A teraz czas na spekulacje dotyczące dalszego rozwoju:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Sądzę, że tytuł równie dobrze można będzie zmienić na True Siscon i nie chodzi tylko o Noe i jej braciszka (którzy pewnie okażą się przyszywanym rodzeństwem). Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że Hiromi jest owocem skoku w bok ojca Shinichiro, więc ich ewentualny związek stoi pod dużym znakiem zapytania.
Zoku Sayonara Zetsubou Sensei 01-03 - w pierwszej serii w ostatnich odcinkach widać było, że pomysły się pokończyły, ale nie przeszkodziło mi to jej ukończyć i zachować raczej pozytywną opinię. Niestety tutaj wyświechtane motywy są najmocniejszym punktem, bo gdy scenariusz od nich odchodzi, odcinki stają się przesadnie udziwnione i nieśmieszne. W tej chwili ta seria staje się gratką dla osób, które lubią wytykać innym intelektualne braki, ponieważ rzekomo nie zrozumieli jakiegoś gagu. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
DiziXagi
Zettai Ryouiki
Dołączył: 06 Sie 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 30-01-2008, 22:15
|
|
|
Sky Girls TV - Śliczne.... po ostatnim odcinku zaniemówiłem i mimowolnie sprawdzałem czy aby przypadkiem gdzieś nie został kolejny odcinek. Już nie pamiętam kiedy ostatnio seria wywołała u mnie takie emocje. Prosta jak by się wydawało fabuła wciąga jak odkażacz.... Aż samo mi się ciśnie na usta: "Ja chce sequel".
School Days ~Valentine Days~ - He... He... Hehe.... Dobre, i nic po za tym. W duchu liczyłem na jakiś Alt-ending ale skończyło się na specialu z walentynkami w tle. Ani złe ani dobre.
D.C. II: Da Capo - Wyczekiwany przezemnie ostatni ep.... ładne zakończenie pierwszej części fabuły. Z niecierpliwością czekam na kontynuacje. |
_________________ There is a god between the over knee socks and miniskirt. |
|
|
|
|
Azariel
Muad'dib
Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 31-01-2008, 11:00
|
|
|
NGE Rebuild - You are not alone - No cóż, czekać się opłacało, grafika zdecydowanie lepsza, po za tym fabuła idzie identycznie jak w orginale, ale sposób odbioru jest trochę inny. Genialne jak można było sie spodziewać. :) |
_________________ Fragile existence, Between world's of souls
Struggle for tommorow, Grabed by a link of hope,
Simply eaten by desire of life. |
|
|
|
|
Szuki
placek z jagodami
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Koszalin Status: offline
|
Wysłany: 31-01-2008, 23:17
|
|
|
Minami-ke 1-4 - ale to fajowe mówię wam! Bez problemu da się łyknąć całą serię na raz. Trzy siostry diametralnie różniące się charakterami i ich życiowe przygody... Proste, ładne to (z wyjątkiem projektu ust... jest zuy) i na prawdę śmieszne. Jutro dobiję tą serię do końca. Świetne na przerwę w zabijaniu i poprawę humoru po spapranym tygodniu.
No i jeszcze Wolfs Rain 1-25 - spodziewałem się czegoś lepszego, ale seria nabierała rumieńców wprost proporcjonalnie do ilości obejrzanych odcinków więc liczę na to, że zakończenie zmiażdży. Ogólnie odbieram te anime bardzo pozytywnie i na prawdę dziwię się, że zabrałem się za to tak późno. |
_________________ "Chcę zjeść coś, co kiedyś oddychało, pasło się na łące i miało matkę..." xD |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-02-2008, 01:03
|
|
|
Banner of the Stars II i III oraz [b]The lost chapter of the stars[b] czyli w końcu zakończyliśmy "przygodę" z Imperium Abhów. Rany, jak mi się ta seria podoba. Ok, w pewnym momencie zaczęło się robić nudnawo, ale to wina mojego uwielbienia do oglądania serii ciurkiem. Zachwycił mnie świat - spójny i w pewien sposób intrygujący, Abhowie jako rasa, a raczej ich sposób myślenia. I dobrze skonstruowani bohaterowie. Nie jest to może najlepsza seria jaką widziałam i istnieje mała szansa, że do niej kiedyś wrócę, to nie ten typ serii, który można oglądać wielokrotnie... Ale wrażenie pozostanie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ale kapitan Lexiel/Lexshue im nie wybaczę, ot co. Lubiłam ją.
|
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 02-02-2008, 12:35
|
|
|
D. Gray - man tak psioczę na tą serie a już jestem jakby nie patrząc na 67 odcinku hmmm po porstu zrobiło się w końcu baaardzo ciekawie! Bohaterowie nie zamienili się co prawda w super wybitnie interesujące postacie ale jakoś to nie przeszkadza - baardzo jestem ciekawa zakończenia!
Monster tu jestem dopiero na 38 odcinku - chyba w żadnym anime które do tej pory widziałam nie działo się tak dużo jak w tej serii! Jeszcze połowa przede mną. Aż się boje co jeszcze może się wydarzyć!! Seria trzyma mnie w napięciu, oj trzyma
Hikaru no go obejrzałam 3 odcinki i tak się zastanawiam czy oglądać dalej...trochę dziecinna jest ta seria, najgorsza nie jest hmm mam poważne dylematy egzystencjalne, nie ma co:)
Scrapped Princess jestem na 5 odcinku, trochę mi przeszkadza brak większej głębi, ta główna bohaterka lekko oddziałuje mi na nerwy ale rzeczywiście jej rodzeństwo jest naprawdę fajne, zwłaszcza brat :) oglądać czy nie oglądać dalej hmmm
Fate/stay night tu wybitnie obejrzałam 1 odcinek i przyznaje, że seria ma w sobie coś. Trochę mroczna fabuła choć boje się, że nie wiem czemu że seria będzie trochę skomplikowana, mam nadzieje że mnie nie przerośnie!
P.S. Mam nadzieje, że ta mała uwaga będzie mi darowana...Salva mam podobne odczucia do La Corda d'Oro ~Primo Passo~ - z tą różnicą że mi entuzjazm znacznie szybciej zniknął niestety...:/ |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-02-2008, 13:20
|
|
|
krew_na_scianie napisał/a: | Hikaru no go obejrzałam 3 odcinki i tak się zastanawiam czy oglądać dalej...trochę dziecinna jest ta seria, najgorsza nie jest hmm mam poważne dylematy egzystencjalne, nie ma co:) |
Mnie Hikaru podobało się bardzo, warto dać tej serii szansę. Na początku Hikaru ma tylko 12 lat, ale z wiekiem mądrzeje, dorasta (to jeden z nielicznych shounenów, w których widać jak bohater się zmienia i to na lepsze), poza tym późniejsze pojedynki naprawdę są godne uwagi. To tasiemiec, na dodatek o go, nie rozkręca się szybko, ale spróbuj obejrzeć jeszcze kilka odcinków, zanim zdecydujesz się porzucić tą serię :)
Salva
- Spoiler: pokaż / ukryj
- jak możesz porównywać Yunokiego (tak ja go lubię - bardzo) do tej mendy, on ma tylko trochę kompleksów, ale nie jest psychopatycznym mordercą, poza tym ma świetny głos i wygląda o niebo lepiej od tego umalowanego chama. Hino zdecydowanie lepiej potrafi wybrnąć z nieprzyjemnych sytuacji z Yunokim, niż Shuurei z Sakujunem. Swoją drogą zdziwiłam się, że Ryotarou nie polubiłaś, większość pań ma raczej odwrotnie, taki szarmancki, uprzejmy i w ogóle (zupełna odwrotność bucowatego Lena - chociaż jego też lubię). Shinobu jest uroczy, chyba najsympatyczniejszy z nich wszystkich, ale niestety nie ma go za wiele i jego rola ogranicza się do pocieszania - najczęściej Hino...
|
_________________
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-02-2008, 14:31
|
|
|
Zawiera spoilery z Saiunkoku i z La Cordy
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No to moshi obie się zaskoczyłyśmy ! W życiu bym nie pomyślała (wiedząc co myślisz o Sakujunie) że polubisz tego fioletowego gbura. Ale przez Yunokiego właśnie znienawidziłam Sakujuna, za bardzo mi siebie przypominają. Ja wiem, że kaliber tego co robią jest diametralnie różny, ale na mnie zachowanie Yunokiego działa znacznie bardziej i wyzwala we mnie ogromną agresję. To co Shuurei robiła z Sakujunem zasadniczo spływało po mnie jak po kaczce. Wszystko to dlatego, że ta seria podoba mi się bardziej od Saiunkoku. Mój stosunek jest znacznie bardziej emocjonalny. Głos Yunokiego ? Dla mnie nie ma tam nikogo kogo głos by mi się podobał... A co do reakcji Hino, wiesz tu może jest ten plus, że ona go nie kocha tak bardzo jak Shuurei tamtego kretyna. Ryoutarou... szarmancki?...uprzejmy?? Gdzie ?!! On mnie wybitnie irytuje, ten charakter ma taki jakiś dziwny. I cały czas szukam kawałka kija od szczotki, który on zapewne zeżarł i który musowo musi gdzieś z niego wystawać bo to jak on sztywno i prosto chodzi jest nienaturalne i wybitnie irytujące... Bucowaty Ren... ^^ Wiesz, ja go lubiłam, tzn nie lubiłam w takim sensie jak Ryuukiego, ale w jakiś sposób interesowało mnie co z nim się będzie dziać. Teraz mi nieco tamten nieciekawy nastrój minął i może jednak znowu mi wróci zainteresowanie. Popatrz jak się fajnie złożyło. Paradoks, ja nie znoszę Naru, ale Rena polubiłam, Ty nie cierpisz Sakujuna ale Yunokiego lubisz ^^ Wracając jeszcze do Yunokiego, ja go kompletnie nie rozumiem, jest to typ charakteru który zobaczyłam po raz pierwszy. Odrzuca mnie od niego.
A Shinobu robi to z wdziękiem. Nie wprost, dlatego nie przeszkadza mi co on robi, ale że w ogóle jest pokazywany ^^
|
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-02-2008, 15:12
|
|
|
To ciekawe, ja akurat wolę Saiunkoku (chociaż La Cordę też uwielbiam), jest tam zdecydowanie więcej postaci, które da się polubić i nie mam tu na myśli pisków towarzyszących pojawieniu się ślicznego bisza, tylko zwykłą sympatię. Co jak co, ale jeżeli chodzi o różnorodności charakterów i ich "pozim sztampowości" (chyba wiesz co mam na myśli) to Saiunkoku bije La Cordę na głowę.
Uważam, że seiyuu w Cordzie byli całkiem do rzeczy, tu akurat nie mam większych zastrzeżeń.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Hino w ogóle go nie kocha! Mówienie o miłości w przypadku La Cordy jest zupełnie bez sensu, zauroczenie jak najbardziej, ale nie miłość i tak jak napisała Ave w recenzji, na pierwszym planie jest romans Hino z muzyką, to bardzo wyraźnie widać zwłaszcza w późniejszych odcinkach.
Wiesz, ja generalnie lubię typ zimnego drania (od początku byłam pewna, że z Yunokim coś jest nie tak, także jego zachowanie nie było dla mnie jakimś dużym zaskoczeniem), to właśnie ten nieszczęsny Sakujun jest wyjątkiem od reguły, jego się po prostu nie da lubić. Nie wiem czy widziałaś już odcinek, w którym Amu wypytuje panie co sądzą o kolegach, moim zdaniem to jest najlepsze podsumowanie ich osób (swoją drogą rewelacyjna scena, jedna z moich ulubionych). |
_________________
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-02-2008, 15:32
|
|
|
Saiunkoku nie wywołało we mnie aż takich reakcji. To znaczy mój stosunek do La Cordy może (i pewnie) się zmieni, ale początek podobał mi się znacznie bardziej. Co do sympatyczności postaci, to La Corda jest bardzo uboga, ja tam lubię tylko dwie osoby (w tym jedną bardziej, a druga jest po prostu miła), a w Saiunkoku ? Musiałabym policzyć... Ryuuki, Ryuuren, Reishin, Kijin, Seiran, Shouka... dużo tego. Ale generalnie w Saiunkoku było więcej postaci. Tu się zgadzam, nie można pod tym względem porównywać bo La Corda wypada bardzo blado.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ja o tej miłości pisałam nieco ironicznie, wiem że tam uczuć jest tyle samo ile żywił do kogokolwiek Naru w Ghost Huncie ^^ Nie lubię określonych typów ale Ichimaru na ten przykład lubiłam, Sakujun był mi obojętny ale Yunokiego to ja zwyczajnie nie znoszę. Wiedziałam że coś będzie (scena w openingu) i to się czuło, ale nie przewidziałam że aż tak go znielubię. Tego odcinkaz Amou jeszcze nie widziałam, albo nie kojarzę sceny. Jestem dopiero po 13 odcinkach.
Swoją drogą, im dłużej oglądam La Cordę tym bardziej mam ochotę obejrzeć sobie jeszcze raz Ghost Hunt. Ja chcę Mai ! Ja chcę bohaterkę z charakterem !!! |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-02-2008, 15:44
|
|
|
W takim razie nie oglądałaś jeszcze tego odcinka, to na pewno było później i nie wierzę, że nie zapamiętałabyś tej sceny, jest absolutnie genialna. Wracając jeszcze do Saiunkoku, oglądasz drugą serię czy nie i ewentualnie na jakim etapie jesteś?
Nie wiem czy oglądałaś, ale wśród nowości jest sympatyczna seria z uroczą bohaterką z charakterem - Hatenkou Yugi, dziewczyna jest fantastyczna (moim skromnym zdaniem), towarzyszą jej dwa bizony i to takie pierwszej klasy. Na razie są trzy odcinki, spróbuj, a nuż Ci się spodoba :) |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|