[Szuki]

Jedna z bardziej poschizowanych serii 2007 roku - Shigurui, zaliczona. Aż trudno jest człowiekowi coś o tym tworze napisać. Anime niesamowicie klimatyczne, najbliżej mu chyba pod tym względem do Texhnolyze (ten sam reżyser). Ano właśnie, całość jest rewelacyjnie wyreżyserowana. Strona graficzna zachwyca, tak samo jak muzyka. Ogólnie dziwaczny twór, masa seksu, przemocy, przedziwnych ujęć... 12 odcinków samurajskiej schizy. Mi się spodobało.

A teraz? Czas zaatakować jakiegoś molocha... może Monster?

[Azariel]

Naruto 46 - Nie wiem ale to jest mistrzostwo, przez 20 min nic się nie stało, jak tak wodę można lać? Sam nie wiem.
Bleach 159 - Tu przynajmniej zaczyna sie coś dziać, jedyne co mnie denerwuję to zgraja tych "hollow" którzy uczepili się bohaterów.
Spice and wolf 5 - tu diamteralna różnica do naruta dużo sie działo, przynajmniej jest ciekawie, i Horo "The Wise" wymiata, a i sam Lawrance daję popalic choćby stwwierdzenie:

Spoiler: pokaż / ukryj

Kupiec się się raduję gdy ma złoto, a rozpacza gdy jest bankrutem.

[Lain]

Legend of the Galactic Heroes 21 Niezłe to jest, Yang Wen-li już jest moim ulubionym bohaterem. Blondynka (nie mogę zapamiętać jego imienia) jakąś szczególną sympatią nie darze ale antypatią też nie więc może być. Mam tylko nadzieję że Annerose dostanie jakąś większą role poza byciem obiektem westchnień przyjaciela blondynka.

Spice and Wolf 3 To jest jak na razie najlepsza seria tego sezonu.

Hatenkō Yugi 3 Bohaterka całkiem niezła ale w tej serii brakuje mi tego czegoś co by sprawiało że chciałabym oglądać dalej, jeszcze nie rzucam ale mając przed sobą jeszcze 89 odcinków bardziej wciągającego Legend of the Galactic Heroes możliwe że Hatenkō Yugi raczej nie prędko skończę.

[dusia]

Futari wa Pretty Cure Splash Star 1 - zapowiada się kolejna seria o Niesamowicie Dobrych Magicznych Dziewczynkach...
Futari wa Pretty Cure 2-3 - NDMD (wytłumaczenie linijkę wyżej)
Yes! Pretty Cure 5 1 - ponownie NDMD, ale ja uwielbiam tego typu serie :D

[fm]

Gundam 00 17-18 - mogliby trochę mniej jednostronnie przedstawić nowe postacie.

Spoiler: pokaż / ukryj

Jak mamy 3 psycholi i Evil Haro, naprawdę nietrudno domyśleć się, że okażą się przyszłymi antagonistami (zwłaszcza, że wojska całej Ziemi leżą i kwiczą)

Abstrahując od fabuły wyobraziłem sobie Setsunę w związku małżeńskim. Pierwsza kłótnia (w związku z jego dotychczasowymi przejawami dyscypliny wojskowej) skończyłaby się najprawdopodobniej w następujący sposób:

Setsuna: I have decided that my wife is a source of conflict. Engaging in intervention. Anihilating target.

[Anony/m/ous]

I właśnie za to go od poprzedniego odcinka lubię, zaczął myśleć samodzielnie (co innego że nie przemyślał dokładnie tego co ma zrobić, ale przynajmniej próbuje).

Spoiler: pokaż / ukryj

No i jestem pod wrażeniem tego co Sunrise zrobiło z Louise, byłem zaskoczony, a to się rzadko zdarza. Jakby ktoś myślał, że przesadzili to powinien pooglądać stare gundamy (np V Gundam, tam to dopiero Tomino przesadził).

[Grisznak]

One Pound Gospel Live Action - czyli romans zakonnicy i obżerającego się czym tylko można boksera. Rzecz "ozdobiona" typowo japońskim talentem aktorskim (a raczej jego brakiem), nudna i jadąca na "kontrowersyjnym" temacie. Do kosza.

One Pound Gospel Live Action - czyli romans zakonnicy i obżerającego się czym tylko można boksera. Rzecz "ozdobiona" typowo japońskim talentem aktorskim (a raczej jego brakiem), nudna i jadąca na "kontrowersyjnym" temacie. Do kosza.

[Ysengrinn]

Phantom Quest Corp - zabawne, dynamiczne, ma sympatyczne postaci i niezgorszą jak na swój czas grafikę. Szkoda, że twórcy mieli pomysł na tylko cztery odcinki.

[Sakura_chan]

Zombie Loan - około szóstego epa zaczęło mnie wciągać, a gdy wciągnęło na dobre, okazało się że to już koniec. Nieładnie tak postępować z widzami, oj nieładnie

[Lila]

Shakugan no Shana ! - przesliczna seria, jestem wrecz zauroczona... jest sliczna!! No nie moge przestac ogladac, obiecalam sobie ogladac 1 dziennie... ale peklam w niedziele... i w 1 dzien 13 odcinkow :P dzis albo jutro koncze ^^ Kawaiiii!!!!

[wa-totem]

Lila, a widziałaś już bonusy?
Shana-tan i Uruchai nabiareją nowego wymiaru :D

A ja chyba zabiorę się za drugi sezon.

Poza tym... Genshiken II. LOL. Tym razem eksplorujemy umysł fujioshi. KOWAI~

[Caladan]

[Nanami]

Ja żałuję, że zabrałam się za drugi sezon Shakugan no Shana. Pierwszy wciągnełam w parę dni... Drugi wymęczyłam do 14 odcinka, aktualnie jest 17 a ja nie mogę się przemóc, mimo że stanęłam teoretycznie na momencie, gdy COŚ wreszcie zaczęło się dziać, po prostu odrzuca mnie. Może się zmuszę by zobaczyć, czy może jakimś cudem sie zrehabilituje jeszcze. Grafika dalej jest cudna, ale fabuła leży i kwiczy w agonii jak dla mnie.

Hatenkou Yuugi epek 2, nie ma to jak trafić do więzienia. Ciekawe wyjście obrała główna bohaterka, by pokazać dzieciakowi do czego prowadzi zemsta. Zdecydowanie przyjemna seria, choć jest także totalnie wyprana z czegoś, co zapadłoby w niej w pamięć.

Rewatching Ourana. Nadal kwiczę ze smiechu <3

[Shizuku]

Slayers Next. Zobaczyc Line w stroju ala MMPPP spiewajaca piosenke rodem z tego samego anime to po prostu niezapomniane przezycie. I jeszcze tekst naszego rozgarnietego blondaska w trakcie... Po prostu bosko;D
Pozniej planuje w pochlonac Higurashi drugi sezon w jedna noc, a potem meczyc fantatic children. Na rozluznienie serie Slayers Try i plan ogladania na najblizszy czas mam zapewniony;D

[Lila]