[DiziXagi]

[haknu]

They Are My Noble-średnia seria ale oglądało się miło
Shakugan no Shana - początek nudny ale pod koniec zrobiło się w miarę ciekawie
RentalMagica- miało w sobie trochę akcji akurat na chorobę

[Caladan]

The Tower Of Drauga- What the hell is that. Tego sie nie spodziewałem, że Gonzo zepsuje pierwszy odcinek. Na takie psucie nie mam nic przeciwko. Czyżby Code Geas miał godnego rywala w swojej wadze.
P.S Avalia za ile sprzedałaś prawa na różowy młoteczek?

[Azariel]

Shigofumi - No skończyłem, ku mojemu zadowoleniu seria jest bardzo przyjemna,
ostatni odcinek był przewidywalny trochę choć robiłem sobie nadzieje strzeli czy nie. :P Moj pobożne życzenie się nie spełniło. O i to jest jedna z najfajniejszych serii które ostatnio oglądałem. Pierwsze wrażenie Jigoku Shoujo ale potem całkiem inaczej seria się rozwija. Główny wątek przyjemnie wolno się rozwija. Seria na 9,5/10
Suzumiya Haruhi 1-7 - Jak się to może komuś podobać, sama Haruhi jest beznadziejna, a Kion to posłuszny baranek suzumiya mówi Kyon słucha. I cała centralizacja fabuły na Huruhi też jest beznadziejna, zresztą wogóle mi się to nie podoba.
D. Gray 77 - No teraz to nabiera kolorów, tylko nadal mnie wkurza podejście niektórych bohaterów.

[Grisznak]

Cutie Honey Live Action 25 - no i się skończyło. Taka miła seria i już koniec, aż szkoda. Oczywiście, happy end, wszystko tak jak powinno, słodko i różowo. Fajna to była seria, fajna.

Cutie Honey Live Action 25 - no i się skończyło. Taka miła seria i już koniec, aż szkoda. Oczywiście, happy end, wszystko tak jak powinno, słodko i różowo. Fajna to była seria, fajna.

[Grisznak]

Claymore 1 - z openingu wyłaniał się jakiś Noir w konwencji fantasy, a z pierwszego odcinku wyszedł Vampire Hunter D z cyckami (na dodatek niezbyt obfitymi). Sporo o tej serii słyszałem dobrego, więc obejrzę dalej, może coś się zacnego wykluje.

Claymore 1 - z openingu wyłaniał się jakiś Noir w konwencji fantasy, a z pierwszego odcinku wyszedł Vampire Hunter D z cyckami (na dodatek niezbyt obfitymi). Sporo o tej serii słyszałem dobrego, więc obejrzę dalej, może coś się zacnego wykluje.

[viesiu]

Code Geass 25
Pod koniec robi się bardzo dramatycznie.

Spoiler: pokaż / ukryj

Mam konkretnie na myśli Euphie, której faktycznie było mi szkoda. Nie zasłużyła na śmierć, ale pewnie nie było innego sposobu żeby ją zatrzymać.

"Głupio" wyszło możnaby rzec :p Zakończenie nic nie wyjaśnia, pozostawia tylko dużo pytań. Zresztą trochę mnie to zirytowało :/ Czekam na drugi sezon :)

Elfen Lied 13
Ja w przypadku CG niechętnie do tego podchodziłem, ale w końcu się skusiłem. Nie żałuję :) Historia raczej niezwykła, ciężko jest jasno i stanowczo określić kto jest dobry a kto zły. Jak dla mnie jednak trochę zbyt brutalne, zwłaszcza walka z Naną (zbliżenie na poucinane nogi - blech). Jak na tak popapraną historię zaskakuje

Spoiler: pokaż / ukryj

happy end, choć po raz kolejny zakończenie pozostawia trochę pytań. Jedynie można się domyślać, kim był gość :)

Tak czy inaczej jedno z ciekawszych anime.

[Hisus]

Amatsuki odc. 1 RAW - jak dobrze, że czytałam mangę i mogłam sobie pozwolić na wersję RAW. Cóż. Muzyka i - przede wszystkim - oprawa graficzna wymiatają, trafiają dokładnie w mój gust. Głosy również dopasowano całkiem nieźle (Kuchiha!), przyczepiłabym się tylko do Kona, który mi niestety średnio podchodzi (głos, postać uwielbiam).
Teraz czekam na napisy. :)

Katekyo Hitman Reborn odc. 75 & 76

Spoiler: pokaż / ukryj

Aaaaach, dziesieć lat w przyszłości! W odcinku 75 trzy główne punkty programu: podglądanie Lal Mirch w kąpieli, wejście dorosłego Yamamoto i scena, w której młody Gokudera przydzwania drosłemu Takeshiemu w szczękę. Odcinek 76 - jakie to piękne, że nie ma fillerów, tylko kontynuujemy wydarzenia z mangi. Szkoda tylko, że tak szybko zniknął dorosły Yamamoto... ;) Teraz czekam na pojawienie się Hibariego i Ryoheiego.

[Grisznak]

Claymore 2-5 - właściwie do czwartego epa mieliśmy to, co w pierwszym, ale piątym zapowiada już coś ciekawszego i niewatpliwie nieco bardziej yuriogennego (aczkolwiek tu jestem ostrożny, zatem poczekam i przekonam, jak to się dalej rozwinie. Kreska jest nawet sympatyczna. Brakowało mi chyba takiego kanonicznego fantasy.

Claymore 2-5 - właściwie do czwartego epa mieliśmy to, co w pierwszym, ale piątym zapowiada już coś ciekawszego i niewatpliwie nieco bardziej yuriogennego (aczkolwiek tu jestem ostrożny, zatem poczekam i przekonam, jak to się dalej rozwinie. Kreska jest nawet sympatyczna. Brakowało mi chyba takiego kanonicznego fantasy.

[DiziXagi]

Kanokon ep. 1 - Myślałem że wiosna 2008 będzie nudnym sezonem ale po tym odcinku wiem że na kolejne będę wyczekiwał z niecierpliwością.

Spoiler: pokaż / ukryj

Zaczyna się spokojnie, koleś - typowa niezdara - spotyka koleżankę ze szkoły i "ma lepiej" jak ja to mówię.... z minuty na minutę koleś ma "coraz lepiej" a żeby w kulminacyjnym momencie mieć "najlepiej".

[krew_na_scianie]

Uzupełniłam swoje braki w anime i jestem już po serii Witch Hunter Robin. I generalnie tak źle nie było! Zresztą zawsze wysoko oceniam anime z oryginalną fabuła i klimatem, który trudno zastąpic jeśli go po prostu nie ma! Dobrze, że tego w Witch hunter Robin nie zabrakło :) Udało mi się troche podleczyć po serii Nana. Tylko mam mimo wszystko pewne ALE.

Spoiler: pokaż / ukryj

Generalnie fabuła jest mimo wszystko dziwnie skonstruowana. Ja od samego poczatku założyłam, że Robin jest Witchem - a tu się okaząło, że pewne sprawy źle zrozumiałam. Te dialogi były czasami za mądre, że nic sie nie dało zrozumieć. Uproszczenie poczatkowych odcinków, czyli łapanie witchów - wszystko było momentami nazbyt proste! Jest poszlaka i tam napewno znajdzie się poszukiwany. Normalnie wszystko zabiera więcej czasu i trudu, ale rozumiem, anime w rezultacie wyszłoby za długie! A postać Amona - co za dziwak, macha przed biedną Robin pistoletem, ratuje, w jednej chwili mówi że nie jest ważne iż jst witchem, potem nagle robi z tego problem! Jak kobieta.. :) A ten dośc szeroko otwarty koniec do kontynuacji..Eh

Do dużej ilości rzeczy się przyczepiłam, ale raczej dobrze się przy Robin "bawiłam", raczej napewno :)

Udało mi się tez zobaczyć pierwszy odcinek Haibane Renmei - no no, zapowiada się, że i to anime ma swój klimacik. Lekki, zwiewny (przynajmniej narazie) - dobrze odpocząć po przygodach z łowcami i Amonem przy powiedzmy aniołkach? Podoba mi się delikatna muzyczka słyszana w trakcie. Ciekawe czy seria jest rzeczywiście warta tak wysokich ocen. Troszkę postacie są przedelikatne i lekko niemrawe, ale zobaczymy co będzie dalej!

[BOReK]

Oglądaj Haibane Renmei, oglądaj. Seria jest naprawdę świetna, ale ostatecznie można to stwierdzić dopiero po zakończeniu. Jestem pewien, że się nie zawiedziesz ;].

[Grisznak]

Mnemosyne 1 - pierwszą zaletą jest niewątpliwie biust głównej bohaterki - momentalnie zwraca na siebie uwagę. Do tego dużo krwi, przemocy, prób wykończenia naszej heroiny i fabuła, która ma nawet szanse rozwinąć się w coś więcej. Zapowiadają 6 odcinków, na razie są dwa, ja widziałem pierwszy. Oby to nie okazało się tylko urushiharopodobną wydmuszką, gdzie poza biustami bohaterek nie ma nic ciekawego. O tym, czy to można uznać za yuri, na razie nie wyrokuję, choć pojawiają się takie głosy.

Mnemosyne 1 - pierwszą zaletą jest niewątpliwie biust głównej bohaterki - momentalnie zwraca na siebie uwagę. Do tego dużo krwi, przemocy, prób wykończenia naszej heroiny i fabuła, która ma nawet szanse rozwinąć się w coś więcej. Zapowiadają 6 odcinków, na razie są dwa, ja widziałem pierwszy. Oby to nie okazało się tylko urushiharopodobną wydmuszką, gdzie poza biustami bohaterek nie ma nic ciekawego. O tym, czy to można uznać za yuri, na razie nie wyrokuję, choć pojawiają się takie głosy.

[Azariel]

[viesiu]

Code Geass R2 1
Przyjemny początek, trochę humoru, później troszkę fanserwisu i na koniec dużo przyjemnej akcji i wielki powrót. Dużo rzeczy pozostaje do wyjaśnienia, więc czekam!

Kanokon 1
Zapowiada się zabawna i baaardzo ecchi historyjka. Przyjemnie się ogląda niektóre "momenty" :) Znów czekam!