FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 294, 295, 296 ... 299, 300, 301  Następny
  Co w tej chwili oglądacie?
Wersja do druku
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 09-07-2008, 17:45   

Korsarz
Jakiej Natalie? Nunnaly. Z tym zgładzeniem ludzkości też przesadziłeś, wojna to wojna, my też jak walczyliśmy o niepodległość to chcieliśmy zagłady ludzkości? No wątpię. Jako tako wyzwolenia Japoni za bardzo nie pragnął,
Spoiler: pokaż / ukryj
bo jest brytolem nie japończykiem,
ale nie da się ukryć, że spełniając swoje marzenia, spełniłby przy okazji milionów uciskanych ludzi. Liczy się efekt.

One Piece 100
Śmieszenie jak zwykle. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak głośno się zacieszam, bo tata przyszedł wkurzony i powiedział, że mam iść spać (3 w nocy), bo mój rechot obudził go w drugim pokoju.

_________________
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 09-07-2008, 18:28   

korsarz napisał/a:
Jak wolał wypowiedzieć wojnę, zamiast na spółkę z Euphie wyzwolić Japonię drogą pokojową, bez strat w ludziach... Bo to można było osiągnąć, gdyby nie powiedział jednego słowa za dużo...

Specjalnie to może zrobił?! Oj wybacz, że nie przewidział, że akurat w tej chwili straci panowanie nad geass. Nikt by się tego nie spodziewał. Przecież on już się zgodził na SAZ, podali sobie ręce z Euphie. A, że wszystko wzieło w łeb, bo pomysłodawca zamienił się psychopatycznego zabójcę... Zero tego nie chciał, po prostu taki marny los...
Sory za offtop, jeśli Korsarz, chcesz dyskutować, to na odpowiedni temat na forum, albo na PW.

A i jeszcze do OP.
Spoiler: pokaż / ukryj
Odkryłam, że Gold Roger to ojciec Luffiego. On nazywa się Monkey D Luffy, jego brat Ace D coś tam, a o królu piratów stara znachorka mówiła Gol D Roger. Wyglądają podobnie, więc prawie pewna jestem, że to ich ojciec.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
Doktor J Płeć:Mężczyzna
The Mad Scientist


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: Poznań
Status: offline
PostWysłany: 09-07-2008, 20:25   

The irresponsible captain Tylor - Pierwszy odcinek, stare, bo na tę chwilę 15 letnie anime. Dobry klasyk z 1993 roku. Komedia o tym jak Justy Ueki Tylor dzięki swojemu niebywałemu szczęściu zostaje kapitanem statku kosmicznego. Na razie patrząc po pierwszym odcinku zapowiada się bardzo dobrze (zaczyna się wojna z imperium Raalgonów). Szkoda, że wizualnie widać, że ma swoje lata.

W pełni zgadzam się z tanukową recenzją: http://anime.tanuki.pl/strony/anime/239-musekinin-kanchou-tylor/rec/236

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3731772
pestis Płeć:Kobieta
żuk w mrowisku


Dołączyła: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 09-07-2008, 20:51   

Slayers Revolution - pokemona komentowac nie będę. Op i End - nic specjalnego, fabuła - coz, ciężko coś stwierdzić po jednym odcinku, ale nie bylo zle (chociaz pewnie nie tak dobrze jak w poprzednich seriach). Zobaczymy co bedzie działo się dalej.To co najbardziej rzucilo mi się w oczy, to ohydna grafika. Slayers nigdy nie pretendował do anime wywolującego jakies wizualne ochy i achy.. ale takiej ohydy jak w SR dawno nie widzialam. Miejscami wyglądalo to jak robione w jakims anime madżik mejkerze. Twórcy mieli chyba śmiesznie niski budżet (bo w to, że z premedytacją odwalili coś takiego, nie chce mi się wierzyć).

Nana 01 - co tu dużo pisać, moja opinia nie będzie różnić się od opinii większości - seria zapowiada się znakomicie. Bardzo ładna grafika (do tyczkowatych postaci zapewne wkrótce się przyzwyczaje ;]), fabuła zapowiada się na ciekawą i trzymającą się przysłowiowej kupy :P; ]

_________________
SteamwillriseEsteemwillrise.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 00:08   

Kontynuacja "Onegai Teacher", czyli "Onegai Twins", dzisiaj odcinek pierwszy...

Spoiler: pokaż / ukryj
Dziewczyna uznaje kolesia za swojego brata-bliźniaka na tej podstawie, że ma ten sam kolor oczu, co ona i mieszka w domu z jej zdjęcia. Super, jakby w takim nowoczesnym kraju, jakim jest Japonia, nie słyszeli o testach DNA... I się jeszcze okazało, że bliźniaków jest trzy...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Assarin Płeć:Mężczyzna
Art is dead


Dołączył: 03 Lip 2008
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 02:50   

Yuugiou odcinek 209

Spoiler: pokaż / ukryj

Faraon, Shada i Mana przyjeżdżają do wioski, w której przed latami powstały Milenijne Przedmioty. Okazuje się, że miała wtedy miejsce rzeź mieszkańców, zaś młody jeszcze Bakura był jedyną osobą która przeżyła. Naturalnie czekał on już na faraona ze swoją kamienną tablicą o dwoma Przedmiotami. Dzięki wsparciu duchów z wioski udało mu się obezwładnić faraona i przywołać swojego potężnego sprzymierzeńca. Nawet Black Magician faraona nie był w stanie mu się sprzeciwstawić.

_________________
Nie twórz dzieł sztuki lecz kuj miecze śmierci, w nich artyzm prawdziwy.
Budując, buduj na skale - nie piasku; i nie na dziś czy jutro - buduj na wieczność.
Bądź jak poryw nowego wiatru - niszczący i twórczy zarazem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Amarth Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 10-07-2008, 08:20   

Shizuku napisał/a:
A i jeszcze do OP.
Spoiler: pokaż / ukryj
Odkryłam, że Gold Roger to ojciec Luffiego. On nazywa się Monkey D Luffy, jego brat Ace D coś tam, a o królu piratów stara znachorka mówiła Gol D Roger. Wyglądają podobnie, więc prawie pewna jestem, że to ich ojciec.


Nie chcę psuć zabawy z odkrywania, więc wspomnę tylko krótko - ON nie jest ojcem. Imię ojca zostanie ujawnione za czas jakiś. Literka 'D' nie ma z tym na dobrą sprawę nic wspólnego (zdziwiłabyś się ilu ludzi i nie tylko ludzi ma 'D' w nazwisku).
A, i zgadzam się całkowicie, OP ma swój urok, któremu trudno jest się oprzeć.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
DiziXagi Płeć:Mężczyzna
Zettai Ryouiki


Dołączył: 06 Sie 2007
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 11:58   

korsarz napisał/a:
(...)Onegai Teacher(...)
Spoiler: pokaż / ukryj
(...)nie słyszeli o testach DNA(...)


Spoiler: pokaż / ukryj
Nie wiem czy w pierwszym czy w drugim odcinku, ale zostało powiedziane że NIE STAĆ ich na testy DNA i muszą dojść do prawdy inną drogą

_________________
There is a god between the over knee socks and miniskirt.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Helianthus Płeć:Kobieta


Dołączyła: 01 Maj 2008
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 12:31   

Special A odcinki 01 - 13 -> jeszcze wychodzaca <ma 24 odcinki, na razie wyszlo 14/15> zabawna komedia szkolna, cos bardzo w stylu Ouran High School Host Club i niezwykle sympatyczne.

Uczniowie pewnej elitarnej prywatnej szkoly wyzszej przydzelani sa do klas wedlug wynikow w nauce. Klasa, do ktorej dostaje sie siedmioro najlepszych to tytulowa klasa 'a'. Maja oni specjalne zajecia oraz wiele przywilejow, jak inne mundurki. Uczennica, ktora zawsze zajmuje drugie miejsce na testach jest Hikari. Jej zyciowym celem jest pokonanie "numeru 1" - Kei. Pierwszy raz bohaterowie spotkali sie, gdy mieli po 6 lat. Wtedy to, od malego trenujaca wrestling z ojcem Hikari, ulega w pojedynku Kei'emu. Duma malej Hikari nie pozwala spraw zostawic w tym stanie, dlatego poprzysiega sobie, ze niewazne w jakiej dyscyplinie <sport, nauka> choc raz bedzie lepsza od Kei. Niestety nie jest to takie proste, po kilku latach, gdy nasi bohaterowie uczeszczaja do szkoly sredniej Kei jest nadal niepokonany...

Oczywiscie akcja anime nie ogranicza sie do perypetii owych dwojga bohaterow, jest to jeden z wielu watkow <nie zabraknie tez watku milosnego>. Wszyscy uczniowie klasy 'a' sa bajecznie bogaci, oprocz Hikari, ktora nalezy do klasy sredniej, kazdy ma swoje obowiazki i problemy. Pojawia sie rozniwez garstka pobocznych postaci. Kreska jest naprawde sliczna <chociaz zwracam glownie uwage na to jak narysowani sa bohaterowie.

Osobiscie nie moge sie juz doczekac nastepnego odcinka - goraco polecam :)

Code Geass R2 odcinek 13 -> Jak dla mnie autorzy troche przeginaja z iloscia intryg, ogladam to z mieszanymi uczuciami.
Spoiler: pokaż / ukryj
Autorzy troche przesadzili usmiercajac Shirley rekami Rolo

_________________
http://myanimelist.net/animelist/Helianthus
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kuroi22 Płeć:Kobieta
Kei-chan RULEZ XD


Dołączyła: 04 Lip 2008
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 14:46   

Ja właśnie jestem przy Tengen Toppa Gurren Lagann. Musze przyznać, że to anime jest świetne, muzyka jak i fabuła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ishamael Płeć:Mężczyzna
Tkacz Sieci


Dołączył: 24 Kwi 2008
Skąd: Shayol Ghul, więzienie dla potępionych
Status: offline
PostWysłany: 10-07-2008, 15:22   

Skończyłem Geneshafta, czas na podsumowanie. Serię oglądałem już na Hyperze, ale to było kilka lat wstecz tak więc przypominałem sobie pewne wątki. Do końca emocjonowałem się konfliktem Mir z Miką, a pewien motyw po obejrzeniu 12-go odcinka na cały dzień zajął moje myśli...

Spoiler: pokaż / ukryj
Czy Mir wyjdzie cało ze starcia z Shaftem Miki koło Europy? Dowód na to, że serię częściowo już zapomniałem.

Podsumowując, bohaterowie sympatyczni (oprócz Tiki, czyli IMHO bonusu dla pedofilów), zwłaszcza Mika i Mario. No i Bismarck, który podpada mi pod fenomen. Widać go tylko kilka razy, a jest tak przytulasty, że aż strach.;)
Grafika śliczna, muzyka średnia (oprócz endingów), bohaterowie świetni (nawet Mir, a co), a fabuła bardziej niż interesująca więc wszystko było OK. Tylko jedno mnie gryzło...

Spoiler: pokaż / ukryj
Czemu ONI musieli zabić Mario?!Naprawdę, można to było rozwiązać lepiej.

Na zakończenie, miałem tym większą przyjemność z oglądania, że dysponowałem wersją z polskimi napisami. Dziękuję animesub i własnej pracowitości (bo ktoś tą serię musiał zsubować na DVD).;)

W następnym tygodniu zabieram się wreszcie za Samurai Champloo.:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lena100 Płeć:Kobieta
Pani Cogito


Dołączyła: 15 Gru 2006
Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu
Status: offline

Grupy:
Lisia Federacja
PostWysłany: 11-07-2008, 00:24   

off-topic
Azariel napisał/a:
a poza tym Firo jest genialny

Łaaaaa! Ja też tak uważam! Przy całej swojej klasie wygląda tak niepozornie, jest sympatyczny i naturalny. Idealnie wyważona postać. Nie mogłam się na niego napatrzeć. I ta cudowna scena kiedy walczy z Dallasem i spółką równocześnie podrzucając kapelusik i łapiąc go zawsze w odpowiednim momencie.

Jyu Oh Sei 1-8
Sięgnęłam po to mimo źle kojarzącej mi się łatki shoujo (kochani, obejrzałam Vampire Knight i mam dość na całe życie) i wyszło całkiem nieźle. Główny bochater niezbyt wyjątkowy, ale w sumie charyzmatyczny... i nagle ZONK. Po odc. 5 nagle gdzieś giną cztery lata, a ambitny, silny i zdecydowany dwunastolatek, który walczy sprytem i zwinnością w świecie pełnym brutalnej przemocy zamienia się w wycackaną, szesnastoletnią i mocno nieudaną podróbkę bishonena. Wszyscy naokoło powtarzają jaki to on piękny! BA! Nawet chcą go wykorzystać, aby został charyzmatycznym przywódcą, ale on, bidulek, nie wie czy się zgodzi. Kijowy wątek romantyczny mnie dobił. Nie wiedziałam, że można się zakochać na amen w kobiecie którą zna się dobę i to z wzajemnością!
Tiz robi za matkę Polkę i mimo, że po czterech latach jej wsparcia i wierności on znalazł sobie inną lasencję, nadal będzie się za nim włóczyć, żeby jak najszybciej (cytuję!) "urodzić jego dzieci".
Uważam, że seria dużo straciła przez ten przeskok czasowy. Po pierwsze pozostawia niedosyt, po drugie główny bohater przechodzi potworną metamorfozę, albo, paradokslanie, jej brak. Nadal zachowuje się i myśli jakby miał dwanaście lat, tylko ma mniej dystansu do siebie, co czyni go w moich oczach mało naturalnym. O ile chwilami ślepy idealizm pasuje do młodego nastolatka, praktycznie dziecka, to u prawie dorosłego mężczyzny, żyjącego na planecie pełnej kryminalistów wywołuje conajmniej niepokój. U młodego Thora podobało mi się to, że mimo niewątpliwych sukcesów nie uważał się za ósmy cud świata, ani wybranka losu. Wręcz przeciwnie - bał się jak głupi, robił sobie wyrzuty z powodu śmierci brata i nie raz stwierdził, że brakuje mu pewności siebie. Był, adekwatnie do sytuacji, nieufny i pełen niepokoju. Kiedy patrzę na Thora starszego - wydaje mi się jakbym oglądała ciepłe kluchy, na które ktoś na siłe próbuje wywalić całą butelkę tabasco, a ciepłe kluchy nadal swoje.
Choćby taka prosta rzecz - pierwsza część dzieje się "za dnia", więc świat pełen jest krwiożerczych roślin i przez to jakiś taki ciekawszy. W części drugiej - zamieć i zamieć, a zawiewa nudą.
Oglądam dalej, ale się męczę. A czemu oglądam dalej?Bo uwielbiam Third! Jego sposób bycia, a najbardziej seyjuu. Ten głos jest wspaniały i tak doskonale dopasowany do charakteru tej postaci...

Someday's Dreamers 1-7
Całkiem miła, ciepła rozrywka. Coś czego potrzebowałam po kolejnych odcinkach Code Geass, które powoli doprowadzają mnie do załamania nerwowego (uch ta dynamika). SD okazało się być przyjemną serią o zwykłych ludziach (to, że są magami nie przeszkadza im w normalnym funkcjonowaniu, i dobrze), praktycznie bez żadnej akcji i fabule opartej na prozie życia. Póki co mi się podoba, może czasem autorzy przekraczają granicę i ze wzruszającej sceny robi się przesadzone niewiadomoco. Ale ogólnie jest dobrze, główna bochaterka ma cudowne seyjuu i ten prowincjonalny akcent!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 11-07-2008, 15:04   

Amarth napisał/a:
Nie chcę psuć zabawy z odkrywania, więc wspomnę tylko krótko - ON nie jest ojcem.


Nie mów, że matką?!

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
Agon Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2008
Status: offline
PostWysłany: 11-07-2008, 22:36   

World Destruction 1 - no! Wreszcie udało mi się ściągnąć zsubowaną wersję, właśnie jestem świeżo po watchingu. Cóż, zapowiada się całkiem fajnie. Lubię takie klimaty fantasy.

Itazura na kiss 1-3 - jakie to fajne, naprawdę dobra szkolna komedia romantyczna. Może fabuła nie jest odkrywcza, bo mamy tu wiele ogranych schematów, ale przyjemnie się ogląda. Podoba mi się kontrast głównych bohaterów - Kotoko i Naoki'ego. Postacie naprawdę sympatyczne i zabawne, zwłaszcza intrygujący przyjaciele z klasy Kotoko i rodzice Naoki'ego, którzy na pewno jeszcze nie raz doprowadzaną do jakiejś zabawnej sytuacji :)

Bamboo Blade 1- cóż, ciężko cokolwiek ocenić po 1 odcinku.
Facet imieniem Kojirou prowadzi w szkole klub Kendo, który nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem - do klubu uczęszcza tylko jedna dziewczyna, Karino. Kojirou założył się ze swoim znajomym o to, czyja drużyna żeńska będzie lepsza i wygra turniej Kendo. Drużyna musi składać się z 5 dziewczyn i teraz Kojirou usilnie stara się stworzyć jak najlepszą drużynę, co nie za bardzo mu wychodzi...
Głównie jest to anime sportowe, a niekoniecznie przepadam za takimi klimatami, ale na razie mnie ni ziębi, ni grzeje, więc będę oglądać dalej - zobaczymy, jak się fabuła rozwinie.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Amarth Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 12-07-2008, 07:49   

Pale Cocoon - nie miałam jeszcze okazji oglądać anime tak krótkiego, a jednocześnie tak... bo ja wiem, sycącego. Trwało zaledwie 22 minuty, ale nic w nim nie brakowało. Myślę raczej, że gdyby było dłuższe stałoby się nużące. Piosenka śpiewana pod koniec też niesamowicie przypadła mi do gustu. I jedna konkretna prawda: "No one wants to see more of human stupidity."


Shizuku napisał/a:
Nie mów, że matką?!

Uwierz mi, że wcale bym się nie zdziwiła XD
W One Piece wszystko się może zdarzyć, nawet rzeczy najbardziej niedorzeczne. A tak na serio, to ewentualne relacje rodzinne (lub ich brak) między nimi nie zostały chyba jeszcze potwierdzone.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 295 z 301 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 294, 295, 296 ... 299, 300, 301  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group