[vries]

[Teukros]

Oj... obawiam się, że humoreska nie jest najlepszym źródłem jeżeli chodzi o terminy z zakresu japońskiego komiksu czy filmu animowanego. Proponuję raczej spojrzeć do słowniczka z Azunime lub skorzystać z Wikipedii.

[Vodh]

Podejrzewam, że pytanie Amarth o anime bez romansu jest już nieaktualne, ochota na serię konkretnego rodzaju może szybko przejść, ale spieszę ze sprostowaniem - w Black Lagoon, w każdym razie w pierwszym sezonie, nie ma ani krzty wątku romantycznego pomiędzy Revy i Rockiem (żadnego innego też nie ma). I oglądałem to anime dwa razy, właśnie jestem po rewatchu. Jutro będę mógł na 100% powiedzieć, czy pojawia się taki wątek w sezonie drugim, ale wydaje mi się, że też nie... (chociaż oglądałem to dość dawno i mi mogło umknąć)

[DH]

Właściwie się nie pojawia, a szkoda, wydaje mi się ze własnie tego w tym anime brakuje. Ale nawet mimo to jest bardzo dobre. Swoją drogą postać Rocka jest nieco denerwująca, ja wiem, ze nie jest zadnym zabijaka ale mógłby sie chociaz troche wpasowac w swoją ekipe. No i nie wykazuje zainteresowania wspaniałą Revi. What the fuck is wrong with him?
Wiem ze to nie temat do pogaduszek, ale teraz przynajmniej kazdy bedzie wiedział ze nie ma wątku romantycznego w Black Lagoon, ale za to są inne rzeczy ktore czynią to anime wartym obejrzenia.

[zbysheck]

Ostatnio tak oglądam te kolejne animki i oglądam i dochodzę do wniosku, że w większośći połowa scen to kamera przesuwająca się po statycznym obrazku. Jeśli ktoś mógłby mi polecić anime z płynną animacją to byłbym wdzięczny =]

[mikolajp]

Toki wo Kakeru Shoujo. Tam bardzo mi się animacja podobała.

[fm]

W ramach anime z niebanalną animacją można spróbować czegoś od Studia 4C np. Tekikonkreet albo Mind Game.

[zbysheck]

No w kinowych produkcjach sytuacja się jako tako trzyma, bo czas trwania pojedynczego filmu jest krótszy niż chociaż kilkuodcinkowa seria. W OAVach też czasem jest nieźle [Hellsing], ale ja akurat szukam jakiegoś serialu. Znacie cuś?

[cesarz vedry]

Macross Frontier, tam grafa jest na wysokim poziomie. Oprucz tego Basilisk, tam też kreska jest bardzo wyrazista i efektowna.

[CainSerafin]

Swietna animacja jest w Soul Eater (tanukowe forum o SE) . Jak dotąd wyszło 18 odcinków.
Nie jestem tylko pewien czy o coś takiego ci chodziło.

Edit: W Macrossie na naprawdę wysokim poziomie stoją głównie początkowe odcinki, oraz koncerty i walki w kosmosie. Natomiast niektóre odcinki robili chyba asystenci asystentów. Brrr, epizod na wyspie był narysowany koszmarnie.

Swietna animacja jest w Soul Eater (tanukowe forum o SE) . Jak dotąd wyszło 18 odcinków.
Nie jestem tylko pewien czy o coś takiego ci chodziło.

Edit: W Macrossie na naprawdę wysokim poziomie stoją głównie początkowe odcinki, oraz koncerty i walki w kosmosie. Natomiast niektóre odcinki robili chyba asystenci asystentów. Brrr, epizod na wyspie był narysowany koszmarnie.

[zbysheck]

[Sm00k]

Kara no Kyokai. Wysokobudżetówka w Nasuverse. Akcji tyle co kot napłakał, za to wykonanie...
Takoż, The Wings of Honneamise. Staroć Gainaxa z 1987 roku, który pod kątem animacji klasycznej jest czymś po prostu pięknym.
To jednak są właśnie oavki i film kinowy. Hmm....animacja..
Klasyczna czy z dodatkiem komputera?

Kara no Kyokai. Wysokobudżetówka w Nasuverse. Akcji tyle co kot napłakał, za to wykonanie...
Takoż, The Wings of Honneamise. Staroć Gainaxa z 1987 roku, który pod kątem animacji klasycznej jest czymś po prostu pięknym.
To jednak są właśnie oavki i film kinowy. Hmm....animacja..
Klasyczna czy z dodatkiem komputera?

[SonicAL]

Cześć,
szukałem wg recenzji, ale nie znalazłem tego co trzeba.
Chodzi mi o nietuzinkowe anime z drugim dnem, z chłodną rzeczywistością i brutalnym światem, bez czerni i bieli, bez cukierkowatości.
Np. coś jak Samurai Champloo. Przede wszystkim szukam czegoś na poziomie, z poważniejszą tematyką, a nie romansidłem dla nastolatków.
Sprawdzę każdą propozycję! :)

[Vodh]

Jeżeli chodzi o brutalny świat i chłodną rzeczywistość bez cukierkowatości, to polecam Black Lagoon. Może nie jest szczególnie odkrywcze, czy nietuzinkowe, ale jak najbardziej pasuje. Co do czerni i bieli - czerń jest. Oj jest. Ale jest też sporo szarego. Bieli nie zaobserwowałem.

Black Lagoon jest serią zdecydowanie przygodową i chyba nie należy doszukiwać się w nim drugiego dna, natomiast z mrocznych i nietuzinkowych serii polecam Texhnolyze. Spełnia właściwie wszystkie kryteria.

[Szuki]

SonicAL - Paranoia Agent. Texhnolyze. Higurashi. Now and Then, Here and There.

Tyle ode mnie.