Saga o Ludziach Lodu |
Wersja do druku |
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-02-2006, 01:36
|
|
|
Eltanin... nie jest. Jeśli ci się nie podobały chociaż wyjątki ze "Świata Czarownic" to "Ludzie Lodu" są po prostu nie dla ciebie. A poza tym to jest raczej napisane z ujeciem na kobiety...
Ja lubiłam Ulvhedina. I nie bedę się tłumaczyć dlaczego. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ania
Gość
|
Wysłany: 25-03-2006, 12:24
|
|
|
ja jestem w 7 tomie i sie oderwac nie moge sol byla fajna ale ja lubiam tengela, mattiasa,cecylie i liv:D i silje tesh byla fajnaaa a trajei byl fajny szkoda ze nie zyje;(
a kolgrim byl glupi:P |
|
|
|
|
|
MBS
Gość
|
Wysłany: 23-04-2006, 18:56
|
|
|
Na odwrót! To Tarjei był głupi, że dał się Kolgrimowi, a Kolgrim był fajny i miał mandragorę :) (tylko ona go nie chciała). A najfajniejszy to był Braciszek Vermunda Tarka! I jego ukochana Mamusia! :) I Sinsiew ;) I chciała i niechciała biednego Vendelka ;) Jestem po t.18 i tez jak poprzedniczka (Ania) nie mogę się oderwac ;) |
|
|
|
|
|
Hilda
Gość
|
Wysłany: 10-05-2006, 19:12
|
|
|
Witajcie,
Mam dostępne następujące tomy:
10 - Zimowa zawierucha
11 - Zemsta
12 - Gorączka
13 - Ślady Szatana
16 - Kwiat wisielców
18 - Dom upiorów
21 - Diabelski Jar
22 - Demon i panna
23 - Wiosenna ofiara
28 - Ogień i Lód
32 - Głód
35 - Droga w ciemności
38 - Urwany ślad
42 - Cisza przed burzą
43 - Odrobina czułości
44 - Fatalny dzień
45 - Książe Czarnych sal
46 - Woda zła
47 - Czy jesteśmy tutaj sami
Książki naprawdę w dobrym stanie, czytane tylko przeze mnie:P, cena niewygórowana, także możliwość negocjacji ;)
Jeśli ktoś jest zainteresowany niech się odezwie - mój email: irish_shamrock@gazeta.pl
(jesli ktoś z Wwy lub okolic, mozna zaoszczędzić na przesyłce)
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
angelina.x
Gość
|
Wysłany: 26-05-2006, 09:58
|
|
|
Witam!
zapraszam wszystkich na nowe forum
http://isfolket.fora.pl
Forum fanów "Sagi o Ludziach Lodu" i nie tylko!!
Zapraszam do wymiany opini!! |
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 07-07-2006, 08:10
|
|
|
IT. napisał/a: | Eltanin... nie jest. Jeśli ci się nie podobały chociaż wyjątki ze "Świata Czarownic" to "Ludzie Lodu" są po prostu nie dla ciebie |
tak tu właśnie zajrzałam... IT., ale ja nie przebrnęłam przez Świat Czarownic, odpadłam... A Ludzie Lodu mi się podobali ^_- Więc to co piszesz Eltowi to chyba jednak troche nie pasuje xD" |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-07-2006, 09:01
|
|
|
You know Ini... Ja przeszłam przez tyle Świata CZarownic ile znalazlem i nawet dwie ksiazki z cyklu awansowały do miana ulubionych. A jeśli chodzi o Ludzi Lodu to tylko te dziejące się w "Starych" czasach. Powiedz mi jak ostatecznie sończył Tengel Zły bo lubiłam gościa... A wiem że jakiś knypek poszedł go zaciukac. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-07-2006, 09:26
|
|
|
Ja czytałem tylko "Świat Czarownic" a raczej próbowałem...po przeczytaniu kilku randomalnych tomów (Brama Kota, Czarodziejka ze Świata Czarownic, Trzech przeciw Światu Czarownic, Świat czarownic w niebezpieczeństwie) doszedłem do wniosku, że takie koszmarnie feministyczne pseudo fantasy nie jest tym co orki lubią najbardziej. |
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 07-07-2006, 10:02
|
|
|
IT. napisał/a: | Powiedz mi jak ostatecznie sończył Tengel Zły bo lubiłam gościa... A wiem że jakiś knypek poszedł go zaciukac. |
Mnie się zawsze kojarzył z Buką z Muminków. A skończył rzeczywiście marnie. Musiałam tylko zerknąć na koniec 46 tomu, bo pamięć mnie zawiodła. Nataniel wlał mu do gardła jasnej wody i od tego TZ się rozpłynął. |
_________________
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 07-07-2006, 11:08
|
|
|
bidulek... me nie doczytało do końca, darowałam sobie po smierci Heikego xD strasznie juz sie nudne i mętne potem robilo :/ |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-07-2006, 12:38
|
|
|
Wiem co masz na mysli. Buu... Szkoda TZ... Naprawdę fajniutki był... A teraz chce dowra Demina Nocy bo mi się parring jakoś tak podoba. zobaczymy.
<<A wiecie ze z tego tez sa yaoie? i przy okazji już wiem dlaczego Nataniel...>>
Polecam ci ukochany ksiażkę ktora się nazywa Tkaczka [ewentualnie Kowal, bo tak jest w oryginale] Pieśni. Jest fajna i tyle.
A co feministyczne... Bo ja wiem? Jakby to bylo feministyczne to Czarownice z Es byłby dobrymi boginiami a nie takimi zimnymi sukam nie? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-07-2006, 15:45
|
|
|
Tja, feministyczne a przy tym głupie, podobnie jak późniejsza twórczość Ursuli K. LeGuin. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-07-2006, 18:15
|
|
|
Griszuś to nie jest dobre porównanie. Nie przemyslałeś sobie. Jednak miedzy tymi paniami jest pewna przepas bo pani Norton, jeśli się nie wymaga ciąglego Brutality i jest się otwarym na trochę Homo Viator, dała się czyta z powodzeniem, a pani LeGuin nie dala sie czyta wcale.
No a poza tym umotywuj ten feminizm mój drogi. No słucham? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-07-2006, 18:28
|
|
|
IT., ja bym powiedziala ze pozna Le Guin daje sie porownac z poznym Scott Cardem - "wglebiam sie w siebie - wracam za dluzsza chwile" - jedno i drugie tak utonelo we wlasnej zyciowej filozofii ze to co trafia na papier jest belkotem dla reszty swiata |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-07-2006, 18:52
|
|
|
Dokładnie. Ja LeGuin, zwłaszcza za jej krótsze opowiadania, uwielbiam, ale jej późna twórczość to masochizm literacki.
Nie porównywałem jakościowo, chodziło mi o ów feminizm, którym śmierdzi na odległość "Tehanu" a któego nie brak także w "Czarownicach".
Generalnie, prędzej czy później każda female fantasy/sf writer popada w ten bełkot... |
|
|
|
|
|
|