[kokodin]

Mamy do czynienia z konspiracją twórców animacji przeciwko Hasbro, albo nieco zmienia się nastawienie tych drugich do fanów nie targetowych. Wnioskuję to po najnowszej zapowiedzi flagowego okrętu widmo jakim jest Equestria Girls saga :P

Pierwszy film był kiepski graficznie i źle wyważony, drugi sporo lepszy i głębszy i niestety nie mogłem go już nie lubić. Zwłaszcza po tym co było na końcu.
W międzyczasie mieliśmy epizod 100 serialu, który nieźle zamieszał a teraz to:
link z Equestria Daily
Prawie jak Hunger Games, tylko nie do końca i z antropomorficznymi kucykami.

[kokodin]

Stwierdzam zaraz po streemie:
Film trzeci o antropomorficznych koniach był bardzo dobry. I wreszcie antagonista był bardziej do rzeczy. Niemniej dual Twilight mogły by zagrać większa rolę i zdecydowanie więcej koni by się przydało.
Jedno co martwi, że każde zakończenie filmu equestria girl prosi sie o t-rek level monster bash i go nie dostaje. 10 minut animacji więcej przy półtora godzinnym filmie (z reklamami) nie powinno być aż taką katastrofą finansową dla studia.

Spoiler: pokaż / ukryj

przynajmniej nie było rainbow oerkill ray of submission, Spajk musiał wszystko zepsuć

[Ysengrinn]

Z ciekawości obejrzeliśmy z sasankami dwa pierwsze odcinki 5-ego sezonu. W momencie gdy kapnęliśmy się, że w zasadzie to plagiat pierwszego sezonu Legend of Korra (tylko

Spoiler: pokaż / ukryj

kucyk z cutie markiem nikomu nie zabije mamusi,

więc tutaj to zupełnie nie miało sensu) mam wrażenie, że coś we mnie umarło.

[Gość]

Przypadkiem odkryłem, że MLP:FiM (z dubbingiem) leci na tvp abc. ^^

[kokodin]

A ja chyba znowu zatkam temat :]
Po wczorajszym finale sezony można wyciągnąć wnioski:

1. Skończono sezon wysoką nutką, niemniej kolejny czarny charakter do kolekcji?

2. Kontinuum filmowe i serialowe po raz pierwszy zostało niejako powiązane, niemniej trzeci film dzieje się po finale sezonu piątego. Przynajmniej zdarzenia by się zgadzały.

3. Najważniejszym kucykiem w całym rozszerzonym uniwersalnie jest Rainbow Dash.

Pozostaje czekać czy kolejny sezon zdoła utrzymać poziom czy zatopi serial na dobre.

[kokodin]

Kucykowy film czwarty, tendencja zwyżkowa.

Tak proszę państwa film już wyciekł do internetu i muszę przyznać, że wyjątkowo jak dla serii ma ręce i nogi na miejscu. Ośmielę się zauważyć, że udało się całkowicie odejść od kosmicznie dziwnego stylu poprzednich filmów, poprawiono animację i co chyba najważniejsze napisano cały scenariusz. Jest to scenariusz szkieletowo-sztampowy z odrobiną kucykowego przybrania, niemniej działa w swojej formie nie jako dodatek do serialu a jako całkiem udana kontynuacja filmowego kontinuum. Scenariusz ten jest też niezłym wehikułem dla rekonstrukcji postaci Twilight. Można by rzec Sunset Shimmer 2.0. Zaskakująco film nie posiada problemów z rozmieszczeniem akcji w kontekście opowieści i nic nie jest zbyt wcześnie, za długo lub zbyt krótko Akcja mieści się w czasie antenowym filmu! Antagonista serii jest nawet dosyć pomysłowy. Wątki poboczne poszczególnych postaci są wyjątkowo zgrabne. Mam chyba za złe, że tak udany fim przychodzi dopiero tak późno w cyklu życiowym swojej generacji.
Pierwszy film starał się ale nie wyszedł
Drugi był zgrabną klapą i pierwszym etapem Sunset
Trzeci wprowadził nowy balans , nową Twilight i rozwinął Sunset
Czwarty Zebrał wszystko co dobre z poprzednich części i rozbudował, umocnił, ukozenił.

Starałem się nie spoilerować. Zachęcam jednak do zapoznania się z filmem
Miłego oglądania

[Gość]

https://naekranie.pl/artykuly/fenomen-my-little-pony-bajka-dla-malych-dziewczynek-i-duzych-chlopcow