FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  Czytelnia - pytania, uwagi i wnioski racjonalizatorskie
Wersja do druku
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 12-09-2007, 19:14   

Kto mi wywalił mój komentarz? Zresztą, mniejsza z tym, kto dopuścił do publikacji takiej kiły jak ta NoTeCkA Na bLoGaSqA?
Przejdź na dół
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 12-09-2007, 21:15   

Ja. Poza tym była rozmowa na ircu, gdzie chyba zostały wyjaśnione powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 14-09-2007, 10:38   

W "Tenchi Muyo: Pod Prąd" mamy błąd. Dwa razy umieszczono pierwszy rozdział, zamiast pierwszego i drugiego.
Powrót do góry
Morf_GM Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 14 Wrz 2007
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2007, 23:07   

Przeczytałem regulamin i zasady dodatkowe publikacji. I jestem skołowany. Stoi w nich jak wół napisane, że tekst należy nadsyłać w postaci załączników określonego formatu, zaś wczesniej napisano o dodawaniu za pośrednictwem Panelu Użytkownika - w żadnym razie przy pomocy wklejania tekstu w treść maila (?).

Nie jest to dla mnie jasne. Z Panelu Uzytkownika Czytelni nie można wysyłać załączników w trakcie procedury dodawania tekstu do Czytelni, prawda? Tak więc fik musi pójść dodatkowym emailem, zgadza się? Na jaki adres?

Czy w kroku piątym można wklejać tekst fika, czy też właśnie tego wklejania zabraniają Zasady Dodatkowe (odnoszą sie do emaila, ale skoro rzecz nie jest oczywista...)? Jeśli tekst ma iść jako załącznik, to po co w ogóle to wklejanie z Panelu? A przecież bez wypełnienia kroku 5 i wklejenia tekstu nie można przejść do kolejnych etapów całej procedury. Skoro wklejam tekst w Panelu, to dlaczego załącznik w emailu?

Prosiłbym o wyjaśnienie i uściślenie, zanim niechcący narobię bałaganu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 27-10-2007, 23:11   

Spokojnie, spokojnie, wszystko pod kontrolą.

Wydaje mi się, że naciąłeś się na pozostałość sprzed postawienia panelu użytkownika. Zwyczajnie wklej treść opowiadania w odpowiednim kroku, punkt budzący wątpliwości tyczy się możliwości wysłania opowiadania w mailu. Jutro zedytuję zasady...

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Morf_GM Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 14 Wrz 2007
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2007, 23:14   

Dzięki, Mai-Chan. Wszystko jasne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nakago Płeć:Kobieta


Dołączyła: 23 Lis 2007
Skąd: okolice Poznania
Status: offline
PostWysłany: 23-11-2007, 18:39   

Ja mam pytanie, czym się różnią w sensie praktycznym opcje rodzaju krytyki wybierane w momencie wysyłania tekstu? Tym, jakie komentarze ewentualnie usuwają potem redaktorzy? Bo różnicy jako takiej raczej nie zauważyłam.

Konkretnie zależałoby mi na tym, by osoba oceniająca tekst musiała wystawić komentarz. Zawsze zaznaczam 'Krytykę zaawansowaną', bardzo interesują mnie opinie czytelników, jednak mam więcej ocen, niż komentarzy, a co gorsza nie mam komentarzy przy ocenach niskich (może za wysoko się cenię, jednak trójka przy jednym fiku i czwórka przy drugim, nie wyjaśnione w żaden sposób, naprawdę mnie bolą). Przydałoby się też, żeby zawsze przy ocenie były podane nicki osób, które daną ocenę wystawiły - wtedy mogłabym pozbyć się przykrego podejrzenia, że owe 3 i 4 są wystawione z zemsty.

W tej chwili wygląda to w ten sposób, że ocenę można wystawić anonimowo i się niczym nie przejmować. I nie wymaga to żadnego wysiłku. Komentarz zaś pisze się jawnie, zwykle się myśli, co chce się w nim zawrzeć, stawia się argumenty. Komentarz wymaga przeanalizowania tekstu, często długiego klepania w klawiaturę i dodatkowo gotowości do dyskusji z autorem / innymi czytelnikami. Ale to oceny - stawiane czasem bez zastanowienia i od niechcenia - mają największy wpływ na postrzeganie tekstu, nie komentarze.

Czepiam się?

_________________
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 23-11-2007, 19:27   

Nakago napisał/a:
Ja mam pytanie, czym się różnią w sensie praktycznym opcje rodzaju krytyki wybierane w momencie wysyłania tekstu? Tym, jakie komentarze ewentualnie usuwają potem redaktorzy?
Tak, dokładnie. System ten jest wzorowany na systemie DA, który spełnia swoje funkcje doskonale. Jednak zaznaczenie opcji "Krytyka zaawansowana" nie jest równoznaczne z jednoczesnym otrzymywaniem większej liczby komentarzy - należy pamiętać, że Czytelnika krępuje często napisanie jakiegoś komentarza - jest to bowiem równoznaczne często z zaprezentowaniem swoich poglądów, a częstokroć i uczuć. Niestety, do komentowania nikogo się nie zmusi, zwłaszcza, jeśli nie ma sie zbyt wiele do napisania i często ocena jest jedyna możliwą opcją wyrażenia swoich odczuć po przeczytaniu danego opowiadania.

Co do tego, by wystawianiu oceny towarzyszył automatycznie komentarz.

I do komentowania i do oceniania nie trzeba się logować. W przypadku, by do wystawienia oceny i skomentowania należało się zalogować (żeby wiedzieć, kto co postawił), oraz by wystawieniu oceny MUSIAŁ towarzyszyć komentarz, liczba zarówno ocen jak i komentarzy drastycznie by spadła, lub w ogóle by się nie pojawiały, z prostego powodu - ludzie bardzo, ale to bardzo nie lubią, gdy się ich do czegoś zmusza. A na to nic nie poradzę.

Czytelnia jest strona otwartą, podobny system, o którym mówisz istniał na jej początku - niestety, zarówno liczba ocen jak i komentarzy była nikła, ponieważ należało się zalogować. System się nie sprawdził, dlatego został zarzucony. I mimo, że nie da się prześledzić, kto jaką ocenę wystawił, w przypadku komentarzy można zajrzeć do profilu i sprawdzić, jak i co komentował, przynajmniej kiedy był zalogowany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nakago Płeć:Kobieta


Dołączyła: 23 Lis 2007
Skąd: okolice Poznania
Status: offline
PostWysłany: 23-11-2007, 20:21   

No, to pech. Jak się mam dowiedzieć, za jakie wady opowiadań (albo moje) mam takie oceny? Może ktoś nie lubi "Fushigi Yuugi" jako takiego i nie znosi, żeby o tym pisano? Albo wręcz przeciwnie: kocha FY nad życie i nie zamierza pozwalać, żeby ktoś się z przedmiotu uczuć wyśmiewał? Może odwdzięcza się za otrzymaną ode mnie ocenę, której nie kryłam (słów krytyki również). A może mój... nie wiem, egzaltowany? styl tej osobie nie odpowiada? Mam się cieszyć, bo mam dwie oceny więcej? Z tych lepszych przynajmniej wiem, kto mi dał dziewięć, dawców reszty też bym chciała znać - może to ci, co napisali komentarza, a może nie...?

Moje podejrzenia o odwet śmiało można nazwać 'spiskową teorią dziejów' (byle nie w poście do mnie :-P), nic jednak nie poradzę na to, że mam takie odczucia. Może rzeczywiście lepiej jest stawiać oceny anonimowo i powstrzymać się z komentarzami, zwłaszcza krytycznymi, jeśli samemu się publikuje na Czytelni.

Rozumiem, że redakcji zależy na dużej liczbie ocen, ale nie rozumiem, dlaczego zależy Wam na tym bez względu na wszystko. Ktoś może sobie wejść na Czytelnię, postawić dzisięć jedynek wybranym na oślep tekstom, bo akurat ma chandrę albo kaca, albo się naćpał, albo jest schizofrenikiem, albo tytuły mu się nie podobają, albo..., a redakcji się to spodoba wybitnie, bo statystyki się poprawią? Tudzież na odwrót, postawi dziesięć dziesiątek, bo właśnie zdał maturę na sześć, więc niech inni też się cieszą? Właściwie dlaczego tylko dziesięć, może pięćdziesiąt, a najlepiej od razu każdemu tekstowi po dziesiątce - w oczach osoby szczęśliwej nieledwie wszystko może być arcydziełem. Poza tym nie ma, o ile dobrze widzę, żadnej, ale to żadnej ochrony przed stawianiem ocen własnym tekstom. Co komu broni strzelić sobie dziesięć dziesiątek? Przyzwoitość? Jakoś w nią trudno mi uwierzyć.


Uniosłam się nieco, przepraszam. Może ktoś zdoła wyciągnąć jednak z powyższego jakąś wartość merytoryczną i rozwiać moje wątpliwości. Za odpowiedzi typu: "Nikt ci nie każe na Czytelni publikować" z góry uprzejmie dziękuję - co do tego akurat nie mam wątpliwości.

_________________
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 23-11-2007, 20:32   

Cytat:
Moje podejrzenia o odwet śmiało można nazwać 'spiskową teorią dziejów' (byle nie w poście do mnie :-P), nic jednak nie poradzę na to, że mam takie odczucia. Może rzeczywiście lepiej jest stawiać oceny anonimowo i powstrzymać się z komentarzami, zwłaszcza krytycznymi, jeśli samemu się publikuje na Czytelni.

Dobrze jest, gdy ocena podparta jest komentarzem.
Cytat:
Co komu broni strzelić sobie dziesięć dziesiątek? Przyzwoitość? Jakoś w nią trudno mi uwierzyć.

To, że z jednego komputera można wystawić tylko jedną ocenę.
Powrót do góry
Nakago Płeć:Kobieta


Dołączyła: 23 Lis 2007
Skąd: okolice Poznania
Status: offline
PostWysłany: 23-11-2007, 20:39   

Grisznak napisał/a:
Dobrze jest, gdy ocena podparta jest komentarzem.

A pewnie. Gorzej, kiedy urażony autor jakiegoś tekstu daje podobną ocenę osobie, która jego tekst otwarcie skrytykowała. I nie daje przy tym nawet komentarza. A teraz zgaduj-zgadula: mam schizofrenię, widzę spiski za każdym drzewem, czy nie? Ene due rabe...

Grisznak napisał/a:
Cytat:
Co komu broni strzelić sobie dziesięć dziesiątek? Przyzwoitość? Jakoś w nią trudno mi uwierzyć.
To, że z jednego komputera można wystawić tylko jedną ocenę.

Dobre i to. Choć nie widzę problemu, jeśli osoba jest naprawdę zdeterminowana, a do tego na przykład mieszka albo pracuje w większym mieście... Tudzież ma wielu znajomych po sieci, których akurat m/a g... obchodzi, za to chcą mieć dobre stosunki z internetowym kolegą... No, nie mówcie, że ludzie nie są pomysłowi.

_________________
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 23-11-2007, 20:47   

Cytat:
A teraz zgaduj-zgadula: mam schizofrenię, widzę spiski za każdym drzewem, czy nie? Ene due rabe...

Wiesz, my na Tanuki mamy uczulenia na ludzi myślących w ten sposób. Weź to pod uwagę.
Cytat:
Dobre i to. Choć nie widzę problemu, jeśli osoba jest naprawdę zdeterminowana, a do tego na przykład mieszka albo pracuje w większym mieście... Tudzież ma wielu znajomych po sieci, których akurat m/a g... obchodzi, za to chcą mieć dobre stosunki z internetowym kolegą... No, nie mówcie, że ludzie nie są pomysłowi.

I po to właśnie są m.in. komentarze. Poza tym, opowiadania wysoko punktowane automatycznie zwraca na siebie uwagę innych, niekoniecznie związanych z autorem.
Powrót do góry
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 23-11-2007, 20:59   

Nakago napisał/a:
Dobre i to. Choć nie widzę problemu, jeśli osoba jest naprawdę zdeterminowana, a do tego na przykład mieszka albo pracuje w większym mieście... Tudzież ma wielu znajomych po sieci, których akurat m/a g... obchodzi, za to chcą mieć dobre stosunki z internetowym kolegą... No, nie mówcie, że ludzie nie są pomysłowi.

No ludzie sa.... ale my tez jestesmy ludzmi ;) I dlatego autor, ktory kumpli mial (znaczy, on zarzeka sie, ze to nie byli jego kumple) i nagle zaczal dostawac "nieuzasadnione ilosci" wysokich ocen, wylecial z Czytelni w trymiga (i to razem z tekstami).

Nakago napisał/a:
A pewnie. Gorzej, kiedy urażony autor jakiegoś tekstu daje podobną ocenę osobie, która jego tekst otwarcie skrytykowała. I nie daje przy tym nawet komentarza

Albo gdy w odpowiedzi na krytyke idzie i widzi tekst, ktory mu sie niezbyt podoba. Ma prawo. Niestety, nawet najlepsze opowiadania dostaja czasem gorsze oceny (co mozna dosyc dobrze przesledzic w tekstach z iloscia ocen >20) - po prostu dlatego, ze tekst nie kazdemu musi odpowiadac. Albo nie kazdy musi tekst zrozumiec - bo dla mnie np. koncowka ostatniego tekstu Bormora jest oczywista - a kto inny moze uznac, ze jest glupia, bez sensu, i w ogole tylko 3.

Natomiast skrytykowanie tekstu wcale nie jest az tak proste jak sie wydaje (a poza tym, wystawia krytykujacego na krytyke autora - i wez potem udowadniaj, ze naprawde tekst ci sie srednio spodobal, a nie szukasz dziury w calym po to tylko, zeby wziac odwet), a wcale nie kazdy sie poczuwa - bo "ocena" to jest cos, co pokaze "czy tekst ci sie spodobal"... ale naprawde wcale nie tak latwo jest zrobic rozbior tekstu i wykazac dokladnie, co w twoim odczuciu jest z nim nie tak - do tego potrzebne sa umiejetnosci, ktore czytelnik wcale niekoniecznie posiada.
Powrót do góry
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 23-11-2007, 21:28   

Nakago napisał/a:
Ktoś może sobie wejść na Czytelnię, postawić dzisięć jedynek wybranym na oślep tekstom, bo akurat ma chandrę albo kaca, albo się naćpał, albo jest schizofrenikiem, albo tytuły mu się nie podobają, albo..., a redakcji się to spodoba wybitnie, bo statystyki się poprawią?
Tak, ktoś może wejść sobie i powstawiać, bo ma taki humor - dokładnie tak samo jest z recenzjami, które mają na obrazkach biszhounenów albo nietypową kreską - mniej więcej po godzinie pojawia się przy nic czerwona, tłusta jedynka. Ktoś się mści, boot, albo ktoś nie lubi bishów... Jego broszka, takich osób należy żałować i współczuć im głupoty. Przejmować się nimi nie zamierzam. Nie poczuwam się natomiast do cieszenia się z tego faktu, "bo statystyki", nie uważa tez, by humor miał mi się poprawić - "bo będzie więcej ocen".

Natomiast z publikacjami w internecie jest taka sprawa, że jeśli wystawia się opowiadanie na widok publiczny jest to równoznaczne z poddaniem się krytyce, lub otrzymaniem oceny. I niestety, nie zmusi się ludzi, by specjalne komentowali, skoro się nie poczuwają i uważają, że nie umieją, a ich odczucia lepiej wyrazi ocena niż odpowiedź. Nie zmusi się.

Fajnie by było, jakby ludzie wytykali błędy. Naprawdę. Ale oceny są po to, żeby wskazywać teksty wartościowe, i żeby czytelnicy mogli przeczytać te lepsze teksty, wyżej ocenione. A jeśli uważa, że jego zdaniem nie zasługuje na taką ocenę, to wystawia taką, na jaką jego zdaniem zasługuje, zgodnie z systemem oceniania znajdującym się tu:
http://czytelnia.tanuki.pl/main/oceny.php

A wszelkie "zemsty na oceny", zawyżanie, czy zaniżanie da się sprawdzić, naprawdę. I w tym wypadku nic nie ma. Natomiast jeśli jest osoba, która się mści, a nie wystawia oceny tak jak powinna, to tylko świadczy o jej niedojrzałości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nakago Płeć:Kobieta


Dołączyła: 23 Lis 2007
Skąd: okolice Poznania
Status: offline
PostWysłany: 23-11-2007, 21:39   

Grisznak napisał/a:
Wiesz, my na Tanuki mamy uczulenia na ludzi myślących w ten sposób. Weź to pod uwagę.

Nie jestem aż tak głupia - domyślam się tego. Ale jaki mam wybór? Siedzieć jak mysz pod miotłą albo się narazić. Przykro mi, nie jestem grzeczną dziewczynką i nie zamierzam ukrywać swojego zdania tylko dlatego, że ktoś mnie może uznać za pieniacza. Wszystkim się nigdy nie dogodzi, niektórzy cenią szczerość, inni wolą uległość. Możecie winić m/a za to, że zwykłam pisać, co myślę; przed wejściem w ten światek w ogóle się do nikogo nie odzywałam. Szczerze mówiąc, wolę obecną siebie, choć ludzie czujący moje trepy na swoich odciskach mogą mieć odmienne zdanie. Nie zabronię im przecież.

Grisznak napisał/a:
I po to właśnie są m.in. komentarze.

Niewyraźnie piszę? Ja chcę, żeby moje teksty były komentowane, pragnę tego całą sobą, normalnie po rękach mogę całować osoby, które mi piszą, co robię źle, a co im się podoba. Sama komentuję, jeśli oceniam, staram się być konstruktywna w swoich opiniach, uzasadniać noty; tego samego chciałabym od innych. To zbyt wiele?

Bianca napisał/a:
I dlatego autor, ktory kumpli mial (znaczy, on zarzeka sie, ze to nie byli jego kumple) i nagle zaczal dostawac "nieuzasadnione ilosci" wysokich ocen, wylecial z Czytelni w trymiga (i to razem z tekstami).

Dziękuję bardzo za dowód, że redakcja nie śpi. W tym jednym punkcie zostałam uspokojona (i przestaję na gwałt szukać sieciowych znajomych :-P).

Bianca napisał/a:
Nakago napisał/a:
A pewnie. Gorzej, kiedy urażony autor jakiegoś tekstu daje podobną ocenę osobie, która jego tekst otwarcie skrytykowała. I nie daje przy tym nawet komentarza

Albo gdy w odpowiedzi na krytyke idzie i widzi tekst, ktory mu sie niezbyt podoba.

No, to niech go też skrytykuje. Ja się nie pieklę o oceny jako takie, ja bym zwyczajnie chciała wiedzieć, dlaczego są takie, a nie inne. Po to daję teksty na Czytelnię, by się dowiedzieć, co jest w nich dobrego, a co złego, by się uczyć i szlifować warsztat oraz wybierać najlepsze pomysły z tych, jakie mi do głowy trafiają. Ktoś nisko ocenił moje opowiadanie - OK. Tylko co w nim jest takiego, co można, albo i trzeba, poprawić? Czy osoby, które wystawiają oceny, nie mogą tego po prostu napisać?

Bianca napisał/a:
Albo nie kazdy musi tekst zrozumiec - bo dla mnie np. koncowka ostatniego tekstu Bormora jest oczywista - a kto inny moze uznac, ze jest glupia, bez sensu, i w ogole tylko 3.

Jeśli pijesz do mnie, to pisałam o przedostatniej części "Demiurgów", a nie o ostatniej. Zakończenie ostatniej jest dość oczywiste.

Bianca napisał/a:
Natomiast skrytykowanie tekstu wcale nie jest az tak proste jak sie wydaje (a poza tym, wystawia krytykujacego na krytyke autora

Taaak... Właśnie o tym cały czas piszę. Wystawiłam komuś 3, napisałam komentarz, wyjaśniłam, co dałam i dlaczego - za swoje teksty później dostałam od kogoś 3 i 4, bez słowa wyjaśnienia, zarzutów, obiekcji, czegokolwiek (no, chyba że są to oceny Grisznaka, to owszem, komentarze są :-D).

Bianca napisał/a:
- i wez potem udowadniaj, ze naprawde tekst ci sie srednio spodobal, a nie szukasz dziury w calym po to tylko, zeby wziac odwet),

Rozumiem. Czyli w takim wypadku najlepiej jest ocenić i nie napisać wcale, dlaczego. Po co się kłócić, jeśli można po prostu zostać anonimowym.

Bianca napisał/a:
a wcale nie kazdy sie poczuwa - bo "ocena" to jest cos, co pokaze "czy tekst ci sie spodobal"... ale naprawde wcale nie tak latwo jest zrobic rozbior tekstu i wykazac dokladnie, co w twoim odczuciu jest z nim nie tak - do tego potrzebne sa umiejetnosci, ktore czytelnik wcale niekoniecznie posiada.

Trzeba? A może wtedy lepiej nie oceniać? Dla mnie w fiku by Morf_GM do FMP 'coś jest nie tak' - dlatego go nie oceniłam, w dodatku szczerze starając się napisać w komentarzach, jakie mam odczucia. Mogłam dać... nie wiem, 5 może, maksymalnie, i nic nie pisać. Mogłam? Teoretycznie - tak. Ale jestem innego rodzaju osobą i, mimo że przeszło mi coś takiego przez głowę, to tego nie zrobiłam. Jak to się mówi: każdy sądzi po sobie. Wiem, za dużo bym chciała, oczekując, że będę traktowana tak, jak sama innych traktuję. Jestem za stara, żeby być aż tak naiwną - nic nie poradzę, zdarza mi się. Istnieje możliwość, że nie wydorośleję do końca życia i na wieki pozostanę już taka dziwna. Cóż, nikt nie jest doskonały.



IKa, czytałam zasady oceniania. Nie brałabym się za stawianie ocen, gdybym ich nie znała. Odczucia mam, jakie mam, i tak, jak odpisałam Grisznakowi - mogłabym siedzieć cicho. Ale nie chcę. Bo jeśli wszyscy będą siedzieć cicho, to powstanie wrażenie, że wszystko jest w porządku. Skoro moim zdaniem nie jest, to się odzywam. Kulturalnie, mam wrażenie. I dziękuję za kulturalne odpowiedzi, jakich mi udzielono, oraz za uspokojenie (?), że te moje niższe oceny, to nie czyjś dowód wdzięczności. Acz komentarzy i tak bym chciała :-P.

_________________
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 6 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group