Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
pkt.15 regulaminu |
Wersja do druku |
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 17:52
|
|
|
Ja nie mówię jak na razie o jakiejś gruntowej zmianie struktury zarządzania administracją. Chciałem jedynie zasugerować jakąś próbę iść w tą stronę - jakiś ruch, rozwój, czy próbowanie innych możliwości.
Obecna działalność forum jest zadowalająca. Nie zaprzeczę. Jednak można ciągle dążyć do tego złotego środka, który tak naprawdę będzie przez cały czas ewoluować.
Dlatego dajmy na ten przykład wyodrębnienie jednego tematu poświęconego ogólnej dyspucie na temat działalności moderatorów. Można dać również pewne ograniczenia, choć nie sądzę, by były one konieczne, ponieważ patrząc na obecną formę forum, to raczej żaden z moderatorów nie dopuści do pyskówki, czy argumentacji typu "ja mam rację, a ty nie".
Taka akcja nie jest i zbytni czasochłonna, czy też wymagająca jakichś poważniejszych zmian, a dzięki temu właśnie to unikalne i niepowtarzalne forum, będzie mogło samo na sobie wypróbować tej techniki. Sama przecież wspomniałaś, że nie ma dużo for podobnych tematyczno-personalnych do siebie. Ja dodam, że w ogóle nie można w taki sposób szukać, bo wytycznych jest za wiele, choć nie mówię, że zbliżone forum budową do tanuki na pewno istnieje, jednak czy akurat to forum będzie korzystało z tej możliwości? |
_________________ "Zaczynałem jako zwykły zegarmistrz, ale zawsze pragnąłem osiągnąć coś więcej." - Lin Thorvald
Melior Absque Chrisma
Pierwszy Epizod MACu |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2009, 18:10
|
|
|
Norrc - dziękuję, dokładniej poczytam tematy wieczorem i spróbuję jakąś opinię o tym sformułować.
kic - niestety uważam, że byłoby to rozwiązanie niezwykle wręcz czasochłonne, zmuszające moderatorów do czytania i ustosunkowywania się do kilometrowych postów-cytowanek, bo w przeciwnym razie dany użytkownik podnosiłby raban, że moderacja go ignoruje bądź też uważał, że milczenie oznacza przyznanie mu racji. Z doświadczenia wiem, że istnieje pewna kategoria użytkowników, którzy nie ominą absolutnie żadnej okazji, aby każde najdrobniejsze działanie moderacji zakwestionować, żądając obszernych wyjaśnień i uzasadnień absolutnie każdego kroku. Mają też jakieś zdumiewające ilości czasu na kontynuowanie jałowych dyskusji i powtarzanie wiele razy tych samych argumentów, często też są na tyle przekonani o słuszności swojego zdania, że dowolna polemika z nimi przypomina młócenie wiele razy wymłóconej słomy, tudzież mówienie do ściany. Przykładów nie przytoczę, żeby nie sprowadzać dyskusji na toru personalne, ale tego typu osoby pojawiały się na tym forum od kiedy przestało ono być miejscem niemal prywatnych spotkań grupy znajomych.
Jestem zdania, że obecny system działa dobrze i w dalszym ciągu nie widzę powodów, aby go zmieniać. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 18:42
|
|
|
A tak coś od siebie dorzucając. Dział do dyskusji nad decyzjami moderatorów jest dobrym pomysłem. Jeśli ostrzeżenia są publiczne, niech i próba obrony taką będzie. Moderator na "forum" będzie bardziej przyciśnięty do muru. Wiem z doświadczenia, że na PM lubią często spławić interesanta jednym postem, bez większego zgłębiania się prawdopodobnie w treść zażalenia.
Oczywiście można zawsze wyciągnąć niezawodny argument czyli "to prywatne forum, nie podoba się to spadać na drzewo", co robiło już wiele osób. Jeśli tak, to dalsza rozmowa na ten temat nie ma sensu. Jednak zakładając, iż właścicielom zależy na dużej liczbie użytkowników, czy wręcz znają zasady kulturalnego zachowania, powinno przyjmować krytykę, nawet jeśli nie mają zamiaru się do niej dostosować. Nawet w monopolowym można oburzyć się na zaniedbania. Ba, prywatny sklep ma obowiązek obsłużyć klienta, jeśli dobrze pamiętam.
Żeby nie było, nie narzekam. To najlepsze forum, na najwyższym poziomie na jakim w życiu miałem okazję być. A to właśnie fakt, iż jest ono takie dobre, pcha mnie do pisania tego posta. Gdyby to było kulturowe bagno, jakich wiele w internecie, nawet do głowy nie przyszłaby mi taka inicjatywa. |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 29-01-2009, 18:57
|
|
|
Cóż, całkowity zakaz dyskusji na łamach forum na temat działań moderacji czy administracji może być trochę kłopotliwy dla użytkowników. Też nie czuje się komfortowo z faktem, że każda moja odpowiedź na uwagę moderatora (bez względu na jej treść) może być uznana za złamanie regulaminu, bo punkt 15 regulaminu mówi o każdym takim wypadku.
Natomiast sam konkretniejszego pomysłu na inne rozwiązanie nie mam. Na innych forach gdzie działam istnieją osobne tematy do rozwiązywania takowych problemów, ale jednocześnie tam zwyczajnie takie sytuacje są rzadkością i nie ma raczej potrzebny ich używania (a nie są to fora skupiające zamknięte kręgi towarzyskie, tylko np. czestochowaforum.pl). Z czego wynika ta różnica, nie wiem i nie wnikam. Tutaj szczerze mówiąc to raczej nie wierze w skuteczność takowego rozwiązania, faktycznie temat ten może się stać po prostu miejscem wiecznych wojen o pietruszkę. Choć nie powiem, że jakaś zmiana mogła by się przydać. O ile ktoś wniesie konstruktywną i sensowną propozycje. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 29-01-2009, 19:10
|
|
|
Tanuki jest forum o bardzo wysokim poziomie... Do działalności moderacji nie mam większych zastrzeżeń - aczkolwiek, należy pamiętać, iż moderatorzy także są ludźmi. A ludzie z natury, nawet przy najlepszych intencjach, nie są wolni od rozmaitych uprzedzeń - dlatego uważam, że zakaz dyskusji z moderacją raczej nie jest dobrym pomysłem. Dobrze byłoby zostawić choć minimalną furtkę do publicznej dyskusji)
Sam byłem uczestnikiem jednego dużego forum, które mogłoby być przyrównane do Tanuki. Tam wprawdzie realia były nieco inne - lecz mimo sprawnej moderacji (nawet nie wiem, czy nie sprawniejszej - i piszę to nie ze złośliwości) oraz wielu użytkowników prezentujących wysoki poziom, wystąpiło analogiczne zjawisko. W końcu, forum zostało wyniszczone przez wojny wewnętrzne, wywołane sprzeciwem wobec działań moderacji - jakby skumulowane emocje negatywne uległy wyzwoleniu. Sądzę zaś, że publiczne wyjaśnienie co gorętszych spraw mogłoby zapobiec wielu kłótniom - spowodowanym żalem o "niesprawiedliwego warna". |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2009, 20:09
|
|
|
Według mnie publiczna dyskusja nie rozładowuje emocji, a tylko je pogłębia. Widziałem takie tematy na forum jpf, na którym kiedyś się udzielałem i niestety była to jedna wielka porażka (aczkolwiek to mogła być specyfika tego forum). Wynik był wręcz odwrotny i w tego typu tematach rodziły się największe pyskówki.
Moim zdaniem moderatorzy wiedzą, co robią i owszem pomyłki mogą się im zdarzyć, dlatego jedno ostrzeżenie nie blokuje użytkownikowi możliwości pisania.
A ost to ost. W sumie niczego nie zmienia (daje tylko do zrozumienia użytkownikowi, że musi uważać na jakość swych wypowiedzi). |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2009, 20:14
|
|
|
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Powtórzę jednak jeszcze raz:
Cytat: | Z doświadczenia wiem, że istnieje pewna kategoria użytkowników, którzy nie ominą absolutnie żadnej okazji, aby każde najdrobniejsze działanie moderacji zakwestionować, żądając obszernych wyjaśnień i uzasadnień absolutnie każdego kroku. Mają też jakieś zdumiewające ilości czasu na kontynuowanie jałowych dyskusji i powtarzanie wiele razy tych samych argumentów, często też są na tyle przekonani o słuszności swojego zdania, że dowolna polemika z nimi przypomina młócenie wiele razy wymłóconej słomy, tudzież mówienie do ściany. |
Uważam, że tego typu dział/temat raczej wzmacniałby negatywne emocje niż je kanalizował. Publiczne wyjaśnienia mogą w wielu sprawach pomóc, podejrzewam jednak, że w większości przypadków podgrzałyby atmosferę. Tym bardziej, że znowuż: kilkuletnia praktyka wskazuje, że w dość istotnej części przypadków właściwym uzasadnieniem byłoby to, że dany użytkownik bardzo celowo udaje głupszego niż jest naprawdę i usiłuje przekonać tak zwaną Opinię Publiczną, że oczywiście został źle zrozumiany, a celem jego działań nie było urażenie kogokolwiek czy dążenie do publicznej draki. W dalszym ciągu: nie, dziękuję. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-01-2009, 21:20
|
|
|
Przykładowa dyskusja o moderacji na tamtym forum.
Dziękuję bardzo, postoję. Ja zdecydowanie nie jestem zainteresowany by na straży mej wolności słowa stało takie "coś".
Velg napisał/a: | Tam wprawdzie realia były nieco inne - lecz mimo sprawnej moderacji (nawet nie wiem, czy nie sprawniejszej - i piszę to nie ze złośliwości) oraz wielu użytkowników prezentujących wysoki poziom, wystąpiło analogiczne zjawisko. W końcu, forum zostało wyniszczone przez wojny wewnętrzne, wywołane sprzeciwem wobec działań moderacji - jakby skumulowane emocje negatywne uległy wyzwoleniu. |
Wiesz, biorąc pod uwagę dotychczasowe dzieje śpię raczej spokojnie. Tematy takie jak ten powstają co kilka kwartałów i za każdym razem nie interesuje się nimi pies z kulawą nogą - nie licząc bliskich znajomych założyciela (zazwyczaj zresztą nie miał on znajomych, gdyż w ogóle nie potrafił się na forum odnaleźć). Dość jasno pokazuje to, iż magna pars użytkowników nie czuje po prostu potrzeby takiej debaty. Rozłam mieliśmy jeden, poznaliście ich jakoś w grudniu. Jak widać nie wdali się w wewnętrzną wojenkę tylko zwyczajnie sobie poszli i założyli własne forum. Mam nadzieję, że w przyszłości podobne afery potoczą się podobnie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ryuzaki
Smok Samurai
Dołączył: 12 Lis 2008 Skąd: nie wiem Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-01-2009, 00:16
|
|
|
Avellana napisał/a: | Uważam, że tego typu dział/temat raczej wzmacniałby negatywne emocje niż je kanalizował. Publiczne wyjaśnienia mogą w wielu sprawach pomóc, podejrzewam jednak, że w większości przypadków podgrzałyby atmosferę. Tym bardziej, że znowuż: kilkuletnia praktyka wskazuje, że w dość istotnej części przypadków właściwym uzasadnieniem byłoby to, że dany użytkownik bardzo celowo udaje głupszego niż jest naprawdę i usiłuje przekonać tak zwaną Opinię Publiczną, że oczywiście został źle zrozumiany, a celem jego działań nie było urażenie kogokolwiek czy dążenie do publicznej draki. W dalszym ciągu: nie, dziękuję. |
No cóż.... Ty tu rządzisz, więc Ty ustalasz reguły gry. (W ogóle to dopiero z kilka godzin temu zwróciłem uwagę, że odpowiedziała mi sama szefowa-wszystkich-szefów)
Zastanawia mnie po prostu skąd ta straszna niechęć do odrobiny krytyki. Jasne, że są tacy co będą z takich tematów robili pyskówke. No, ale dlaczego coś takiego zakładać? Jak ktos będzie to zgodnie z regulaminem go upominać/ostrzegać/banować. Nie ma sensu zakładać najgorszego.
Jak często ludzie dostaja tutaj warny? Ogólnie moderatorzy przecież całymi dniami nie usuwają róznych spamerskich postów, zdarza się to sporadycznie. Nie sugeruje przyzwolenia do zakładania tak beznadziejnych tematów jak niektóre z linka umieszczonego przez Norcca (RIP), ale zmianę punktu 15 tak, aby zwykły szary użytkownik nie bał się otwarcie powiedzieć co mu przeszkadza. Może pojade tutaj banałami, ale moderatorzy są tu dla nas a nie my dla nich (to jest zasada którą sam się kieruję jako moderator innego forum i tam też jako moderator jestem gotów odpowiedzieć na każdą krytykę). Szkoda, ze nie dysponuję linkami do for na ktorych bez rejestrowania się można coś takiego zobaczyć, bo to na prawdę się zdaża i czasami nie jedno nieporozumienie można bylo spokojnie wyjaśnić.
Mam nadzieję, że nikt nie odebrał tego tematu jako kolejnej próby zaczepki. Skoro Avellana się zdeklarowła to z mojej strony to wszystko. Prosiłbym jednak o to, aby tematu nie zamykać. Ktoś moze chciec coś w nim napisać w przyszłości, a i ja jak wpadne na jakieś forum gdzie taki model panuje to umieszczę linka. Tymczasem jednak dziękuję za uwagę
pozdrawiam,
Ryuzaki |
_________________ 10 razy upaść, 11 razy wstać... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 30-01-2009, 02:05
|
|
|
Ryuzaki napisał/a: | Zastanawia mnie po prostu skąd ta straszna niechęć do odrobiny krytyki. Jasne, że są tacy co będą z takich tematów robili pyskówke. No, ale dlaczego coś takiego zakładać? |
Pozwolę sobie odpowiedzieć jako pomysłodawca punktu 15.
Problem wykluczenia dyskusji był gorąco dyskutowany w trudnym okresie, gdy forum z małego i kameralnego zmieniało się w duże i hałaśliwe. Moderacja, przyzwyczajona, że wystarczy pogrozić palcem i będzie spokój, nagle stanęła przed zupełnie nowymi problemami i początkowo nienajlepiej radziła sobie z trudnymi przypadkami. Większość moderatorów była przeciwna zaostrzaniu regulaminu i próbowała tłumaczyć, rozmawiać i perswadować, wkrótce jednak stało się oczywiste, że nowi użytkownicy dzielą się na dwie grupy: tacy którzy chcą się dobrze bawić i tacy, którzy generowali konflikty - w równym stopniu z moderacją co z innymi użytkownikami. Pierwsza grupa nie miała prawie w ogóle problemów z regulaminem, drugiej już wtedy wydawał się on za ciasny. W końcu oczywistym się stało, że z możliwości "obrony swych racji" korzysta tylko najgorsza część użytkowników, której wszyscy pozostali mieli serdecznie dosyć. Wprowadzono zatem zapis wykluczający publiczną debatę nad działaniami moderacji i radykalnie poprawiło to atmosferę na forum. Wzrosła kultura wypowiedzi, prawie wytępiono wycieczki osobiste. Jeśli ktoś cierpiał, gdyż nie miał gdzie się wykrzyczeć - odchodził; jak widać forum mimo to nie opustoszało.
Jak już wspominałem co jakiś czas pojawia się temat sugerujący większy liberalizm i moderacja toleruje go (dopóki nie przerodzi się w pyskówkę), pozwalając na otwarty dialog nad panującymi na forum zasadami. Ale wspominałem też, że odzew społeczny zawsze jest znikomy i po pewnym czasie wszystko wraca do poprzedniego stanu.
A abstrahując od powyższego - od czasu dodania do Konstytucji niesławnego punktu kilkakrotnie różne wydarzenia wymusiły zmianę ustroju forum. Zawsze były to zmiany w kierunku autorytarnym i zawsze po pewnym czasie okazywały się one słuszne. Forum dalej się rozrasta, więc obawiam się, że jeśli będzie potrzebowało dalszej ewolucji ustrojowej, to również w kierunku "zamordystycznym". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ryuzaki
Smok Samurai
Dołączył: 12 Lis 2008 Skąd: nie wiem Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-01-2009, 04:37
|
|
|
No cóż.... Nie jest to po prostu za grosz zgodne z moimi poglądami co piszesz i tyle.
Wiadomo, ze zamordyzm skutecznie uspokaja sytuację, ale to po prostu nie jest najfajniejsze rozwiązanie. Wystarczy cierpliwie wykorzystywać ostrzeżenia i banowanie a każdy kto nie potrafi poszanować danych mu wolności by sobie poszedł.
W sumie to miałem już nic w tym temacie nie pisać, ale późno jest i zapomniałem o tym :D
pozdrawiam,
Ryuzaki |
_________________ 10 razy upaść, 11 razy wstać... |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-01-2009, 09:08
|
|
|
Mam nadzieje, że nigdy w tym państwie nie będą rządzić ludzie o podobnych przekonaniach co Ysengrinn.
Ale też nie chce się wymądrzać, bo sam nie mam pomysłu na inne rozwiązanie, które było by skuteczne. Wszystkie rozmowy na temat funkcjonowania forum jakie sobie przypominam kończyły się bałaganem. Choć nie była to wina tylko owych pewnych użytkowników, którzy tylko szukają kłótni. Więc rozwiązanie tego po prostu przez umieszczenie dodatkowego działu nie będzie efektywne zapewne. Jeżeli zależy ci na tym Ryu, to zastanów się na spokojnie nad tą ideą i spróbuj wyjść z konkretnym i sprecyzowanym rozwiązaniem. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-01-2009, 11:17
|
|
|
Przykładami na to, że są fora, duże, gdzie się a adminami publicznie dyskutuje, mogę sypnąć. Narazie sięgam do mi najblizszego:
dawnofwar.pl - największe polskie forum graczy w Dawn of War. Niestety, wymaga rejestracji.
http://dawnofwar.pl/forum/viewtopic.php?t=4599
http://dawnofwar.pl/forum/viewtopic.php?t=5439
http://dawnofwar.pl/forum/viewtopic.php?t=5453
Kilka najaktualniejszych przykłądów. BYło o wiele wiecej, ale nei che mi się szukać. O co chodzi? W tematach takowych zazwyczaj nic poza flamem nie ma. Za to są ściągają całe masy uzytkowników, jest radośnie i każdy bawi się najlepiej, jak tylko może, rzucając wyzwiskami, pseudopatriotycznymi hasełkami, mięsem, gnojówką, i prowadząc osobiste wycieczki na temat poziomu intelektualnego/gry różnych osób. Na palcach jednej ręki mogę policzyć przykłady, kiedy doszło do chociażby połowicznego porozumienia. Za to kilka razy poleciały warny, bany, a nawet stanowiska. Kilkakrotnie po prostu z nudów tworzone były tematy tego typu bezpodstawnie, czysto dla zabawy. Sam w taki sposób pozbawiłem kiedyś stanowiska jednego z adminów >:3
Moja opinia? Macie jakąś sprawę, to walcie na PW do adminów. Albo na priv na ircu, jak wolicie. Kiedy mi się nie podobał mój triple combo warn, "wyjaśniłem" sprawę. I po kłopocie. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-01-2009, 11:21
|
|
|
W takim razie, proponowałbym opcję otwarcia odpowiedniego tematu dopiero, kiedy użytkownik zdobędzie deklaracje poparcia dla dyskusji od odpowiednio dużej ilości użytkowników. Chociażby... pięciu? Dziesięciu? Takie rozwiązanie powinno zablokować możliwość powstawania tematów broniących rozmaitych wichrzycieli - gdyż nie wyobrażam sobie zbiorowej aprobaty dla pewnego typu występków.
Z kolei, pozostałaby furtka pozwalająca na dyskusje nad warnami, które budzą sprzeciw większej ilości użytkowników. Oczywiście - z wymienionym obostrzeniem. Wadą tego rozwiązania byłoby natomiast utrudnienie życia najnowszym użytkownikom - ponieważ oni raczej nie mieliby zbytnio rozbudowanej sieci kontaktów.
Edit:
@Slova - a wiesz, że to forum wymaga zalogowania się? ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-01-2009, 11:29
|
|
|
Moje pięć groszy: jestem przeciwko tego rodzaju rozwiązaniom, a o tym, że nie ma na nie zbyt dużego zapotrzebowania, świadczy to, że w temacie tym udziela się wąska grupa kilku osób oraz redaktorzy serwisu, którzy tym osobom odpowiadają. Masowego parcia forumowiczów na powstanie tego rodzaju działu nie widzę i podejrzewam, że zbyt prędko nie ujrzę.
Wszystkie podane wyżej argumenty przeciw są dla mnie o tyle racjonalne, że byłem świadkiem upadku największego swego czasu forum mangowego w Polsce. Do jego rozwalenia przyczyniła się dwójka trolli (obaj doskonale znani także redakcji Tanuki), którzy wszczęli dyskusję z moderacją w stosownym dziale, dokładnie takim, jaki chcielibyście widzieć tu. Dla mnie to wystarczający argument na "nie". |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|