[Keii]

Hm, ja tam uraz do HH wyrabiam sobie głównie właśnie po ludziach siędzących u mnie pod klatką. Ale znam też osoby, którym muzyka ta się podoba, a są dodatkowo inteligentne :P

^To tylko przykrywka, żeby napisać - whoa, Dembol, pamiętasz mnie jeszcze z Mz? :D

[Dembol]

[Kielon]

Dembol, szacunek za te słowa. Z większością twoich argumentów się zgadzam, (aczkolwiek jest pare rozbieżności). Ok jak już rozmawiamy o hip hopie to się spytam czy podoba ci się nowa płyta WWO? (mnie się podoba częśc Sokoła, Jędker jakoś się nie popisał) Co do Hemp Gru, to jest pare, moim zdaniem fajnych piosenek na ich najnowszej płycie"Klucz".

[ka_tka]

Bo im się chyba nudzi, tym policjantom, kiedyś spisali i mnie XD A czemu? Bo jak się coś stanie to ponoć 'muszą wiedzieć kogo powiadomić' XDD Ciekawe, czy ja wyglądam groźnie? ^^"

A wojenkę to ja kiedyś prowadziłam z panami, co przyjechali podjazd z bloku naprzeciw obierać z płytek i obklejać nowymi. Otwarte drzwi samochodu, muzyczka (radio eska czy inna mandaryna)... Po jakimś czasie poddali się, zamknęli XD

[korsarz]

[Dembol]

[Ysengrinn]

Cóz, co do HH to pozwolę sobie dorzucić trzy grosze, bo natchnęło mnie coś, co niedawno przeczytał w książce do współczesnych kulturn prawnych. Mianowicie fragment o kulturze animizmu, z której to kultury HH się niewątpliwie wywodzi:

[BOReK]

No, coś w tym jest, sądząc po niektórych tekstach. Ale mi osobiście wrogi śpiew bardziej kojarzy się np. z tańcem wojennym Maorysów (czy jak się ich tam odmienia, ale chyba tak ^^'). Ale coś w tym jest...

[korsarz]

Tak jak np. elementy muzyki afrykańskiej (bębny) w techno vide Juno Reactor ;)

[Zelgadis G.]

coś co niegdy nie zostanie przezemnie nazwane nigdy muzyką to ten zryty KREJZI FROK :<[

[Ysengrinn]

[korsarz]

[BOReK]

Ten miks grafiki 3D i dennych przeróbek znanych utworów skomentuję sztandarowym tekstem Nekromanty z Rotfl Playing Games - pfff |:/.
A pamietam, jak kumplowi pokazałem kiedyś tego flasha z wyścigówką i tym brumaniem, to stwierdził, że chała - teraz szaleje na punkcie żabucha O_o. Normalnie ciach...

[Nezumi]

wkurza mnie:
1. chamskie i prymitywne odmiany rapu i hiphopu. te bardziej kulturalne jak np. Fort Minor da się przeżyć (może dlatego że założył go wokalista Linkin Parku)
2. techno. elektronika i synth jest spoko ale technówki nie lubię. takie umc umc bez melodii
3. najcięższe odmiany metalu, czyli głównie death. taka satanistyczna rąbanina nie do słuchania.
4. pop typu Britney i Christiny
A z zespołów to najbardziej:
1. Tokio Hotel - ten babochłop z beznadziejnym głosem co pcha się na wokal mnie denerwuje
2. Blog27 - typowe idiotowate blondynki
3. pewnie mnie ktoś zabije ze herezję ale wkurza mnie Nirvana. IMHO Cobain miał głos jakby mu ktoś przejechał żyletką wzdłuż strun głosowych



a dresiarze to skate`opodobna z wyglądu i skinopodobna iedologicznie grupa chuliganów

[Kielon]