[Grisznak]

[moshi_moshi]

Mam pytanie, czy oprócz animacji amerykańskiej, skierowanej głównie do dzieci i młodzieży (Ysen, fanko W.I.T.C.H.a, ile Ty masz lat ;P), Tanuki będzie zamieszczać również recenzje ambitnych, niszowych filmów animowanych z innych krajów (Trio z Bellvile, Zbrodnia i kara, Płaszcz itp.), bo jeśli tak, to nie mam nic przeciwko takim zmianom, sama chętnie coś napiszę ;D

Już nie mogę się doczekać recenzji Misia Uszatka oraz Żwirka i Muchomorka (mam nadzieję, że się pojawią, muszą, koniecznie).

[kyosuke]

przykromi naprawde ze sie nie zgadzamy ale ja mam troche inne wyobrazenie o anime czy kreskowce ktora jest o prawdziwym zyciu

[Grisznak]

Ależ proszę, wyjaśnij mi, czym "Daria" różni się od "Maria Sama Ga Miteru" jeśli chodzi o realizm przedstawionego świata i występujących w nich postaci?

Moshi - jak najbardziej. Wszak ekranizacje klasyki literatury europejskiej to tradycja anime (Mała Księżniczka, Nędznicy, Tajemniczy Opiekun), zatem zachodnie adaptacje np. Dostojewskiego (jak wspomniana "Zbrodnia i Kara") czy Gogola ("Płaszcz") bez problemu znajdą swoje miejsce na Tanuku.

Dobrze by było, gdyby ktoś napisał reckę "Katedry", choć nie wiem, czy Ave już jej nie rezerwowała.

Ależ proszę, wyjaśnij mi, czym "Daria" różni się od "Maria Sama Ga Miteru" jeśli chodzi o realizm przedstawionego świata i występujących w nich postaci?

Moshi - jak najbardziej. Wszak ekranizacje klasyki literatury europejskiej to tradycja anime (Mała Księżniczka, Nędznicy, Tajemniczy Opiekun), zatem zachodnie adaptacje np. Dostojewskiego (jak wspomniana "Zbrodnia i Kara") czy Gogola ("Płaszcz") bez problemu znajdą swoje miejsce na Tanuku.

Dobrze by było, gdyby ktoś napisał reckę "Katedry", choć nie wiem, czy Ave już jej nie rezerwowała.

[Ysengrinn]

Moshi - przede wszystkim to "WITCH" jest animacją francuską, więc to chyba odpowiada na Twe pytanie:P.

A co do lat - za dużo, generalnie:P.

[kyosuke]

a jak juz ciocia pisalem wczesniej nie mam nic przeciwko tym kreskowkom ale nie mozna ich mieszacz na jednej stronie bo to jest zwyczajna profanacja dla tych co uwielbiaja anime ale takze dla tych co uwielbiaja animacje innych krajow dla wiekszosci ludzi ( nie poinformowanych ja wiekszosc z was) te rodzaje sie zwalczaja ludzie nie widza podobienstw w tych rodzajach i chociaz by dlatego to nei moze byc na jednej stronie ( lub jak juz musi w tym samym dziale)

[Grisznak]

Od kiedy to kultury się zwalczają? Nie, zwalczają się co najwyżej ludzie o ciasnych horyzontach i ograniczonym spojrzeniu na świat. Redakcja Tanuki to większości ludzie dorośli, mający za sobą okres fanatyzmu i myślenia z pozycji "lepsze/gorsze". Chcemy poszerzać zakres zainteresowań naszych czytelników i pokazać im, że wartościowe tytuły powstają wszędzie, a dobra animacja wcale nie musi mieć loga "Bandai".

Od kiedy to kultury się zwalczają? Nie, zwalczają się co najwyżej ludzie o ciasnych horyzontach i ograniczonym spojrzeniu na świat. Redakcja Tanuki to większości ludzie dorośli, mający za sobą okres fanatyzmu i myślenia z pozycji "lepsze/gorsze". Chcemy poszerzać zakres zainteresowań naszych czytelników i pokazać im, że wartościowe tytuły powstają wszędzie, a dobra animacja wcale nie musi mieć loga "Bandai".

[mozarus]

Buahahahah normalnie świetny temat !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kyosuke]

Grisznak ja tez mam ten etap za soba poza tym przepraszam ale czytaj uwazniej napisalem ze rodzaje a nie kultura rodzej czyli kreskowki zachodznie i japonske moze dla ciebie to to samo co kultura ale ja to rozroniam dlaczego bo to nie jest kultura a tylko 1 z jej bardzo licznych elementow i ktos dla kogo zwalczaja sie animacje zachodnie z japonskimi wcale nie musi myslec tak samo o kulturze jako calosci

[Ysengrinn]

[Grisznak]

Naturalnie że nie musi. Jednak Tanuki to nie serwis redagowany przez owego ograniczonego ktosia tylko przez nas - fanów animacji. Weź poprawkę, że gdyby trzymać się ściśle opisanych przez Ciebie kanonów, nigdy nie powinniśmy pisać o koprodukcjach japońsko - zachodnich, jak choćby Animatrxie czy Tajemniczych Złotych Miastach, które swoje miejsce na Tanuki mają.

Owszem, liczymy się z tym, że opuści nas jakaś grupa "trufanów" - to jest wliczone w koszta własne i podczas debat nad zmianą formuły portalu sam to nieraz podnosiłem. Jednakże pojawią się nowi, często nie znający anime, których być może uda sie przekonać do animacji japońskiej.

Naturalnie że nie musi. Jednak Tanuki to nie serwis redagowany przez owego ograniczonego ktosia tylko przez nas - fanów animacji. Weź poprawkę, że gdyby trzymać się ściśle opisanych przez Ciebie kanonów, nigdy nie powinniśmy pisać o koprodukcjach japońsko - zachodnich, jak choćby Animatrxie czy Tajemniczych Złotych Miastach, które swoje miejsce na Tanuki mają.

Owszem, liczymy się z tym, że opuści nas jakaś grupa "trufanów" - to jest wliczone w koszta własne i podczas debat nad zmianą formuły portalu sam to nieraz podnosiłem. Jednakże pojawią się nowi, często nie znający anime, których być może uda sie przekonać do animacji japońskiej.

[reg]

[BOReK]

Sorry, ale np. "Król Lew" to pies? Kim Possible wbrew pozorom też jest interesujące (pisze to człowiek, który za tym nie przepada), a do tego dochodzi np. Samuraj Jack. Jest masa tego, gwarantuję ;].

[kyosuke]

ja do kim possible niec nie mam bo to ogladam jak moge :P dobra koniec gadki na ten temat i tak zrobicie jak uwazacie i nikt tego nie zmieni teraz czas zebym popatrzyl na inncyh jak bronia swoich racji i sie posmial :)

[Eire]