[Avellana]

Postanowiłam wrzucić ten temat tutaj, bo nie chodzi mi tylko o opinie szanownych recenzentów, ale w ogóle kogo się da. Otóż zamierzamy na Wszechbiblii Anime oznaczyć w jakiś sposób serie warte polecenia. Żeby ktoś wchodząc od razu widział, co - naszym subiektywnym zdaniem - warto obejrzeć. I właśnie to by trzeba wytypować (prawdę mówiąc wydaje mi się, że nie powinna to być więcej jak 1/4 - 1/3 wszystkich tytułów, inaczej to nie ma sensu).

Poniżej są moje typy. Starałam się, żeby to nie była lista "co się podoba Avellanie", stąd nie ma tu na przykład Read or Die albo Spiral, które ogromnie lubię, ale jednak wiem, że mają liczne usterki. Nie ma też rzeczy, których nie oglądałam. I teraz moja prośba: piszcie! Piszcie, jeśli się zgadzacie z którymś z tych typów - żebym wiedziała, które pomysły mają poparcie. I piszcie, co jeszcze by należało dodać.

serie: za całokształt

Cowboy Bebop (chyba jasne)
Haibane Renmei (mało kto zna... Czy ktoś mnie poprze?)
Inuyasha (to ma "awans" w kieszeni)
Last Exile (nowe, dobre... I chyba kilka osób widziało)
Revolutionary Girl Utena (ja wiem, że to nie dla każdego - nominować, czy nie?)
Scrapped Princess (nowe, ale dobre)
Serial Experiments Lain (klasyka tematu - a przy okazji rzecz udana)
Slayers TV, NEXT, TRY (obiektywnie nie są to najlepsze serie - ale mimo wszystko bardzo udane)
Wolf's Rain (sama nie wiem...)

zastanawiam się też nad ostatnio obejrzanym Full Metal Panic!

Filmy i "pojedyncze" OAVki

Hoshi no Koe (Voices of a Distant Star)
Kanojo to Kanojo no Neko (She and Her Cat) - to i Hoshi no Koe to rzeczy krótkie, ale śliczne
Hotaru no Haka (Grobowiec Świetlików)
Mononoke Hime
Sen to Chihiro no Kamikakushi (Spirited Away) - wszystkie trzy powyższe chyba po prostu wypada...

Uwaga: na liście nie ma na przykład Neon Genesis Evengelion i Ghost in the Shell. Mimo że to "klasyka" i rzeczy "kultowe" ja uważam, że NGE jest po prostu dość słaby, a Ghost się zwyczajnie zestarzał. Ale nie twierdzę, ze muszę tu mieć rację.

P.S. Dorzucę typy Zegarmistrza:

Tenchi Muyo!
Soul Hunter

P.S.S. Oczywiście chodzi mi rzeczy, których recenzje SĄ na WB Anime. Jeśli jest jakaś seria, której tam brakuje, a którą warto polecić innym, to najpierw niech ktoś napisze jej recenzję :>

[xellas]

Vision of Escaflone też można polecić chociaz nie w pierwszej kolejności

[Ayanami]

No dobra postaram się obiektywnie choć to trudne.
Neon Genesis Evangelion, Naushika, Hotaru no haka, Mononoke, Haibane renmei też choć dopiero co zaczęłam oglądać; Slayers (choć to już nie wiem czy tak obiektywnie polecam)
Dorzuciłabym jeszcze kilka, ale to byłoby już na pewno subiektywnie.

[Szaman Fetyszy]

No no, coś w stylu znaczku jakości z CDA. Popieram :).

A oto moje typy (i komentarze do typów Ave, które widziałem),

Serie:

Full Metal Panic (najlepsza seria komediowa jaką widziałem)
Full Metal Panic? Fumoffu (Równie dobra jak pierwsza, ten tytuł ma w sobie "coś")
Slayers TV, NEXT, TRY (Tu mam podobne zdanie jak Ave)
Inu Yasha (Seria dobra, świetnie się ogląda, jednak małe zastrzeżenie - tasiemcowatość i zatrzymanie akcji w miejscu. I jeśli Naraku znowu da dyla... to tytuł wiele straci - chyba że wniosą coś nowego).
Vandread (no, pierwszoplanowi (z paroma wyjątkami) pozostawiają trochę do życzenia, ale nadrabia trzymającą w napięciu i pełną niespodzianek fabułą oraz dynamiką bohaterów drugoplanowych. Jak dla mnie druga po FMP.)
Soul Hunter (Fabuła, bohaterowie, wielowątkowość, trzymanie w napięciu... całokształt :) )

I zastanawiam się nad Golden Boy.

Filmy:

OMG Movie: Za całokształt - i ciekawe zakończenie tej komediowo - romansowej serii.
Spirited Away - obowiązkowo.
Hotaru No Haka
Mononoke Hime

Dwóch ostatnich nie widziałem (nie bić :P), aczkolwiek nie wypada ich nie dodać.


Nie wymieniłem Bubblegum Crisis (pierwszego) oraz Armitagów - uznawanych z tego co wiem za klasykę - jak dla mnie po prostu to serie dobre w swojej konwencji, ale nic ponadto.

[Ryuzoku]

no to i ja sie wypoeiwm:P
(szykujcie sie na spadnięcie z krzeseł:P)


Scrapped Princess-za całokształt, pomysł, i to że nie wiemy czy to SF czy fantasy:P
InuYasha-za ilość odcinków, to że wciąga, i to że postacie zaczynają być czasem nużące:P
Slayers-mimo że kiedyś seria wydawała mi się dużo lepsza, nadal miło się da obejrzeć i jako klasyka jedno z lepszych:P

{a mało bo Ryu mało oglądał:P}

[ka_tka]

Evangeliona bym jednak dodała, przyjęło się mówić, że kultowe, zresztą zazwyczaj się podoba mniej wybrednym osobom (ja nic nie mówiłam ;P)

Chobits? W końcu jedno z lepszych dzieł Clampa, a samego Clampa trudno nie znać.

[Zegarmistrz]

DOłanczam się do Ryuzoku: Słayers! Koniecznie Slayers! Że też tak długo nikt tego nie zaproponował... Czyżby stawali się dla nas tak oczywiści, że zapominamy o tej serii?

[ka_tka]

Nie wspominam, bo to się wie samo przez się :P

[g_v_s]

Serie:

Full Metal Alchemist - obejrzyjcie - przekonacie się dlaczego - warto!
Rurouni Kenshin OAV - to chyba najlepsze anime jakie kiedykolwiek oglądałem. Oprócz ciekawej fabuły, wartkiej akcjii i nastrojowej muzyki zawiera także szczyptę filozoficznych rozważań...
Ebichu - genialna erotyczna komedia o zboczonej chomiczycy (studio GAINAX)
Memories - 3 nowelki fantastyczno-naukowe, naprawde dobre

Filmy:

Zone of the Enders OAV - krótkie, ale dobre ;)
Mój sąsiad Totoro i wogóle cała twórczość Studia Ghiblii (chyba wszystkie pozycje trzymają pewien poziom)

[Sm00k]

Popieram kandydature Tenchi Muyo -Zarowno OAV jak i filmy zasluguja na to ( i mam do nich sentyment >P )
Od siebie dodam Peacemaker Kurogane - Spojrzenie nie krwawa historie japonii z przeciwnej strony barykady niz Kenshin i nie tylko (Saitou jest tu genialnie przedstawiony.)
Co jeszcze... Na zachodzie triumfy swiecie trzecia seria Initial D. Moze to...? Choc u nas seria ta raczej nie jest znana. Widac, za malo kierowcow w w fandomie mamy >D
Chrno Crusade: nowe, dobre, z fabula dryfujaca od lekkiej komedii fantasy co calkiem powaznego dramatu... Plus sympatyczny chara design.
Hmmm, nic mi wiecej nie przychodzi do glowy...Wspomniane Last Exile?
Edit: mysle przyszlosciowo. i mowie o anime ktore MAM i ktore bede recenzowal.
Nikogo nie zmuszam do poparcia moich kandydatur. to tylko propozycje.
ps tak wiem, mam pisac >)

Popieram kandydature Tenchi Muyo -Zarowno OAV jak i filmy zasluguja na to ( i mam do nich sentyment >P )
Od siebie dodam Peacemaker Kurogane - Spojrzenie nie krwawa historie japonii z przeciwnej strony barykady niz Kenshin i nie tylko (Saitou jest tu genialnie przedstawiony.)
Co jeszcze... Na zachodzie triumfy swiecie trzecia seria Initial D. Moze to...? Choc u nas seria ta raczej nie jest znana. Widac, za malo kierowcow w w fandomie mamy >D
Chrno Crusade: nowe, dobre, z fabula dryfujaca od lekkiej komedii fantasy co calkiem powaznego dramatu... Plus sympatyczny chara design.
Hmmm, nic mi wiecej nie przychodzi do glowy...Wspomniane Last Exile?
Edit: mysle przyszlosciowo. i mowie o anime ktore MAM i ktore bede recenzowal.
Nikogo nie zmuszam do poparcia moich kandydatur. to tylko propozycje.
ps tak wiem, mam pisac >)

[Avellana]

Sm00k: ja pisałam, trzeba było przeczytać przynajmniej pierwszy post w temacie :D - chodzi o to, co polecić z rzeczy, które MAMY. Myślenie życzeniowe niewskazane, chyba, że samemu chce się coś zrobić. Bo ja się do oglądania Kurogane nie zmuszę. Podobnie z Initial D. Chrno Crusade... Bo ja wiem? Niech się Serika wypowie. A Last Exile wymienione i raczej pewna kandydatura - wiem, że kilka osób widziało i wysoko ocenia.

[Serika]

Chrno Crusade moim zdaniem jest raczej przecietne... Ogląda sie całkiem miło, ale nie całe - "wypełniaczowe" odcinki w środku są tragiczne, a niektórzy bohaterowie (że tak nie będę na pewnego demona wskazywać palcem) charakteru nie mają za grosz. Widziałam dużo lepsze pozycje... ^^" Moim zdaniem nie trzyma poziomu pozostałych kandydatów (ale podkreślam, to tylko moje zdanie).

Za to ja proponowałabym ze swojej strony The Hakkenden. Animacją byście pewnie się nie zachwycili (ale rok produkcji wszystko tłumaczy, chociaż sama kompozycja niektórych scen mnie na przykład urzekła), ale to naprawdę jedna z najlepszych rzeczy, jakie oglądałam. O ile mi wiadomo, jst to ekranizacja jednej z klasycznych pozycji literatury japońskiej - głęboko zakorzeniona w mitach i wierzeniach opowieść o przeznaczeniu i ludzkiej naturze... Z tym, że to zdecydowanie pozycja nie dla każdego - niektórych może po prostu znudzić.
(recenzja będzie, nie bijcie!)

[Martin]

Na wstepie taka uwaga. Wg mnie cos moze miec WB Hit a wcale jeszcze tego recenzja nie musi byc zrobiona - pozatym niedlugo beda dopisywane same dane techniczne wielu serii - a one nie beda mialy jeszcze recenzji - ale ze to tytul wyjatkowy mozna by oznaczyc przeciez - to nawet oczywiste ze nie wszystko odrazu mozna zrecenzowac.

[g_v_s]

[Avellana]

Ja przyznam, że nie jestem w pełni przekonana do "polecania" rzeczy, które nie mają recenzji. Szczególnie, jeśli nie zanosi się, by recenzję miały mieć. To jakoś głupio - polecamy, a oprócz "gatunków" (które będą) nie ma ani słowa, co to jest i z czym to się je. Jeśli polecamy, to znaczy, że widzieliśmy (chyba nie będziemy polecać rzeczy, o których tylko słyszeliśmy, że są dobre?!), a jeśli widzieliśmy, to dlaczego nic nie piszemy?

Nausicaa - to ma zrobić Zegarmistrz, więc to będzie. Vandread - Bambosh. Powiedzmy też, że wierzę w zapewnienia Sm00ka, choć teraz zapewne będzie się zasłaniał nadchodzącą sesją... Powiem szczerze - uwierzę, jak zobaczę.

Natomiast co do typów g_v_s: Alchemista ma napisać Agit, ale nie wiem dokładnie, kiedy można się tego spodziewać. Ja tą serią nie jestem zachwycona (łagodnie mówiąc), ale pewnie dostanie "Hita", bo wielu osobom się podoba. Ebichu, Memories 3, Zone of the Enders - słyszałam, ale nikt tego nawet nie ma w planach do obejrzenia i zrecenzowania... Chyba, że g_v_s by miał ochotę :>

Tonari no Totoro - ostatecznie nie wskazałam (sama to pisałam). Nie jestem pewna, rzecz jest śliczna, ale zdecydowanie dla dzieci, poza tym dość "stara" jak na wymagania rozpuszczonych widzów. Ale może nie mam racji i warto na to zwrócić ludzką uwagę.

Natomiast Ruroni Kenshin to osobna kwestia. Po pierwsze, nie mamy armat... Znaczy, nie mamy recenzji. Seria podstawowa ma coś z 95 odcinków, a owa słynna OAVka (słyszałam, że jest świetna) ma zapewne sens tylko w powiązaniu z właściwą serią. Jeśli by ktoś to zechciał zrobić - bomba.