Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Oriana Fallaci |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-09-2006, 12:37
|
|
|
Cytat: | na takich argumenatch można podeprzeć wszystko. według mnie, wina nie jest w religii tylko w niektórych wyznawcach, którzy źle interpretują jihad. |
A jaka jest dobra interpretacja Dżihadu? Oświeć mnie, bo choć Koran czytałem, widać jako giaur nie zrozumiałem prawdziwej głebi tego dzieła. Bądź mi mistrzem i objaśniaj... |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 27-09-2006, 14:46
|
|
|
Rofl, Grisznak... przecież ten oszołom nie rozumie nawet, że interpretacja koranu to coś, za co sunnici rżną innych muzułmanów na równi z niewiernymi, bo to przecież szyiccy odstępcy, heretycy co ośmielają się szukać interpretacji tego co ma być traktowane dosłownie...
Za wiele oczekujesz, on miałby coś wogóle wiedzieć o tym o czym mówi? LOL. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 27-09-2006, 14:56
|
|
|
Przywołuję obu panów do porządku. Proszę nie obrażać innych użytkowników.
IKa |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 27-09-2006, 15:29
|
|
|
Grisznak napisał/a: | A jaka jest dobra interpretacja Dżihadu? Oświeć mnie, bo choć Koran czytałem, widać jako giaur nie zrozumiałem prawdziwej głebi tego dzieła. Bądź mi mistrzem i objaśniaj... |
proszę: jihad to walka (niekoniecznie fizyczna) o to, żeby islam panował na świecie. powinno się to interpretować jako propagowanie religii i walczenie z herezją, czyli coś, co od dawna robi na przykład Kościół katolicki |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-09-2006, 15:51
|
|
|
A możesz mi podać cytaty na podstawie których wysuwasz taką myśl, rabbi?
Bo ja, jako nieuświadomiony giaur, czytajac takie fragmenty jak:
Cytat: | Zmartwychwstanie nie przyjdzie dopóki muzułmanie walczą z żydami i muzułmanie zabiją ich. Muzułmanie zabiją żydów i rozradują się tym, rozradują się zwycięstwem Allaha |
Cytat: | Żydzi ukrywać się będą za skałą i drzewem a skała i drzewo powiedzą "o sługo Allaha, o muzułmaninie, za mną ukrywa się Żyd - chodź i zabij go" Nie ma bowiem nikogo na ziemi kto kochałby Żydów - ani człowiek, ani skała, ani drzewo - wszyscy ich nienawidzą |
Cytat: | Kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki |
Cytat: | Kiedy zaś spotkacie tych, którzy nie wierzą, to uderzcie ich mieczem po szyi; a kiedy ich całkiem rozbijecie, to mocno zaciśnijcie na nich pęta |
dochodzę do wniosku, że faktycznie dziwna to religia miłości....
Wiem, co napiszesz - to są cytaty wyrwane z kontekstu. Nie, weź do ręki Koran i otwórz go na dowolnej stronie. |
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 27-09-2006, 15:53
|
|
|
Nezumi napisał/a: |
proszę: jihad to walka (niekoniecznie fizyczna) o to, żeby islam panował na świecie. powinno się to interpretować jako propagowanie religii i walczenie z herezją, czyli coś, co od dawna robi na przykład Kościół katolicki |
Zauważ drobną różnice, islam ma walke o panowanie na świecie w założeniach programowych, a w Kościele Katolickim w pewnym okresie było to po prostu kilku kolesiom (z grupy trzymającej władze) na rękę... Kiedy ostatnio Katolicki Papież nawoływał do palenia meczetów ? Kiedy ostatnio katolicy kogoś scięli/ukamieniowali za "różnice programowe" ? Gdyby dziś papież wezwał katolików do mordowania niewiernych jak myślisz jaki byłby odzew ?.... wyznawcom islamu (i to również takim którzy urodzili sie i dorastali w europie) wystarcza do tego byle burak który ma troche charyzmy, nazwie sie imamem i szczuje ich na niewiernych.
kilka cytatów z artykułu który dziś czytałem(wywiad z jakimś imamem z Gazy + przypiski autora):
Cytat: |
"The call for so-called dialogue by this little racist pope is a Trojan horse with the main goal of reaching a new system in which the ideals [of Christianity] are a new ideology that will rule relations between nations and people. The dialogue he wants is dangerous," said Abu Saqer, speaking to WND from the southern Gaza city of Khan Yunis.
"The pope is the spiritual and religious wing of the Crusader ideology," Abu Saqer said. "He is totally coordinated with Bush. Through this dialogue he hopes to break the lines of unity between Muslims and polarize the Muslim world, which has some partisans who will accept this new dialogue. But true believers know Islam must rule all relations. The only dialogue we will accept is when all other religions agree to convert to Islam."
(...)
An elderly Catholic nun was shot dead in Somalia, with many speculating the attack was in response to the pope's speech. Palestinians wielding guns and firebombs attacked five churches in the West Bank and Gaza Strip, including Anglican and Greek Orthodox churches in the north Samaria city of Nablus and a Greek Orthodox church in Gaza City. A group calling itself the "Lions of Monotheism" claimed responsibility for the church attacks, saying the violence was carried out to protest the pope's remarks
(...)
"See how Islam is progressing and gaining more and more members and see the moral crisis in the West," he said. "See today the support of Islam in the Arab and Muslim world and how Islam is gaining more and more adherents in Europe and even in the United States and you understand that Islam is the future and that this dwarf pope was wrong. But I can sympathize with him. He is frustrated because he understands where things are heading."
|
P.S. jak ktoś chce sobie poczytać podam linka:
http://www.worldnetdaily.com/news/article.asp?ARTICLE_ID=52167 |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-09-2006, 16:09
|
|
|
Gadrael napisał/a: | Kiedy ostatnio Katolicki Papież nawoływał do palenia meczetów? |
Nigdy. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 28-09-2006, 15:18
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Wybacz, ale o tych inżynierach, to bredzisz. Nie mówimy o czymś co dopiero musi być wynalezione.
Daimler-Chrysler Necar-4 to wariat Mercedesa A-Klasse napędzany ogniwem paliwowym, zaś system w nim zainstalowany, który dziesięć lat temu mieścił się jedynie w autobusie, w Necar-4 mieści się w standardowej przestrzeni technicznej (podwójna podłoga typowa dla tego auta plus komora silnika) zaś waga jest tylko o około 500kg większa od zwykłego Merca-A (głównie akumulatory). |
Faktycznie nie sprecyzowałem tej swojej wypowiedzi należycie - gdy pisałem o "możemy to zrobić" naukowców chodziło mi wprowadzenie alternatywnych ogniw paliwowych jako ogólnie panującego standardu już teraz - jestem wielkim fanem motoryzacji i musze Ci powiedzieć że twoje dane dotyczące tej technologii są mocno zapóżnione - w zeszłym roku miałem okazje oglądać w Top Gear jeżdzący prototyp forda - zasilany w pełni ogniwem wodorowym - który od podstwa został zaprojektowany jako nowa jakość z której można było spróbować przy okazji usówania "zbędnej" mechaniki z pojazdu - całkowicie modułowa budowa, płaska podłoga, gaz i hamulec intuicyjnie zamątowane w kierownicy, zmiana przystosowania pojazdu z lewo do prawostronnego stylu jazdy trwa mniej niż 15 sekund (nie trzeba nawet wysiadać), oczywiście czujniki cofania kolorowe kamery "wsteczne" w standardzie - samochód kosztował 20 milonów ( funtów albo dolarów niepamiętam ). I przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie że ten samochód i jemu technologicznie podobne mógłyby za 5 lat wypierać sukcesywnie z rynku te "tradycyjne" ale wszyscy wiemy że za dużo korporacji mogłoby na tym stracić i niestety póki co na rynek wypuszczane są mizerne półprodukty pokroju chybrydy Toyoty Prius które mają mydlić oczy światowej opini publicznej i utwierdzać ją w przekonaniu że technologiczny postęp w tej dziedzinie musi być procesem bardzo woooolno kroczącym - zresztą co to a zielony samochów który w cyklu miejskim spala 6-7,5 l paliwa na setkę to już Deawoo Tico czy VW Lupo Diesel są propozycjami ciekawszymi dla obrońców naszej palnety. Zresztą wyżej spomniana przezemnie Toyota ma najwięcej odbiorców na rynku w USA wśród gwiazd Hollywood które się w nim lansują oczywiście trzeba było im ją upychać ze znaczkiem Lexusa - no cóż ... chodzi mi o to że ten temat jest traktowany po macoszemu a samochody z ogniwami wodorowymi będą królować na drogach za 40-50 lat o ile wogóle wielcy, wpływowi i zamożni tego świata kiedykolwiek na to pozwolą.
wa-totem napisał/a: | W odróżnieniu od USA które trwa przy ropie ze względu na biznes, państwa europejskie są bandą ćpunów uzależnionych od kroplówki pewnego narkotyku - narkotyku pt. "podatek akcyzowy" który stanowi w wielu z tych państw podstawowe źródło dochodów budżetu, a zatem podstawowe źródło lewackiego rozdawnictwa. W europie odejście od ropy oznacza krach socjału a co za tym idzie zapewne śmierć polityczną rządzących od lat lewackich elit... |
Wg. mnie nie ma co się gotowac tego stanu rzeczy nie da się zmienić ... a co do rozdawnictwa to wsólczesne idee prawicowe też od nich nie stronią - a podział na lewice i prawice był dobry na początku ubiegłego wieku teraz klasyfikowanie współczesnej rzeczywistości politycznej za pomocą tego typu drogowskazów nie ma właściwie sensu.
Powracając do Tematu Islamu
Chciałem zaznaczyc że nie jestem jakimś Islamofilem ale nie przystoji cywilizacji zachodu panicznie bać się i przejmować się tym co wyrabia się w krajach arabskich - do nich trzeba podejść tak jak podchodzi dorosły do rozwydrzonego dziecka z dystansem i z pełną świadomością swojej nie zachwianej przewagi nad nim.
Co kwestii toksyczności ich religii dla mnie największym symbolem współpracy z nimi i chęci współpracy był Jan Paweł II który potrafił ucałować Koran - jeśli wg. kogokolwiek był to pusty gest - to niech wie że papież jest nieomylny jeśli chodzi o kwestie wiary i nikt tak jak on nie rozumie tego jak powinna wyglądać dialog pomiędzy religiami.
Ysengrinn napisał/a: | Cytat:
Bo przecież każde dziecko wie, że żeby wyjechać poza Rijad, niewierny musi mieć pozwolenie policji, a do Mekki i tak go nie puszczą?
O czym Ty gadasz, Totem? Ja o tym nie wiedziałem;). Wiedziałbym, gdybym się interesował, ale przecież z telewizji się tego nie dowiesz. |
Telewizja niestety ma też problem z uświadamianiem odbiorcy na to że te kwestie to już typowo elementy gry politycznej elit w państwach gdzie ta sytuacja ma miejsce - bo są kraje islamskich w których rządzący powiedzieli sobie że zeświedczenie (Turcja) to lepsze rozwiazanie w ich sytacji niż na totalitaryzm na podbudowie zinterpretowanego na swoją korzyść Koranu (Iran).
wa-totem napisał/a: | W NASZYM DOMU! Jeżeli nie można nawet cytować historycznych tekstów (abstrahuję już od tego, że akurat ta cytowana wypowiedź była IMO prawdziwa), to to już zakrawa na paranoję... |
Sprawa z Benedyktem została rozdmuchana przez Media - co do jego prawdziwosći to sa m aktualny papież wielokrotnie podkreślał że ten tekst nie wyraża jego osobistej opinii a jest tylko tekstem źródłowym będącym fargamentem jego teologicznego wykładu na temat istoty Boga w obu religiach i ich realacjach - jeśli zakładasz że jest prawdziwa to papież mówiąc że się z nią totalnie nie utożsamia - przestaraszył się prawdy albo Islamistów.
Zegarmistrz napisał/a: | Używaj terminu "zbudować limes". Ma piękne, starożytne tradycje odwołujące się do czasów Rzymu, nie wzbudza takich kontrowersji, a zaiteresowani wiedzą po co go zbudowano. |
Z tym się zgadzam tymbardziej że takowe już istnieją oczywiście takie na miare XXI - a jest to militarna, ekonomiczna, technologiczna, naukowa i intelektualna przewaga zachodu - gdybym ja miałbym typować kraj który jest niebezpieczeństwem dla naszej cywilizacji to nie były by to kraje Islamskie tylko Chiny - które jako jedyne mogą przyczynić sie do stworzenia swiatowego układu sił na wzór modelu dwubiegunowego - w opozycji dla USA - mam nadzieje że się myle.
Nezumi napisał/a: | Grisznak napisał/a:
A jaka jest dobra interpretacja Dżihadu? Oświeć mnie, bo choć Koran czytałem, widać jako giaur nie zrozumiałem prawdziwej głebi tego dzieła. Bądź mi mistrzem i objaśniaj...
proszę: jihad to walka (niekoniecznie fizyczna) o to, żeby islam panował na świecie. powinno się to interpretować jako propagowanie religii i walczenie z herezją, czyli coś, co od dawna robi na przykład Kościół katolicki |
- zachodni znawcy islamu interpretują dżihad wiele sposobów pierwotnie oznaczało ono pracę - która ma być udziałem każdego wierzacego - ma prowadzić do jego ciągłego rozwoju i propagowania w ten oto sposób Islamu (tak praca u podstaw) - niestety było by za dobrze gdyby to słowo znaczyło do końca właśnie tylko to, dzięki wielowiekowej praktyce używaniu Islamu jako narzędzia politycznego przypisano dżiahadowi miano świętej wojny (zarówno obronnej jaki i tej ofensywnej). |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 28-09-2006, 16:01
|
|
|
Cytat: | pierwotnie oznaczało ono pracę |
Rozumiem, że "pierwotnie" znaczy "przed Mahometem"? Co to ma wspólnego z islamem w takim razie?
Cytat: | gdybym ja miałbym typować kraj który jest niebezpieczeństwem dla naszej cywilizacji to nie były by to kraje Islamskie tylko Chiny - które jako jedyne mogą przyczynić sie do stworzenia swiatowego układu sił na wzór modelu dwubiegunowego - w opozycji dla USA - mam nadzieje że się myle |
Wiesz... Stanów wielu ludzi nie lubi, na ten przykład ja, wielu słusznie oskarża o różne rzeczy. Natomiast chyba tylko szaleniec sprzymierzałby się z Chinami, które spełniają większość warunków na bycie Imperium Zła już na pierwszy rzut oka. Oczywiście cały świat robi z nimi interesy, bo się opłaca, politycznie jednak pozostaną raczej osamotnione . Nie licząc może przelotnych romansów z Rosją, której polityka zagraniczna jest... No powiedzmy, że nieprzewidywalna i niepojęta jak kobieta. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 28-09-2006, 16:09
|
|
|
Udai napisał/a: | twoje dane dotyczące tej technologii są mocno zapóżnione - w zeszłym roku miałem okazje oglądać w Top Gear jeżdzący prototyp forda |
Ja "starego" Necara-4 podałem jako przykład z pełną premedytacją - bo w odróżnieniu od tego Forda (BBC World/Prime i w związku z tym też Top Gear to jedne z nielicznych rzeczy które jeszcze oglądam w TV) czy od całej rodziny równie eksperymentalnych cacuszek Citroena czy Renault, jest to eksperyment utylitarny: takiego samego Mercedesa, TOCZKA W TOCZKĘ takiego samego poza systemem napędowym, możesz dziś kupić w każdym salonie.
Co zresztą sprowadza nas do stwierdzenia, że obaj zgadzamy się co do pewnej zasadniczej kwestii - transport (a więc i my) pozostaje zależny od ropy i pochodnych nie dlatego, że nie ma alternatyw, ale dlatego że taka jest decyzja POLITYCZNA, ewidentnie będąca efektem cichego układu elit - rządzących oraz włądz koncernów motoryzacyjnych.
A wolny rynek niewiele może wskurać, bo akurat motoryzacja to sektor z jednymi z najwyższych barier wejścia...
Udai napisał/a: | Powracając do Tematu Islamu
(...) do nich trzeba podejść tak jak podchodzi dorosły do rozwydrzonego dziecka z dystansem i z pełną świadomością swojej nie zachwianej przewagi nad nim. | No... właśnie? Ideę "lania" zgodnie odrzuciliśmy. Ja proponuję zamknięcie "dzieciaka" w jego własnym pokoju bez dostępu do gier wideo, telewizji i komputera w "naszym" eurosalonie... i bez obiadu. Scenariusze są dwa - albo dostanie furii, zdemoluje pokój i wyskoczy przez okno, albo spokornieje. Dalsze pozwalanie by "bahor" się panoszył i zaprowadzał swoje porządki gdzie zechce, jest niedopuszczalne. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 28-09-2006, 17:47
|
|
|
Udai napisał/a: |
Chciałem zaznaczyc że nie jestem jakimś Islamofilem ale nie przystoji cywilizacji zachodu panicznie bać się i przejmować się tym co wyrabia się w krajach arabskich - do nich trzeba podejść tak jak podchodzi dorosły do rozwydrzonego dziecka z dystansem i z pełną świadomością swojej nie zachwianej przewagi nad nim.
|
Problem w tym, że to dziecko może być niebezpieczne, co już pokazało kilka razy. Mnie nie chodzi o to co sie wyrabia w krajach arabskich, bardziej mnie martwi to co się będzie wyprawiać w europie za jakiś czas... Problem w tym, że im bardziej rozrabiają, tym bardziej zachód kuli ogon pod siebie i boi się podjąć jakichkolwiek działań, co jak dla mnie jest tylko wodą na młyn. Błedem byłoby też ich lekceważyć, pamietaj że wśród nich jest paru inteligentnych gości którzy potrafią manipulować swoim tłumem jak i opinią publiczną na zachodzie.
Udai napisał/a: |
Co kwestii toksyczności ich religii dla mnie największym symbolem współpracy z nimi i chęci współpracy był Jan Paweł II który potrafił ucałować Koran - jeśli wg. kogokolwiek był to pusty gest - to niech wie że papież jest nieomylny jeśli chodzi o kwestie wiary i nikt tak jak on nie rozumie tego jak powinna wyglądać dialog pomiędzy religiami.
|
Jan Paweł II miał jedną rzecz której brakuje Benedyktowi - charyzme, w jego wykonaniu żadne gesty nie były puste, być może własnie dlatego nawet wsród muzułmanów cieszył się powszechnym szacunkiem. Niestety problem w tym, że oni nie chcą żadnego dialogu, co ostatnie wydarzenia wyraźnie pokazały. |
_________________
|
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 29-09-2006, 10:31
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Rozumiem, że "pierwotnie" znaczy "przed Mahometem"? Co to ma wspólnego z islamem w takim razie?
|
Pierwotnie to znaczy w założeniach tej religii - gdzie znaczyło to tyle co wewnętrzne zmagania bądź praca nad sobą.
Ysengrinn napisał/a: | Wiesz... Stanów wielu ludzi nie lubi, na ten przykład ja, wielu słusznie oskarża o różne rzeczy. Natomiast chyba tylko szaleniec sprzymierzałby się z Chinami, które spełniają większość warunków na bycie Imperium Zła już na pierwszy rzut oka. Oczywiście cały świat robi z nimi interesy, bo się opłaca, politycznie jednak pozostaną raczej osamotnione . Nie licząc może przelotnych romansów z Rosją, której polityka zagraniczna jest... No powiedzmy, że nieprzewidywalna i niepojęta jak kobieta. |
Tylko problem polega na tym że przy tym potencjale wytwórczym, rozmiarze i liczbie mieszkańców nie potrzebują żądnych sprzymierzeńców - póki co rozwijają się i to w zatrwarzającym tempie problem polega na tym że gdy osiągną odpowiedni pułap rozwoju technologiczanego co jest kwestią czasu przy ich nakładach finansowych na naukę, to będziemy mieć MEGA problem - narazie wymiana handlowa trwa w najlepsze bo dużo rzeczy kupują na "zachodzie" chodzby bajońskie ilości stali i innych surowców które mają budować ich imperium zła - ale niedługo zaczną też sprzedawać wytwory swojej rozwijającej się myśli technologicznej w którą ładują tyle kasy i jedno wiem na pewno ich produkty będą zabójczo tanie dla zachodniej konkurencji - oczywiście ten scenariusz nie będzie dla "nas" do zaakceptowania od razu pójdą cła zaporowe i powoli dochodzimy do miejsca gdzie do gry mogą wejść rozwiązania siłowe - czyżby III wojna - mam nadzieje że nie ... wiem też że narazie jest to perspektywa odległa bo póki co Chińczycy produkują wielkie G***** z którego nabija się cały świata a dla wielu jest nadal krajem który kojarzy się z tanimi bawełnianymi T-shirtami i ryżem - ale oni się tym nie zadowolą i co więcej nie widze na świecie nikogo kto miałby jaja żeby pokazać im gdzie ich miejsce - jeśli tego nie zaakcptują to wg. mnie to właśnie od nich nalezy się jak najszybciej odizolować i to totalnie. Jeśli ktoś myśli że z tych ich rozwojem i potencjałem to przesadzam to niech wie że czytałem kiedyś artykół przedstawiający plany zbudowania Pearl River City miasta które miało mieć 40-50 mln mieszkańców - czy ktoś może odności wrażenie że nie jest to imponujący wyczyn tym bardziej gdy pomyśli się że buduje się je paktycznie od zera (z małej wioski rybackiej) i co więcej czy jest jeszcze państw które stac na wysiłek w takiej skali.
Cytat: | Udai napisał/a:
Powracając do Tematu Islamu
(...) do nich trzeba podejść tak jak podchodzi dorosły do rozwydrzonego dziecka z dystansem i z pełną świadomością swojej nie zachwianej przewagi nad nim.
No... właśnie? Ideę "lania" zgodnie odrzuciliśmy. Ja proponuję zamknięcie "dzieciaka" w jego własnym pokoju bez dostępu do gier wideo, telewizji i komputera w "naszym" eurosalonie... i bez obiadu. Scenariusze są dwa - albo dostanie furii, zdemoluje pokój i wyskoczy przez okno, albo spokornieje. Dalsze pozwalanie by "bahor" się panoszył i zaprowadzał swoje porządki gdzie zechce, jest niedopuszczalne.
|
To bedzie zdecydowanie najlepsze i najbardziej humanitarne wyjście przy czym ja dodałbym jeszcze do tego jakiś postulat o nie wtykaniu nosa do ich religii - pozostawiając bez negatywnych komentarz ich wierzenia - które są najprawdopodobniej ich jedynym naprawde liczącym się dokonaniem cywilizacyjnym - oczywiście osobną kwestią jest to że brak im pomysłu na jej centralizację co tylko jej szkodzi.
gadrael napisał/a: | Mnie nie chodzi o to co sie wyrabia w krajach arabskich, bardziej mnie martwi to co się będzie wyprawiać w europie za jakiś czas... Problem w tym, że im bardziej rozrabiają, tym bardziej zachód kuli ogon pod siebie i boi się podjąć jakichkolwiek działań, co jak dla mnie jest tylko wodą na młyn. |
Więc pewnie chodzi Ci o ludzi którzy wyznają Islam i mieszkają w Europie ?? W związku z tym podam Ci garść najświeższych statystyk, wiesz np. jaka religia ma największa liczbę czynnych wyznawców w Niemczech, tak zgadałeś ISLAM , albo czego powstaje więcej we na przestrzeni ostatnich lat we Włoszech:
a) kościołów
b) meczetów
chwila na zastanowienie - tak odpowiedź B i wg mnie nie ma się czym martwić bo w Europie nie ma warunków do powstania fundamentalizmu islamskiego - bo ludzie są o niebo lepiej wykształceni, państwa są świeckie i jeszcze jedno najważniejsze w Europie do wiekach krwawej nauki na błedach doszło w końcu do wolności wyznania która jest PRYWATNĄ sprawą każdej jednostki - ograniczona tylko w miejscach gdzie narusza ogólnie panujące prawo.
gadrael napisał/a: | Niestety problem w tym, że oni nie chcą żadnego dialogu, co ostatnie wydarzenia wyraźnie pokazały. |
Mam osobiste pytanie czy jesteś zbiorową zmaterializowaną świadomością wszystkich islamistów ?? |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-09-2006, 10:34
|
|
|
Cytat: | Pierwotnie to znaczy w założeniach tej religii - gdzie znaczyło to tyle co wewnętrzne zmagania bądź praca nad sobą.
|
To teraz mi wytłumacz, czemu świętą wojnę ogłosił i rozpoczął założyciel tej religii? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-09-2006, 11:19
|
|
|
Udai napisał/a: | Europie nie ma warunków do powstania fundamentalizmu islamskiego - bo ludzie są o niebo lepiej wykształceni, państwa są świeckie i jeszcze jedno najważniejsze w Europie do wiekach krwawej nauki na błedach doszło w końcu do wolności wyznania która jest PRYWATNĄ sprawą każdej jednostki - ograniczona tylko w miejscach gdzie narusza ogólnie panujące prawo. |
aha, i dlatego byly pogromy po karykaturach na proroka, a w Niemczech odwolano premiere opery bo akurat zaczynal sie kongres islamski i sie bali? Dlatego sa takie afery o noszenie chust i innych oznak religijnych w szkolach? bo tak, w EUROPIE doszlo, tylko ze przyjezdzajacyhc wlasnie muzulmanow tam wtedy nie bylo, i oni sie na to dochodzenie NIE zalapali. |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 29-09-2006, 12:20
|
|
|
Pozwolą państwo że się wtrącę. Ciekawi mnie co wy chcecie osiągnąć tą dyskusją. Uzasadnienie gnębienia muzułmanów? Bo chyba tylko na to wychodzi. Z mojego punktu widzenia kwestia jest w najlepszym razie nieistotnya. Ja od ludzi innych wiar i tak profilaktycznie trzymam się z daleka a moje poglądy zabraniają mi jakichkolwiek kroków przeciwko nim. Nie jest dla mnie ważne czy muzułmanie są fanatykami czy nie, ja i tak nie mam wyboru. Nawet jeśli SĄ fanatykami to przecież i tak nie wolno tego mówić głośno. To by nic nie dało przecież i wcale nie miałoby na celu dobra tych ludzi.
Czego my chcemy od muzułman, drodzy państwo? Że się ośmielają obrażać papieża? Dobra, a my co, lepsi jesteśmy? Przecież też go obrażamy i lekce sobie ważymy jego słowa, może nie? Czyli co, nam wolno a jak muzułmanie biorą z nas przykład to huzia na nich? Czy z faktu że my sami nie bronimy własnych prawd wiary ma wynikac że muzułmanom nie wolno? Moim zdaniem sami się prosimy o to co się dzieje. Muzułmanie widzą że nie szanujemy naszej wiary i dlatego stają się coraz bardziej bezczelni. Gardzą nami i mają rację bo w istocie my chrześcijanie nowych czasów jesteśmy co najwyżej godni pogardy.
Nie oszukujmy się. Muzułmanie zawsze byli agresywni. Ale przedtem mieli do chrześcijaństwa szacunek. Widzieli, że jesteśmy silni, że muszą się z nami liczyć. Teraz nasza siła znika i oni to widzą. I wykorzystują. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|