FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  Sailor Moon
Wersja do druku
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 09-04-2005, 20:13   

Cóż, ja żywie do tego serialu ogromny sentyment (dość wspomnieć, że na 2 roku studiów przed wyjściem na zajęcia dzwoniłam z akademika do uziemionej w domu rodzicielki - gips- jęcząc "Maaaaamoooo... nagraj mi Czarodziejkę na Polsacie..." XDDDD)
Mam na wideo nagrane prawie wszytkie odcinki. Prawie, bo po drugiej emisji zaczęłam się bawić w monarzystę i wycinać wszelkie transformacje i ataki Czarodziejki z Księżyca, tudzież powtarzające się openingi i endingi:> - a Sailor moon S i Super S pocięłam niemiłosiernie (wycinałam wszytko, co według mnie nie było wystarczająco dramatyczne :P) Jedynie Stars mam calutkie. ^^V
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 09-04-2005, 21:26   

Ataru napisał/a:
Grisznak napisał/a:
Cytat:
lecz juz czuję, że raczej się nie polubimy, grrrr
.
Co oznacza, że będzie wesoło...

Yy, lol. Zobaczymy ;p

*stawia między panami wysoki, solidny mur*
A tylko spróbujcie mi sie tu pożreć, łapki powyrywam... :P
[Edit: to do Reda i Ataru było]

Ja do Sailorek mam coś w rodzaju sentymentu wymieszanego z antysentymentem w sposób nie pozwalający jednoznacznie zaklasyfikować mojego stosunku do tego anime. Bo rzeczywiście dosysałam się do telewizora i twardo oglądałam każdy odcinek, przy okazji psiocząc okropnie na główne bohaterki i marudząc, że ci źli chociaż raz nie mogą tym idiotkom tyłków skopać. Przy okazji popiskiwałam sobie cicho do niektórych przystojniejszych czarnych charakterów, bo nawet teraz muszę przyznać, że panowie mieli coś w sobie (przynajmniej w porównaniu do większości bohaterek pozytywnych...). A kiedy wyjeżdżałam na wakacje, nawet zdobylam się na poproszenie rodziców, żeby mi nagrywali.

A z drugiej nie byłam już aż tak mała (nie pamietam, kiedy to leciało, ale obstawiam, że miałam ze 13 lat) i doskonale wiedziałam, że tak naprawdę w tym jest więcej kiczu, niż czegokolwiek innego. Tym bardziej, że rodzina bawiła się setnie nabijając się z córeczki oglądającej kreskówki (co gorsza - oglądając wraz z nią, żeby pokomentować). Rodzinka zresztą gotowa jest wypominać mi tę nieszczęsną Czarodziejkę po dziś dzień. Problem w tym, że bardzo długo okropnie się tym przejmowałam, oglądanie Czarodziejki było jedną z moich największych tajemnic życiowych (sic! Ale ja to w ogóle dziwne dziecko byłam... :P) i później przyznanie się przed kimkolwiek, że jakiekolwiek anime oglądam naprawdę stanowiło dla mnie duży problem (do pewnego momentu na szczęście). I stąd ten "antysentymet" - powspominać samo anime jest miło, ale ta otoczka... Brrr!

[edit] Offtop zatytułowany "Czy to chłop, czy nie chłop" poleciał. Panie, świeć nad jego duszą...

_________________


Ostatnio zmieniony przez Serika dnia 10-04-2005, 19:07, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Ataru Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 31 Mar 2005
Status: offline
PostWysłany: 10-04-2005, 17:45   

[offtop]Mogę przyświadczyć, że z całą pewnością jestem chłopem[/offtop]
Serika napisał/a:
powspominać samo anime jest miło, ale ta otoczka... Brrr!

A ja właśnie świetnie wspominam Sailorki, nie wstydziłem się tego, że je oglądam, bo tak naprawdę oglądali to wszyscy u mnie, czy to chłopak, czy dziewczyna, może nie traktowaliśmy tego wszystkiego poważnie, na początku i ja traktowałem to, jak zwykłą bajeczkę, lecz z czasem(czytaj podczas oglądania drugiej, trzeciej piątej i kolejnych reemisji na polsacie i polsacie 2)zacząłem to traktować poważnie i choć znałem już na pamięć tą serię(była ona powtarzana praktycznie bez przerwy, kończyła się Stars, rozpoczynała się pierwsza seria i tak w kółko), lecz nadal oglądałem to z ogromną chęcią, może z przyzwyczajenia, może ze względu na manga room, potem kawaii, ciężko powiedzieć z perspektywy czasu co mnie ciągnęło do dziewczynek w marynarskich mundurkach, lecz było to tak silne, że oglądałem nie tylko odcinki po południu, a też powtórki z rana tego samego odcinka. To były naprawdę piękne chwile i chciałbym jeszcze raz jrzeć Bishoujo Senshi Sailor Moon w polskiej telewizji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 10-04-2005, 18:43   

Cytat:
A Ranma 1/2 i Inuyasha to madżikalgerlsowe wersje Dynastii?

Aren't they?
Cytat:

Ja do Sailorek mam coś w rodzaju sentymentu wymieszanego z antysentymentem w sposób nie pozwalający jednoznacznie zaklasyfikować mojego stosunku do tego anime. Bo rzeczywiście dosysałam się do telewizora i twardo oglądałam każdy odcinek, przy okazji psiocząc okropnie na główne bohaterki i marudząc, że ci źli chociaż raz nie mogą tym idiotkom tyłków skopać.
Taa, podobnie u mnie. Podobno to anime mi się diabelnie nie podobało, ale jakoś twardo siedziałem na każdym odcinku:P.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 10-04-2005, 19:04   

Redvampire napisał/a:

Grisznak jesteś kobitą :P nie wiedziałem .

Ja też nie...ale jak widać człowiek uczy sie całe życie...Ostatnią kreskówką do której żywię jakiś sentyment są Smerfy, któe oglądałem wieki temu.
Co zaś do BSSM ( bishuojo SS madchen ? ) to dużo bardziej pozytywne odczucia ( czytaj: śmiech i jeszcze raz śmiech ) wywołała u mnie wersja aktorska tegoż cuda.
Powrót do góry
Beryl Płeć:Kobieta
jej mroczny majestat


Dołączyła: 18 Kwi 2005
Status: offline
PostWysłany: 18-04-2005, 14:26   

Trudno, żeby takie panieneczki i tacy ładni chłopcy nie wywołali pozytywnego wrażenie, prawda? Fabularnie też jest na nieco wyższym poziomie niż animka, choć miłośnicy sailorek zwykli narzekać na dość plastikowy sprzęt - to co przejdzie w kreskówce nie wygląda już tak przyjemnie na żywca. A że zabawne, to się zgodzę - idealne na wspólne oglądanie i polewkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Rukia Płeć:Kobieta
słodka i wredna xD


Dołączyła: 25 Maj 2005
Skąd: z miasta xD
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 30-05-2005, 09:51   

Z tego co szłyszałam to sailorki sa fajne...
Niezłe postaacie , i jakie imiona! Bunny, Haruka która wygłądem przypominała
chłopaka ,a jednak była dziewczyną! Podobała mi się też Hotaru i Michiru nie zapominając
o Mako i przystoinym Mamoru Chiba ,Sailorki Górą!!

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2927518
Beryl Płeć:Kobieta
jej mroczny majestat


Dołączyła: 18 Kwi 2005
Status: offline
PostWysłany: 30-05-2005, 10:45   

Pewnie,że fajne, zwłaszcza, jak się w odpowiednim wieku oglądało... Imiona mają jakie mają, bo jak się je wymawia, to są znaczące - na przykład jest potem trzech facetów o imieniu Kou, a ich zespół to "Three Lights"^^ Bunny to już pomysł zachodni, a Haruśka charakterek to chyba po swoim bóstwie opiekuńczym wzięła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 30-05-2005, 12:02   

Pomysł zachodni ale dobry(Usagi znaczy przecież to samo), tyle że jedynie w USA. W Polsce trzeba ją było nazwać inaczej, np. Królisia albo Trusia:P.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Beryl Płeć:Kobieta
jej mroczny majestat


Dołączyła: 18 Kwi 2005
Status: offline
PostWysłany: 30-05-2005, 12:05   

Ba, ale z tym "zzachodnizowaniem" to przesadzili - niektórym zamieniali imiona i nazwiska kolejnością, innym tłumaczyli imiona na parę różnych sposobów, innym to samo z nazwiskami. Inna sprawa - w USA akcja sailorek rozgrywała się w USA. W polskiej wersji w Japonii, więc i imiona japońskie powinny być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 30-05-2005, 12:06   

Bo co innego zachodyzacja, a co innego schrzanienie roboty:P.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 30-05-2005, 17:24   

A ja bym chciał o coś spytać...mianowicie głowna bohaterka, o ile dobrze pamiętam nazywała się Usagi, isn't she ?
Tymczasem znalazłem na dnie szafy dwa zeszyty mangi i przez cały czas wszyscy mówią do niej per "bunny". Czyżby to polski tłumacz sie popisał, czy co ?
Powrót do góry
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 30-05-2005, 17:34   

O ile dobrze pamiętam, Usagi w mandze była nazywana Bunny żeby się nie pokićkało czytelnikom, którzy Sailorki oglądali i się przyzwyczaili. Sama w rozmowach z przyjaciółkami, z którymi razem oglądałam, ciągle mówię o niej Bunny, choć wszystkie jesteśmy świadome, że ma na imię Usagi, więc mnie to nie dziwi ;)
Beryl, ile tego "zzachodnizowania" tam u nas było? Bo oglądałam ostatnio, śledząc sobie rozmaite kwiatki i dziury w tłumaczeniu, a nic wielkiego mi się w oczy... to jest, przepraszam, w uszy nie rzuciło ;)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Mizuumi Płeć:Kobieta
translator


Dołączyła: 24 Kwi 2005
Skąd: Poznań
Status: offline
PostWysłany: 30-05-2005, 17:45   

Rukia napisał/a:
Haruka która wygłądem przypominała
chłopaka ,a jednak była dziewczyną!


Ktos Mangi nie czytal. Haruka jako sailorka (podobnie jak braciszkowie Kou) byla kobieta, a w swojej formie cywilnej byla mezczyzna. Jesli to kogos boli, znajde cytat.


Grisznak napisał/a:
A ja bym chciał o coś spytać...mianowicie głowna bohaterka, o ile dobrze pamiętam nazywała się Usagi, isn't she ?
Tymczasem znalazłem na dnie szafy dwa zeszyty mangi i przez cały czas wszyscy mówią do niej per "bunny".


*wzdycha* Bunny to jej ksywa, do mnie tez NIKT (nawet Bjeniek i Renia - moi starzy) nie mowia po imieniu. Usagi "Bunny" Tsukino, pelne jej dane brzmia, gdyby ktos nie wiedzial. W wersje polskiej nie zrozumieli dowcipu (tak samo jak w odcinku, kiedy ChibiUsa walczy, zeby sobie zasluzyc na "-chan" po imieniu, znak, ze jest juz przyjaciolka grupy w swojej klasie) - i dowcip stal sie jej faktycnym imieniem.

Still, wole Bunny niz "Serena" amerykańska, co zarzynało niespodzianke z Queen Serenity (ktora, bogu dzieki w wersji Live byla niezlym zaskoczeniem, dla kogos kto nie widzial innyc pozycji, a nawet - co dziwne, troche dla mnie, bo zakrecili watkiem). No bo wyobrazcie obie ten odcinek w pierwszej serii, gdzie Luna i Artemis sa zaskoczeni. Co to musiala byc za kultowa odzywka, w tle pobrzmiewa "My Only Love" z USA-OST, a Artemis "What happens now?" Luna "I dunno, maybe the Moon Princess will be revealed". I potem Senshi, jedn po drugiej "It's Sailor Moon!" "She's the Princess!", "Who would've thought...." i Luna wzruszonym glosem tej 40letniej aktorki "We've finally fond her , Artems..."

No i kilka sekund pozniej "No! Me? Serena? The Princess?! Oh no, this is way past weird!"
(po prostu nie moge tego zrozmiec, cala seria pocieta, ze ledwo sie ostala a nogach, a blond idiotka Serena zostaje blond ksiezniczka Serena - "Who would've thought!

_________________

When the truth seems so farway
Buddha loves you and Jesus saves
You need answers for your dismay
Ask yourself Ask your mom Ask DNA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1862753
Beryl Płeć:Kobieta
jej mroczny majestat


Dołączyła: 18 Kwi 2005
Status: offline
PostWysłany: 30-05-2005, 18:01   

Tak samo zresztą Mamoru przerobili na Dariena i księcia Endymiona też... i Serena się na księcia Dariena rzuca wołając "Darien!" a on na to,że żadnego Dariena nie zna.^^

Cytat:
Ktos Mangi nie czytal. Haruka jako sailorka (podobnie jak braciszkowie Kou) byla kobieta, a w swojej formie cywilnej byla mezczyzna. Jesli to kogos boli, znajde cytat.

Wręcz przeciwnie. Haruka i w cywilu i w formie bojowej jest fizycznie stuprocentową kobietą. Tak samo zresztą Three Lights - w mandze były tylko przebrane. Przy okazji - nie są braćmi - ani siostrami. Kou to imię, nie nazwisko, ale w naszej ( za zachodnimi) wersji anime to chyba przekręcili. Tłumacz mangi okazał się rozsądniejszy i zrobił to w porządku.

Tu jest wywiad z Naoko
wywiad
A tu link do tłumaczenia Materials Collection - u dołu (82 strona) jest opis do Starlightsów
material
Naoko była zdaje się bardzo zła, że w anime zrobili z nich chłopców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group