[Mao]

Oj co Wy chcecie od biednego Shirou ? :P To taki sympatyczny chłopak, tylko przeraża mnie troche jego gadanie o sprawiedliwości, uratowaniu wszystkich ludzi itp. , chce być jakimś super bohaterem czy jak? On to jest taka troche lepsza wersja Ameli ze Slayersów ^^"

[GoNik]

[Mao]

Ja nie mogłam słuchać głosu tego idioty Shinji !! Dobrze, że skończył tak, a nie inaczej -_-
W jaki dzień tygodnia pokazują kolejny ep F/SN ? Oglądał już ktoś 16 odcinek ? Ja zarzuciłam już do ściągania ^^

[Kojiro]

16 odcinek jest wprost sweet ;)
Nasz gl. bohater odoskonalil swoja sztuke przyzywania przedmiotow, Saber staje sie zazdrosna w pewnym momecie, wiecej nie ma co pisac bo podchodzilo by to pod spoiler ;)

[mav]

Fate z odcinka na odcinek robi się coraz lepsze imo. Wygląda na to, że niedługo koniec serii, mam nadzieję, że klimat się utrzyma do końca, no i że nie schrzanią zakończenia. Bo na razie jest genialnie.

A przykład Shirou pokazuje, że niestety, ale ludzie nie trawią tych, którzy chcą być pomocni innym, czasami nawet przedkładając cudze dobro nad własne. A szkoda, bo tacy ludzie są wyjątkowi.

[Mao]

Moim zdaniem też jest lepszy z odcinka na odcinek i strasznie mnie wciągnął ^^ Już nie mogę się doczekać 17 epa *_*
Co do pomocnych ludzi to owszem tacy są wyjątkowi i mało ich, ale naprawdę czasami potrafią narobić więcej złego niż dobrego, np. nie mają pojęcia o danej dziedzinie, ale koniecznie chcą pomóc, a wtedy oprócz problemu, który nas zdenerwował dołączyła jeszcze natarczywa osoba, nerwy nam puszczają i wychodzi na to, że odtrącamy takich ludzi. Oczywiście nie wszyscy są tacy. Na szczęście Shirou odkrył w końcu w czym jest dobry i teraz może pomóc Saber w walce, a nie tak jak wcześniej ^_~

[Sm00k]

Rozwinięcie akcji jest bardzo dobrze zrobione i w odróznieniu chociaż od truskawkowej serii w miarę trzyma się oryginału. Nie na tyle, by stuprocentowo przewidywać wydarzenia w kolejnych epizodach, lecz wystarczająco, by fabuła była spójna i wciągająca.

Tak btw, czy w grze Archer inkantację UBW też rzucił in engrish?

Rozwinięcie akcji jest bardzo dobrze zrobione i w odróznieniu chociaż od truskawkowej serii w miarę trzyma się oryginału. Nie na tyle, by stuprocentowo przewidywać wydarzenia w kolejnych epizodach, lecz wystarczająco, by fabuła była spójna i wciągająca.

Tak btw, czy w grze Archer inkantację UBW też rzucił in engrish?

[Mao]

Jeśli ktoś chce zobaczyć to są tu screeny z najnowszego epa czyli 17. Co tydzień jest nowy odcinek i chyba nawet opis, ale po angielsku i nie chce mi się czytać :P
http://www.designchronicle.com/memento/archives/fatestay_night_ep17.html
Ja jeszcze nie zaczęłam ściągać 17 , bo czekam aż będzie miało 100% zakończone, tak dla pewności żeby mi się jakiś szajs nie ściągnął ;)
Ktoś może już oglądał ?

[SG]

Ja widziałam.

Dowiadujemy się nieco o siódmym mistrzu, Casterze i Assasinie, ale nie mówię nic więcej, żeby Ci nie psuć zabawy ;)

[Sm00k]

Niestety

Niestety

[Gothard]

Mówicie, ze shirou to idiota a w 17ep (przekonacie się jak zobaczycie) shirou ze swoimi umiejętnościami wzmacniania, może sobie nieźle radzić w walce w zwarciu

[Sm00k]

Gothard, na litość pomniejszych bóstw i duchów żywiołów - nie spoileruj == Masz szczęście iż akurat skończyłem ten epizod oglądać >] Inaczej krew wartkim strumieniem by popłynęła a flaki latałyby ku uciesze tłumów.

Gothard, na litość pomniejszych bóstw i duchów żywiołów - nie spoileruj == Masz szczęście iż akurat skończyłem ten epizod oglądać >] Inaczej krew wartkim strumieniem by popłynęła a flaki latałyby ku uciesze tłumów.

[Gothard]

sory zapomniałem sie troche zedytowałem już to jeszcze raz sry
no ale określenie dupek raczej do niego nie pasuej nie jest egoistą ani hamski do niego pasuje określenie heroiczny

[Sm00k]

Naiwny. Choć mu się ostatnio pozytywnie odmienia na naiwnego realistę. W końcu naiwność uleci i zostanie...

Zauważyliście iż w Fate praktycznie nie ma dłużyzn, przestojów, bonusowych scen prysznicowych, onsenowych epizodów? Naprawdę, aż przyjemnie się ogląda.

Naiwny. Choć mu się ostatnio pozytywnie odmienia na naiwnego realistę. W końcu naiwność uleci i zostanie...

Zauważyliście iż w Fate praktycznie nie ma dłużyzn, przestojów, bonusowych scen prysznicowych, onsenowych epizodów? Naprawdę, aż przyjemnie się ogląda.

[GoNik]

[17 jeszcze nie widziała z braku czasu]

Gothard, ale ja swoją teorię o Shirou popieram przejściem wszystkich trzech scenariuszy gry...
A Sm00k, o ile dobrze zrozumiałam, zaspoilerował się trochę w kwestii Fate.
Shirou jest głownym bohaterem, a oni z definicji są albo debilami albo pierdołami. Bycie palantem w takim wypadku nie jest takie złe <evil grin>