Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Fate/Stay Night |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 10-05-2006, 10:37
|
|
|
Nie, no... W końcu wygląda na to, że obie wiedziały. Ja raczej odbieram to jako "ganbare!-izm". Czyli
spoiler napisał/a: | "skoro mnie oddali, i teraz mam być siostrą shinjiego i będę nazywać się Matou, to zrobię wszystko by wyglądać jak Matou i być jak jedna z tego klanu". I właśnie tą postawę testuje ta sprawa - bo Sakura Matou powinna pragnąć porażki konkurentki z innego klanu, a Sakura-siostra może mieć Rin za złe "porzucenie". Zwłaszcza wobec tego, jak zgodnie z grą Sakurę traktowano w nowym domu... Ale z innej strony, "siora to siora i już" xD |
|
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2006, 15:51
|
|
|
Co do Sakury...
Cytat: | ...moim skromnym zdaniem o wiele lepiej wyglądała z zielonymi oczami i brązowymi włosami niż taka fioletowa xP Czemu ona została rozdzielona z Rin? |
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 11-05-2006, 19:49
|
|
|
Co do Sakury: spoiler napisał/a: | Jak pamiętasz, w rodzinie Matou nie ma już Magów - wszyscy rodzą się bez obwodu magicznego, tyle że z racji dawnego statusu i ogromnej wiedzy zachowują kontakt i podtrzymują umiejętności. Ale w rodzinach Magów, gdzie dziedziczą pierworodni, kolejne dzieci albo są wychowywane w pełnej niewiedzy albo są oddawane do adopcji. I to najwyraźniej spotkało Sakurę. Najwyraźniej Zouken uznał że ją wychowa, wyda za mąż, a wnuki odziedziczą stosowne cechy i odbudują potęgę rodu? Ale w takim wypadku, czy nie łatwiej byłoby zwyczajnie załatwić omiyai dla shinjiego? @_@ Chociaż, zgodnie z grą, Sakura była bita, a nawet wykorzystywana przez shinjiego, więc... ~.~ Frustrujące... |
|
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2006, 20:06
|
|
|
Ach ten okrutny Shinji! Jak on mógł?! <wrrrrr>
Dzięki za wyjaśnienie ;) |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-05-2006, 23:23
|
|
|
Wiesz Mao... Shinji paskudnik dostaje za swoje w 'Heavens Feel', 3 wersji fabuły gry. Konkretnie Cytat: | Sakura, w wersji 'Dark Sakura', brutalnie go morduje palanta. I dobrze mu tak, w pełni sobie zasłużył. |
|
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 28-05-2006, 22:03
|
|
|
Kyaaa~ *___*
21 jest śliczny!
Teraz mamy już wyciskacz łez pełną gębą... btw, kolejne obezwładniająco piękne tematy muzyczne od Kenjiego Kawai - ten dla Gilgamesza, i ten nowy dla Saber ..*___*..
Już nie mogę się doczekać 28 czerwca (wtedy wychodzi OST), został równo miesiąc... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 17:56
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Już nie mogę się doczekać 28 czerwca (wtedy wychodzi OST), został równo miesiąc... |
Ooo, dzięki za info, bo wczoraj szukałam i, rzecz wiadoma, nie znalazłam^^ To właśnie przez gilgameszowy temat muzyczny... |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 29-05-2006, 18:00
|
|
|
wiesz... poza zwyczajowymi źródłami, znam nawet kogoś kto już zamówił na cdjapan :)
Ale zanim dojdzie...
A teraz zastanawiam się, czy to w białej zbroi to było *dziecko* czy *rodzeństwo*, bo "chichi-ue!" w tym kontekście nic nie determinuje... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 18:16
|
|
|
Chyba dziecko... ale żeby takie podobne?
A poza tym...
Cytat: | ...to one się razem zabiły, czy tylko jedna drugą dźgnęła? Umknęło to moim oczom. |
|
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 19:24
|
|
|
wa-totem napisał/a: | A teraz zastanawiam się, czy to w białej zbroi to było *dziecko* czy *rodzeństwo*, bo "chichi-ue!" w tym kontekście nic nie determinuje... |
Cytat: | Sądząc z legend, był to prawdopodobnie Mordred, czyli syn? |
|
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 29-05-2006, 19:52
|
|
|
potworny spoiler napisał/a: | Pamiętaj że Avalon, zaginiona pochwa Caliburna i naprawdę najpotężniejszy Noble Phantasm Arturii, czyni swego użytkownika nieomal nieśmiertelnym i niezniszczalnym. Nawet jeśli ktokolwiek ją dziabnął, nie mógł tak łatwo zabić. Po drugie, Arturia dobywając pierwszy raz Caliburna, przestała być człowiekiem - stała się eirei obleczonym w ciało; śmierć owego jedynie odesłała ją ostatecznie... tam, gdzie przebywają eirei nie odbywający misji w naszym świecie :) Zresztą Arturia żyłaby baaaaaaardzo długo, tyle że Avalon został ukradziony. Odnaleziony został dopiero przez rodzinę Einzbernów, i powierzony ich słudze, reprezentantowi i zdrajcy w poprzedniej wojnie - Emiyi Kiritsugu... to dzięki użyciu tego jako artefaktu w inwokacji, przywołał on właśnie Saber :) A po zniszczeniu Graala, magicznie połączył Avalon z przypadkową ofiarą - przyszłym Emiyą Shiro, którego następnie wziął na wychowanie. To z tego powodu Ilya jest tak zainteresowana Shiro - jest jej znany jako syn/dziedzic "zdrajcy". Notebene to właśnie połączony z Shiro Avalon decyduje o jego "odporności", i zdeterminował przyzwanego servanta. To samo było z Rin - ale ona wiedziała tylko, że potrzebny jest "artefakt" a nie konkretny przemyślany artefakt. Więc wybrała kamień rodowy - nie wiedząc jeszcze, że niedługo użyje go do ożywienia przyszłego eirei - shiro! To przyzwanie wspak czasu zaowocowało rzekomą "katastrofą", ale Archer-Shiro kłamał twierdząc że nie pamięta kim jest - zwyczajnie, ukrywał to, wiedząc że mógłby niechcący zmienić przyszłość. Zwróćmy uwagę że ostatnio Rin zaczęła to i owo kojarzyć (np. Shiro odtwarzającego miecze Archera)
A, i faktycznie - dziecko. 22:37 w creditsach jest モードレット - Mordred, niekiedy podawany jako nieślubne dziecko Artura :> A sam pojedynek zgadza się z opisem bitwy pod Camlann, gdzie Mordred zginął a Artur został śmiertelnie raniony. Wychodziłoby, że już po kradzieży Avalonu... |
|
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 31-05-2006, 15:48
|
|
|
Odcinek był naprawdę sympatyczny ^^ Ale jakoś nie mogłam się wczuć i nie uroniłam ani jednej łzy....czyżbym się uodporniła? Wątpię :P
Wa - Totem...ja nie wiedziałam, że Ty taki wrażliwy jesteś ^^
Ja nadal nie rozumiem kogo Saber ten tego :P I to podobieństwo? O_o |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-06-2006, 12:34
|
|
|
Mao napisał/a: | Ja nadal nie rozumiem kogo Saber ten tego :P I to podobieństwo? O_o |
okropny spoiler napisał/a: | Zgodnie z legendą Arturiańską, Król Artur miał syna -Modreda, który wszczął z ojcem wojnę o tron. Wojna ta zakończyła się krwawą bitwą pod Camlann, w której poległa większość rycerstwa Artura oraz popleczników Mordreda, włącznie z samym Mordredem, zaś Artur został śmiertelnie ranny i zaginął; mówi się że zawieziono go do Avalon.
Wygląda na to że w wersji "Artur był Kobietą" również jego jedyne dziecko - Mordred, był córką :) stąd podobieństwo, i młodszy wygląd. Pamiętaj że odkąd Arturia dzierżyła Caliburna i dysponowała Avalonem, prawie się nie starzała, stąd myląco niewielka różnica wieku.
Arturia sięgnęła po Caliburna z głową pełną ideałów, a skończyła stojąc na polu bratobójczej bitwy, nad trupem jedynego dziecka... A pokłosie tego wszystkiego otworzyło Brytanię na najazdy na długie lata... Nic dziwnego że chce to zmienić.
No, ale teraz ma problem - z własnymi uczuciami, i z seksem. "Nandemo watashi no naka haite kita" ni pozostawia ŻADNYCH wątpliwości co do tego, co się działo "na zewnątrz" tej sceny z "wewnętrznym smokiem" xD Jak i również co do tego, co robili zanim Shiro poszedł na ten swój poranny spacer...
A co do łez... pamiętaj, że dla Japończyka konflikt między obowiązkiem (giri) a uczuciami jest właśnie jednym z najbardziej dramatycznych przeżyć.
Ciekawe jak to skończą - przypomnij sobie, co Saber odpowiedziała gdy Shiro pierwszy raz zapytał ją o to czego chce od Graala. |
|
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Silent Angel
*Hermit*
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2006, 20:20
|
|
|
28 czerwca tak... Eheh. Szkoda że nie moge sobie pozwolić na sprowadzenie tego OST'a z cdjapan, bo tam sam koszt przesyłki jest gigantyczny ;<
Reklamy. A to historyjka zrobiona przez pewnego fanatyka Saber prawdopodobnie XD
http://img397.imageshack.us/my.php?image=large8ju.gif
Enjoy ;] |
_________________ At night, the town is quiet like the bottom of the ocean
I continue down the road by myself
Guided by the distant voice
I keep searching for the soft blue light
|
|
|
|
|
SG
Dołączyła: 06 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2006, 20:25
|
|
|
Uśmiech Saber na końcu jest rozbrajający^^ |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|