Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ouran High School Host Club |
Który bizon? |
Tamaki - książę na białym koniu |
|
24% |
[ 82 ] |
Kyouya - makiaweliczny manipulant |
|
15% |
[ 51 ] |
Hikaru - diaboliczny bliźniak 1 |
|
13% |
[ 46 ] |
Kaoru - diaboliczny bliźniak 2 |
|
10% |
[ 34 ] |
Mori - milczący olbrzym |
|
6% |
[ 21 ] |
Honey - słodkie maleństwo |
|
6% |
[ 20 ] |
Haruhi - genialny naturszczyk |
|
9% |
[ 32 ] |
Wszycy! - jak harem, to harem |
|
13% |
[ 44 ] |
|
Głosowań: 141 |
Wszystkich Głosów: 330 |
|
|
|
Wersja do druku |
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 12:50
|
|
|
Hm, ósmy odcinek był faktycznie dhamatyczny bardziej, a i romanticzny troszkę bardziej... O ile zignorujemy puentę rzeczonej sceny romantycznej. Ale wydaje mi się, że to anime nie zamierza "skręcać" w stronę romantycznego angstu. Owszem, ma momenty ewidentnie obliczone na wzruszenie, ale mam wrażenie, że autorka (a i scenarzyści) doskonale jest świadoma pułapek romantyzmu rodem z shoujo i umie go w razie potrzeby ładnie przełamać komizmem. Tak jak wspomniana scena romantyczna - bez puenty byłaby nieznośnie słodka i trochę out of character dla bohaterów. A puenta była komiczna, ale nie była złośliwa (przeciwnie, na swój sposób rozbrajająco czuła). Więc mam nadzieję, że ten trend utrzymają. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-05-2006, 13:21
|
|
|
Zgadzam się całkowicie z Avellaną...
Ale jedno, muszę przyznać, trochę mnie dobiło. Owszem, Haruhi jest ujmująca i w ogóle, ale czy to oznacza, że wszyscy członkowie Host Clubu zaczną za nią latać, ponieważ w umiejętny sposób dostrzegła ich prawdziwą naturę? (tak, trochę na zapas piję do "Okaa-sama"...) Jak dla mnie wystarczałoby, gdyby tylko Tamaki i bliźniaki (jaki ładny rym) się, hm, angażowali. |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 13:25
|
|
|
Hm... Wydaje mi się, że jednak nie. To raczej mniej więcej taka sytuacja jak z Tohru z Fruits Basket, gdzie generalnie większość panów do niej lgnęła, ale z wizgiem (przynajmniej na etapie anime) latało za nią dwóch. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-05-2006, 13:31
|
|
|
Tyle, że w Fruits Basket było jednak więcej kobiet (znaczących), więc i dawało to więcej możliwości XD... ale w sumie mogę się wypowiadać tylko na temat mangi, bo anime widziałam do 10 czy którego tam odcinka...
Obyś miała rację ^^ |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 14:13
|
|
|
Oczywiście Ouran w wydaniu czysto komedyjnym byłby boski (o ile się tą jego boskość w ogole da zwiększyć), ale trochę romantyzmu, dawkowanego z rozsądkiem, nigdy jeszcze nie zaszkodziło. Dlatego kierunek, w którym podąża historia nie wydaje mi się taki zły - chociaż przyznaję, że marzy mi się drugi taki odcinek jak ep. 5...
Tak naprawdę to nadal nie mogę się zdecydowa, którego z członków Host Clubu lubię najbardziej. Wychodzi na to, że wszystkich! Ale oprócz ostatniej opcji ankiety zaznaczyłam jeszcze Tamakiego i Hikaru. Pierwszy otrzymał to wyrózninie z racji cudownego stylu mowy i zycia - ten piękniś wszystko co czyni, czyni z emfazą. Poza tym jego podchody do Haruhi i stany depresyjne, jakich się przy tym nabawia, rozbawiają mnie do łez - razem z faktem, iż jego związek z Haruhi miałby kazirodczy wymiar... :D Hikaru wybrałam zaś za to, że jest jedym z bliźniaków (cóz, mogłam wybrac tylko jednego), bedąc przy tym rzeczywiście bardziej diabelskim. Poza tym, yaoi rządzi! (a teraz cześć forum mnie zabije...). Chyba z całej gromadki najmniej odpowiada mi (chociaz to wcale nie znaczy, że go nie lubię) Honey-senpai - ale chyba tylko dlatego, że nie przepadam za dziećmi. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 29-05-2006, 18:35
|
|
|
Yumegari napisał/a: | razem z faktem, iż jego związek z Haruhi miałby kazirodczy wymiar... | O.o to że Tamaki każe się nazywać "matką" nie znaczy że wiążą ich więzy krwi...
Cytaty odcinka:
"Twój czas 'sam na sam z Tamakim' upłynął.... następna, proszę"
"- Kore tte... MORI desu, ne, Mori-senpai...?"
"So ka... ARE ga eSu-eMu tte iu no ka? Shirazu ni henna koto saserarechatta ne~~"
Yumegari napisał/a: | Poza tym, yaoi rządzi! | Khhh... @_@
<łapie się za gardło>
ummm... wiesz, jeśli już to raczej Yuri rządzi :>
A jeśli się nie mylę, to w następnym epku to naszych PANÓW czeka makijaż i przebieranka w sukienki/spódniczki ^__^" |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 18:41
|
|
|
Z tym kazirodczym wymiarem to przecież ewidentny żart był. A poza tym, przyczepię się: Tamaki jest Tatusiem, zaś Kyouya Mamą.
No tak, w tej serii są wszystkie tematy tabu (był kiedyś tutaj taki topic, no nie? XD)... Kazirodztwo, yaoi, yuri, transwestyci, okultyzm... W tym odcinku pobrzdękiwała nawet zoofilia (Haruhi została nazwana "uroczym zwierzątkiem")... Czegoś jeszcze brakuje? ^___^ |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2006, 19:43
|
|
|
No jak to, w tym (8-mym) odcinku był jeszcze S&M ^^ |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 30-05-2006, 13:56
|
|
|
Nie zapominajmy o nagabywaniu nieletnich do uprawiania nierządu. |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
Doreen
Little Lotte
Dołączyła: 02 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2006, 14:42
|
|
|
Yumegari napisał/a: |
No tak, w tej serii są wszystkie tematy tabu (...) yuri |
Eee? *Przeciera okularki* Gdzie, gdzie?
EDIT: No chyba żeby pod yuri podciągnąć Haruhi\klientki Host Clubu, ale to takie raczej... ja wiem.. "yuri nieświadome" ^_^
A jeśli chodzi o ankietę, to: tak ogólnie - nie ma to jak harem, czyli wszyscy są boscy; tak szczególnie - Kyouya (aka mamusia :)), bo lubię makiawelicznych manipulantów i kropka (przez całe Fushigi Yuugi dla jednego Nakago przebrnęłam w sumie)
Z przykrością jednak stwierdzam, że harem ma jeden poważny brak w szeregach - nie ma jakże popularnego Bizona Angstującego i Cierpiącego. Bo Tamaki zapadający na dwuminotowe depresje to jednak nie to samo. Taka mała refleksja mnie naszła po obejrzeniu X-a. XD |
_________________ "The tiny spark you give,
Also set my heart aflame...
That all the songs you hear me sing,
Are echoes of your name."
Ikonka stąd
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 05-06-2006, 14:42
|
|
|
Doreen napisał/a: | Eee? *Przeciera okularki* Gdzie, gdzie? |
Yuri? w dziewiątym....
Myślałem że padnę =)
<przeciera przekrwione z niewyspania oczka>
Zresztą, sama Haruhi też zjechała _^_
A jakia "pikantna" zapowiedź na przyszły odcinek ^__^ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 05-06-2006, 17:38
|
|
|
Coż, na pewno ma szansę być ciekawie. Natomiast ta małpa niepokojąco zaczyna mi Utenowe słonie przypominać... |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
Dżelei
Bianco-neri
Dołączył: 26 Sty 2006 Skąd: Warsaw City Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2006, 18:00
|
|
|
Yuri w dziewiątym, ale dziewiąty wyszedł przecież dzisiaj czy tam wczoraj, więc skąd się yuri wzięło u Yumegari już tydzień temu? :> |
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2006, 18:25
|
|
|
A no z tego prostego powodu, że przeciez uczucie, jakim darzą Haruhi wszystkie jej wielbicielki jest nieświadomie bardzo yuri... Tylko ja to potraktowałam jako żart, oczywiście. Poza tym dziewiąty nie wyszedł dzisiaj, tylko tydzień temu. Kto powiedział, że rawów nie mogę oglądać?
I tak ten odcinek to klasa! Padłam na cosplayu :) I nie moge się doczekać dziesiątego :) |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 05-06-2006, 19:14
|
|
|
Yumegari napisał/a: | I nie moge się doczekać dziesiątego :) |
Rawy powinny zacząć się pokazywać dokładnie za jakieś 24 godziny na winny i share... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|