FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  Eureka Seven
Wersja do druku
shugohakke Płeć:Mężczyzna
Najstarszy Grzyb

Dołączył: 15 Gru 2011
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 12-01-2012, 23:29   

Finito. Biorę się za opis wrażeń wszelakich, więc ostrzegam, krótko nie będzie.

Co mnie najbardziej zachwyciło w Eurece? Zdecydowanie kompozycja, kompozycja i forma. Opowieść zaczyna się jak typowy adventure. Chłopiec z marzeniami, tajemnicza dziewczyna (tu czułem obawy, bo zazwyczaj dosłownie nienawidzę cholernych tajemniczych dziewczyn) i równie tajemnicza przeszłość, nudne miasteczko, a tam za rogiem czeka przygoda.
I przez jakiś czas Eureka utrzymuje tę formę, aczkolwiek z dość nietypowymi szczegółami. Mamy więc wątek rozczarowania i problemów z asymilacją. Tajemnicza Eureka okazuje się wcale nie być taka tajemnicza (Yeah!) i właściwie dość normalna (porównania do Rei, której wypowiedzi zmieściłyby się na kartce formatu A4, czy do "bosko" niedostępnej - czyt. wkur... CC naprawdę są nie na miejscu). W każdym razie ahoj przygodo.

No i zmienia się opening... a z nim zmienia się forma. Widz nagle orientuje się, że te eksplodujące pięknym różowym dymem roboty wojskowych to jednak wcale roboty nie były. Death Counter zostaje więc zresetowany i przeskakuje z zera na kilkadziesiąt. A ludzie (i nie-ludzie również) przestają się tak wspaniale dogadywać. Można rzec stajemy przed dość brutalną rzeczywistością. Atmosfera, jak już mówiłem zaczyna mi przypominać (uproszczonego, rzecz jasna) Evangeliona. Woń nieuniknionego rozlewu krwi przenika powietrze.

Trzecia twarz Eureki odsłania się subtelniej, bo widać ją bardziej w tle. A co widzimy?

Spoiler: pokaż / ukryj
Konflikt planety z jej mieszkańcami. No, może nie tak dosłownie planety - wszak Koral nie jest przez wszystkich z nią utożsamiany - co właśnie motywuje Deweya do działania, ale nie o tym. Motyw całkiem intrygujący i dający duże pole do popisu. Mam tu trochę żalu do twórców, że pożeglowali raczej w stronę The End of Evangelion zamiast zostać przy ekologii i ruszyć ku Diunie.

Tak czy inaczej historia trwa.

Trwa i dochodzi do końca. A na koniec Eureka przypomina sobie czym był na początku. Wielką przygodą i kończy się nie mrocznie, nie filozoficznie, a właśnie przygodowo - szczęśliwie.
Ja wiem, że ludzie smęcą na Happy Endy, ale dla mnie one potrafią nieść w sobie niesamowite piękno (o ile są właściwie zrobione... hmmm... może właśnie nawała tandetnych szczęśliwych zakończeń zniechęciła doń widzów?).

Najlepsze jest jednak to, że Eureka nie zmienia motywów jak rękawiczków, o nie. Wprowadzając nowy nie zapomina o starych - umiejętnie je ze sobą splata (nie wychodzi w tego niejadalna sieczka, jak w przypadku... o którym przez wzgląd na stan mojego zdrowia nie wspomnę).
A właśnie... wspominałem o romansie? Nie? Bo Eureka cały czas pozostaje świetnym romansem. Może nie dla fanów realizmu i sytuacji z życia wziętych, ja jednak ma dość życia we własnym życiu i od romansu oczekuję epickiej fantazji... którą dostałem.

Tyle o formie, a jeszcze treść i bohaterowie i dużo innych rzeczy. Może poczekam, aż ktoś coś odpisze, bo głupio tak pisać recenzję...

_________________
I crossed the mountain and I climbed the river...
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 31-03-2012, 10:34   

No i właśnie teraz Bones zafunduje nam odpowiedź. Co było dalej? Jestem ciekawy i nakręcony na nową eurekę a zostało już tylko 2 tygodnie i odliczanie trwa. Trailery wyglądają obiecująco, cała nadmuchana otoczka plotek też. Począwszy od tego że coś z kosmosu atakuje korale na ziemi, potomek Eureki i Rentona (w prostej linii) znajduje kluczyk do nowej Nirvash (czyli zazdrosna przyjaciółka też powraca). Dodajmy że Reżyser jest ten sam i kreska bardziej przypomina eurekę niż nowy exile poprzedniego. Zapowiada się zabawa na cały rok (bo nie wierzę, że skończy się na 26 odcinkach) Jedno jest pewne Trappary zostały, lifting jest możliwy a nowy rodzaj bojowych mechów tylko czai się do poznania. Największe pytanie w tej chwili jest następujące: Jak oni to powiążą w rzeczywistości? I dodatkowe to , ile lat upłynęło i czy starych przyjaciół zobaczymy w kadrze? Szczerze jestem ciekawy jak wygląda teraz Link i Meter oraz co wyrosło z brzucha Talho po Hollandzie. A już w ogóle to muszę zobaczyć pomarszczoną Gidget.

Edit-----------------------------------------------------------------------------------------------
Obawy jakie mam przed nowym sezonem:
Co by nie mówić w pierwszym sezonie to mechy były wplecione w romans nierealny(nie na odwrót). W tym sezonie w obsadzie widzę znacznie więcej młodszych pilotek i oby tylko nie zabrały kadru młodemu niebieskowłosemu i jego dziewczynie.
Młody ma na nazwisko Fukai, i mimo, że w trailerach jest wyraźnie powiedziane "Eureka witaj ponownie" to nadal nie rozumiem dlaczego chłopak nie jest czwartym pokoleniem Thurstonów Jedyne wytłumaczenie to albo ukrywanie go, albo jeszcze kolejna generacja. I jeszcze da kalka sceny z odejściem Diane?
Poza tym boję się też dziwnego "na siłę" wprowadzenia Nirvash. Skoro archetyp odszedł do innego wymiaru to skąd się u diabła wziął u nas? Jeżeli tego w prosty sposób nie wyjaśnia, to może być bagno.

Plusy jakie zauważyłem po reklamówkach
Młody jest podobny do Eureki z wyglądu a do Rentona z zachowania. To jest ten klimat.
Pojazdy są przedziwne.
Kreska jest praktycznie identyczna, te same koślawe rysy twarzy, te same barwy.

Zobaczymy co z tego będzie prawdą :]
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Zawisza97 Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 03 Kwi 2012
Status: offline
PostWysłany: 09-04-2012, 07:38   

Zobaczcie http://www.youtube.com/watch?v=Q7gYPShpiUs
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
moshi_moshi Płeć:Kobieta
Szara Emonencja


Dołączyła: 19 Lis 2006
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 15-04-2012, 19:40   

Podawanie linków do pirackich stron jest na forum zabronione. Zawisza97 polecam uważniejszą lekturę regulaminu.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
resetmózgu
Gość
PostWysłany: 25-04-2012, 00:56   

Mam zagwozdkę po pierwszym odcinku AO. Obawiam się że twórcy porzucili serię anime i zabrali się za kontynuowanie mangi (przynajmniej tak sie domyślam). Czy ktoś pobawiłby się w człowieka spojlera i streścił mi co stało się w mandze? Co z koralem, dlaczego zniknął. I ogólnie dafuq.
Powrót do góry
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 25-04-2012, 14:09   


Spoiler: pokaż / ukryj
W MANDZE KORAL BYŁ ZUY , CHCIAŁ ZJEŚĆ RENTONA A EUREKA BYŁA TYLKO WABIKIEM. W mangu Renton poszedł do wnętrza korala za eureką , koral stworzył replikę Eureki i chciał zjeść Rentona jednak Eureka próbowała go uratować. Nie pamiętam dokładnie jak się skończyło, ale chyba Renton i Eureka przeżyli (albo tylko Renton) trapary znikły, Holland stracił ramię a Korale zostały unicestwione.

Po drugim odcinku twierdzę, że Bones powtarza historię z filmem. Cała rzeczywistość jest pisana od nowa. To nie jest "kontynuacja" lecz "następca" pierwszej serii, jako serial o podobnym targecie i poziomie. Kontynuacja z nowymi wrogami do zakończonej historii skończyła by się "Fam Exilem"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 27-04-2012, 12:33   

Niestety też mam takie wrażenie, bo skąd nagle miałyby się zebrać nacje, które na scub coral nie istniały. Z jednej strony szkoda, ale z drugiej daje to więcej możliwości. Jeśli główne wątki fabularne, zostawią tak jak w pierwszej serii, a przy okazji zmienią trochę univers, to spoko ale jak się zaraz okaże, że renton porzucił eureke bądź coś w tym rodzaju, to zaliczą faila.


No i za mało tej eureki :(. Nie to, żebym nie lubił bohaterów, którzy moim zdaniem są dobrze zrobieni jak w jedynce, ale kurde jestem jej fanboyem :D

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
KossteK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 09 Sty 2012
Status: offline
PostWysłany: 27-04-2012, 14:55   

cesarz vedry napisał/a:
No i za mało tej eureki :(.


Cóż dla mnie też jest zbyt mało Eureki w Eurece, chociaż bardziej brakuje mi pozostałych bohaterów. BTW. Jak wygląda sytuacja z ilością odcinków? Ponieważ słyszałem coś o 24.


Ostatnio zmieniony przez KossteK dnia 01-06-2012, 19:37, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 27-04-2012, 18:47   

Jak myślicie, czy z porem i peruką troszki nie przesadzili? To jest NASZA niedaleka przyszłość. Vocaloidy są tego dowodem. Zjawisko Rentona jest chwilowo fabularnie wykluczone. Już jeżeli to ojcem będzie Truth - lider G monsterów :P albo przychodni wyspiarz.

Co do odcinków to może być prawda, ale może być jak w poprzedniej Eurece gdzie po 27 odcinku zmienili ekrany tytułowe z czarnych na białe aka drugi sezon.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 28-04-2012, 11:37   

Liczę, że będzie 50 odcinków, mimo wszystko Eureka to klasyk i należy jej się czas antenowy.

Nie wiem czy kojarzycie, ale była scena, w której był oryginalny wygląd Nirvasha, we wspomnieniach tego doktorka, był on identyczny. No i ciuchy, w jakich Eureka spadała z nieba ^^. Też były te same co w serii. Nie mniej nie ma skrzydełek !

Cóż, zobaczymy jak pokażą księżyc, jak będzie wielkie serce to znaczy, że to to samo universum. Czuje się jak w tym serialu co koleś skakał między wymiarami i sprawdzał furtkę od domu czy skrzypi i po tym wnioskował czy trafił do domu.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 29-04-2012, 00:25   

Szczerze mówiąc po dokładnym przyjrzeniu się tej Nirvash ze wspomninków doktora (tak rodzaj żeński i będę to podkreślać) Wyraźnie widać deskę od terminusów, zielone skrzydełka przy kostkach (nie białe jak w obydwu specach), okropnie długie osłony łokci i naramienniki w dół nie w górę. Poza tym kokpit jest znacznie mniejszy i niema tam tej wielkiej tylnej części kokpitu wystającej za plecami jak plecak i opon. Kompletny brak czarnych i beżowych osłon tylnej części nóg i pleców. Ogólnie designem przypomina to trochę Nirvash spec 1 ale jest inna. Do spec 2 się nie umywa nawet. I gdzie to ubranko Eureki przypomina stare? 1 logo pipersów na ramieniu, 2 spodnie, 3 dziwny plecakopodobny twór ala evangelion, 4 trójkolorowość i ornamenty na łokciach. 5 wysoki kołnierz i buty ala Anemone. Moim zdaniem to nawet nie jest podobne, raczej przypomina kombinezony pozostałych pilotek generation blue z dodatkiem sukienki.
Księżyc było parę razy widać w pierwszym odcinku i był czysty.

Inny świat panowie inny kosmos drogie panie. Ale 50 odcinkom nie odmówię, choćby następne 20 kilka miało się nazywać Eureka Seven Astral Ocean Spec 2 (E7 AO S2)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 11-05-2012, 13:10   

Dobra teraz to już się pogubiłem.


Spoiler: pokaż / ukryj
Generalnie główna baza Generation Blue, to ewidentna wieża miasto z eureki. Wtedy one były bydowane ze względu na wszechobecny coral, ale przecież w tym universum tego nie ma. Więc ja się pytam wtf :P. Sama wieża też wygląda na taką co swoje najlepsze lata miała za sobą, więc musi mieć kilka latek na karku.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 11-05-2012, 19:59   

Obejrzyj ostatnie odcinki kanadyjskiego serialu Battlestar Galactica to się dowiesz jak to jest zrobione :]

A tak serio, to połączenia wcale być nie musi. Skoro w filmie
Spoiler: pokaż / ukryj
Holland , Talho i cała paczka wyluzowanych surferów to była banda zmutowanych dzieci! Misha też!! Dominik był duchem a Anemone starsza panią to ile mogli pozmieniać prze kolejnych 3 lata?
Tutaj korale pojawiają się nagle , jak gdyby z innego wymiaru. Czasami przynoszą prezenty, czasami zabierają swoje w druga stronę (np Eureka). Bardziej wierzę w to, że to jest ten świat, do którego odeszła połowa korali, lub nawet kolejny, bo po drodze złapali sobie przeciwnika. Niż w to, że w pierwszym serialu rzeczywiście jedli snickersy i pili pepsi (marki o wieku ponad 10000 lat) I skąd do galery Nirvash w tym samym wymiarze co Eureka? Kontynuacyjnie niemożliwe, albo maja genialnego scenarzystę.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 18-05-2012, 11:34   

Oglądałem ten serial ;D, ale nadal nie czaje Twojego nawiązania do niego.

Ogólnie ja się pytam gdzie jest Eureka ;/

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 18-05-2012, 13:00   

cesarz vedry napisał/a:
Oglądałem ten serial ;D, ale nadal nie czaje Twojego nawiązania do niego.

Pytanie czy wszystkie 4 sezony?
Spoiler: pokaż / ukryj
Chodziło o ucieczkę z 12 kolonii na ziemię a na ziemi 20 00 lat później>> nasza Japonia i robocik>> historia zatacza krąg. Ewentualnie coś ala zjawa Starback

Kurcza w domu czeka na mnie nowy odcinek a ja wiem tylko, ze znowu zmienili czołówkę :3.

Edit
Olać Eurekę, kiedyś się sama przypałęta lub fabuła się do niej doklepie. Bardziej interesuje mnie Truth. Czy to będzie drugi Dio? A może zwyczajnie powie coś w stylu "Zobaczyłem Nirvash, to myślałem , że w środku będzie dziewczyna. I po co ja zmieniałem płeć , przecież Ao nie jest Uke. (a może jesteś)?"
Wielkie pytanie
Wróg czy przyjaciel?
Zabijanie ludzi po drodze jak natrętne insekty, to jeszcze nie powód by go skreślać.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group