FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  Claymore
Wersja do druku
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 09-08-2007, 11:33   

Claymore 19
Bardzo dobry odcinek, lepszy niż poprzedni. Clare pokazała, że numerek 47 już dawno do niej nie pasuje, a Miria kto tu rządzi :].
Spoiler: pokaż / ukryj
Przełożyli walkę Flory i Clare, no i nie pokazali początku przyjaźni między Undine a Deneve, ale pewnie co się odwlecze...

Cynthia ma porządny głos, yay ! Wyobrażałem sobie, że to Flora będzie mieć taki, ale chyba twórcy anime podjęli słuszną decyzję. Flora
Spoiler: pokaż / ukryj
niedługo kopnie w kalendarz, a Cynthia z numerem wyższym od Deneve z pewnością odegra ważną rolę w przyszłości.

Oceniam go na 8/10
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 17-08-2007, 21:34   

Claymore - odcinek 20

Yyyyy... nie podobał mi się. W życiu nie pomyślałbym, że będę zirytowany po obejrzeniu Claymore'a. Nie spodziewałem się aż takiego rozczarowania. Oceniam go na 5/10 i to łagodnie patrząc ze względu na to, że to jednak wciąż świat Claymore'a. Zmieniono wszystko na gorsze, udziwnień pełno.
Spoiler: pokaż / ukryj
Nie rozumiem np. dlaczego nie było pojedynku tylko gadka szmatka. Najbardziej zdziwiło mnie jednak to, że zamknięta w sobie Clare zdradziła swoją bolesną przeszłość komuś kogo ledwie znała (Florze), jak dotychczas nie wspomniała nawet słowem o tym nikomu, nawet tym na których najbardziej jej zależy. Wyszło bardzo sztucznie, do tego wypaczono jej charakter przy okazji.
Clare nie wahałaby się pojedynkować, a Flora z pewnością nie posłuchałaby Jean. Zacznijmy też od tego, że Jean prawdopodobnie spotkała już kiedyś Florę, a na pewno sporo o niej słyszała, wiedziała więc czego się po niej spodziewać (na pewno rozsądku).
Udziwniono również rozmowę Undine z Deneve, pojawiła się Helen nie wiem po co, w niczym to nie pomogło odcinkowi, wręcz jeszcze bardziej mnie rozdrażniło (choć Helen uwielbiam). A propos Undine, chyba żaden inny claymore (szczególnie w anime) mnie tak nie denerwuje jak ona, właśnie przypomniałem sobie kogo jeszcze mógłbym dodać do nielubianych postaci.

Dodano scenę, w której Helen pociesza jakąś wojowniczkę, daje jej jabłko i pojawia się po raz drugi sentencja "jesteśmy ludźmi", niepotrzebnie.
Poza tym w odcinku było zbyt wiele melodramatyzmu, związek między Clare i Rakim jest tak interesujący, bo prawie nie ma dosłowności, ten dystans między nimi i brak nachalnego przypominania o sobie w mandze sprawia, że życzę im ponownego spotkania, w anime drażni mnie to zamyślanie: "oh Raki", "oh Clare".
Niedorzeczny jak dla mnie jest też cały kemping i wędrówka do Piety, bo Raki tak chce. Isley/Easley nie posłuchałby Rakiego, wyperswadował by mu, że nic nie zdziała nawet gdyby ten się dowiedział, że stacjonują tam Claymore'y albo zwyczajnie go olał. Dziwi mnie też skąd mieli żarcie dla człowieka, na takim pustkowiu raczej ciężko byłoby cokolwiek upolować, a potęga AO nie byłaby zbyt pomocna w łowieniu drobnej zwierzyny (chociaż w sumie Isley jest łucznikiem, ale i tak nie wydaje mi się żeby tak dostojna postać jak on zniżała się do tego stopnia, by upolować zwierzynę dla marnego człowieka). Gdy te wydarzenia miały miejsce w posiadłości, wszystko miało sens.

Przyszłego odcinka nie dadzą rady spartaczyć, ale obawiam się o następne. Jak to dobrze, że czytałem wcześniej mangę :].
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Eskel Płeć:Mężczyzna
zv

Dołączył: 16 Cze 2007
Skąd: wonderland
Status: offline
PostWysłany: 22-08-2007, 20:08   

Claymore 21


Spoiler: pokaż / ukryj
Dosc krwawy odcinek.;) Po za tym sporo odbiega od mangi, o ile walka o Piete (w Piecie?:p) jeszcze jakos sie trzyma, to watek z Rakim jest juz calkowicie zmieniony. Nadal przyjemnie sie oglada, ale zaczynam sie zastanawiac co dalej. Bo wyglada na to ze ta seria bedzie pierwsza, i ostatnia..

edit: no i nie moglo zabraknac nagiej Priscilli ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2704428
Dembol Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 11 Sty 2006
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 23-08-2007, 19:47   

Claymore 21 - niezły odcinek. Trup ściele się gęsto. Rigardo jest spoko :)
Spoiler: pokaż / ukryj
Rozwój wątku Rakiego trochę mnie zaskoczył. Możliwe, że twórcy anime przypadkowo zaspoilerowali jakieś przyszłe rozwiązania przeprowadzone przez autora w ramach trójkąta Clare-Raki-Priscilla bo mniej więcej tak sobie to wyobrażałem (więź Rakiego z Priscilla się umacnia, która zaczyna stanowić sensowną przeciwwagę dla Clare. W anime Raki zbyt szybko dowiedział się, że jest przebudzoną. W mandze jest więcej czasu, żeby zbudować coś między nimi i co pewnie będzie sensowniejsze). Walka w Piecie potoczy się mniej więcej jak w mandze. Potem albo Claymore wybiją Przebudzonych albo zastosują trik z mangi i spotkają się z nadchodzącym Isleyem, Priscillą i Rakim co doprowadzi do walki ostatecznej, wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie (albo i nie). BTW Raki to mięczak, powinien ją ściąć i byłby spokój.

_________________
Evil Manga
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
666666
Azariel Płeć:Mężczyzna
Muad'dib


Dołączył: 25 Mar 2007
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 00:36   

Claymore 21 - no cóż odcinek fajny dużo krwi.:P a tak ogólnie to zaskoczyli mnie,
Spoiler: pokaż / ukryj
Motyw z Rakim i z tym, że Pryscilla ujawni swoją naturę był zaskakujący,
. Miejmy nadzieje że w mandze będzie jeszcze lepiej:P, tu jest bardzo dobrze, ciekaw jestem czy będzie sezon drugi, a bym był szczęśliwi. A co do życia długo i szczęśliwie mam nadzieje że nie, bo tak by było wszystko zbyt piękne i 'życzyłbym' bym sobie by Clare się przebudziła wtedy by to była rzeź. :)

_________________
Fragile existence, Between world's of souls
Struggle for tommorow, Grabed by a link of hope,
Simply eaten by desire of life.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 06:55   

Walki były super, Riguald/Ligardes był super, cały odcinek był super... za wyjątkiem
Spoiler: pokaż / ukryj
sceny z Rakim i Priscillą. Czegoś tak głupiego nie widziałem chyba od czasów Elfen Lied i po tym odcinku zaczynam skłaniać się ku obozowi "Raki haters" . Jego zachowanie było bardzo nieprzekonywujące, zobaczył potwora jedzącego ludzkie flaki i jedyne co zrobił to przytulił nagą Priscillę, lol. Powinien był spróbować ją zabić albo uciec albo zeszczać się ze strachu. Był tak blisko niej, że mógł poczuć zapach jelit, słyszał jak Priscilla wsysa je do swojej gęby, a on dalej ją przytulał i gadał: "Nie jedz tego, fe, niedobre", lol. Jego poprzednie spotkanie z Youma, to że zabito mu całą rodzinę i próbowano go zabić, nic nie znaczyło. Poznał sierotkę zaledwie kilka dni wcześniej, przy mordowaniu zapłakała i zrobiło mu się jej żal tak bardzo, że zapomniał o świecie. Zwaliło mnie to z krzesła normalnie. Miałoby to jakiś tam sens gdyby się w niej zabujał, ale i tak to przegiecię jak na moje. Ciekawe też, czy zorientował się że Isley/Easley nie jest człowiekiem, w końcu o tym, żecoś takiego jak AB istnieje wiedzą jedynie claymore'y i sami "Przebudzeni", powinno to do niego dotrzeć (jakoś zapamiętał że claymore'y nie nazywają się tak sami).

Moja ocena 7/10
Dembol napisał/a:
Możliwe, że twórcy anime przypadkowo zaspoilerowali jakieś przyszłe rozwiązania przeprowadzone przez autora
Spoiler: pokaż / ukryj
w ramach trójkąta Clare-Raki-Priscilla
bo mniej więcej tak sobie to wyobrażałem

Dembol, właśnie dlatego że taki motyw zastosowano w anime, nie powinien się on pojawić w mandze IMO i taką mam nadzieję. Takie rozwiązanie jest zbyt przewidywalne, liczę że autor czymś jednak nas zaskoczy.
Spoiler: pokaż / ukryj
Nawet gdyby Raki znał Priscillę 7 lat dłużej i pozostał człowiekiem (czyt. nie przerobiono by go na claymore'a), takie zachowanie nie pasowałoby do jego charakteru. Nie wierzę, że zapomniałby co "zawdzięcza" goblinkom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Caladan Płeć:Mężczyzna
Chaos is Behind you


Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Gdynia Smocza Góra
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
Omertà
Syndykat
WOM
PostWysłany: 24-08-2007, 10:40   

Może przez ze mnie przewija sie naiwność, ale może scenarzystom chodziło oto, że
Spoiler: pokaż / ukryj
Raki nie ma szans zabić Priscili. Domyślił się że że tamten w takim razie też jest Youmą i pewnie jest gdzieś jest obok. W ten sposób Niby głupi chłopiec stworzył żenujący spektakl, który uratował mu życie. Treba pamietać iż Raki chce koniecznie spotkać z Claire.

_________________
It gets so lonely being evil

What I'd do to see a smile

Even for a little while

And no one loves you when you're evil

I'm lying through my teeth!

Your tears are all the company I need
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
4934952
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 10:53   

Caladan napisał/a:
Może przez ze mnie przewija sie naiwność, ale może scenarzystom chodziło oto, że
Spoiler: pokaż / ukryj
Raki nie ma szans zabić Priscili. Domyślił się że że tamten w takim razie też jest Youmą i pewnie jest gdzieś jest obok. W ten sposób Niby głupi chłopiec stworzył żenujący spektakl, który uratował mu życie. Treba pamietać iż Raki chce koniecznie spotkać z Claire.

Nie mam Rakiego za głupca, ale w takim momencie wnikliwa analiza sytuacji niczym L z DN i wybranie najpewniejszego sposobu na przeżycie raczej nie leżało w jego możliwościach, choć nie ukrywam że coś podobnego też przyszło mi do głowy by jakoś wytłumaczyć jego niedorzeczne zachowanie. Tym niemniej przeciętny człowiek wybrałby ucieczkę lub walkę, tylko te dwie opcje były racjonalne IMO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
dr_eddker Płeć:Mężczyzna
()==[::::killa!::::>


Dołączył: 04 Lip 2006
Skąd: inąd....
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 11:43   

Widzę, że bardzo duzo osób ogląda Claymore'a. Nie dziwię się, bo sam oglądam :). Genialna alternatywa dla tych starych kapci Naruto i Bleach co to sie ciągną jak guma od majtek. Należę oczywiście do klubu "Raki haters"- no dla mnie ta postać jak na razie jest całkowicie beznadziejna. Odcinek 21 jak zwykle ciekawy, bez zbędnej paplaniny, dużo akcji, czyli dokładnie to czego się spodziewam po serii akcji (rewelacja po prostu xD). Mam tylko nadzieje, że te szaleńcze tempo akcji nie doprowadzi do
Spoiler: pokaż / ukryj
walki Priscilli z Claire już za 2-3 odc.
i będzie nam dane cieszyć się drugim sezonem. Co prawda twórcy anime dotarli już do 11 tomu, no ale przecież manga na bieżąco jest tworzona i mam nadzieję, że tak szybko się nie skończy. Jeśli ma ktoś informacje z jakiegoś wiarygodnego źródła na temat planów twórców co do kontynuacji Claymore'a to niech się nimi podzieli ;). Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9086027
Caladan Płeć:Mężczyzna
Chaos is Behind you


Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Gdynia Smocza Góra
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
Omertà
Syndykat
WOM
PostWysłany: 24-08-2007, 11:58   

Wszczebrzeszyn napisał/a:
Nie mam Rakiego za głupca, ale w takim momencie wnikliwa analiza sytuacji niczym L z DN i wybranie najpewniejszego sposobu na przeżycie raczej nie leżało w jego możliwościach, choć nie ukrywam że coś podobnego też przyszło mi do głowy by jakoś wytłumaczyć jego niedorzeczne zachowanie. Tym niemniej przeciętny człowiek wybrałby ucieczkę lub walkę, tylko te dwie opcje były racjonalne IMO.

Walka=śmierć
ucieczka=śmierć
Może następnym odcinku Raki wybrnie z tej sytuacji, bo narazie jest on najbardziej denną postacią
Dokuro chan season 2- przeglądnełęm sobie migiem i niczym nie różni sie od pierwszego, wiec odpuszcze sobie.

_________________
It gets so lonely being evil

What I'd do to see a smile

Even for a little while

And no one loves you when you're evil

I'm lying through my teeth!

Your tears are all the company I need
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
4934952
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 12:28   

Caladan napisał/a:

Walka=śmierć
ucieczka=śmierć
Może następnym odcinku Raki wybrnie z tej sytuacji, bo narazie jest on najbardziej denną postacią
Dokuro chan season 2- przeglądnełęm sobie migiem i niczym nie różni sie od pierwszego, wiec odpuszcze sobie.


Spoiler: pokaż / ukryj
Nie mógł wiedzieć, że Priscilla nie jest zwykłym youma dopóki nie powiedział mu tego Isley/Easley, więc nie mógł wiedzieć że nie jest w stanie przeżyć gdyby podniósł na nią rękę.
Jesli chodzi o ucieczkę, istniała szansa i to wcale nie taka mała, że zignorowaliby go i pozwolili mu uciec albo bardziej prawdopodobne zamiast zabijać, zrobiliby z niego swoją maskotkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Caladan Płeć:Mężczyzna
Chaos is Behind you


Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Gdynia Smocza Góra
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
Omertà
Syndykat
WOM
PostWysłany: 24-08-2007, 22:57   

Claymore dalsze drążenie pewnej sceny:)[skusiłem na ponowne obejrzenie w celu analizy]

Spoiler: pokaż / ukryj
po pierwsze Raki nie miałby szans na ucieczke poniewaz easley stał prawdopodobnie przez większość czasu w jaskini w celu obserwacji młodego bohatera. Gdyby tak łatwo byłoby zabić youme to ludzie nie potrzebowali claymorki. Nawet tamci dwaj wojownicy w gotyckim mieście nie mogli pokonac potwora bez Claire( jeden z pierwszych odcinków).

Seirei 20- po staremu;)

_________________
It gets so lonely being evil

What I'd do to see a smile

Even for a little while

And no one loves you when you're evil

I'm lying through my teeth!

Your tears are all the company I need
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
4934952
Dembol Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 11 Sty 2006
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 24-08-2007, 23:43   


Spoiler: pokaż / ukryj
Co do tych kilku dni to nie przesadzałbym. Nie ma nigdzie podanego ile czasu minęło, wiec równie dobrze mógł to być np. miesiąc, a że jest dość gładka to mogła go zauroczyć. Co nie zmienia faktu, że scena z Rakim i Priscillą była przedwczesna (zresztą już to pisałem). Może w jego głowie nie było wielkich przemyśleń nt. tego czy Priscilla go zabije czy nie, ale zastanówmy się:
-Raki widział co potrafią Youmy (zabiły mu rodzinę, brata, a potem widział kilka pojedynków Clare),
-wie że sam jest marnym wojownikiem,
-Priscilla z jakiegoś powodu stała mu się bliska (zauroczenie i Isley chyba wspominał, że jej rodziców zabiły Youmy - dodatkowa więź),
Strach, świadomość własnej słabości, bezsilność i uczucie jakie do niej żywi (+fakt, że Raki to taki typowy dobroduszny harcerzyk, który wszystkim chciałby zrobić dobrze i nie nadaje się na zabójcę) sprawiły, że to pewnie było pierwsze co mu przyszło do głowy. Głupawe i nieracjonalne, ale biorąc pod uwagę, że to sytuacja gdzie dużą rolę odgrywały emocje, a nie rozumowanie, całkiem logiczne rozwiązanie. Niestety, nie zmienia tego, że Raki to ci(a)pa.

Cytat:
Jesli chodzi o ucieczkę, istniała szansa i to wcale nie taka mała, że zignorowaliby go i pozwolili mu uciec albo bardziej prawdopodobne zamiast zabijać, zrobiliby z niego swoją maskotkę.

Raki już jest ich maskotką. Tylko o tym nie wiedział.


Cytat:
Dembol, właśnie dlatego że taki motyw zastosowano w anime, nie powinien się on pojawić w mandze IMO i taką mam nadzieję. Takie rozwiązanie jest zbyt przewidywalne, liczę że autor czymś jednak nas zaskoczy.
Odpowiednio podane takie rozwiązanie ma jakiś sens. Tylko nie podoba mi się
Spoiler: pokaż / ukryj
robienie z Priscilli postaci tragicznej. Pomimo iż jej nienawidzę bo zabiła Teresę, już w mandze cechuje ją pewien tragizm (patrz zachowanie w trakcie walki z Teresą), ale nie jest to tak nachalnie prezentowane jak w anime i miejmy nadzieje, że nie będzie.

_________________
Evil Manga
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
666666
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 25-08-2007, 07:11   

Caladan napisał/a:
Gdyby tak łatwo byłoby zabić youme to ludzie nie potrzebowali claymorki.

Gdyby tak trudno było zabić youmy to ludzie nie potrzebowaliby claymorów bo nie byłoby ludzi :P.
Spoiler: pokaż / ukryj
Zauważ, że nastoletnia (albo młodsza) Priscilla (która ma ciało anorektyczki, znaczy modelki bardziej niż wojowniczki) , zabiła youmę jeszcze zanim stała się claymorem, czemu więc Raki nie miałby być w stanie załatwić youmy zajmującej się tylko posiłkiem ?

Dembol napisał/a:
Głupawe i nieracjonalne, ale biorąc pod uwagę, że to sytuacja gdzie dużą rolę odgrywały emocje, a nie rozumowanie, całkiem logiczne rozwiązanie.


Spoiler: pokaż / ukryj
Moim zdaniem, gdyby grały emocje to Raki już dawno przelałby krew Priscilli albo z zemsty albo z chęci uwolnienia od cierpienia (jej lub siebie). Cała sytuacja była śmieszna, potwór który woła mamę i tatę przegryzając ludzkie flaki i popijając krwią, a Raki przytulił go, bo zrobiło mu się z tego powodu żal. Zbyt naciągane jak na moje, nawet gdyby emocje miały brać górę.


Dembol napisał/a:

Spoiler: pokaż / ukryj
Co do tych kilku dni to nie przesadzałbym. Nie ma nigdzie podanego ile czasu minęło, wiec równie dobrze mógł to być np. miesiąc, a że jest dość gładka to mogła go zauroczyć. Co nie zmienia faktu, że scena z Rakim i Priscillą była przedwczesna (zresztą już to pisałem).


Spoiler: pokaż / ukryj
Wiem, że pisałeś, ale tamtą wypowiedź skopiowałem żywcem z mojej wczesniejszej wypowiedzi na claymore.fora.pl i nie chciało mi się jej zmieniać.
Te "kilka dni" było tylko dla podkreślenia krótkiego okresu ich znajomości, takie uwypuklenie rażącego w moich oczach błędu twórców. Nawet gdyby było to 7 lat, ale znajomość między Priscillą, a Rakim wyglądała jak wygląda (czyli jednostronna rozmowa Rakiego i bredzenie Pris), to raczej nie sądzę żeby zawiązało się między nimi coś więcej niż zatroskanie jednego o drugie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Azariel Płeć:Mężczyzna
Muad'dib


Dołączył: 25 Mar 2007
Status: offline
PostWysłany: 25-08-2007, 09:13   

po przeczytaniu waszej dyskusji na temat Claymore i odcinka 21 dochodze do prostych wniosków manga będzie lepsza, a tak nawiasem nie doszukujcie się racjonalizmu w Rakim
Spoiler: pokaż / ukryj
raz gdy Clare zabiła kompana, dwa gdy sama straciła kontrole, trzy gdy zatakował Ophelie, jego działania są irracjonalne bez względu jak na to patrzeć, a co do zachowań Priscilli wyglądało by to lepiej jakby nie krzyczała "mamo", "tato".
No cóż ale gdy zmienia się fabułę z mangi to się tak kończy.

_________________
Fragile existence, Between world's of souls
Struggle for tommorow, Grabed by a link of hope,
Simply eaten by desire of life.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 6 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group