Dookoła słyszę bardzo dużo argumentów przeciw Claymorowi. Że jest sztampowy, ma beznadziejną końcówkę, nudny etc. Niemniej mi z jakiegoś powodu (może dlatego że to było jeszcze jedno z tych pierwszych anime które oglądałem) się bardzo podobał. Mimo końcówki która przyprawiła mnie o zgrzytanie zębów bo chciałem wiedzieć CO będzie dalej. Dark Fantasy to jeden z moich ulubionych podgatunków i Claymore jakoś wpisuje się w niego więc może to też jest jakiś powód. Sceny walki i różnorodność wśród Claymore (każda z tych silnych była specjalistką od czegoś innego) sprawiały że tą serię oglądało mi się bardzo dobrze.
_________________ "Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs, and the universe trying to build bigger and better idiots. So far, the universe is winning."
- Rick Cook
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki