[Dembol]

Claymore - bardzo fajna seria. Doczytałem ostatnio 6 tomów mangi dostępnych tu i ówdzie i bardzo mi się spodobało. Anime też jak na razie wydaje się niezłe. Zobaczymy co z nim zrobią po 3-4 odcinkach, gdzie adaptacje mang zazwyczaj się psują.

[Dembol]

Claymore 5-6 - Jak na razie bardzo wiernie trzyma się mangi i ogólnie dalej jest świetne. Wątek z Teresą jest świetny i już nie mogę się doczekać pojedynków z większą ilością Claymore. Jak znam życie będą się składały ze stop-klatek i błysków, ale mam jeszcze odrobinę nadziei, ze tym razem Madhouse stanie na wysokości zadania. Doczytałem mangę do 10 tomu i czekam na 11 tom. Robi się coraz ciekawiej.

[Góral]

Claymore 4-8 + jeszcze raz odc. 2 tym razem od Shinsen-Subs
Jak dla mnie rewelacja.

Spoiler: pokaż / ukryj

Krew mnie zalała gdy Priscilla załatwiła Teresę. Dla mnie nie do pojęcia było, żeby tak doświadczona wojowniczka dała się tak łatwo załatwić. Rozumiem gdyby została przytłoczona różnicą sił, ale nie autor musiał ostro pojechać po psychice odbiorcy i rozegrał to w taki sposób. Oczywiście zostało wyjaśnione, że zmiękła, straciła swój "wątły uśmiech" na rzecz szczerego, radosnego po spotkaniu Claire, nie zmienia to jednak faktu, iż nie była idiotką, a taką właśnie w tym ostatnim momencie autor ją uczynił. Wkurzyło to jeszcze kogoś czy to tylko ja?.

Duet Teresa Claire skojarzył mi się z Leonem i Matyldą, tam również hitman zmiękł, opuścił gardę, stał się tym samym łatwiejszym celem.

[Dembol]

[Góral]

[fazior]

claymore 11- Jakaś fabuła coprawda się pojawia, ale taka która będzie pozwalała producentom przeciągac serie w nieskończonośc, no bo

Spoiler: pokaż / ukryj

jeżeli organizacja wyda na nie wyrok z powodu "half awakening", to Claire będzie miała 4x przeciwniczek z którymi walki mogą trwac sporo czasu (nie czytam/czytałem mangi więc moje odczucia mogą byc mylne)

a poza tym shining tears - tylko ep 1 i na tym zakończę bo dla mnie to wszystko zbyt cukierkowe :)

[Góral]

[Azariel]

Claymore 16 - Ojoj nareszcie

Spoiler: pokaż / ukryj

Riful of the West i "Abigail one's", a i Galatea, ciekawa śmietanka, a i clare też dała popalić.

No cóż ja też się cieszę, że seria nie odbiega od mangi ponieważ manga jest bardzo dobra jak dotychczas tylko mam nadzieje, że zakończenie nie będzie cukierkowate.
ZNT 2 - No pierwszy odcinek był lepszy, a i dziwicie się naszemu bohaterowi, że trochę uległ "zboczeniu". Trochę przesadzili ale nie jest najgorzej, ma nadzieje, że im dalej tym lepiej nie chce sie rozczarować:).
A reszte nadrobie w przyszłym tygodniu jak wróce do domu i normalnego szybkiego internetu.

[Góral]

Claymore 17
W 100% zgodne z mangą, czyli doskonały odcinek.

Spoiler: pokaż / ukryj

Prawdziwe oblicze Riful wymiata. Co prawda bardziej podobał mi się przebieg akcji w mandze, akcja szła szybciej a i dialogi były dłuższe, mimo to "siedemnastkę" mogę spokojnie dodać do ulubionych. Jedyne co mi się nie podoba w anime to głosy Rakiego (za bardzo skrzeczy, co dziwniejsze czyta go facet, myślałem, że to białogłowa tak się wysila i dlatego tak dziwnie słychać) i Galatei (liczyłem na dostojniejszy i bardziej delikatny głos)

Jak tam wa-totem, dalej twierdzisz, że:

[Góral]

Claymore 18
Zaczyna się najciekawsza część Claymore'a. Bez znajomości mangi traci się jednak całkiem sporo dialogów oraz smaczków, będących wskazówkami dla przyszłych wydarzeń. W anime wszystko jest skrócone tak, by pół tomu zmieściło się w niecałych 20 minutach, a to niestety coraz słabiej się udaje. Dembol już poprzednio zwrócił uwagę, że w 17-tym odcinku

Spoiler: pokaż / ukryj

Riful nic nie wspomniała o Alici

, co więcej wycięto jej komentarz w którym wyjaśniła dlaczego

Spoiler: pokaż / ukryj

puściła je wolno. Chciała, by stały się bardziej wartościową zdobyczą.

Tego rodzaju zabiegi jeszcze bardziej podkreślają zalety mangi.
Po raz kolejny nie podoba mi się dobór seiyuu. Tym razem padło na Florę. Z jednej strony nie jest powiedziane, że osoba musi mieć głos pasujący do wyglądu, tak przynajmniej nie jest w rzeczywistości, jednak w przypadku anime warto by się do tego stosować. Delikatny i spokojny głos jak najbardziej pasuje do niej, jednak nie głos dziecka. Kto wie, może Claymore okaże się drugim anime jakie widziałem (pierwszym było Yu Yu Hakusho - genialne anime btw), w którym angielski dubbing okaże się lepszy (a przynajmniej dorówna) oryginałowi.

[Dembol]

[Zegarmistrz]

[Góral]

[Zegarmistrz]

[Dembol]