Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Valkyria Chronicles |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-05-2009, 08:42
|
|
|
Widzisz Vodh, ja to usiłuję wytłumaczyć od kilku stron, niestety paru domorsłych militarystów uprawia tu sukcesywnie offtopic, starając się sobie udowodnić, że znają się lepiej na karabinach i reszcie tego śmiecia. Miałem okazję pograć nieco w VT i gra się całkiem przyjemnie, nie powiem. Gdybym miał się przejmować takimi bajerkami, pewnie nie ruszyłbym nigdy jednej z moich ulubionych gier, jaką jest Panzer General (bo też mało logiczny). |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-05-2009, 12:39
|
|
|
A ja właśnie pokwikałem sobie nad odcinkiem 7.
Lulusz na prawie-samotnej wyprawie na pustynię, na którą w równie skąpym gronie wyprawiają się nasi bohaterowie... kfiiik!
"Skoro siostrzyczka twierdzi że można, to zostawię ją samą na pustyni - w końcu ona ma zabójczy klucz francuski, niech jej się raczej boją."
Faldiowe uke się przedstawiło. I jest mocno zazdrosne! Biedny Faldio przed przeznaczeniem na ofiarę dla fanek yaoi już nie ucieknie... a poza tym... errm, może lepiej nie będę spojlerzył. ^^; Wystarczy, że u Alicji nie ma szans...
No i oczywiście - puhi~! |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 18-05-2009, 13:43
|
|
|
Ogólnie to są dwa sposoby na te anime. Oglądać co drugi odcinek i wybrać albo romansowo-animowaną wersję tego komediowego serialu o Wietnamie (made in USA, nie pamiętam tytułu), albo wyłapywać co ciekawsze absurdalno-militarystyczne smaczki. Jeżeli chodzi o pierwszą opcję, to poziom raczej standardowy, wałkowane już po tysiąckroć akcje. Natomiast w psuciu fanom militariów przyjemności (a raczej dając im przyjemność wyłapywania tego, co zepsute) autorzy doszli do perfekcji. Ja tam wolę opcję no.2. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-05-2009, 13:54
|
|
|
Cytat: | Przyjrzyj się lepiej lunecie(miejsce gdzie jest) |
A to fakt. Położenie projektowane chyba dla humanoida z gałami na czułkach.
Cytat: | Faktycznie to anime jest absurdalne. I jak Słovo przyznał jedynie dla dyskusji o szczegółach można te anime oglądać i rozmawiać. |
Zboczeńcy...
Cytat: | Oglądać co drugi odcinek i wybrać albo romansowo-animowaną wersję tego komediowego serialu o Wietnamie (made in USA, nie pamiętam tytułu) |
1. M.A.S.H.;
2. Korea, nie Wietnam;
3. Bluźnisz. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-05-2009, 14:35
|
|
|
Wyjątkowo zgadzam się z Wilkiem w całej rozciągłości. O ile nie mam nic przeciw podobnym dyskusjom odnośnie serii historycznych, tak tu... cóż, równie dobrze można debatować o sensie stosowania mechów. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 18-05-2009, 14:49
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | 1. M.A.S.H.;
2. Korea, nie Wietnam;
3. Bluźnisz. |
widziałem raptem jeden (słownie: jeden) odcinek przelotnie przez ok. 2 minuty, a krajobrazy podobne do wietnamskich były, więc się pomylić można.
Grisznak napisał/a: | cóż, równie dobrze można debatować o sensie stosowania mechów. |
Jak narazie w walkirii nie ma innych wątków do rozpatrywania, poza okołowojennymi. A godoć o czymś czeba. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2009, 15:07
|
|
|
Dyskusje o mechach. Ha oczywiście, że miały miejsce. Dochodziliśmy z kumplami do bardzo ciekawych wniosków. I niezły ubaw z tego był.
Co do serialu. Przyznam rację Slovo. Nie ma o czym innym w tym temacie dyskutować. Dlaczego? Jeśli miałbym oceniać ten serial jednym słowem to powiedziałbym gniot. Komedia to żadna. Romantyczne wątki żałosne. Owszem można to traktowac jako parodię filmu wojennego, tylko że nie zamierzoną, bo wątpię, że miała być zamierzona. A gdyby była zamierzona to im nie wyszła.
Jako film wojenny to anime jest zbyt absurdalne. Niestety to jeden z niewielu powodów by to anime oglądać. Poza całkiem przyjemną grafiką. Bohaterowie są płascy, akcja marna, napięcie żadne. Wieje nudą po prostu. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-05-2009, 17:03
|
|
|
Odcinek siódmy
Pominąwszy już konsekwentne gejowanie Faldia, odcinek nawet niezły, końcowe spotkanie może mieć dość radosne konsekwencje. Do tego nie przeszkadzał mi ending. Szkoda tylko, że tak mało Hansa. W dodatku nie było czołgów. Puhi! |
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-05-2009, 05:52
|
|
|
Ej, mamy 8 epizod, widział ktoś? Opłaca się ten jeden obejrzeć? |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 30-05-2009, 12:01
|
|
|
Nie.
Są jakieś bzdurne wspomnienia, opowieści snujące się wśród gruzów, nudne rozmowy oraz ochy i achy nad Welkinem. A właśnie, gruzów. Jedna z rzeczy, których nienawidzę najbardziej: bezsensowne niszczenie zabytków. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 30-05-2009, 13:00
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Jedna z rzeczy, których nienawidzę najbardziej: bezsensowne niszczenie zabytków. |
Jeden więcej powód by niecierpieć Lulu... ....errrm, Maximiliana.
Etam. Historia spławienia saikou no bijin była śliczna.
Alicja na pograniczu histerii też :3 Mniej było memegennych min, ale cóż.
Za to za odcinek czeka nas ewidentnie retrospekcja, dowiemy się coś więcej o aoki no majou, a zapewne i o reszcie imperialnej generalicji. Poza tym, mina Faldia była wielce wymowna... chyba się zaczyna domyślać... ale NIE zamierzam spoilerować.
A poza tym, niedokładnie przetłumaczyli jedną wypowiedź Maxiego, on mówi "必要な物は直ぐ我が手に有る。(Hitsuyounamono wa sugu waga te ni aru)". Co należało przetłumaczyć w czasie przyszłym, a nie przeszłym... bo on mówił o swoim nadjeżdżającym czołgu... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 31-05-2009, 00:45
|
|
|
E tam, jak dla mnie odcinek 8 był jednym z ciekawszych, bo troszkę dowiadujemy się o Welkinie i jego przeszłości itp (w ogóle to ładnie w pysk dostał). No i miał niezłą bajerę na kobiety :P. Przez chwilę jak Faldio zaczął krwawić, to miałem cichą nadzieję, że umrze. Bo choć grałem w grę to mimo wszystko niezbadana jest wyobraźnia Japończyków :D, a wyjątkowo nie lubię tego gościa, a nadzieja umiera ostatnia :P. No i miło, że się Alicia tak o Welkina martwiła.
Ale i tak było bezcenne jak Welkin się pojawił, i pierwsze co zrobił to zapytłl o rozmiary tych jaszczurek jak gdyby nigdy nic. I mina Alici :P
Zastanawia mnie jak bardzo twórcy anime będą starać się być w zgodzie z grą a w jakim stopniu pozmieniają wydarzenia i historię. Jasne, nie wszystko jest takie same, ale co innego zmiana o 40 stopni, a co innego zwroty o 180. Oby nie spartolili bo gra jest fajna (jak ktoś lubi japońskie klimaty w grach).
Cytat: | Poza tym, mina Faldia była wielce wymowna... chyba się zaczyna domyślać... ale NIE zamierzam spoilerować. |
Taaa....szkoda tylko, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- obsesja się zrodzi
.
Cytat: | Przyznam, że dałem sobie spokój z tym anime. Jest po prostu kiepskie. Jedyne co mnie przy nim trzymało to militarne klimaty. Czasami absurd gonił absurd ale przynajmniej nmożna się było pośmiać i pospierać. |
Na szczęście grałem w VK, więc doskonale wiedziałem czego się spodziewać. Zresztą jeśli po pierwszym epizodzie ktoś oczekiwał realizmu militarnego, zarówno pod względem strategicznym czy logice działania wszelkiego ekwipunku no to się zawiódł. Dla mnie to taka lekka opowieść w niezobowiązujących wojennych klimatach. W sam raz na raz :).
Cytat: | Gdybym miał się przejmować takimi bajerkami, pewnie nie ruszyłbym nigdy jednej z moich ulubionych gier, jaką jest Panzer General |
Dokładnie, gdybyśmy mieli oczekiwać realizmu od anime, to dawno znaleźlibyśmy inne hobby. Do tego nigdy nie słyszałem, że to anime miało być jakąś realistyczną serią wojenną. Jak się komuś nie podoba, to niech nie ogląda. Jak dla mnie na razie jest nieźle i nie omieszkam napisać alternatywki, bo jestem strasznie ciekaw odwzorowania gry. :)
Ja tam czekam z niecierpliwością na odcinek 9 |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 31-05-2009, 12:05
|
|
|
Odcinek ósmy
FCM2C! Podbajerowany, owszem, ale nietrudno było dostrzec bliskie pokrewieństwo imperialnego behemota z najpiękniejszą porażką francuskiej myśli pancernej. Szkoda, że był tak krótko. Sceny w ruinach były nazbyt rozciągnięte, choć wspomnienia Faldia z czasów studiów są całkiem udane (może to kwestia mojej nostalgii). Odbijanie kul mieczem przez wielkocycą wiedźmę - dobra, pasuje. Do tego imperium zaczęło wyświadczać Galom przysługę, eliminując fizycznie najsłabszą część galijskiej armii - wyższą kadrę oficerską. Tylko czekać, aż Welkin zostanie głównodowodzącym.
Ciekawie zapowiada się kolejny epizod, w którym (jak na to wskazuje zapowiedź) Silveria, Luljusz Cezar et consortes będą grali pierwsze skrzypce. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 31-05-2009, 19:58
|
|
|
Świeżo po "dziewiątce" która uchyla rąbka tajemnicy Błękitnej Wiedźmy i jej oddania Maksymilianowi oraz wprowadza nas w sytuację polityczną po stronie Imperium.
Maksymilian ma brata, też blondyna. Tyle że zielonookiego... a poza tym, pojawiło się kolejne uke, tym razem blondwłose...
Swoją drogą, z świeżą dostawą, ilość zuej i wrednej bizoniny w tym odcinku osiągnęła niespotykane rozmiary; aż dziw bierze że nasze amatorki tak stronią od tej serii. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|