Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Code Geass [SPOILERY!] |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-06-2008, 10:34
|
|
|
Zgodziłbym się z tym. Gdybym był wredny, to zachowanie Gino wobec Suzaku można by odczytać dwuznacznie, a jego pierwszą reakcję na Leloucha, z tym "senapi" jako żart pod adresem Suzaku. Poza tym w szkole się przerzedziło - odeszły Nunnaly, Kallen, Nina a wkrótce Milly, więc na nich miejsce trzeba było wprowadzić nowe postaci. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 25-06-2008, 13:19
|
|
|
Też uważam, że Gino i Anya nie zostali przez nikogo odgórnie poinformowani, że Lelouch może być Zero. Mogą się tylko kierować poszlakami i poniekąd to podejrzewać. Poza tym zdają się być oboje zaciekawieni Suzaku - nowym rycerzem w ich przedziale wiekowym mniej więcej, na dodatek całkiem słynnym przez pojmanie Zero, więc dla mnie to nic dziwnego, że interesuje ich wszystko, co go otacza - włącznie z jego najbliższym przyjacielem, nie? ;)
Poza tym Code Geass ma charakterystyczna strukture. To, że ktoś jest wyżej na szczebelku nie oznacza, że zostaja mu podsunięte przez nos wszelkie cenne informacje. Wręcz przeciwnie. Im się jest wyżej na szczebelku, tym jest niebezpiecznej i trzeba się mieć na baczności, powiązywać wszystkie przypadkowo zdobyte informacje w jedna całość. Prawo silejszego, słabsze jednostki odpadaja i tyle. |
_________________
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-06-2008, 18:12
|
|
|
Shizuku napisał/a: | W tym anime co chwila wszystko się zmienia, niedługo będzię tak, że C.C będzię po stronie Imeratora, a Kallen rzuci Zakon i odrzuci swoją japońską narodowość. Wszystkiego możemy się spodziewać. |
Przez ten art z Karen w sukni mam pewne podejrzenia, ze to drugie może się sprawdzić. Pewnie jej zrobią pranie mózgu.
Cytat: | Poza tym Code Geass ma charakterystyczna strukture. To, że ktoś jest wyżej na szczebelku nie oznacza, że zostaja mu podsunięte przez nos wszelkie cenne informacje. Wręcz przeciwnie. Im się jest wyżej na szczebelku, tym jest niebezpiecznej i trzeba się mieć na baczności, powiązywać wszystkie przypadkowo zdobyte informacje w jedna całość. Prawo silejszego, słabsze jednostki odpadaja i tyle. |
Czyli anime udowadnia, ze Charles ma rację, a Lelouch się łudzi. Zresztą, Lulu wcale takim wielkim zaprzeczeniem tej idei nie jest, sam jest przecież najsilniejszym umysłem na arenie świata.
BTW: Po obejrzeniu End of Evangelion zauważyłem zabawne podobieństwo miedzy Lelouchem a Shinjim - obaj nienawidzą swoich ojców, a jednocześnie są do nich tacy podobni. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-06-2008, 18:28
|
|
|
Cytat: | BTW: Po obejrzeniu End of Evangelion zauważyłem zabawne podobieństwo miedzy Lelouchem a Shinjim - obaj nienawidzą swoich ojców, a jednocześnie są do nich tacy podobni. |
Odwieczny archetyp literacki..."Granicy" w szkole nie miałeś?
Cytat: |
Przez ten art z Karen w sukni mam pewne podejrzenia, ze to drugie może się sprawdzić. Pewnie jej zrobią pranie mózgu. |
A ja mam wciąż (naiwną, ale jednak) nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 25-06-2008, 19:14
|
|
|
Lelouch sam pędzi w ramiona swojej zagłady, próbując położyć swoje łapska na tym całym kulcie geassowym, a nie wiedząc nawet do czego się zobowiązał, zawierając kontakt z C.C. Oj zginie marnie! Nie widze innej możliwości.
Co do Kallen, to też mam nadzieje, ze nie zmieni stron. Choć z drugiej strony jest taka zatwardziała patriotka, a przecież nie jest Japonka pełnej krwi. Choć jak dla mnie to jest tylko kolejny pretekst do fanserwiśnego wykorzystania jej, ta cała suknia. Co do tego, iż ma ona w posiadaniu kluczowa informacje o tożsamości Zero - jestem pewna, że z własnej woli czy celowo jej nie zdradzi. Ale cóż, przypadki chodza po ludziach. Suzaku pewnikiem bedzie próbował ją podejść, a Kallen nie jest tak odporna na manipulacje jak Lusiusiek.
A zauwazyłam tez pewna rozbiezność. U mnie w subach GG o tej geassowej organizacji mówia "cult", a u Was widzę "order". A ja słyszę po prostu kyoudan (religious organization; religious organisation). |
_________________
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-06-2008, 20:14
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Cytat: | BTW: Po obejrzeniu End of Evangelion zauważyłem zabawne podobieństwo miedzy Lelouchem a Shinjim - obaj nienawidzą swoich ojców, a jednocześnie są do nich tacy podobni. |
Odwieczny archetyp literacki..."Granicy" w szkole nie miałeś?
|
Nie, przyznaję z bólem serca. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-06-2008, 08:03
|
|
|
Robi się to w ostatnie klasie liceum (teraz - trzeciej). Zenon Ziembiewicz faktycznie mógłby tu być niezłym odniesieniem.
Cytat: | Co do Kallen, to też mam nadzieje, ze nie zmieni stron. Choć z drugiej strony jest taka zatwardziała patriotka, a przecież nie jest Japonka pełnej krwi. Choć jak dla mnie to jest tylko kolejny pretekst do fanserwiśnego wykorzystania jej, ta cała suknia. Co do tego, iż ma ona w posiadaniu kluczowa informacje o tożsamości Zero - jestem pewna, że z własnej woli czy celowo jej nie zdradzi. Ale cóż, przypadki chodza po ludziach. Suzaku pewnikiem bedzie próbował ją podejść, a Kallen nie jest tak odporna na manipulacje jak Lusiusiek. |
Suzaku może chcieć ją wykorzystać celem sprawdzenia Leloucha. Przyprowadzi ją na np. szkolny bal i będzie sprawdzał reakcję Lulu na nią. Chociaż z Suzaku taki manipulator jak z....no nieważne.
Nurtuje mnie jedno pytanie - w ostatnim odcinku pierwszej serii, podczas pojedynku na wyspie pojawia sie Kallen. Jak ona tam przyleciała? O ile bowiem mechy Leloucha i Suzaku latały, tak Gurren zyskał takie możliwości dopiero w drugiej serii. |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 26-06-2008, 09:29
|
|
|
Kiedy CC i Lulu wpadli w pułapkę na wyspie była pokazana scena jak Guren trzymał się czegoś latającego. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 26-06-2008, 10:40
|
|
|
Tak, wtedy jeszcze wszyscy, poza Gawainem, musieli używać latających transporterów.
Co do przyprowadzenia Kallen na bal, to byłby całkiem niezły chwyt. Teoretycznie znów mógłby wkroczyć do akcji Rolo, ale raczej to mało prawdopodobne, gdyż nikt poza Viletta i Lulem nie wie, że Rolo też ma geass. |
_________________
|
|
|
|
|
Sola
ryba
Dołączyła: 28 Lis 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 26-06-2008, 12:03
|
|
|
Kallen na balu? Fajny pomysł, tyle że Suzaku niezle by się wpakował. Kallen za wszelką cenę chciałaby sie skontaktować z Lulu i nawiać -pod warunkiem, że nikt w głowie jej nie namieszał, co zresztą wydaje mi sie mało prawdopodobne. Żeby tak się stało Suzaku musiałby zabrać ją do Empka i ładnie poprosić o skasowanie pamięci.....nie wydaje mi się żeby Empek miał w tym jakiś biznes. Dobrych pilotów już ma, to że Zero to Lulu wie (swoją drogą wszyscy wiedzą: VV, Orange-kun, Empek, tylko ten najbardziej zainteresowany nadal myśli) pozostaje tylko na odstrzał, żeby nie wróciła do Zero. Smutne i nie podoba mi się ta wizja.
A z innej beczki zastanawiam się, czy Euphemia mogła dołączyć do "tych z którymi rozmawiają Empek i CC" Chyba spełniła kryteria na tego kogoś. Jak Clovis i Marienne nie żyje, była z rodziny królewskiej, zginęła tragicznie i zdecydowanie przedwcześnie. |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-06-2008, 12:58
|
|
|
Kallen na balu z... Suzaku?
Musiałaby być związana jeszcze lepiej niż w ostatnim odcinku - w przeciwnym wypadku liczba członków Knights of Round zmniejszyłaby sie o jeden.
Rzeczywiście ciekawie by było, gdyby Lulu mógł znowu porozmawiać z Euphie... I zapytać co sądzi o własnej śmierci :P
Nanami napisał/a: | A zauważyłam tez pewna rozbieżność. U mnie w subach GG o tej geassowej organizacji mówią "cult", a u Was widzę "order". A ja słyszę po prostu kyoudan (religious organization; religious organisation). |
Cult (ang.) - kult, religia
Order (ang.) - zakon, porządek, rozkaz, zlecenie
Wniosek - angielski to niesamowity język ^^" |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-06-2008, 13:45
|
|
|
Cytat: | Kallen za wszelką cenę chciałaby sie skontaktować z Lulu i nawiać |
Ależ gdyby tak było, to byłby to właśnie kolejny dowód na to, że Lulu odzyskał pamięć. Stąd właśnie pomysł, aby ją przyprowadzić i badać jej reakcje na Lalusia i vice versa. |
|
|
|
|
|
Virgil
Dołączył: 30 Kwi 2008 Status: offline
|
Wysłany: 26-06-2008, 15:27
|
|
|
Skoro są niewykorzystane jeszcze szkice Kallen, to jej nie wykasują tak odrazu - innymi słowy napewno się pojawi gdzieś, a z dużą dozą prawdopodobieństwa w szkole. Co się wtedy stanie tego nie wie nikt, ale spekulować oczywiście można :) Ja obstawiam, że Lelouch już nie takie zaskoczenia miewał, więc pewnie mu nawet powieka nie drgnie jak się z nią będzie witał w stylu "spotkanie po latach" (według podmienionych wspomnień to ostatni raz ją jakoś jeszcze przed rebelią z pierwszego sezonu widział chyba). Ucieczke jej pewnie tak zorganizuje, że nikt się nie połapie że bierze w tym udział - ma w końcu dublera który w kluczowych momentach będzie na widoku.
Ciekawi mnie peview - Lelouch robiący akrobacje itp średnio pasuje, więc na 100% to Sayako sobie skacze. Jest zresztą scena w której się podmieniają. Pytanie - po co? Wydawało mi się że sytuacja jest w miarę stabilna, a tu wychodzi że gdzieś poza szkołą jest jego obecność konieczna. W tym wypadku już kompletnie nie mam pomysłu o jaki plan może chodzić. Mówił coś o szukaniu sposobu na wyeliminowanie duetu Gino i Anya, może "przypadkiem" będzie próbował ich ze schodów pospychać coby sie porządnie połamali? ;P |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 26-06-2008, 16:41
|
|
|
Nie ja myślę, że to będzie jakaś afera, czy szkolna impreza, gdzie znowu może się wydać tożsamość Zero. Tak samo jak w odcinku z kotem czy C.C lądującą w pomidorach;D Na pewno będzię śmiesznie, ale i tak spodziewam się jakiegoś zonka pod koniec. Może właśnie z Kallen czy Cornelią w roli głównej. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 26-06-2008, 17:27
|
|
|
CainSerafin, Nanami, "kyoudan" na polski należałoby tłumaczyć jako "zakon" albo "bractwo" (w sensie Templariusze, Różokrzyżowcy, Zakon Maltański, te sprawy :D).
Eclipse'owy "the order" w tym sensie jest tłumaczeniem poprawnym, a dosłowny "cult" w wersji gg jest oczywistym bykiem.
Ze względu na takie właśnie, dość fundamentalne pomyłki tłumacza gg, nie oglądam ich wersji.
Swoją drogą, ciekawe. IIRC, Zakon Maltański przyjmuje, zgodnie ze statutem, za jedno z dwojga - albo za czyny miłosierdzia wobec ubogich, albo za "dwa lata wojowania z giaurami" (dosłownie). Ciekawe czy gdyby zgłosił się ktoś kto zaliczył 4 półroczne tury w kontyngentach w Iraku i Afganistanie, to mieliby odwagę odmówić?
A wracając do Geassa, wypadło to troszkę niewiarygodnie, ale już się cieszę na Anyę i resztę w szkole. No i Shirley! Pierwsza "ofiara" Luluszowego okrucieństwa z "zapomnij", a tu... czyżby kolejna "dama dworu"? Lulu się łatwo z tego pocałunku nie wykręci! Robi się z tego niezgorszy harem!
No i CC... pod najróżniejszymi wielce fanserwiśnymi kątami XD'' |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|