[Hisayo]

Nie byłabym sobą, gdybym nie podlinkowała tego. Dasoku wydzierający się jak Gero, po czym roooomantyczna balladka~ Ten człowiek oficjalnie staje się moją Wielką Zagadką Nie Do Rozwiązania. Ale czemu przerwał w połowie i nie zrobił "PON PON WAY WAY WAY" to nie wiem xD

A, bo nie skomentowałam Lynne: GLLLLUTTAMINE ♥ (...czemu on nie ma 'R' w nicku)

[Sasayaki]

[Easnadh]

[Easnadh]

Utaran #162. Aż skomentuję, bo jest taki ponponowaty. PONPONPON matsuri~!! Gero, ty trollu. Coś ty narobił...
(Z tym, że niektórych ponponów komentować nie będę, po prostu chcę je wyliczyć xD)

NEW UPLOAD
#11 PONPONPON [Akatin]
#10 Sakura [iciko] - omg, cóż za autotune.
#9 Just Be Friends -piano ver.- [Wataame] - przepiękna wersja. Uwielbiam koreańskich utaite, z ENE i Wataame na czele.
#8 PONPONPON [Freedel] - strasznie śmieszne.
#4 PONPONPON -acoustic guitar ver.- [Himawari] - wspominałam już chyba, że lubię delikatny głos Himawari. Brzmi bardzo ładnie z Osamurajową gitarą w tle. Ale jak dla mnie, to wszystko brzmiałoby dobrze z Osamurajową gitarą w tle.
#3 PONPONPON [Yuuda] - uwielbiam tego faceta i jego operowy głos xD
#2 PONPONPON [Nobunaga] - no kjut. I tyle.

WEEKLY RANKING
#30 PONPONPON [Rimokon] - aż czasem trudno uwierzyć, że to facet śpiewa...
#25 Jabberwocky Jabberwocka [Denirou x Nyagorou] - to jedna z niewielu piosenek bliźniaków, która tak mi się podoba, a ten cover jest bardzo dobry, ta piosenka jest taka catchy.
#23 PONPONPON [Kony]
#21 Marble Bright [Pokota] - nie do końca mi się podoba, tym niemniej zaczynam się zastanawiać, czy jest jakiś rodzaj muzyki, w której Pokota nie brzmiałby dobrze? W balladach wychodzi mu wzruszająco, rockowo też daje radę, z durnej przyśpiewki o włosach w nosie robi przebój...
#20 Rubik Kyuubu [Wotamin] - łoo, jak odświeżająco jest usłyszeć MinMin w takiej piosence. Powinna częściej tak robić.
#19 PONPONPON [Kettaro] - meh -_-
#18 PONPONPON -screamo ver.- [neko x Lushka] - wiedziałam, że jeśli neko zrobi swoją wersję, to będzie ona właśnie taka. Dobry cover, podoba mi się, ale i tak wymięka przy wersji Nano i Vina, o której za chwilę.
#16 PONPONPON [Gantou]
#14 PONPONPON [Kanzentaicell] - UWIELBIAM tę wersję, mój husbando brzmi tak bardzo seksownie.
#11 PONPONPON [Kyou-chan] - strasznie śmieszne.
#10 PONPONPON [A24] - a to jeszcze śmieszniejsze.
#9 PONPONPON [kalon.] - jej engrish jest taki uroczy ^^
#6 PONPONPON [Machigerita] - na początku mi się nie spodobało, ale po drugim odsłuchaniu... Wydaje mi się, że gdyby Fukuwa zdecydował się przyłączyć do fazy (ta, jasne...), wyszłoby mu coś w tym stylu.
#4 PONPONPON [Faneru] - lol, Nerutan. Fajne NeGero by wyszło z wersji jego i Gero.
#3 PONPONPON -acoustic guitar ver.- [Dasoku] - DASOKU. I. OSAMURAISAN. YAAAAAAAY.
Ale serio, DASOKU. On się robi z wiekiem coraz głupszy. To udawanie Gero było przezabawne, ale moment, kiedy swoim zwyczajnym eroi głosem zaśpiewał "iya iya"... wstfgl. A potem ten pełen uczucia i miłości głos i Moka. No nie no xD
#2 PONPONPON [Lon] - kawaii, że aż zęby wypadają.
#1 PONPONPON [Gero] - a to wszystko JEGO wina!!!

19 ponponów na 45 piosenek...

A teraz... wspomniana wersja PONPONPON Nano i Vina, i osobiście uważam ją za jeszcze bardziej epicką wersję tej piosenki od Dasokowej. A myślałam, że to niemożliwe.

[Crofesima]

.... PFFT.

To ja zrobię swój własny ranking PONPONów.

5. PONPON Limone-senseia, wersja akustyczna - nie wiedziec czemu na NND ma strasznie mało odtworzen i mylist (5000/300 - huh?), czyżby użytkownicy nadal mieli focha? Tak czy siak ta wersja doprowadziła mnie niemal do płaczu. Teraz za każdym razem jak słysze to"Ewride POOO popo po po.." mnie skręca ze śmiechu.

4.

[Nanami]

Aaa tam Pon pon pon.

ASAFAKKU <3
http://www.nicovideo.jp/watch/sm16417561
Marutan mixował to przez parę dni. I looool, TA piosenka?! Kojarze ją głównie jak Dasok ślicznie ją próbował zaśpiewać. Wydaje się dosyć trudna i szybka. I w ogóle, te trio... Jack, Marutan i Nerutan. I TE ARTY! Haruma-san. Ja je chcęęęęęę. I całkiem nieźle im wyszło razem, nawet Nerutan aż tak gejowsko nie brzmi. Jack jak zawsze brzmi dobrze, więc nawet jego głos dużo mixowania nie potrzebował. Marutana z kolei zupełnie do tej piosenki nie przystaje, więc jak na mój gust trochę za bardzo ponakładał zmian na swój głos. Ale i tak, kyaaaaaa---

A propo tematu. Wczoraj Eaś mnie zabiła operowo śpiewającym Komanem w Matrioszce i Rolling Girl. To jest EPICKIE. Jak tej małej zboczonej szoty nie lubię jako osoby, tak trzeba mu przyznać - na pianinie i śpiewając w ten sposób jest genialny.

[Sasayaki]

[Mononoke]

✿ Ramdziadzian-kun, Shamuon, Amatsuki, Yuuto, Kony, Tonighted i Glutamine śpiewają Mr. Music. Awwww, po prostu awwwww ^^

✿ Kuroneko jest epicka

I nawet fajny w tym tygodniu utaran. Ponpony przewijałam, ale Nano na pierwszym, Asamacki z Faneru na drugim, Guriri i twitter na 7. Amatsuki fajnie zaśpiewał Badbye. Jest nieźle.

[Easnadh]

Łaaaaa, normalnie zapomniałam, gdyby nie tumblr, to bym na śmierć przepomniała!...

Mój najulubieńszy husbando... (pomijając Osamuraja, ale Osamuraj to nie utaite... chociaż z drugiej strony wydaje płytę ze swoim uroczym fałszowaniem [swoją drogą słuchając crossfade'u nie wiedziałam, czy facepalmować, czy rozpływać się ze wzruszenia, bo większość piosenek mu nie wychodzi, ale słychać, że się tak bardzo stara...], więc czy zalicza się już do utaite? O_o;)

Ekhem. No więc, mój najulubieńszy husbando nie-licząc-Osamuraja, czyli maro., ma dzisiaj urodziny.

（人’∀’）＜“Happy birthday to you♪”

Z tej okazji jego fani z Tajwanu (ten cholerny Tajwan to ma szczęście, Osamuraj tam jeździ na koncerty) zrobili filmik z życzeniami i niektórymi jego utworami. Bardzo niektórymi, wybiórczo straszliwie. Szkoda w sumie, bo słuchając wszystkich piosenek po kolei [mylist] można zauważyć, jak bardzo rozwinęły się umiejętności maro. w śpiewaniu.

EDIT.
maro. właśnie uploadnął swoją urodzinową piosenkę.
Wbrew jego ogólnej tendencji bardzo poważnego podchodzenia do śpiewania piosenek, liczyłam na coś z jajem. Well, piosenka jest bez jaja, ale bardzo w stylu maro. i dobrze zaśpiewana. A w chórkach Ryo-kun.

[Easnadh]

Double post. Oh well.

Jeśli ktoś jeszcze nie widział - na ofuro jest podsumowanie roku 2011 w czterech częściach. Nie wiem jak innym, ale mi czasem linki z ofuro nie działały, za to pojawiał się Foo-san i jego flet, więc polecam raczej klikanie już na NND, w opisie są linki do kolejnych części.
Mnie oglądanie tego rankingu sprawiło masę radości, zarówno rankingu 2011, jak i całościowego minus nowości, że nie wspomnę o dzikim Easiowym kiwaniu się z boku na bok przy rankingu najczęściej coverowanych utworów.

A podsumowując:
1) pierwsze miejsce w rankingu nowości 2011 NIE ISTNIEJE. Po prostu... NOPE.
2) we wszystkich rankingach wręcz potykałam się o Glutamine. Było też dużo Kuroneko, ale Glutamine był zawsze i wszędzie. I słusznie.

[Mononoke]

[Easnadh]

Tego... wiecie...

Dzisiaj w Japonii, a jutro u nas urodziny ma.. ekhem... mój siulmate, Pokota.

Pokota.

ヾ(´・∀・)ﾉ << Happy Birthday♪
Czuję się dziwnie, ale nie wypada, żebym tę okazję zignorowała, nie?

Z tej okazji zamieścił nową, bardzo romantyczną piosenkę, love letter z ilustracjami od Tamy-san.

[Crofesima]

Czy ktoś tak bardzo jak ja opłakuje odejście AmonDerevexa? :(
W razie czego tutaj wyjaśnił jaki był tego powód. Te maile uświadomiły mi właśnie, że chyba nigdy nie znajdziemy już kogoś tak dobrego, jego podejście do całej sprawy było naprawdę profesjonalne.
Już od jakiegoś czasu byłam świadoma faktu, że Amon zamieszcza coraz mniej filmików, więc cała ta sytuacja nie dziwi mnie aż tak bardzo, ale... czy musiał od razu zamykać konto? Z jednej strony w efekcie jest, nazwijmy to 'sprawiedliwie', ale z drugiej... byłoby mi szkoda na jego miejscu.

Zna ktoś może inne jutubowe alternatywy?
Eh, akurat w momencie, w którym zaczęłam wracać do moich muzycznych zainteresowań, a utaite znów są bardziej aktywni... bu.

W każdym razie jestem bardzo wdzięczna za wszystko, co dla nas zrobił, kawał niezłej roboty.

[Mononoke]

Szczerze powiedziawszy to jeszcze nie zdążyłam zauważyć, że Amon odszedł. Wdzięczna jestem za to co robił i naprawdę szkoda, zwłaszcza tego, że wszystko po prostu usunął, ale jakoś bez niego przeżyję. Na pewno nie przejęłam się tą wiadomością tak, jak ostatnim zniknięciem całej zawartości konta Treetopfan'a (jest jak Amon tylko, że wrzuca video z odottemita). Przyczyny były jednak zupełnie różne, bo ktoś nadgorliwy zgłosił naruszenie praw autorskich. Na szczęście wszystko wróciło już na swoje miejsce, co jest dla mnie ogromną ulgą. Moje aktualne zainteresowanie utaite jest naprawdę znikome. Jeśli chodzi o piosenkarzy to znalazłam sobie nowych idoli...
Enyłej, wątpię, że na youtubie znajdzie się ktoś kto potrafiłby zrobić coś takiego jak Amon. Parę razy natknęłam się na NicoNicoDouga77, ale nie wiem na ile można go polecić.

[Mononoke]

Postanowiłam odgrzebać temat i skomentować aktualny utaran. Nie chcę narzekać, ale ostatnio nasi starzy utaite stracili na popularności i teraz w rankingu królują jakieś szoty. Choć jest parę fajnych kawałków.

Utaran #175 (ofuro)

NEW UPLOAD RANKING

#11 Akatsuki Arrival [Ayaponzu* x yu-k@] - ostatnio bardzo modna ta piosenka. Nawet w którymś vocaranie była na pierwszym miejscu. Ale głos którejś z pań w pojedynczych momentach jest zdecydowanie za słodki, w związku z czym mi nie pasuje. To już o wiele bardziej przypadła mi do gustu wersja T-kuna i Amatsukiego, który była chyba z resztą jakoś wysoko parę utaranów temu.
#5 Tokyo-to Rock City [Mokou] - a tu też ciekawa piosenka, ale cover znowu nie taki.
#1 Ringo to Haguruma no Showcase [Saiya] - jeśli chodzi o mój stosunek do Saiyi, to zmienia się on chyba z każdym utworem. Jej głos, zwłaszcza tutaj, robi wrażenie, ale jak już mam ją przy tym oglądać jak np. w Breeze, no to tragedia.

OVERALL WEEKLY RANKING

#30 Haru ni Ichiban Chikai Machi[Akatin] - 40mP jest geniuszem. Moim zdaniem najlepsza piosenka ostatnich tygodni. I pvka jest rozczulająca (ta obrączka!). I choć wyżej w rankingu znaleźli się zarówno that jak i Ren, to dla mnie cover Akatina jest najlepszy.
#25 Migi Hidari [Mafumafu] - chwytliwy kawałek, ale ten autotune mi się nie podoba. Szkoda. Melodia świetna.
#21 Kitsune no Yomeiri [Hanatan] - wow, Hanatan. W ogóle się nie dziwię, że było na pierwszym. Z resztą Rin w Vocaranie też była. 88888888
#18 CHARCOAL GRAY [Asamaru x Faneru] - wybaczcie, jak usłyszałam głosik Faneru to parsknęłam śmiechem. Ale jak już śpiewają razem to jest naprawdę nieźle. Solowe partie można by wyrzucić (no dobra, tylko solowe partie Fanela. Marutan niech zostanie :D)
#16 Invisible -reverse- [Yuuto] - myślałam, że Yuuto pozytywnie mnie zaskoczy, ale niestety poległ przy refrenie. gitarka na początku najs i zwrotka ma fajną melodię.
#15 Haru ni Ichiban Chikai Machi [Hotori] - drugi po Akatinie dobry cover The Town Closest to Spring. Inne dla mnie nie istnieją.
#11 Interviewer [Ren] - choć nie przepadam za głosem Papy to niechętnie przyznaję, że ten kawałek jest niezły
#9 Hyakunen Yakou [Guriri] - zawsze wiedziałam, że Guriri ma ładny, mocny głos. W tej piosence tylko to potwierdziła. Super wyciąga te niskie nuty.
#8 Polaris [Soraru] - no i powiedz ty mi Soraru, po co ci ten autotune? aż buzię ze zdziwienia otworzyłam, jak zobaczyłam, ze to on śpiewa. Co prawda cała piosenka już nie jest taka fajna, ale ten kawałek w utaranie owszem.
#3 Nekomimi Archive [clear] - ładnie clear, ładnie. Więcej nie napiszę, bo jeszcze wyjdzie, że go lubię (brrr)
#2 Propaganda [Rib] - słusznie tak wysoko. Mógł w niektóre fragmenty włożyć więcej siły, ale i tak jest bardzo dobrze.
#1 Ama no Jaku -freedom- [Ishigantou] - nie lubię Ama no Jaku, nie podoba mi się ta piosenka. Ale to prawie nie brzmi wcale jak Ama no Jaku. Może dzięki temu, że Ishigantou tak się nie pruje i nie zagłusza całkiem niezłej melodii. No i do tego pvka Tamy. Good.

A Senbonzakura Glutamine'a dalej twardo trzyma się w rankingu. Czyżby miał to być taki drugi Only my railgun.

Miałam skomentować tylko kilka utworów, a wyszło tego całkiem sporo. Może wcale nie jest tak źle z aktualnymi utaranami. Choć przy history prawie piszczałam z zachwytu: ENE i Kiritorisen, Faneru z Shinpaskusuu, Dasoku i najbardziej lubiana przeze mnie jego piosenka, której tytułu nie mogę zapamiętać, ale właśnie patrzę w rozpiskę na ofuro i widzę, że to Kagefumi Etranger xD, Pierrot Senki! i na pierwszym Sakurazensen Michaona. Cud, miód i orzeszki. Czyli jednak bywało lepiej niż teraz.

--------------------------------------------------------------------------

A teraz coś z odottemita.
Chciałabym abyście opisały mi swoje pierwsze wrażenia po obejrzeniu podlinkowanych niżej video. Co myślicie o ruchach, ekspresji, no i ogólnie jak wam się podoba.

Debisaku
Musunde Hiraite Rasetsu to Mukuro
Leave in Summer

Ikura
Megu Megu Fire Endless Night
Cyber China coś tam - szczególną uwagę proszę zwrócić na panią w zielonym.

Jak nie będzie odpowiedzi to się w sobie zamknę!
A serio to badam opinię publiczną, bo mam zamiar niecnie wykorzystać co ciekawsze wypowiedzi do kolejnej notki na ofuro :P Ale też jestem ciekawa co myślicie.

a w ogóle to piszę, żeby nie było, ze się na forum nie udzielam^^