Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Slub IT i Grisznaka |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-08-2005, 15:42
|
|
|
Słusznie, takim dyskusjom dajmy tu już spokój...
Red, a ja cię chciałem na świadka...
GoNiu, czyli musisz znaleźć dla mojej ukochanej banshee jakąś suknię ślubną, co ? ( bo ja moją uniwersalną, niezniszczalną marynarkę mam ). |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-08-2005, 15:50
|
|
|
Ginia natychmiast zejdź z Reda! Co ty sobie wogule myślisz!? Mnie jego posty sprawiają żywą przyjemność więc nie odstraszaj go po chamsku!
Wogule to po kim, jak po kim ale po tobie się takiej bezczelności nie spodziewałam! Nie pisz! Jak tak można! I w dodatku moja osobista znajoma! Żenada! I ja to musze TOBIE mówić!
Jak masz taką wielką ochotę to sama sobie daruj. Posty Reda jak cię tak wkuząją.
<rozgląda się przerażona cyz aby Red nie słucha>
Griszuś przyciągnij go tu jakoś. Nawet zaproś osobiście jeśli trzeba ale niech nie ucieka! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-08-2005, 16:40
|
|
|
Red jest taki, że jeśli sam nie będzie chciał to ja go do niczego nie zmuszę... |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-08-2005, 11:40
|
|
|
Przejrzałam sobie temat i taka mała konkluzja końcowa.
Ludzki umysł leci na bezsęs. Ostatecznie w tej dyskusji wzięło udział, na dłuższą metę, około trzynastu istot które miały ochotę tracić czas udając ze bawią się w ślub Orka i Banshee. Na poczatek był stolik z herbatą, potem wór uszu a dalej rozgrywki atomowe. I zakończyło się na wydzieleniu offtopa o stosunku do bogów i religii.
Pozostaje pytanie natury społecznej. Dlaczego ktokolwiek, poza głównymi zainteresowanymi wymienionymi w nazwie, chciał sie w to władować. Rozumiemi ze ciekawość skłoni do przeczytania co też to ma znaczyć ale żeby...
Z resztą to już nie ważne.
Pytanie brzmi dlaczego coś, co było aż tak pozbawione jakichkolwiek podstaw osiągnęło tak zacny rozmiar?
Nie wiem... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 25-08-2005, 12:41
|
|
|
Dlaczego? Bo było w starym dobrym Multiświatowym stylu ^^ I zapewne nie tylko mnie skojarzyło się to wszystko ze sławnymi już machlojkami ATAKu... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-08-2005, 12:47
|
|
|
IT z tego co mówią zwolennicy nauk ścisłych - 90% ludzkich zachowań kwalifikuje się jako irracjonalne. I podają definicję, do której pasuje 100% naszych zachowań. Krótjko mówiąc - tego typu racjonalno-biologiczne podejście jest "no future", gdyż stawia pod znakiem zapytania wszystko co robimy. A to bez sensu.
Dlatego baw się dobrze i nie zrzędź:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-08-2005, 14:46
|
|
|
IT.
[ITEKROPKA!!!]
Nie zrzędzę. Tylko zawsze fascynowały mnie irracjonalne ludzkie zachowania. U siebie staram się je tępić i zamieniać na inne, może równie irracjonale, ale mniej ludzkie.
Nic mi stwierdzenie ATAK nie mówi... W jakim temacie?
I nade wszystko... Jeśli porabiał takie rzeczy jak wyprawiały się tu to musieli być zaATAKowani przez wyjątkowo wstrętny przypadek syfilisu... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-08-2005, 15:45
|
|
|
Gorzej. ATAK, oraz byty starsze których nie chce mi się przypominać bo gdy wkroczyłem do Multiświata już nie żyły, służył do swatania. każdego z każdym. Ponieważ wkrótce 90% było zeswatane, zaczęły powstawać haremy. Do tego dochodzi skłonność do adopcji - jeden user uznawał się za dziecko/ojca/brata/siostrę/babkę/stwórcę/symbiota drugiego.
Na fali tego zaczęły powstawać drzewka genealogiczne owego "rodu", jednak mało dokładne. Po prostu nie dało się tego wszystkiego uwzględnić-_-. Jedna osoba miała cztery matki, jednego męża, ze dwóch czy trzech kochanków, córkę, kilka sióstr, pokrewieństwo dalszego stopnia pominę. Aha, mąż był jednocześnie jej wujkiem. I nikt w tym nie widział nic złego. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-08-2005, 15:57
|
|
|
IT. napisał/a: | IT.
[ITEKROPKA!!!] |
A ty się dziwisz, dlaczego totem cię 'kropeczką' nazywa...
A co w tym złego było? Oprócz kazirodztwa, pedofilii, zoofilii <?>, poligamii <chyba, że ktoś był, dajmy na to, muzułmaninem>, chorób wenerycznych i wysoko rozwiniętego handlu żywym towarem? |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-08-2005, 16:21
|
|
|
To, że nikt nie pytał swatanych o zdanie na przykład:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-08-2005, 10:33
|
|
|
A. To ten ATAK był takim jakby Kusicielstwem na skalę przemysłową? Fajnie! Kurde czemu mnie tu wtedy nie było?!
Mężu-ojcze... Córko-żono... Nasz barat-syn... W mordę! Ja tak lubię takie rzeczy robić niewinnym istotom! Naaa!
Kropeczka może być. Pieszczotliwe, nie obraźliwe i oddaje jak wyglądam... Ale nie zapominajcieo kropce!.
No może się nie zgodzę z Gunnorą że w kazirodztwie, pedofilii, zoofilii, poligamii, chorobach wenerycznych i wysoko rozwiniętym handlu żywym towarem nie ma nic złego bo parę rzeczy bym wymieniła jako filozof-amator i jako biol-chem ale skoro małą gonię takie rzeczy kręcą to nie ma sprawy! Byleby spokrewnionych, dzieci, zwierzątka i figury geometryczne przyprowadzałą w celu wychendorzenia do siebie do domu a nie do naszego mieszkania bo jest na to za małe.
I weź to sobie, Gonia do serca.
Zyskami z chandlu możesz się dzielić. Nie obrażę sie...
OOC: Co masz na avie Brzydalu? Skojażyło mi się z takim jednym obrazkiem yaoyowym co go widziałam na necie... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-08-2005, 12:10
|
|
|
Itilien, misiu, OPRÓCZ. Takie małe słowo, a tak wiele znaczy... Czytaj dokładniej.
A Dexter jest faajny^^ <wiem, że tu jest temat o avatarach> |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 26-08-2005, 12:44
|
|
|
Znaczy... Generalnie z tego co pamiętam najgorszy problem był z Inaikiem, bo dziewczątko było adoptowaną córką własnego brata... (czyli nikt nie rozumie o co chodzi). A bardziej pokręconych podobieństw nie zauważyłam, ale zawsze mogę się mylić ^^ (a, no i jeszcze Aria, która miała dwie mamusie i ojca...) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 26-08-2005, 13:18
|
|
|
To co opisałem:
Cytat: | Jedna osoba miała cztery matki, jednego męża, ze dwóch czy trzech kochanków, córkę, kilka sióstr, pokrewieństwo dalszego stopnia pominę. |
To przykład "autentyczny". Nie powiem czyj, bo znowu uzna że jej rozkazuję;>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|