Kitsune Renmei |
Wersja do druku |
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-04-2007, 06:46
|
|
|
- A ja myślałam, że to ja jestem dziwna - dziewczyna napiła się soku, i kiedy już odkładała szklankę coś wskoczyło jej na ręke a potem na ramie. Arita wydała z siebie cichy pisk, na to co po chwili skoczyło Avali na głowę i zwinęło się w kłębek wygladający jak futrzana czapka.
- Spokojnie to tylko Hikaru, moja przyjaciółka - powiedziała z rozbawieniem biało-włosa dziewczyna - No malutka przywitaj się, z Aritą - w tym momęcie, zwierzatko będące susłem powoli przeniosło się na kolana Arity i tam się zwinęło w kłebek - Jak chcesz możesz ją pogłaskać, nie ugryzie cię.
Dziewczyna nie pewnie pogłaskała zwierzątko, i kiedy przekonała sie, ze to bezpieczne, jakoś tak nie przestewała w tego robić* maleństwo miało wyjątkowo milutkie futerko* |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2007, 09:24
|
|
|
-hmm, Hangar, ciekawe czy będą tam jeszcze jakieś warte uwagi i sprzedarzy zabyki - zastanawiał się młodzieniec - no to hop! - mruknął do siebie powoli wchodząc po ścianie żeby dostac się na dach, przez mały wywietrznik zajrzał do środka i zobaczył 3 trzy psy lub wilki - dziwne, no nieważne narazie - podsumował skacząc na dach drugiego budynku -*Hej, lec na zwiady ok? tu mogą byc ludzie*. |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-05-2007, 10:18
|
|
|
Avalia usłyszała jakieś szmery na dachu, podniosła lekko wzrok i ujzała niewielkiego smoczka latającego nad ich głowami, *mało ambitne* pomyślała. szybko chcyciła różdżke i wycelowała w smoczka, który jednak nie zdążył uciec. Zielone stworzonko zostało zamknięte w złotej klatce. Arita ze strachem poderwała się na równe nogi, zżucając futrzaka z kolan.
- Spokojnie jest nie groźny, zaraz wracam - mrukneła cicho Avi.
Zdjeła płaszcz i rozwijając swoje biale skrzydła wyleciała na dach ze swoją zdobyczą.
Na górze ujzała zielono włosego chłopaka.
- To chyba twoje- mrukneła wypuszczając smoczka. - Fargass, tak? To ty jesteś ten nowy? |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 04-05-2007, 11:00
|
|
|
Kilka zgrabnych skokow starczylo Wilkolaczce by znalesc sie na dachu. W reku trzymala... Batonika czekoladowego...
- Co tu sie dzieje? |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-05-2007, 11:14
|
|
|
- O Lila, to chyba ten nowy, co go tu zaciągnełaś, jeżeli się nie myle. - Avi stukneła laską w dach i cała czwórka znalazła sie na dolem w salonie. - Dorobić mu pokuj? |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:59
|
|
|
nie chiałbym byc wnerwiający... ale ktoś wysłał mi list że mam się tutaj pojawic... dowiem się co tu się dzieje, wkońcu ? - zapytał łotrzyk |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-05-2007, 16:02
|
|
|
-Mówiłam - mrukneła Avi, spoglądajac na odchodzącą szefową. - A więc zostałeś przyłacozny do Lisiej federacji - Avi stukneła laską w podłogę, po chwili pojawił się nowy pokuj - prosze tu będziesz mieszkać, tylko sobie wyremontuj to pomieszczenie. Ja jestem Avalia, tamta co odeszła to nasza szefowa. Jeszcze jakies pytania? |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2007, 16:08
|
|
|
tak, dlaczego ten pokuj jest taki rozwalony? i dlaczego śmierdzi tu gazem jak w oświęcimiu - i gdzie ja znajdę jakieś narzędzia? i do tego jest tu co jesc? |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-05-2007, 16:11
|
|
|
Avalia wskazała na bufet za nią - tak jest co jeść...a nażędzia nie są już potrzebne - nagle coś zagrzmiało w pokoju Fargassa - Za jakąś godzine, będziesz mieć gotowy pokój. Pasuje? |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 11-05-2007, 13:14
|
|
|
- Znowu te Pjane Krasnale? Ja mam juz ich dosc, po nich to tylko trzeba butelki wszedzie zbierac ! ... - Wilkolaczka zalozyla rece w gescie bezradnosci... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-05-2007, 13:38
|
|
|
-Spokojnie Lila, nie będzie tak źle, osobiscie po nich posprzątam. A tak puki co wracam do mojego soczku - Avia wróicła na swoje miejsce na kanapie, kolezanka gdzies znikneła, suseł tez. |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 12-05-2007, 14:53
|
|
|
po krótkiej chwili pojawił się zpowrotem z kanapką i dużym soczkiem pomarańczowym - no cio? - zapytał widząc lekko zdziwione spojrzenie Lilii. |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-05-2007, 17:59
|
|
|
-Jak widać chłopak się zadomowił, nie ma się co dziwić, wkońcu zaczeło tu wyglądać - Mrukneła cicho dopijając soczek jabłkowy - Tak swoją drogą...Fargass, tak? Czym sie zajmujesz. |
|
|
|
|
|
Neji
Chiiii~
Dołączył: 28 Kwi 2007 Skąd: Winter! Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2007, 08:06
|
|
|
- Dobre pytanie, w sumie sam nie wiem co do końca robię - odpowiedział szczerze - poprostu chodzę sobie tak po świecie i robię wszystko co się da zrobic - rzekł po czym zajął się swoim prowiantem. |
_________________ Cute stalker :3
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-05-2007, 07:00
|
|
|
-hm....więc życze smacznego....a swoją drogą gdzie podziałeś swojego smoczka? - znowu coś zagrzmiało w nowym pokoju Fargassa z którego wyleciały kłęby dymu - może Lili ich nie zabije - mrukneła cicho
________________________________________
Tydzień póxniej, pokuj Fargasa został zrobiony, Avi dorobiła jeszcze z trzy bo jej sie nudziło. Teraz leżała sobie na łóżku w swoim czarnym pokoju, I zastanawiała sie kiedy ktoś się pojawi, w twierdzy nie miała co robić, więc stwierdziła, że popilnuje ów kryjówki...i zudów tak sobie chodziłą sprzatała, karmiła zwierzaki i umierała z nudów |
|
|
|
|
|
|