Poradnia Psychologiczna "Urzekła mnie twoja historia&am |
Wersja do druku |
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 06:24
|
|
|
Xellas pstryka palcami i Zegis wraca do swojej dawnej wysokości^^
Zegis nie bądź taki co tam było napisane????? |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 07:47
|
|
|
-Odpowiem jak mnie wyleczą - uparł się shinma. Rozglądnął się dookoła i zobaczył samych pacjętów. - A co to? Personel już przeniusł się do zamku?
I pobiegł w strone zamku krzycząc:
Nie bądźcie tacy, uleczcie mnie! |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 14:19
|
|
|
Zeczyna sobie targać włosy:
- Z tego rozdwojenia jaźni! Chce się go pozbyć - wskazuje na Copy siedzącego w kieszeni... |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 19:41
|
|
|
Xellas pojawia się tuż za nim :nie słuchać go on bredzi!!!!
Xellas odciąga zega od Gato. |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 19:50
|
|
|
Wyrywa się wrzeszcząc:
- Ja chce być normalny!
Copy po wielu próbach wyskoczył Zegisowi z kieszeni i mówi grobowym głosem:
- Żal mi ciebie bracie... - powiedział powoli klepiąc Zegisa po wolnym ramieniu. Po czy dodaje złośliwie. - Ale nigdy nie będziesz normalny!! - i zaczął znów rzucać bluzgami w Zegisa.
- Jej ... - Shinma wetschnął - trzeba było siedzieć w barierze i czytać "Zamek renesansowy w 5 sekund".
Wreszcie wyrwał się Xellas, i powiedział:
- Mam wolną wole tak?
- Nie! - wrzasnęłi wszyscy, poza Copy.
- Niestety, wy tego nie rozumiecie... - powiedział Copy wyraźnie smutniejąc. Ktoś zdzielił bo po głowie przez co nie mógł dokończyć wypowiedzi.
- Niech mnie ktoś wyleczy z tego rozdwojenia! |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 21:25
|
|
|
zamiast leczyć powinniśmy was rozłączyć aby każdy miał swoje ciało^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 21:28
|
|
|
Tymczasem w pobliżu Mazoku dalej próbował zagiąć interaktywnego tubisia przy pomocy przenośnego zestawu kina domowego i kolekcji DVD z horrorami i thrilerami...
Na ekranie pojawiły się właśnie napisy końcowe "Aliena". Demon spojrzał na siedzącego obok pluszaka.
- I jak? ;]
- Lala! - odpowiedział z nie znikającym z twarzy uśmiechem tubiś.
- Bałeś się? ;]
- Lala!
- Kurcze... Rozmowne toto ==" - mruknął Maz do siebie.
W jego rękach zmaterializował się stosik płyt. Wybrał starannie kilka z nich i włożył pierwszą do odtwarzacza...
Po maratonie 20 filmów, których nie ogląda się bez podręcznego woreczka na zwróconą zawartość żołądka...
- I... jak...? - wymamrotał blady Mazoku.
- Lala! - powiedział wesoło teletubiś.
- Lon... Czy ciebie... nic nie...
Przerwał i zwymiotował do woreczka, który pojawił mu się w dłoni. Spojrzał, jak jego iluzoryczna zawartość znika powoli.
- Heh... Trochę przesadziłem ze złożonością ciała astralnego ^^" Chyba już starczy...
Pstryknął palcami i momentalnie powrócił do normalnego stanu.
- To jak? - rzekł raźno, przeglądając DVD. - Może teraz dla rozluźnienia "Teksańska Masakra Piłą Łańcuchową"?
- TULIMY!!! ^___^
- Nawet o tym nie myśl ==" |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2004, 21:34
|
|
|
Xellas ze współczuciem spojrzała na Mazoku:
jego chyba nie przestraszysz^^ do tego trzeba mieć talent^^ masz"teksańską masakrę piłą łańcuchową"?!? mogę się przyłączyć???? |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 24-03-2004, 08:52
|
|
|
Ch: Xellas zrób znowu Zegisa- chibi!!!!!! BYŁ uroczy...^^ Copy może też??? |
|
|
|
|
|
Satsuki
Fioletowy Płomyczek
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Aaxen, zamek Elieth ves Aeriei nad Morzem Płaczu Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 24-03-2004, 12:48
|
|
|
Maz razem z Tubisiem oglądali już kolejny film. Co biedny namagomi spojrzał się "maszynę do tulenia" i una spoglądała na niego uśmiechając się słodko
- lala! - zawołała słodkim głosikiem po raz enty
- -_-' - Maz znowu wpatrywał się w telewizor
Film się skończył....
Wziął z kupki kolejną płytkę i wrzucil w napęd DVD
W telewizorze pokazała się wielka głowa jakiegoś chomika, po chwili mrożąca krew w żyłach melodia i napis "ZEMSTA CHOMIKOW 10"
Maz zamrugał lawendowymi oczkami nic nie rozumiejąc
- Hej! Ja tego nie miałem O_o
Po chwili jakby wabione dźwiękiem wokoło Mazoku i Tubisia zaczęły pojawiać się male chomiczki. Piszczały dziko*. Kilka wlazło namagomi na głowę, kilka na ramiona czy kolana. Nie oszczędził też tubisia - także się na nim rozłożyły jak na wygodnej kanapie.
Gdzieś kawałek dalej Satsuki uśmiechnęła się z dobrze wykonanego zadania.
Mrugnięcie
Zniknęła...
* - tak na prawdę one wołały "Następna część!!" Ale kto tam rozumie chomiki? No, chyba tlyko Alira. Satsuki w sumie po obejrzeniu kiedyś z nimi Zemsty chomików 5 też po mału zaczynała rozumieć ten dziwaczny język.... |
_________________ Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 24-03-2004, 16:53
|
|
|
Tak a propo chomików. Gdzie się podziała Aria? Przydałoby się jej zafundować terapię anty-chomikową.^_______^ W końcu ma fobię... Gato, Alira co o tym sądzicie? |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 24-03-2004, 18:47
|
|
|
Gato puka do kibla: Hej Aria... nie bój się wyjdź!!!!!
Cisza...
Po piętnastu minutach...
Ari: Aria...wyjdź... zmęczona jestem....
Cisza...
Po dwóch godzinach już nikt nie puka. Przed drzwiami ustawił się ogonek.
All: Aria!!!!!!!!!! My musimy do toalety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 24-03-2004, 19:02
|
|
|
<zabarykadowała sie i nie wychodzi>
Aria: tam są chomiki....
Chimi: NIE MA! zdaje ci sie!
Aria: powiemm... powiem.. powiem...
Gato: co?
Aria: powiem wam.. moją tajemnicę...
Chimi:?
Aria: Widze nieżywe chomiki @_@
Gato: Aria wyłaź! ><
Aria: Absolutnie! siedze w kiblu dla bezpłuciowców! :D
Ari: ona ma jekąś fobie ==' |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
|