[Zegarmistrz]

Dzwoniłem dziś do rancho Konik (mam nadzieje, że strawią je płomienie), by upewnić się, czy zarezerwowano nam miejsca i odwołać przy okazji 2 przyczepy na pierwszy tydzień... Jak się okazało dobrze robiłem, bowiem pierwsze co usłyszalem, to pytanie "dlaczego jeszcze nas tam nie ma".

Jak się okazało idiota, który rządzi tym burdelem zapisał nas na 30.06 - 12.07!

Jako, że na nasz termin ma już rezerwacje (GRRRR!!!), to gdybyśmy tam jechali zstaje nam jedna przyczepa, z dwoma łużkami do wzięcia (gospodarz twierdzi, że można w nich spać nawet w 4 czy 5 osób... Pewnie spodziewa się tam zastać jakieś czułe pary).

Pytanie: co robimy:

a) Odwołujemy zjazd w cholere.
b) Jedziemy tak jak jest, bierzemy jeszcze pole namiotowe i usilujemy koczować w jednej przyczepie.
c) Ktoś (na pewno nie ja) szuka jakiegoś innego miejsca na szybko.

Chce mieć odpowiedź na jutro na 12 w południe. Jeśli jej nie dostane odwołuje zjazd. ZAJMIJCIE SIĘ TYM NA BH, wyślijcie privy reszcie, zróbcie COKOLWIEK! CHce mieć tą odpowiedź!

[Avellana]

A echo z przyzwyczajenia odpowiedziało...

Dobra, moim zdaniem tak: po pierwsze, zażądać zwrotu zaliczki. Natychmiast. Jakby się stawiali, to przekaż sprawę do mnie, zadzwonię i wygłoszę gościowi informację o kilku paragrafach, które go mogą czekać. Jest szansa, że będzie wolał uniknąć kłopotów.

Po drugie, skoro mamy konkretną liczbę potwierdzonych osób, to ja od jutra zaczynam intensywne poszukiwania czegoś innego. Zobaczymy, co się da zrobić.

Po trzecie, pole namiotowe zawsze da się znaleźć, więc to zostawmy jako rzecz awaryjną.

[Serika]

Jasna cholera, co za skończeni kretyni!?

Moim zdaniem koczowanie w ogóle nie wchodzi w grę... Można natomiast spróbować się za czymś rozejrzeć na szybko. I nie, ja nie wierzę, że się uda _^_

[Zegarmistrz]

Dostosuje się więc do sugestii. Cóż, szukajcie... Mam nadzieje, że jeszcze nam się uda. Mogę na siebie wziąść dzwonienie...

Będę online co Poniedziałek, Srode i Piątek około 12, więc spróbuje wziąść na siebie część zajęć.

[Avellana]

Przypominam, że sytuacja jest poważna i szanse na znalezienie czegoś są w tej chwili małe.

Namierzyłam jedną ofertę - domek letniskowy, 3 km od Szczytna, nad jeziorem, 20 zł od osoby. Wada: jedyny termin to 22.07-6.08.

Mnie i Zegowi pasuje. Czekam na odpowiedzi od reszty zjazdowiczów. Bedę szukać dalej, ale jak mówię, nie jest łatwo. Pilne!

[Serika]

Mnie pasuje, bez zastrzeżeń.

[Yuby]

Mnie natomiast niestety nie. Ja bylem w stanie wyrobic sie na drugi tydzien zjazdu w poprzednim terminie. W aktualnym nie dam niestety rady.

[Bezimienny]

ja mógłbym pewnie jeszcze przesunąć termin urlopu.

[Ysengrinn]

22.07-6.08

To zależy od tego czy zdołałbym rzyśpieszyć sobie poprawkę. Osobiście wolałbym to zrobić, a wtedy przykro mi:(. Jutro spróbuję powiedzieć, czy coś dam radę załatwić.

[Serika]

Duży i piękny dom nad Bugiem do wynajęcia na sierpień(całkowicie do dyspozycji gości). Dom położony jest w widłach dwóch rzek - Narwi i Bugu w lesie sosnowym. Jest bardzo wygodny (ma około 200 m pow.)nawet dla sporej rodziny czy grupy przyjaciół - cztery sypialnie, dwie łazienki, pokój-bawialnia ze stołem do ping-ponga, pokój tv, w pełni wyposażona kuchnia ze stołem na 12 osób i kominkiem. Na zewnatrz znajduje się drewniany domek do zabawy dla dzieci i huśtawka. Teren jest ogrodzony. Do dyspozycji gości pozostaje też 3-os. łódka wędkarska, grill, leżaki, hamak.Tylko 45 km od Warszawy! Piękna okolica - Nadnarwiański Park Krajobrazowy - las, woda, czyste powietrze, a jednocześnie wygodnie - blisko do wsi (ok. 400m), gdzie jest kilka sklepów i grill-bar. Cena za całość to 150 zł za dobę przy pobycie conajmniej tygodniowym. Zapraszamy.

Avellana tam dzwoniła, mają wolne miejsca w dwóch pierwszych tygodniach sierpnia (ostatni weekend lipca też, ale nie w sobotę od samego rana). Pies również wchodzi w grę - moim zdaniem wygląda idealnie. Co o tym myślicie?

[Irian]

Pierwsza propozycja dla nas odpada, za to druga faktycznie wygląda świetnie. Jestem za! Cena bardzo sympatyczna... I nigdy nie byłam nad Bugiem. :) Mają jakąś stronę internetową?

[Serika]

Chyba nie, po prostu grzebałam po ogłoszeniach zakładając, że jeśli ktoś się ogłasza, to pewnie jeszcze ma wolne miejsca. Na upartego to jest na tyle blisko, ze można by się było przejechać i obejrzeć (to po drodze na moją działkę, mogłabym sie podjąć, jeśli uważacie, zę to potrzebne).

[Yuby]

Druga propozycja mi jak najbardziej pasuje ;]

[tilk]

Druga propozycja wygląda sensownie. Bambosh pewnie też jedzie.

[Szaman Fetyszy]

Ano jedzie, zębami wydarł to stypendium :P. I termin pasuje.