[Saerie]

Nareszcie po dość długiej przerwie (po prostu zabłądziłam w pewnym ciemnym tunelu ganiając jak szalona od jednej bandy pomniejszych Mazoku do drugiej... bo ktoś ukradł mi mape i za cholerę nie wiedziałam którędy do wyjścia...). Ale wreszcie wyszłam...Powracam na forum siać jak zwykle zamęt i dodawać odrobinę szaleństwa do wszytkiego czego sie tknę :D I mam nadzieję,że nie sama i drogie koleżanki z WiP-u mam nadzieję,żę wspomożecie :twisted: A teraz powróćmy do naszych starych obowiązków! Czas zacząć działać! I podstawowe pytanie-kogo na pierwszy ogień? :twisted:

[Miya-chan]

Welcome back, Saerie!!!!!!!! <ściiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk> Mam nadzieję że knucie będzie długie i owocne ^_________________^
Zaraz... Kto jest u nas pierwszy na liście? Raflik? ;>>>>>

[Saerie]

Dzieki dzieki za powitanie! Rafilk? Ależ tak! może to on skubnął mi ową mapę! A co do knucia...Miyu wiesz,że owocne jest zawsze :twisted:

[Serika]

<ściiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk>

Raflik, Raflik, o ile mi dobrze wiadomo... Ale ta lista chyba powinna się nieco wydłużyc... Niektóre ofiar.. ekhm... znajomi ^^" chyba mają ostatnio nadgodziny! Chociaż nie powiem, żeby mi to szczególnie przeszkadzało! ^________^

Moim zdaniem należałoby ogłosić Wielkie Polowanie!!! Trzeba tylko skombinować ekwipunek...

*wyciąga długie lasso i Patelnię Bojową*
Gwoli wyjaśnienia: lasso służy do chwytania i usidlania... A petelnia, to tak, jakby ktoś sie próbował stawiać!!! Jest duuuużaaa... i cięężkaaa... i dobrze sie nią wymachuje...

No cio?... Podobno przez żołądek do serca...

Dlaczego nikt mi nie wierzy?^^"

[Saerie]

Serika dziekuję pieknie;) Musze przyznać, że masz niecodzienne wyposażenie bojowe. Ja sie z Tobą zgodzę ,że to prawda,tyle,że marna kucharka ze mnie...Dlatego zostaje mi tylko ekhem...no inny sposób by zmusić do czegokolwiek delikwenta :D Tylko dlaczego potem mówią,że jestem brutalna i okrutna?? :twisted: A ja po prostu czasami jestem tylko hmm mało ustępliwa? :D Trzeba przygotować liste i do dzieła!

[Miya-chan]

Wyposażenie bojowe? Dobra, to zerknijmy... <wyjmuje wielką walizę pełną różnych dziwnych rzeczy> Co my tu mamy? Grievance the Miecz ofWoda jest, Przekora Erlindrei the Łuk with Strzały of Energia jest, amulet Zoamelgustara jest, granaty z gazem obezwładniającym są, kałasznikow jest, kajdanki są, pejczyk... Pejczyk? Ej, Serisiu, czy przypadkiem czegoś nie zostawiłaś w herbaciarni? Bo wygląda jak Twój...

[Saerie]

Pora sprawdzic swoje wyposażenie. Zobaczmy co my tu mamy- zacisnięcie dłoni- ostrza są w porządku, dalej, hmm...o cholera gdzie reszta!!! :shock: Chyba zgubiłam..... Nie szkodzi, najważniejsze mam zawsze przy sobie. Hmm a jest! Magnetofonik z niezawodnym śmiechem Nagi! A to co? Herbata na wszelkich jej wielbicieli, dobra podstawowe wyposażenie obecne :D Miyu a może cos kiedys zostawiłamw Twojej herbaciarni? Jak znajdziesz coś nie swojego to może będzie moje :lol:

[Serika]

Amulet Zoamel... O, Bogowie! ZAPOMNIAŁABYM!!!!!!

*Serisia pedzi z powrotem do Herbaciani i wynosi stamtad pod pachą coś, co z grubsza przypomina karton oklejony różowymi szmatkami i przykryty płachtą w zielona kwiatki*

Jak mogłam iśc na Polowanie bez Podręcznego Ołtarzyka Bogów Chaosu!? Niech mi lepiej wybaczą... ^^"

A mój pejczyk oddawaj!!!... ^____________^
*ściiiiisk pejczyk* MOJE MALEŃSTWO!!! Serisia the Okrutna cię nie opuści...

[Saerie]

Rety wsystkie juz prawie gotowe do wymarszu :D To sie nazywa sprawna organizacja :) Tylko jeszcze ja sie pozbierać nie mogę. Ach, może kolejny masażyk Nata :twisted: Ech, najpierw obowiązki potem przyjemność!

[raflik]

Gez
Jesu seaerie ja ci jusz ta mape dawno...
e no ten tego ja ci tego nie zabrałem to zYger to zrobił
<kawałek papieru wystaje z kieszeni>
O mój pamiętnik przed wyprawa do finala :)
Zobaczmy ... Zeg i ja puściliśmy kilka giga sleavow rozwaliliśmy dom Finala nie to nie tpo to powinno być wcześniej
<wertowanie kartek>
O JEST
Przekomażanie sie z finalem i z babskami<to wy :P>
wyruszenie do finala poprzez gury.
załatwienie paru mazoku
Zakoszenie saeri mapki
pusczenie drag.... ZAKOSZENIE SEARI MAPKI :shock:
O BOŻE
ZEGARMISTRZU RATUJ
zarz czego ja sie tam boje
mam przeciez statut ryceza sprawiedliwości<pamiętasz :)>
wystarcy ze zawolam amelie i jusz mi babska nie przeszkodza :twisted:
SZYKUIJCIE SIE BEJBI AMELIA NADCHODZI
<szatanistyczny smiech> :twisted:

[final-kun]

Przeoczyliscie z Zegiem jedna sprawe...a mianowicie punkt "wykonczenie finala" :P. Poprzez ta nieuwage chata niczym feniks z popiolow znowu stoi (choc troche to zajelo ^^""), z lepszymi zabezpieczeniami i na umocnieniach ktorych Wolf Pack Island by sie nie powstydzilo :D . A ja tu w tej malej fortecy szykuje swoja zemste :twisted: .

Oj dziewczyny widzeze sie nie zmienilyscie ^^". Czy ktorejs z was w ogole przeszlo przez mysl zalatwienie sprawy przez ee...dyskusje? :P No dobra przyznaje ze to nienajlepsze wyjscie bo argumenty zwykle przybieraja forme bolesnych zaklec, wielkich ostrzy i tym podobnych ^^". W kazdym razie dopoki raflik jest na liscie stracencow to macie moje blogoslawienstwo na polowanie ^_^. Mam nadzieje ze ja jestem na samym dole tej listy? 8)

[Saerie]

Raflik!!!! Wiedziałam!! To wszystko przez Ciebie!!!!
Jak śmiałeś zakosić mi mapę i zostawić mnie tam samą, bezbronną (no prawie bezbronną) na pastwę tego paskudztwa!!!!! Nie mysł,że Amelia Ci pomoże! Niech się tylko dowie jak zakosiłeś mi mapę, pewnie to zatrzęsie jej poczuciem sprawiedliwości. A wtedy...drżyj :twisted:
Final wysadzili Ci chałupę?! :shock: I to zanim ja Cię zdążyłam odwiedzić!? Raflik!!!! Trzeba było trochę poczekać!!! :evil:
Final jeśli chodzi o dyskusję- dyskutujemy na początku a jeśli nie daje to wyników... 8) Wtedy się przydaje wyposażenie dodatkowe :P
Raflik <dysząc chęcią zemsty> ja Ci nie daruję tej mapy!!!!

[Miya-chan]

Final, dziubasku, ale przecież nasza DYSKUSJA na herbatce była bardzo... tego, miła... owocna... Bardzo miło ją wspominam... Czy uważasz że naprawdę jesteśmy TAKIE straszne? ;>>>

Raflik, uważasz że boimy się mówek Amelii? Zapomniałeś że jesteśmy po szkoleniu Sailorkowym? <demoniczny śmiech>

[Saerie]

Miyu siostrzyczko,ja pragnę zauważyć,że herbatki u Ciebie są zawsze bardzo kulturalne i nikt się nie ośmiela prowadzić tam dyskusji w moim stylu 8) Ach te herbatki, Final łezka w oku mi się zakręciła jak sobie wspomnę ten smoking (ale wyglądałeś bardzo... kehm...szykownie :twisted: ). Ech..<wyciera łezkę> było minęło...Choć może wróci? Co zainteresowani na to?? 8)

[raflik]

oka jak ameli sie nie boicie to se naszego zespolu pobojicie
ZEGARMISTRZ I YA :twisted:
a zreszta jak kcesz mape to masz świetna pamiątkę po BYŁYCH gorach a obecnym morzu :twisted: