Wielki powrót WiP-u! :: Forum Kotatsu

final-kun · Wysłany: 03-03-2003, 17:06

Wrzaca woda? :shock: Trzeba bedzie przypomniec sobie na ta okazje takie zaklecia jak Van Rehl i Gray Buster...skonczyc jako potrawka nie bylo uwzgldnione w moich planach :P.

Jesli chodzi o termin to oczywiscie nie mam nic przeciwko weekendowi, czy tez piatkowi, reszta tygodnia nie jest do konca pewna - Shaby zawsze ma jakis interes a ja mimo ze wole sie w nie nie mieszac to aby za bardzo go nie wkurzyc (fakt jest faktem ze wiele bym mu przy obecnym stanie rzczy nie zrobil wiec wole uniknac takiej "reprymendy" jak ehe...ostatnio ^^").

Saerie ja tego nie powiedzialem! ^^" I wiem ze zbroja moze sie przydac tylko w sytuacji kiedy jestes spokojna ^_^" (slyszalem ze te ostrza tna wszystko dopiero po ehe...metamorfozie :P). Ale przyaloby sie wiedziec jakie sytuacje moga spowodowac nagly wybuch gniewu - dobrze wedziec czego unikac 8)

Satsuki · Wysłany: 03-03-2003, 17:07

I wszyscy dzięki którym istnieje fizyka! TEŻ NA LISTE!!!!! Saerie mnie też cieszy mnie też ^^
I krew gorąca jest po takim baseniku.... mmm... a ja mam chwilowo problemy z ogrzewaniem moje wilczki strajkują że się nad nimi znęcam -_-
a ja tu zamarzam niech no któryś z nich w piecu napali T_T Nie ma to jak przedwojenne ogrzewanie eeeeeeeh.... Miyooś pozwolisz że ja sobie kogoś na herbatce skonsumuje =D

Miya-chan · Wysłany: 03-03-2003, 17:07

I masażu! I masażu!!! *__________*
A kostiumy się w Szafie znajdą... ;>>>

Satsuki · Wysłany: 03-03-2003, 17:11

Final jaka tam potrawka! Tylko dwie dziurki w szyji a ja tylko troszke troszeczke tej krwi...
POCOŚCIE MI PRZYPOMINALI?!!!! T_T
Dla mnie to najlepiej pt lub sob

Saerie · Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline Grupy: WIP

Satsuś pamiętaj, że ja mam badziej "ludzki" genom ( naciskiem na ludzki) więc wrzątek brzmi trochę ...gorąco? Ale chętnie skorzystam z kapieli jak sie woda troche przestudzi-wiesz...mało odporna na skrajne temperatury tak samo wysokie jak niskie :wink:

final-kun · Wysłany: 03-03-2003, 17:14

Wilki? Satsuki czy ty pzypadkiem nie jestes spokrewniona z Zellas Mettalium? ^^" Choc tamta chyba nie miala sklonnosci wampirzych...jesli szukasz klienta na jasdlospis to moge polecic raflika ^_^ i nie przejmuj sie - on i tak redzej czy pozniej odwiedzilby Phibby`ego , czy to z mojej reki jako zemste za ten numer w gorach, czy to na ruszcie, a tak to chociaz na cos sie przyda :twisted: .

Satsuki · Wysłany: 03-03-2003, 17:16

nie ma to jak być... POTWOREM w tłumaczeniu naszego kochanego rtl7
Mazoku rulz ^^ truskawkowo waniliowa herbatka rulz. A Miyooś może troche herbatki przynieść? Xemedi jeszcze nie opróżniłą herbaciarni? =D

Miya-chan · Wysłany: 03-03-2003, 17:17

Satsuś... <świdrujący wzrok>
Co się pije w Blue Haven?
Nyo co???
HERBATKĘ SIĘ PIJE!!!!!!!!!!!
KRWI SIĘ NIE PIJE!!!!!!!!!!!!!!!!! :P
Poza tym się nie zabija, nie ciacha ostrymi rzeczami, nie gwałci i nie buntuje się przeciw woli gospodyni ;PPP

Saerie · Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline Grupy: WIP

Wiem, że długo żem siedziała w tych podziemiach i pewnie sporo się wtedy zmieniło, ale Final kiedy stałeś się taki krwiożerczy?? :D Nie żebym miała cos przeciwko, zawsze to miła odmiana :wink: Widzę, że dni Raflika są juz policzone, coraz więcej osób zaczyna na niego polować...Darz bór i na łów! :twisted:

Satsuki · Wysłany: 03-03-2003, 17:21

Final moja rodzinka jest wieeeeelka a qzyncie Zellas to owszem mamy ale nie Metallium =DD a wilczki wygrałam z Zellas Metallium w pokera eeeh.. ona to dopiero ślepa jest =DDD

Saerie · Dołączyła: 10 Lip 2002 Status: offline Grupy: WIP

Poza tym się nie zabija, nie ciacha ostrymi rzeczami, nie gwałci i nie buntuje się przeciw woli gospodyni ;PPP
Może jestem przewrażliwiona,ale...Miyu czy to jakaś aluzja?! :wink:

final-kun · Wysłany: 03-03-2003, 17:24

Ja krwiozerczy?! :D Alez ja tu jako jeden z nielicznych jestem zwyklym czlowiekiem (wiem wiem...duzo osob w to nie wierzy ^^"). A rzecza ludzka jest dochodzic zemsty :P. Pozatym...pamietamze wczesniej tez mi taki zarzut czynilas ^^". Jesli bylas w labiryncie wlasnie kiedy ralik i Zeg rozwalili okolice to wspolczuje ^^". Podobno 95% tunelow sie zawalilo a Shabby nie pofatygowal sie juz zeby je naprawic i wyciagnac poleglych :D. Ja mialem klopoty z odbudowaniem haty a przede wszystkim z samym bossem bo Xell doniosl ze to JA sprowadzilem tu tych szalencow i ja mialem oberwac za ten incydent ^^".

final-kun · Wysłany: 03-03-2003, 17:28

Aluzja? Do ktorej czesci? Zabijania, buntowania, ciachania czy (glup!) gwalcenia? ^^". Ciekawe macie te imprezy...i kto by pomysal ze tylke wrazen mozna zanzac w herbaciarni? :P

Miya-chan · Wysłany: 03-03-2003, 17:28

Saerie, a co konkretnie masz na myśli, pysiulku? ;>>>

Satsuki · Wysłany: 03-03-2003, 17:29

Saerie nie wiem jak Ty ale mi to się zdaje że to gwałcenie było skierowane do mnie a ciachanie wszystkiego to chyba do Ciebie =DDD ale buntowanie się przeciw woli gospodyyni... (kojarzy mi się z grubą babą z wałkiem w ręku wrzeszczącą na nas =DD) Miya! KTO BYŁBY ZDOLNY DO TEGO ABY BUNTOWAĆ SIĘ PRZECIW TOBIE!!!!!