Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co by było gdybyś zobaczył diabła? |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-04-2007, 20:28 Co by było gdybyś zobaczył diabła?
|
|
|
Pytanie nasunęła mi czytana właśnie książka. Co stało by się z waszym życiem i wami (waszym postrzeganiem świata, postawą światopoglądową, nastawieniem do życia etc.) gdybyście nagle, idąc ulicą spotkali istotę nadprzyrodzoną, ważną dla religii katolickiej: powiedzmy diabła, Jezusa lub Matkę Boską, co więcej w sytuacji, która dałaby się zinterpretować jednoznacznie: to jest ten, jedyny oryginał, który naprawdę istnieje? Jak wpłynęłoby to na wasze życie? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Cerber
lol
Dołączył: 18 Kwi 2007 Skąd: lol Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2007, 20:40
|
|
|
o! kiedyś rozmawiałem z kolegą na ten temat. Plan był taki, że on go zagada (szatana), a ja go zachodzę od tyłu i przez łeb go czymś ciężkim. |
_________________ lol |
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2007, 22:15
|
|
|
Nie wiem czy ten temat nie zachacza o rozmowę o religii - a więc nie wiem czy jest legalny na forum. No ale jak już jest...
Otóż, spotkanie diabła:
Nie wiem, pewnie bym się bał, a napewno przestraszył. Ale cóż bym zrobił? Jest to dla mnie zbyt dalece posunięta abstrakcja, nawet wlecenie i wylecenie z czarnej dziury jest mi sobie łatwiej wyobrazić. Z teologicznego punktu widzenia jest to jednak możliwe, więc: Nie wiem jak potoczyło by się i zakończyło takie spotkanie więc nie wiem jak wpłynęło by to na moje życie. Na pewno w diabła wierze - więc na tej płaszczyźnie nic by się nie zmieniło. W każdym razie mam nadzieje, że do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Ja napewno rozmawiać bym z nim nie chciał i jeśli tylko bym mógł to bym tego nie robił - z pomocą Bożą mam nadzieje by się udało - a więc pewnie po takim spotkaniu: Myślę, ze jedynym efektem mogłoby być jeszcze większe ugruntowanie się w mojej wierze.
Jezus - z teologicznego punktu widzenia Jezus przyjdzie na ziemię powtórnie dopiero podczas paruzji, gorąco w to wierzę - i co by się wtedy zmieniło - no wszystko - naturalnie byłby sąd a potem mam nadzieje wieczne niebo. Wszelkie inne spotkania z Jezusem "na ulicy" uważam, że całkowicie nie możliwe, więc zastanawianie się "co by było" jest dla mnie totalnie bez celowe. Oczywiście są objawienia, ale o to chyba ci Zeg nie chodzi.
Matka Boska - z teologicznego punktu widzenia, żaden święty nie zszedł jeszcze na ziemię, a więc spotkanie Matki Boskiej "na ulicy" jest dla mnie absolutnie nie możliwe, , więc zastanawianie się "co by było" jest dla mnie również totalnie bez celowe. I pewnie tu też o objawienia nie chodziło.
A co to za książka i o czym jest?? |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 25-04-2007, 22:25
|
|
|
Chciala bym podpisac part z Diablem, jak Rip z Hellsinga :D Fajna sprawa magiczne Kule :D |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-04-2007, 23:39
|
|
|
Zapytałbym się jak długo Jezusowi zabrało zrealizowanie oświecenia i czy Maharishi przebił go jednak w pogłębieniu tego niepojętego stanu/bycia, będącego przed-w trakcie-po nich. No i jeśli przebił to jak ze sobą rozmawiają, skoro i tak są tym samym. Matkę Boską zapytałbym o rzeczywistego ojca Jezusa, czy faktycznie był nim Józef, a może kto inny. Diabła może bym się przestraszył, ale to zdrowa reakcja na niebezpieczeństwo.
EDIT/
A, Jezusa spytałbym jeszcze co sądzi o nim Dogen. |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 26-04-2007, 05:30
|
|
|
Trudne pytanie. I trudno przemóc w sobie to humorystyczne podejście do niego, wynikajace z braku wiary w taką mozliwość. Ale skoro piszesz:
Zegarmistrz napisał/a: | w sytuacji, która dałaby się zinterpretować jednoznacznie: to jest ten, jedyny oryginał, który naprawdę istnieje |
Szczerze powiedziawszy - nie wiem co bym zrobiła. Teraz mogę najwyżej powiedzieć co myślę, że bym zrobiła, ale to mogłoby okazać się kompletną bzdurą - w końcu teraz siedzę w domciu, popijam witaminki i klikam. Ta sytuacja jest tak daleka od opisanej przez Ciebie, że prawdopodobieństwo prawidłowej oceny mojego zachowania w sytuacji diametralnie odmiennej, przy spotkaniu TAKICH OSÓB jest całkowicie nie do przewidzenia.
Na tyle jednak, na ile mogę przewidzieć, będąc gdzie jestem i zajmując się całkiem przyziemnymi sprawami, to:
- przy spotkaniu z diabłem: szukałabym krzyża i może jakichś przedmiotów, o których przypomniałabym sobie, że były święcone (bo mówimy o tym normalnym, chrześcijańskim diable, a nie jakichś hybrydach), bo wody święconej bym nie znalazła. Potem odpowiednio zabezpieczona mogłabym spokojnie popytać o to i owo. Bardzo duuużoooo pytać. Tylko w tym wypadku musiałabym chyba brać pod uwagę możliwość kłamstwa.
- przy spotkaniu z Jezusem czy Matką Boską: nie musiałabym lecieć i szukać niczego do obrony. Mogłabym od razu zacząć pytać. Pierwsze o co bym się zapytała, to co tutaj robią. Potem reszta.
A pytań, które chciałoby się zadać całej trójce jest tyle, że nie wiadomo od czego zacząć. Od bardzo ważnych, na które nikt nie zna odpowiedzi, po całkiem banalne i w takiej sytuacji może nawet głupie. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-04-2007, 06:06
|
|
|
achiever napisał/a: | Zapytałbym się jak długo Jezusowi zabrało zrealizowanie oświecenia i czy Maharishi przebił go jednak w pogłębieniu tego niepojętego stanu/bycia, będącego przed-w trakcie-po nich. |
Jezus: niestety, myli pan systemy religijne. Nigdy nie miałem nic wspólnego z buddyzmem.
Co byś zrobił w tej sytuacji? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-04-2007, 07:53
|
|
|
Jeśli się tyczy Jezusa, to zaraz posadziłbym go na krześle, zaparzył herbatę, złapał dyktafon, przeprowadził wywiad a następnie zapronował napisanie bardziej szczegółowej niż powszechnie dostępna, biografii - zboczenie zawodowe.
W kwestii Szatana - biorąc pod uwagę, że ten koleś nie cieszy sie najlepszą reputacją, raczej nie byłbym zainteresowany zawieraniem bliższej znajomości. |
|
|
|
|
|
Tyczek
♩♪♫♬
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Słupca Status: offline
|
Wysłany: 26-04-2007, 09:02
|
|
|
Trudno powiedzieć. Z naszych wyobrażeń Diabeł to jakiś stwór z rogami na głowie. A przykładowo pokazał by się jako przystojny młodzieniec w czarnych włosach... Napewno życie uległo by zmianie diametralnie. Może byśmy nie popełniali grzechów, żeby nie trafić do piekła, ale czy się da ? |
_________________
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 26-04-2007, 09:59
|
|
|
Zeg:
Cytat: | Jezus: niestety, myli pan systemy religijne. Nigdy nie miałem nic wspólnego z buddyzmem.
Co byś zrobił w tej sytuacji? |
Dużo polemizował nie będę, ale z tego co wiem prawdopodobnie Jezus spotkał się z ezoterycznymi tradycjami wschodu ze względu na rolę jaką pełniła wówczas Jerozolima (o ile Jezus faktycznie istniał [choć najpewniej istniał] a nie był, jak chcą niektórzy, wymyślonym zjawiskiem), tzn. jako ważny punkt handlowy. Z tego względu są spory, czy np. Jezus nie był po prostu wielkim joginem.
A oświecenie, zbawienie (bo to drugie jest również wymieniane) to nie kwestia założenia i zbioru dogmatów, ale rozwój człowieka ponad niego (przy czym człowiek i tak pozostaje niedoskonały w niedoskonałym świecie) przez żywą praktykę. Stąd w chrześcijaństwie taki Eckhart również go dostąpił.
Ostatecznie, jeśli całe oświecenie/zbawienie za życia (które również podejmowane jest w gnostycyzmie) to bajka to i tak niczego to nie zmienia. Jak już kiedyś się rozpisywałem wiara jest zbędna, ale jak ktoś potrzebuje osobowego Boga czy bogo-człowieka, jak w przypadku Jezusa, to jego sprawa i super, dopóki nie narzuca tego innym.
Ponadto subiektywne doświadczenie medytacyjne (które następnie stopniowo poszerza się na zwyczajną dzienną świadomość) jest jak najbardziej realne, a medytującego nie interesuje czy ktoś doznaje to samo co on, bo jest to wówczas nieistotne. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-04-2007, 10:05
|
|
|
Hmmmmmm, to zależy...
Jeśli byłby taki straszny, jak mówi wiara to pewnie bym się przestraszyła i zaczęła się zastanawiać czym to ja nagrzeszyłam i wzywać na pomoc świętych w nadziei że mnie uratują
A jeśli byłby przystojnym młodzieńcem jak w co poniektórych mangach to chętnie bym sobie z nim pogadała a może nawet zawarła jakiś pakt |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 26-04-2007, 12:09
|
|
|
Lila napisał/a: | Chciala bym podpisac part z Diablem, jak Rip z Hellsinga :D Fajna sprawa magiczne Kule :D |
Dzieci patrzcie i uczcie się -- to mówi osóbka która dopiero co na początku tego roku spędziła dwa tygodnie w zakonie xD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-04-2007, 12:13
|
|
|
wa-totem napisał/a: | to mówi osóbka która dopiero co na początku tego roku spędziła dwa tygodnie w zakonie |
Może właśnie dlatego...
A ja bym chciała takiego diabełka jak ten z Akuma no Eros |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 26-04-2007, 12:16
|
|
|
Którakolwiek z wymienionych postaci by się nie pojawiła, na pewno "umocniłbym się w swojej wierze" :P. Dodatkowo jeszcze bym poprosił o likwidację pewnego znanego radia. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-04-2007, 14:53
|
|
|
achiever napisał/a: | Dużo polemizował nie będę, ale z tego co wiem prawdopodobnie Jezus spotkał się z ezoterycznymi tradycjami wschodu ze względu na rolę jaką pełniła wówczas Jerozolima (o ile Jezus faktycznie istniał [choć najpewniej istniał] a nie był, jak chcą niektórzy, wymyślonym zjawiskiem), tzn. jako ważny punkt handlowy. Z tego względu są spory, czy np. Jezus nie był po prostu wielkim joginem. |
Nie ma takich sporów, bo Jezus z całą pewnością spotkał się z tradycjami wschodnimi. Widać to choćby po przybyłych do niego mędrcach ze wschodu, którzy bardzo wyraźnie pasują do opisów kapłanów wschodnich.
Nie mniej jednak - w brew powszechnej w New Age opini - religie wschodnie to nie tyle Indie, które w tym okresie nie posiadały żywszych kontaktów z ludami okolic Morza Śródziemnego. Mało kto zauważa, że po drodze w tym okresie jest Persja, gdzie panował Zoroastryzm i Mitraizm, z którymi chrystus kontakt musiał mieć. Co więcej nauka Jezusa posiada pewne punkty wspólne z wymienionymi systemami religijnymi. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|