Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ocena najnowszych rozdziałów mang [SPOILERY] |
Wersja do druku |
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-06-2007, 11:58 Ocena najnowszych rozdziałów mang [SPOILERY]
|
|
|
*khę* W końcu znalazłam czas na założenie tegoż tematu.
PRZECZYTAJ PONIŻSZĄ INSTRUKCJĘ ZANIM COKOLWIEK NAPISZESZ!!!
Uwagi, reguły, zasady.. czyli wszystko co ISTOTNE:
1. Ten temat zawiera SPOILERY. Ostrzegam!
2. Spekulujemy najlepiej na temat ostatnio wydanych chapterów mang (zapewne głównie shonenów). Nie chodzi mi jedynie o NAJNOWSZY chapter... Po prostu omawiamy ostatnie wydarzenia, dzielimy się odczuciami, oceniamy, spekulujemy etc. Ale proszę wziąć pod uwagę fakt, że rozmawiamy tylko mangach na bieżąco wydawanych. Na temat komiksów już zakończonych (czy też o wcześniejszych tomach) można porozmawiać w temacie Mangi (ew. komiksy) aktualnie czytane .
Ciekawi mnie po prostu jak zmienia się Wasze zdanie o danej mandze z rozdziału na rozdział, czego się spodziewacie, co Was zaskoczyło itd. itp.
3. ISTOTNE: Swoje spoilery MASKUJEMY, a nad nimi umieszczamy tytuł mangi i numer chaptera, do którego się odnosimy.
Maskujemy przez użycie [ spoiler ] tutaj są spoilery [ / spoiler ] (bez spacji oczywiście). To dla tych, którzy są niewtajemniczeni... Oczywiście jest drugi sposób - zaznaczamy tekst i wciskamy przycisk "spoiler".
Efekt powinien wyglądać mniej więcej tak (nie bójcie się odsłaniać tego spoilera ...)
Bolek i Lolek chapter 9847894893798576
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Bla bla bla.
Druga istotna sprawa - do każdej mangi, którą omawiamy stosujemy OSOBNY spoiler.
4. Mile widziane są wszystkie ongoing'ujące serie. Naruto, Bleach, One Piece, D.Gray-man, Air Gear, xxxHolic, Tsubasa Reservoir Chronicle, Full Metal Alchemist, Berserk... i dużo dużo więcej.
5. Radzę się stosować do powyższych zasad (i, jak zawsze, do regulaminu Tanuków).
Z ważnych spraw to chyba wszystko. Zapraszam do dyskusji i dzielenia się swoimi opiniami!
________________________________________
Przechodząc do rzeczy:
Naruto chapter 356
Ehh. Nigdy nie lubiłam kolorowych splash'ów by Kishimoto-san.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Ale przynajmniej w końcu mamy oficjalną kolorową wersję drużyny Hebi (AH te oryginalne nazwy...).
A co do samego chaptera.... ŻE CO?! Wiedziałam, że Orochi jakoś podejrzanie szybko kopnął w kalendarz... Spodziewałam się jego powrotu (niestety.). Ale... KABUTO?! Orochi ma naprawdę jakiś kompleks Voldemorta.
W każdym razie troszkę się zszokowałam. Co nie znaczy, że mi się to podoba. Pan Kishimoto tym zagraniem zapewnił sobie jakieś dodatkowe 50 chapterów.
Jeszcze co do ostatnich rozdziałów...strasznie spodobały mi się niektóre kadry. Mają w sobie dziwną moc... Drużyna Saska w czarnych strojach stojąca w deszczu, Drużyna Naruto w bieli wychodząca z Konoha, no i oczywiście Sask i Naruto z tekstem "Uchiha... ITACHI." i nasza łasiczka mówiąca "It looks like a big storm is coming...".
Za chapter daję... 7-/10. Całkiem dużo elementów się w nim zmieściło. Gratuluję... khm.
Bleach chapter 277
Żałosne.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aż chce się powiedzieć "A jednak." I co teraz? Znów walka z Ulquiorr'ą?... KOLEJNA? Już on mi nosem i uszami wychodzi. Co za NUDA.
Jedna rzecz mnie pocieszyła... Grimm wrzeszczący na to coś małe i beczące.
Ocena... hm. 3/10.
Tsubasa Reservoir Chronicle chapter 154 (ktoś to czyta?...)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Celes! Ashura-ou! CELES! FOY!... znaczy.... Yuuy. Czy coś takiego.
Pierwsze dwie strony z zamkiem w tle są prześliczne. Aż mam ochotę zrobić sobie z tego tapetę.
I ah to budowanie napięcia przez CLAMPa! Martwe ciała, samootwierające się drzwi, Ashura-ou wyglądający jak kobieta (czyli jak zawsze), seksowny Kuro i FOY.
No i jak ktoś stwierdził - czekaliśmy na Celes mając nadzieję, że może nam ono cokolwiek wyjaśni... a okazało się, że po pierwszym chapterze pojawiło się jeszcze więcej pytań.
Nie pasuje mi jedynie jedna rzecz - wszystko dzieje się trochę za szybko. Ale może mam po prostu skrzywiony światopogląd po wszystkich Narutach, Bliczach i DiGrejMenach, przy których ziewam.
Ocena: 8/10.
D. Gray-man'a i 'Holica sobie na razie odpuszczam.
Tyc, tyc... Pozwoliłam sobie zmienić "chapter" na "rozdział" i dodać jeszcze ostrzeżenie w tytule. Tak na wszelki wypadek, coby zauważono od razu. A anglicyzmom w tej chwili mówię stanowcze "nieeeeee!"
IKa
|
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Góral
Firefly/Serenity fanatic
Dołączył: 05 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2007, 17:57
|
|
|
Detektyw Conan rozdział 610
Chapter jakich wiele jednak mimo wszystko całkiem niezły, tym bardziej, że znów pojawia się moja ulubiona postać czyli Mouri Kogoro. Niestety rozdział wcześniej
- Spoiler: pokaż / ukryj
- zginęła jedna z lepszych postaci drugoplanowych - Akai Shuuichi, co niewątpliwie było nie lada zaskoczeniem
i jak na razie zawieszono główny wątek BO (Black Organization). Prawdopodobnie jednak manga długo już nie pociągnie, finał zbliża się wielkimi krokami i dobrze. Nie ma sensu mnożyć tych wszystkich kryminalnych spraw, niech wrzucą je do anime, a manga powinna być esencją tego co sprawia, że Conan jest jedną z moich ulubionych pozycji. Wciąż jestem zaskakiwany i z dużym zainteresowaniem śledzę kolejne zmagania Edogawy. Żeby tak wszystkie mangi trzymały stale wysoki poziom (taki Bleach jest już mi zupełnie obojętny, czytam go tylko z przywiązania, jak coś zacznę to przeważnie kończę).
Ocena rozdziału: 7/10
P.S
Rozdział trochę mi nie pasuje do 17 stronicowego zbioru obrazków, ale niech będzie. |
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2007, 23:47
|
|
|
Wooo, Crofe, zrobiłaś to! :3 To forum potrzebuje więcej dyskusji mangowych.
Do rzeczy:
Naruto rozdział 356
Rzeczywiście, wyjątkowo skondensowany rozdział, zmiany miejsca akcji naprawdę trzymają w napięciu.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Bardzo fajny motyw z mijaniem się Sakury i Karin. Jak dla mnie to też był jeden z tych magicznych momentów, Crofe. Sakura podążająca za zapachem Sasuke, który pochodził od Karin... Udało się to Kishiemu. Zastanawiam się tylko, gdzie teraz jesteśmy? Nadal w Kraju Ognia? Drużyna Sasa tak się ostatnio przemieszcza, że jestem trochę skołowana.
Co poza tym... Kabuto. Nie wiem co sądzić o jego ostatnim wyznaniu, ale odetchnęłam z ulgą. Ta jego przemowa o bezdomności lekko mnie przeraziła. Kurcze, tylko jak to jest możliwe? Myślałam, że Orochimaru siedzi sobie zapieczętowany gdzieś w umyśle Saska... W jaki sposób Kabuto zdołał go sobie przeszczepić? Ciekawe czy ten zeszyt na coś się przyda.
Co prawda nie było w tym rozdziale mojego ulubieńca Suigetsu ("sprzątnę tego gościa, może Sasuke się nie zorientuje"), ale zastępował go niezniszczalny Deidara. Mam nadzieję, że teraz walka będzie trochę dłuższa. Z drugiej strony... Orochimaru zginął w kilku panelach, więc można się spodziewać wszystkiego. Ale nie, nie tym razem. Nie zrobisz mi tego, Kishi.
Bleach rozdział 277
ZOMG, Ulquiorra is doomed... i nie, nie ze względu na zbliżający się pojedynek.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Fakty. Nasz emo boy robi swoim ofiarom dziury w piersi, dokładnie takie jak jego własna hollow-dziura. Czyżby miał jakieś kompleksy? Widzę ANGST. Duuużo angstu. Ale wciąż mam nadzieję, że jednak się mylę i Ulquiorra do końca pozostanie zimnym, wyrachowanym draniem. Do diaska, jego łzy są namalowane i niech tak zostanie!
Uch, Grimmjow leczy Ichigo, już to odchorowałam, ale muszę przyznać, że cieszę na jego walkę z Ulquiorrą. Mam nadzieję, że Grimmjow będzie jeszcze bardziej irytujący niż zwykle :D Ale chłopak musi uważać, bo jest o dwa numery niżej, a w Espadzie to JEST różnica. Nie mogę się już doczekać, jeszcze ta okładka <3
Jednego tylko się boję - 'releasów'. Te super formy bywają absurdalne.
Zastanawiam się czy będą negocjować: Grimm bierze Ichigo, Ulq - Inoue. Poza tym Grimmowi chyba już się włączył [RENJI MODE]. Przełom jest bliski. Tak tam sobie siedział z tą wesołą gromadką... Grimmi, nie ma dla ciebie ratunku. To jest nieuleczalne.
Jeszcze jedno: strona 6 chyba - śliczny panel z Inoue odwracającą głowę.
Wszczebrzeszyn napisał/a: | Detektyw Conan rozdział 610 |
OMG, a ja myślałam, że Naruto jest długie ;D |
|
|
|
|
|
Góral
Firefly/Serenity fanatic
Dołączył: 05 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2007, 07:18
|
|
|
ghostface napisał/a: |
Wszczebrzeszyn napisał/a: | Detektyw Conan rozdział 610 |
OMG, a ja myślałam, że Naruto jest długie ;D |
To jeszcze nic, takie Hajime no Ippo (manga o bokserze) ma 79 tomów i co najmniej 774 chaptery i ciągle wychodzą nowe. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 04-06-2007, 20:20
|
|
|
Naruto rozdział 356
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Taaak, powalający był motyw mijania sie Karin i Sakury, choc mnie nęci co by było, jakby pies sie skapował, ze to na niej jest zapach Saska? XD Poza tym akcja idzie dosyc szyko, ale moze to skrzywienie po anime. Ja juz myslałam, ze Naruto znów w cudowny sposób nawrócił kolejna osobe, a ZONK XD Oro mieszka sobie w Kabuto. Nie podoba mi sie ten motyw, ale moze byc ciekawie. Tylko czemu Karin musi miec czerwono-rózowe włosy, Naruto zielona pelerynke?! Ble.
Tsubasa Reservoir Chronicle chapter 154
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Po Acid Tokyo wciagneło mnie niesamowicie. W Infinity miałam diametralnie inne odczucia. A teraz... To ani mnie ziębi, ani nie parzy, choc tak długo czekałam na Celes. Fay sie okazał cholernym kłamcą, mamy dwóch Fayopodobnych, dwa Syao, rozdwojona Sakurke, dwie Mokony. Czekamy tylko na rozdwojenie jaźni Kuro <3 Co z Subarkiem? Z wampirzymi blizniakami? Klonem? Ja chce ich powrotu :D A Clampice mi w zamian daja jeszcze wiecej pytan, iście rodem ze sredniowiecznej legendy. Kraj jest nastrojowy, zobaczymy co z tego bedzie.
xxxHOLIC 136
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Robi sie coraz bardziej zagmatwanie X_x Ale lubie te spotkania Watanuka z Sakurką :D A pytanie Sakurki "Którego Syao poznałes?" mnie dobiło. Ale tak fajnie, ze przynajmniej ma sie komus zwierzyc, bo mialam dosyc jak zachowywała sie w Infinity. Troche dziwnie ją narysowali, ale az sie ciepło na sercu zrobiło od tego rozdziału. Kuro-daddy <3 I w koncu ciut pociągneli wątek z imieniem Watanuka i jego podobienstwem do Syao. Nie moge doczekac sie następnego :)
|
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-06-2007, 20:40
|
|
|
IKa, przepraszam! Za dużo siedzę na stronach anglojęzycznych. Nie potrafię się powstrzymać.
Ciągnąc temat Naruciaka 356
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Z tą Karin to rzeczywiście Kishimoto całkiem nieźle dowalił. A już myślałam, że to rzeczywiście Sakura jako pierwsza spotka swoją 'tru lav'. Coś te psy... słabe są.
A ja akurat spodziewałam się takich włosów u Karin. Prędzej mnie ten... huh, Juugo on ma? Prędzej jego pomarańcz mnie powalił.
TRC 154
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nanami, chyba za prędko dowiedziałyśmy się o tym Celes... czekamy na nie od kiedy Ohkawa ujawniła, że to ono będzie następnym światem.
DWÓCH KURO?! IDĘ NA TAKI UKŁAD.
No i pragnę powrotu wampirzych bliźniaków... i Seishirou... i Fuumy...
Nanami, czytałaś spoilerki 155? W każdym razie będzie chyba na co popatrzeć.
A Ohkawa-san odgapia od Le Guin~....
xxxHolic 136
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Chapter o niczym dla czytelników TRC. Sakura jest według mnie narysowana całkiem normalnie. Ale uroczo podsumowała Kuro. Punkt dla niej za to!
D. Gray-man 120
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Co tutaj się dzieje?!
Allen z jego nowym mieczem rodem z najgorszych fillerów... zabił mnie.
Niech teraz cudowna Lenalee swoimi dziewiczymi łzami uratuje naszych chłopców!!!
Oh noes. Proszę, tylko nie to!
Ostatnio uświadomiłam sobie czemu ja w ogóle przeczytałam tą mangę i nadal ją kontynuuję... przez postać JEDNEGO bohatera. Kandę. Ja nadal wierzę, że on żyje. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
cintra
Dołączyła: 04 Cze 2007 Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2007, 20:46
|
|
|
Bleach 277
heh... szczerze mówiąc zdziwiłabym się jakby było inaczej
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Czy mi się wydawało czy Grimmjow był z lekka przerażony widząc Ulquiorrę? ;) W sumie to mu się nie dziwię... ;P
osobiście widzę teraz dwa wyjścia:
1) pojedynek Ulquiorra : Grimmjow, Truskawka jednoczy na chwilę front z tym drugim, pokonują Ulquiorrę, wpada Aizen, zabija Grimmjowa ("panu dziękujemy") i, jako że Ichigo okazał potencjał, próbuje go przekabacić na ciemną stronę mocy...
2) heh.... do walki nie dochodzi, bo ktoś im w tym przeszkodzi <o, rym mi wyszedł ^^> może Aizen, może Gin?
Prawda jest taka, że moc Inoue psuje całą zabawę. Niedługo jak będzie mogła wskrzeszać, to z jej dobrym serduszkiem, będzie uleczać tych, których jej koledzy z zespołu okaleczą (nie no, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... ;))
No i teraz nawet nie ma co pomarzyć, że zginie tak "na Amen" ktoś z ekipy dobrych (nie to żebym jakoś specjalnie chciała, ale teraz to nawet nie można się stresować "pro forma" ;)).
No i do ciężkiej Anielki, gdzie są ojcowie Ishidy i Ichigo? Szczerze mówiąc mam nadzieję, że się pojawią w końcu z odsieczą... |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 04-06-2007, 22:09
|
|
|
Crof, ano czytałam spoilery do 156 odcinka TRC, ale są tak zakręcone jak ruski termos :) Jak na mój gust - az za bardzooo.
xxxHOLiC 136
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Czy ja wiem, czy był taki obojetny dla fanów TRC... W koncu TRC skupiło sie na Celes, a o Sakurce ani widu, ani słychu. A stąd sie przynajmniej dowiadujemy co ona sobie myslała, czuła i co robi teraz.
|
_________________
|
|
|
|
|
Tsunami
Dołączyła: 18 Sty 2006 Skąd: z wybrzeża Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2007, 22:17
|
|
|
Może ktoś z moderacji mógłby przykleić ten temacik albo coś... Miłoby było i dość czytelnie. Ale to tylko taka uwaga.
Trc 154
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No ładne rzeczy. Ja nadal nie wiem, czy ten upiorny dzieciak to chłopiec, czy dziewczynka. Yuuy... Niby brzmi bardziej po chłopięcemu, ale ja już nic nie wiem. Clampie, co ty ze mną robisz.
A król Ashura wprowadza mnie w wyjątkowo przyzytywny nastrój, bo cieszy oko. Jest bardzo kobiecy, aż mój luby pomylił go z kobietą ^^"
D.Gray-man 120
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Już *nic* nie rozumiem. Tylko miecz Allena we wcześniejszym rozdziale sprawił, że zadałam sobie pytanie, czy to jest jego bankai. W tym rozdzialiku już nie za bardzo mu się przydał.
Lenalee, odkąd stała się wyjątkowo bezużyteczna, stale mnie denerwuje. Jest teraz zupełnie jak Hinamori. Ech.
Szkoda mi Laviego, bo to moja ulubiona postać, ale podobnie jak Crofe, kibicuję bardzo mocno Kandzie. Los Crowleya jakoś mnie nie wzrusza, ale Yuu to coś innego.
No i już nie wiem, co mam sądzić o Road. Raz ją uwielbiam, raz nieznoszę.
Bleach 277
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Uwielbiam Grimmjowa z tego rozdziału. Po prostu.
Chyba mogę się podpisać pod 99%-ami wypowiedzi ghostface, szczególnie w związku z oczekiwaniem na walkę szóstego Espady z czwartym.
No i to, jak Nell reaguje na Grimma - bezcenne. |
_________________
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2007, 00:32
|
|
|
Kontynuując Bleach 277
- Spoiler: pokaż / ukryj
cintra napisał/a: | Czy mi się wydawało czy Grimmjow był z lekka przerażony widząc Ulquiorrę? ;) |
:D Powiem więcej, on się zawsze go bał, i to jest piękne ;) Grimm czuje respekt wobec Ulquiorry, ale zupełnie nie trawi gościa, i stara się go na wszelkie sposoby rozdrażnić.
Tsunami napisał/a: | No i to, jak Nell reaguje na Grimma - bezcenne. |
Prawda? :3 Grimm+Nell bije na głowę Ichigo+Nell, jak również Zaraki+Yachiru.
Co do walki Grimma z Ulquiorrą, lubię ich obu, więc nie mam faworyta, ale liczę na rzeźnię. Grimm jest zbyt pewny siebie i za bardzo się panoszy, Ulquiorra skopie mu tyłek. I ja chcę to zobaczyć ^^. Myślę też, że Ulquiorra może się nieźle zdziwić w czasie tej walki. Ktoś mu musi w końcu przylać, zasłużył na porządne mordobicie. |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-06-2007, 18:33
|
|
|
Bleach 277
- Spoiler: pokaż / ukryj
cintra napisał/a: | Prawda jest taka, że moc Inoue psuje całą zabawę. Niedługo jak będzie mogła wskrzeszać, to z jej dobrym serduszkiem, będzie uleczać tych, których jej koledzy z zespołu okaleczą (nie no, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... ;)) |
A wiesz, że nie zdziwiłabym się, gdyby rzeczywiście tak było?...
Wbrew pozorom Bleach to jednak bardzo optymistyczna manga... aż zbyt optymistyczna. Mam wrażenie, że cała ta Krew (przez duże 'K') to jedna wielka atrapa, a Hueco Mundo postawione jest w jakimś studiu na rzecz programu. Kubo przychodzi, "nakręca" i dowidzenia. A kaska leci... naprawdę zaczyna to przypominać Modę na Sukces.
Ciekawe kiedy dowiemy się o samobójstwach w Japonii przez Bleach'a... listy pożegnalne powinny zawierać: "I tak zaraz przyjdzie Orihime i mnie uleczy!"...
Hmmm dzisiaj przeglądałam w empiku gazetę o grach na konsole (czasami piszą tam ciekawostki o m&a) i dowiedziałam się, że "w niektórych kręgach Bleach jest uważany za następcę 'Dragon Ball'a". Tego jeszcze nie słyszałam. I wydało mi się to... śmieszne. Niedługo każdy shonen będzie 'następcą DB'. Czy takie określenia są naprawdę udanym chwytem marketingowym?...
D.Gray-man 120
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Heh, Tsunami... przecież wiadomo, że jak w jednym rozdziale miecz głównego bohatera jest Wymiatający i Fajny, to w następnym okaże się Kompletnie Bezużyteczny. Pff.
Lavi? Cóż, nigdy nic szczególnego nie czułam względem tej postaci. Ot Lavi. Sympatyczny, wesoły, ale jak na mój gust... trochę zbyt 'normalny'. Chociaż użycie tego określenia w opisywaniu czegokolwiek związanego z DGM'em jest chyba nie na miejscu...
A co do Road - mam to samo co Ty. Obecnie moja opinia brzmi "Ta dziewoja jest strasznie nielogiczna."
xxxHolic 136
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Niespecjalnie mnie, szczerze powiedziawszy, obchodzą myśli Sakury. Zresztą nie okazały się jakieś wyjątkowo zaskakujące... miło popatrzeć na Watanukiego i Sakurę razem, ale bez przesady.
Tsubasa Reservoir Chronicle 155 (wyprzedzam fakty, yeah~~~)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zakręcone jest nieźle. Ogólnie sam pomysł z dziećmi, których szczęście sprowadza... no, hm - nieszczęście całkiem mi przypadł do gustu. Ale cała sprawa z tymi mocami, bratem księcia, samym księciem, matką i niewiadomoczymtamjeszcze jest okropnie pogmatwana. Nie wczytywałam się za bardzo w spoilery, więc sam chapter może będzie prezentował się inaczej.
No i podoba mi się imię 'Yuuy' (czy Yuui).
Oj tam kobiecy Ashura... tylko... tylko odrobinkę. Malutko. Tro...troszeczkę... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear.
Ostatnio zmieniony przez Crofesima dnia 05-06-2007, 20:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-06-2007, 20:00
|
|
|
A może nie bawmy się w aż takie skracanie tytułów, bo przyjdzie ktoś i da nam w łeb...
TsubasaRC do 154
Za każdym razem, kiedy nadrabiam zaległości w czytaniu tej mangi, ogarnia mnie szczere zdumienie dlaczego ta tona angsta, emo i ogólnej mhoczności jeszcze mnie nie zabiła. Przecież to jest takie TRÓ, nawet jak na CLAMPetki...
Ale, wracając do ostatniego rozdziału - o jasny gwint! ZAMEK! Ta strona rządzi, bez dwóch zdań. I, o jeżu, jak ja nienawidzę Sakury. Faya też. I Kuropona. Właściwie tylko Shaoran jeszcze do czegoś się nadaje (ale już niedługo, niedługo. CLAMPetki na pewno wymyślą mu jakiś prywatny powód do gocenia.)
W ogóle.... a czemu ja jeszcze tą mangę czytam?! |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-06-2007, 12:22
|
|
|
Tsubasa RC 155
....k...ka....
KAWAII~~~~
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Cóż za niesamowity kontrast - mroczna historia i takie słodziachne maleństwa. Są takie cudowne! Malutkie, bezbronne, kochane i o wyglądzie szczeniaczków (a propos - czy ktokolwiek zastanawiał się kiedyś, jak wyglądałaby męska wersja Chii i Freyi?). Nie lubię dzieci, ale takich braciszków Flourite uściskałabym bez wahania.
Podobał mi się ten chapter. Bardzo mnie zasmucił... spoilery nie wywarły na mnie większego wrażenia, ale przeczytawszy wczoraj ten rozdział wpadłam w lekką melancholię. CLAMP wspaniale przedstawił desperację.. uhm.... Fay'a? Yuui'a? W każdym razie scena ze wspinaniem się po ludzkich ciałach w celu dostania się do swojego brata była niesamowita. Nie nazwałabym tego angstem. Ot bardzo smutne wspomnienia.
Podziwiam tych bliźniaków. Przecież w tym chapterze żaden z nich nie uronił ani jednej łzy. Na dodatek Yuui przez tyle czasu nie poddawał się i próbował wspiąć (z któregoś wcześniejszego chaptera wiemy, że także się wspinał będąc w swoim zombie stanie), mimo że było to przecież niewykonalne.
Straszne.
Ocena chaptera - hum, a to Ci psikus. Niech będzie 8/10.
Za tydzień wychodzi kolejny tom TRC i ma być bodajże na okładce ogłoszona jakaś Ważna Informacja. Proszę, PROSZĘ... niech to będzie jakowa OAVka z TokioArc albo Horitsuba Gakuen zrobiona przez Madhouse!
Hm... dobrze słyszałam, że w następnym D.Gray-man'ie mają być wyniki popularity poll? O ile zakład, że Kanda znów będzie w pierwszej trójce?... (zapewne drugi). |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2007, 12:58
|
|
|
Wszczebrzeszyn napisał/a: | To jeszcze nic, takie Hajime no Ippo (manga o bokserze) ma 79 tomów i co najmniej 774 chaptery i ciągle wychodzą nowe. |
I co najlepsze dalej jest świetne :) |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Tsunami
Dołączyła: 18 Sty 2006 Skąd: z wybrzeża Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2007, 13:42
|
|
|
Tsubasa Reservoir Chronicle, rodział 155
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zgadzam się z Tobą, Crofesimo, chłopcy są śliczni i słodziutcy. Aż trudno uwierzyć, że takie maluchy mogą spowodować opisane w tym rodziale nieszczęście. I to tylko dlatego, że urodzili się jako bliźniacy. A co za tym idzie, ich nieszczęście = powodzenie wszystkich innych. Przykre i takie boleśnie clampowe. Jakie te wspomnienia muszą być dla Faya straszne. Ech, jak zwykle jestem niewesoła po czytaniu TRC.
Jestem ciekawa, jakie jest ich powiązanie z bliźniętami Sumeragi. Bo mam wrażenie, że jakieś jest. A przynajmniej chciałabym.
Swoją drogą, czytanie TRC bez znajomości innych mang Clampa musi być dużo uboższe. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|