FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  Zupki Chińskie
Wersja do druku
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 16-08-2008, 20:37   Zupki Chińskie

Generalnie co to jest zupka chińska wie każdy. Sprzedawane są one w paczuszkach, w środku znajduje się makaron, glutaminian sodu (makaron i glutaminian sodu autentycznie są typowe dla kuchni chińskiej) i kilka torebek przyprawowych. Zupki są okrutnie niezdrowe, ale całkiem smaczne.

Kto jada zupki chińskie? I które zupki chińskie są waszym zdaniem najlepsze? (Uwaga! Wszelkie Barszcze Białe i Czerwone nie liczą się! Tylko klasyczne makaronowce, produkowane przez Tan-Viet i pokrewne!)

Uprzedzę pytanie: tak, nudzi mi się.

Ja osobiście najbardziej lubię zupki produkowane przez Tao Tao. Nie te w kubkach (są drogie i okropne), tylko te klasyczne, zupkowe. Najsmaczniejsze są: Kim Chi i "tradycyjna zupa tajska" Lau Thai.

Choć tak naprawdę "producent" nie powoduje różnicy. Tao Tao, Vifon, Vini i Kim Lan to wszystko są marki Tan-Viet.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 16-08-2008, 20:45   

Ja może nie zajadam się nimi w hurtowych ilościach, ale z czasami się na nie skuszę. Zawsze biorę łagodne, a i one są dla mnie za ostre (nie lubię pikantnych dań), innych nie jestem w stanie przełknąć. Najczęściej jem Vifon, ale jest jeszcze inna znana firma, tylko teraz zapomiałam nazwy. Później ewentualnie dopiszę.

Ps. Mnie też dzisiaj atakuje nuda, więc jestem w stanie zrozumieć Zega.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
Keii Płeć:Mężczyzna
Hasemo


Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 16-08-2008, 21:25   

W gimnazjum i podstawówce masowo na przerwach ze znajomymi jedliśmy na sucho Vi-Fony, bo z powodu zawartego w nich glutaminianu sodu bardzo nam smakowały. Kiedy jechałem na pierwszy konwent, zgodnie z zaleceniami wyczytanymi na różnych serwisach zapakowałem do plecaka kilka zupek. Podczas jedzenia pierwszej przypomniało mi się, że o ile na sucho da się je przeżyć, to z wodą po prostu nie potrafię ich zjeść. Od tamtego czasu (a było to ładnych kilka lat temu) chyba nie udało mi się w siebie wdusić ani jednej całej zupki.

_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Quan Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 01 Paź 2007
Skąd: Gdańsk
Status: offline
PostWysłany: 16-08-2008, 21:34   

Heh, ja to pamiętam jak 10 lat temu na podwórku zawsze kupowaliśmy sobie paczuszkę i wżeraliśmy na sucho ;p o ile dobrze pamiętam to to był Vifon. Z wodą od czasu do czasu też sobie pojadałem. Ostatnio próbowałem, ale nie wiem cu się stało i nie daje rady już ich jeść. Ten ostry zapach wlatuje mi do nosa i nie mogę przestać kaszleć ._.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
8938346
Nanami Płeć:Kobieta
Hodor.


Dołączyła: 18 Mar 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
House of Joy
PostWysłany: 16-08-2008, 21:56   

A jak dla mnie te wszystkie klasyczne zupki chińskie maja praktycznie taki sam smak, tylko różnia się poziomem i natężeniem ostrości. Lubię sobie zjeść okazyjnie. A że nie lubię ostrego, to albo biore coś łagodnego (łagodny kurczak/grzybowa/krewetkowa) albo nie wsypuje całych przypraw albo rozcienczam dosyc silnie i lekko sole najwyżej. A i jeszcze jedno - nigdy nie kruszę makaronu, długi jest najlepszy!

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 16-08-2008, 23:01   

Nie lubię zupek chińskich, ot, taki tam surogat jedzenia. Jednakże, konwentowe życie wymaga odejścia od gustów i żywienia się tym, co jest, zatem zwykle Vifony stanowią na konach podstawę mojej ciepłej diety. Preferuję pikantne, te przynajmniej mają jakiś smak, choć przy zalewaniu i tak śmierdzą tak jak wszystkie inne.
Powrót do góry
tilk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 24 Lip 2003
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 17-08-2008, 00:42   

Ach, zupki chińskie! Zbawienie niezliczonych rzeszy leniwych studentów, natchnienie poetów! Danie bogów, dar niebios!

Eee, chyba trochę przesadziłem.

Generalnie, zupki chińskie to ostatnia deska ratunku, i nic więcej. Dużo lepszym rozwiązaniem, niż opierać na nich swoją dietę, jest pójść do okolicznej Biedronki, kupić coś normalnego i przygotować samemu. Naprawdę, nie jest to jakieś szczególnie skomplikowane, wymagany nakład czasu też olbrzymi nie jest, a dostaje się coś, co z czystym sercem można nazwać żywnością.

Każdemu zdarzy się czasem złapać lenia albo mieć bardzo intensywny dzień, i wtedy zupka chińska może uratować przed pustym żołądkiem. Jaka zupka? Stanowczo odradzam hipermarketowe tanizny. Vifony są zupełnie OK, niezupełnie chińskie zupki Knorra i Amino również są zjadliwe.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1543661
blitzshuster Płeć:Mężczyzna
nikopol


Dołączył: 09 Maj 2008
Skąd: dokąd
Status: offline
PostWysłany: 17-08-2008, 07:22   

Oprocz tego, ze na dluzsza mete sa pewnie rakotworcze (jak obecnie niemal wszystko, co zapakowane...) to sa tez jednymi z moich ulubionych fast-foodow... Niektore dobrze smakuja na sucho, np. Vifon, ktore tez uwazam za najlepsze z chinskich zupek. Ostatnio smakuja mi rowniez Knorr, wersje o smiesznych nazwach. Nienajgorsze a i tanie mozna znalezc w Tesco...

EDIT/

Grisznak:

Cytat:
choć przy zalewaniu i tak śmierdzą tak jak wszystkie inne


:) a polemizowalbym. Mnie akurat zapach ten kreci calkiem (przyjaciela jednego kreci zapach benzyny na stacjach...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 17-08-2008, 10:54   

blitzshuster napisał/a:
(przyjaciela jednego kreci zapach benzyny na stacjach...)


Ja też lubię ten zapach. Tak samo jak woń siarki .

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
blitzshuster Płeć:Mężczyzna
nikopol


Dołączył: 09 Maj 2008
Skąd: dokąd
Status: offline
PostWysłany: 17-08-2008, 11:26   

Shizuku:

Cytat:
Ja też lubię ten zapach. Tak samo jak woń siarki .



dewiacje dewiacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Avalia Płeć:Kobieta
Love & Roll


Dołączyła: 25 Mar 2007
Skąd: mam wiedzieć?
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 17-08-2008, 11:28   

Grisznak napisał/a:
Jednakże, konwentowe życie wymaga odejścia od gustów i żywienia się tym, co jest

Ja z reguły odchodzę od standardów, tu tez nie ma różnicy. Nie zdarza mi się jadać zupek na konwentach, ale tam przede wszystkim żyje na kawie.
Zupki chińskie jadam najczęściej w szkole, z reguły na w-f albo jak się nie dochodzi na inną lekcje *patrz angielski*. Zwykle biorę łagodne bo po ostrych daniach zawsze mam katar. Ów zupka zwykle jest dzielona na trzy osoby, zwykle nie kruszymy makaronu i do tego w szkole jadamy ją pałeczkami *taki nawyk mój i kilku koleżanek*. Na firmę nie zwracam uwagi, ale ostatnio zasmakowały mi te z Tao Tao.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 17-08-2008, 13:49   

blitzshuster napisał/a:
Shizuku:

Cytat:
Ja też lubię ten zapach. Tak samo jak woń siarki .



dewiacje dewiacje


Kierowca >]

I offtop.

Jako uszlachetniacza do zupek używam sosów smakowych. Ciekawy efekt daje dodanie sosu chili do pomidorowej >P
Powrót do góry
blitzshuster Płeć:Mężczyzna
nikopol


Dołączył: 09 Maj 2008
Skąd: dokąd
Status: offline
PostWysłany: 17-08-2008, 13:52   

Jaki znow kierowca?!

Niektorzy topia ser zolty w zupkach wietnamskich, ponoc tez dobre...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Korialstrasz Płeć:Mężczyzna
Mature red dragon


Dołączył: 17 Lut 2008
Skąd: Łódź, Polska
Status: offline
PostWysłany: 17-08-2008, 15:38   

Zdecydowanie "Złoty Kurczak" w nietypowej formie:
Jem zupkę chińską bez zalania (tzn. makaron + ten śmiszny proszek, oczywiście nie cały na makaron). Pycha ^^

PS> Czytałem w łódzkiej gazecie że dano do spróbowania rzeczone zupki chińczykom, którzy prowadzą u nas żarciodajnie. I, kurka, smakowało im! ;D

_________________
Staring through eyes of hate we kill
Are we controlled or is it our own will..?
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Yumiko Płeć:Kobieta
Child Prey


Dołączyła: 08 Maj 2006
Skąd: Crystal Ship
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Lisia Federacja
PostWysłany: 17-08-2008, 20:05   

Przeważnie nie jadam niezdrowych dań, mam już zakodowane że chociażby nic mi nie było, to i tak po czymś co zawiera dużo "chemii" miewam ciężar w żołądku *urojony?*. Ale taaak... uwielbiam makaron z zupek chińskich, a żeby mój brzuch łatwiej trawił to oto danie tworze z niego przepyszną sałatkę zawierającą kukurydzę, paprykę, por, ogórki, jajko, makaron i "proszek" z zupek chińskich... Tak więc firma nie robi mi żadnej różnicy bo w sałatce praktycznie nie da się tego odczuć...

_________________
"Zniszczenie,
Słodki nektar zakazanego przez Boga grzechu pierworodnego,
Otwarte przez szalony sabat drzwi ku wiecznej rozkoszy(...)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1496242
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 5 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group