Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime obejrzeć? / Widziałem (...), co polecicie? |
Wersja do druku |
HUBERT
Gość
|
Wysłany: 02-06-2010, 09:49
|
|
|
Siemka ! Dopiero zacząłem moją przygodę z anime i nie wiem zbytnio co napisać. Oglądałem OMAMORI HIMARI i bardzo mi się spodobało. Szukam czegoś w tym stylu, harem, ecchi, komedia, magia i jakieś dziewczyny z kocimi uszkami. |
|
|
|
|
|
kapplakk
Dołączył: 12 Gru 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2010, 11:52
|
|
|
HUBERT, kocich (i nie tylko) uszek pod dostatkiem w Macademi Wasshoi!. Bardzo dobra komedia (a przynajmniej pierwsza jej część), jest to jednak parodia, sporo tu odniesień, także do innych anime. No i trzeba uważac na ocenzurowaną wersję, podobno nie wartą uwagi. |
|
|
|
|
|
Gucia
Dołączyła: 05 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2010, 14:32
|
|
|
Hubert
Rosario to vampire pewnie równiez ci przypadnie do gustu. Nie oglądałam omamori ale Rosario z pewnościa będzie pasować, jeśli lubisz czarownice i wampirzyce. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 15:36
|
|
|
Hmm, a ja dla odmiany poszukuję czegoś z yakuzą w roli głównej. Najlepiej żeby był to klasyczny kryminał, sensacja bez wątków nadprzyrodzonych. W każdym razie nie chodzi mi o pojedynczego przestępcę, a grupę zorganizowaną. Byłoby miło gdyby oprócz mafii anime miało też fabułę, nie polegającą tylko na strzelaninach i mordobiciu. Istnieje w ogóle coś takiego? |
_________________
|
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2010, 20:29
|
|
|
moshi_moshi hmm może Kaze no Yojimbo? Porządna fabuła nieco nawiązująca do filmu Akiry Kurosawy o tym samym tytule. |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 20:31
|
|
|
To akurat mam zaczęte i muszę skończyć. Bardzo dobra seria. |
_________________
|
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2010, 20:45
|
|
|
Bo tak sobie myślę a "Monster"? Na podstawie mangi Urasawy? |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 20:53
|
|
|
Hmm, mam to w planach, ale na tę chwilę chyba nie do końca o to mi chodzi. Nie tyle interesują mnie morderstwa czy łapanie przestępców, co przedstawienia samej mafii.
PS Serii nie widziałam, więc mogę się mylić, ale tu chyba mamy do czynienia raczej z pojedynkiem jeden na jednego? |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:04
|
|
|
Black Lagoon, tam masz kilka różnych mafii i kilka różnych wątków fabularnych (łuki fabularne są stosunkowo krótkie, czasem wręcz jednoodcinkowe), niektóre całkiem fajne. Pojawia się między innymi Yakuza jeżeli o nich konkretnie Ci chodzi. Ogólnie polecam, acz musisz się nastawić na dużo strzelania :D
W samym Monsterze przewijają się też gangsterzy i nieco większy spisek, ale tak naprawdę to teatr w którym najjaśniej błyszczą soliści ;) |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:07
|
|
|
Hmm, tak masz rację. To nie do końca... Wiesz co tak sobie jeszcze spojrzałam, znalazłam recenzję" Baccano", serii nie znam, ale może właśnie to? Bo dalej już nasuwają mi się tytuły już z pogranicza supernatural, jak chociażby Mouryou no Hako. Hmm hmm no ciężko znaleźć coś stricte kryminalnego. |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:04
|
|
|
Black Lagoon w tym kontekście odradzam - choć organizacje pasujące do tego opisu tam są, to nie ma to nic wspólnego z kryminałem, to jest czystej wody seria akcji. Z gatunku "Co to 50 uzbrojonych chłopa dla jednego bohatera".
Ogółem, moshi, nie ma szans na anime, które zajmie się przedstawieniem samej mafii. Akcja z mafią jako pretekstem to raz, ale mafia na poważnie to co innego. To jest jedna z tych rzeczy, która mnie nieodmiennie w anime wkurza, to jest całkowite tabu na określone tematy. Nie uświadczysz w anime pokazu mafii przybliżonej do naszego świata, narkotyków przedstawionych w sposób inny niż "idealne zło" i wiele innych kwestii drażliwych społecznie (w ich realiach, bo przedstawione jest sporo rzeczy cholernie drażliwych w naszych realiach kulturowych...). |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:21
|
|
|
Costly napisał/a: | Black Lagoon w tym kontekście odradzam - choć organizacje pasujące do tego opisu tam są, to nie ma to nic wspólnego z kryminałem |
Jak to nie? Rywalizacja dotycząca dystrybucji narkotyków, próby przebicia się słabszych gangów do czołówki... to że nie jest to meritum tej serii nie oznacza, że te elementy całkiem nie występują. Oczywiście to anime jest nierealistyczne, ale grupy przestępcze i relacje między nimi są tutaj nie tak źle ukazane. Przy czym to głównie w drugiej serii przy okazji bliźniaków i wycieczki. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:24
|
|
|
To może "Tekkonkinkreet"? Pamiętam, że tam był jakiś taki światek przestępczy, tylko nie wiem czy by Cię on interesował.. "Gunslinger Girl" byłoby chyba idealnym rozwiązaniem. Element walki z mafią plus w miarę sensowna fabuła. Może także "Speed Grapher" (choć troszkę mgliście pamiętam fabułę..). |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:38
|
|
|
Gunslinger Girl zdecydowanie nie jest tym czego szukam. Chodziło mi bardziej o realistyczne przedstawienie mafii, niekoniecznie japońskiej. Ale chyba Costly ma rację i jestem zmuszona zadowolić się klasycznymi, aktorskimi filmami. |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:42
|
|
|
Costly, niema się chyba nawet co dziwić. Skoro anime generalnie jest kierowane do młodego "kształtującego się" społeczeństwa, nie powinno się temu targetowi pokazywać blasków ciemnej strony mocy w jego okolicy. Jeszce by się takiemu gnojkowi spodobało i potem mangaki będą płacić za ochronę :] Raczej trzeba takiego delikwenta postraszyć , że na wejściu za złe słowo poobcinają mu coś, albo że bez blizny na twarzy to nie gangster.
Ten sam powód jest często przyczyną irytacji zagranicznej widowni. Po prostu jeżeli nie jesteś adresatem anime i nie żyjesz w otoczeniu, w którym pewne rzeczy są oczywiste. To pewne detale po prostu będą denerwować i będą one powielane w nieskończoność.
A co do mafijności to może być ciężko. Typowy japoński typ yakuzowatej mafii to tak na dobrą sprawę tradycja kontra prawo. Pan na zamku i jego samuraje, kontra gwardia cesarska tudzież policja. Japonia swego czasu starała się zeuropeizować na siłę, przyjęła bardzo dużą ilość nie japońskich praw i obyczajów "bardziej cywilizowanego" świata. Myślę że takie publiczne pokazywanie mafii patriarchalnej , może być bardzo blisko powiązane z "tym złym", czyli tym za co Japonia dostała łupnia w drugiej wojnie światowej. Możliwe ze myślę za szeroko. Typowa mafia japońska pokazana była w jednym odcinku Samurai Champloo . Co prawda nie był to model współczesny, ale był bardzo bliski tej prawdziwej Yakuzie.
A co do Monstera to się zgadzam, tytuł bardzo ciekawy, ale słowo mafia to tam raczej nie pasuje. Ale nazwał bym to pojedynkiem trzech osób: psychopaty, doktora i policjanta. Reszta to tło a same zdarzenia syndykackie, to raczej twór typowy dla Niemiec. Organizacja prowadzona przez charyzmatycznego psychola. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|