FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  Schematy, których nie znosicie w m&a.
Wersja do druku
CainSerafin
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 29-07-2008, 18:14   Schematy, których nie znosicie w m&a.

Temat mówi za siebie. Piszcie jakich, powtarzanych do znudzenia motywów w m&a, macie dość tak bardzo, że już nigdy nie chcielibyście ich widzieć na oczy.

Nie cierpię " bohaterów takich jak ty" z haremówek, którzy istnieją tylko po to by być środkiem na kompleksy japońskich nastolatków, według wzoru:
-"Widzisz, ten [wstawić dowolne obraźliwe słowo] jest jeszcze bardziej żałosny niż TY"
Przejdź na dół
Asthariel Płeć:Mężczyzna
Lis


Dołączył: 10 Kwi 2008
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 29-07-2008, 18:20   

Rudowłosych dziewczyn z rozmiarem biustu odwrotnie proporcjonalnym do ilorazu inteligencji. Koronny przykład - Orihime.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Norrc Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 22 Kwi 2008
Skąd: 西
Status: offline

Grupy:
Lisia Federacja
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 29-07-2008, 18:45   

Wybierania przez głównych bohaterów najbardziej dziecinnych dziewcząt na partnerki gdy mają możliwość zdobycia naprawdę ciekawych i inteligentnych kobiet. Niby serce nie sługa i miłość jest ślepa ale bez przesady...

Np. Clannad, Kanon 2006 i wiele, wiele innych.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1498253
Easnadh Płeć:Kobieta
a wee fire


Dołączyła: 27 Cze 2008
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 29-07-2008, 19:10   

- Bohaterek, które są głupie jak but i niesamowicie ciamajdowate, plus - żeby było śmiesznie, uahahaha - pomimo tej ciamajdowatości potrafią jednym ciosem wysłać w powietrze nawet kogoś postury zapaśnika wrestlingu.
Przykładem jest masa tytułów shoujo, głównie tych krótkich, ale nie tylko.

- Kolejnym przykładem są bohaterki, które poza powyższymi cechami cechuje to, że owymi ciosami wysyłającymi w powietrze zawsze narobią sobie kłopotów, a potem nie potrafią sobie z tym poradzić i mamy dramatyczne dymki z okrzykami w myślach: "Ratunku! Ktokolwiek!!!" albo "Ratunku! [tu wstawić imię ukochanego]!!!". A, i nagle napala się na nie stado biszów.
Przykład - mangi Watase Yuu, głównie mam na myśli "Fushigi Yuugi" i "Zettai Kareshi".

- Do szewskiej pasji doprowadzają mnie biedne, długowłose, nieporadne, cierpiące istotki, u których trauma dramatem pogania.
Na przykład Kotori z "X-1999" lub księżniczka Emeraude z "Magic Knight Rayearth". Łojzicku, życia trochę, dziewczyny!

- Ostatnio zaczął mnie denerwować schemat: "rodzice (ewentualnie ojciec) głównej bohaterki zbankrutowali/nagle wyjechali/uciekli/ogólnie mówiąc są biedni itp., a więc główna bohaterka nagle zmuszona jest zamieszkać i/lub pracować w jakiejś rezydencji, gdzie jest conajmniej jeden bisz, ale na pewno musi być on z gatunku Ciemnowłosych Napastowaczy Seksualnych. Strasznie naiwne, no a poza tym, ile można o czymś takim czytać?...
Przykłady: "Desire Climax", "Full House Kiss" i wieeele innych.


- I mały wnerwiający schemat w shounen-ai/yaoi: kiedy uke wygląda i zachowuje się jak stuprocentowa dziewczyna (niziutki, drobniutki, wielkie oczka, okrągła twarzyczka, drży i płoni się pod jednym spojrzeniem, świetnie gotuje, prasuje, łazi ubrany w fartuch itd.), a od dziewczyny odróżnia go jedynie maluteńki fakt, że ma to co-nieco, czego dziewczyny nie mają i jest płaski jak deska do prasowania. No to co to za relacja męsko-męska, jak jeden z bohaterów jest w sumie prawie kobietą. E. Poza tym zawsze niedobrze mi się robi, jak widzę takie urocze, ultrasłodkie jak bananowe Grześki w białej czekoladzie postaci, i bez względu na płeć.

_________________

I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.


Ostatnio zmieniony przez Easnadh dnia 29-07-2008, 19:14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 19:13   

W seriach (najczęściej w haremówkach) często występuje taki schemat, że na początku serii wszystko jest normalnie, w środku wszystko się sypie i jest tragedia, a na końcu i tak wszystko się udaje. Nie cierpie tego bo zawsze podchodze do tytulu w ten spoób i już wiem jak się zakończy.

Dlatego właśnie CG jest świetne bo łamie wszelkie schematy jakie znam.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Doktor J Płeć:Mężczyzna
The Mad Scientist


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: Poznań
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 19:25   

A mnie denewrują anime w stylu "nastolatki ratują świat". To się dość często powtarza, chociaż to chyba materiał na osobny temat.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3731772
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 21:00   

cesarz vedry napisał/a:
A mnie denewrują anime w stylu "nastolatki ratują świat". To się dość często powtarza, chociaż to chyba materiał na osobny temat.

Oj tak. I co gorsza masowo obsadzają nimi załogi mechów, statków kosmicznych, supersamolotów itd. No i po akcjach najczęściej i tak wysyłają ich do liceum.

Irytują mnie jeszcze delikatne kobietki, którym wpycha się łapki dwutonowe miecze, maczugi czy inne młotki (oczywiście wyjątkiem są sceny komediowe, takie jak w City Hunterze). A one wymachują tym jak piórkiem. Ogólnie mało realistyczna broń mnie strasznie denerwuje.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Doktor J Płeć:Mężczyzna
The Mad Scientist


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: Poznań
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 21:18   

vries napisał/a:
Oj tak. I co gorsza masowo obsadzają nimi załogi mechów, statków kosmicznych, supersamolotów itd. No i po akcjach najczęściej i tak wysyłają ich do liceum.


Z tego powdu zrezygnowałem z oglądania kilku serii. Chyba jedynie Evangelion miał jakieś dobre ku temu powody, aby wysyłać nastolatki w bój.

Ojej, chyba już wszyscy na tym forum wiedzą, jak bronię Evangeliona LOL ;)

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3731772
Lain Płeć:Kobieta


Dołączyła: 10 Maj 2003
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 21:22   

Wszystkie panny wierzące w światowy pokój i takie bzdety - Relena (Gundam Wing) Lacus (Gundam Seed).

Wszystkie przesłodzone panienki, które robią wrażenie jakby w ich tworzeniu autor dodał za dużo cukru - Kisa, Toru (Fruits Basket), Misuzu (Air)

Nie lubię stada dziewczyn bijących się o jakiegoś frajera, żeby chociaż było o kogo, mogłabym zrozumieć że jedna się zakochała ale wszystkie, litości! - prawie wszystkie haremy.

Tego że bohaterki shoujo często zakochują się albo w facecie, który jest względem nich oziębły albo w tym który jest zwyczajnym (cenzura) - Saiunkoku Monogatari, Shin Shirayuki Hime Densetsu Pretear.

Schematów w stylu ona głupia, naiwna i słodka on 'dojrzały' luzak - Bokura ga Ita, (Marmalade Boy uważam za wyjątek, bo tutaj ten wątek jak na razie z tego co widziała jest zrobiony całkiem dobrze główna bohaterka nie jest aż tak głupia co jednak niestety nie zmienia fakt że losy Miki i Yuu obchodzą mnie najmniej.)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 21:42   

Doktor J napisał/a:
Chyba jedynie Evangelion miał jakieś dobre ku temu powody, aby wysyłać nastolatki w bój.

Ale nie wszędzie to źle wypadało. Oprócz Evy (nie wypadło to tam tak tragicznie) jest FMP! (i parę innych) - Sagara jest idealnym przykładem jak powinien wyglądać nastolatek, który walczy w mechu. Takie dzieciaki muszą mieć kompletnie zjechane mózgi.

Lain napisał/a:
Wszystkie panny wierzące w światowy pokój i takie bzdety

Ach zapomniałem o światowym (czasem nawet intergalatycznym) pokoju. Nie ograniczajmy się tu do dziewcząt. Panowie nie raz i nie dwa wysłali na tamten świat tysiące żołnierzy w imię tego "by ludzie się nawzajem nie zabijali" i "światowego pokoju". Było to chyba w każdym Gundamie (w Z sobie tylko z tym zgrabnie poradzili). Zabawne, że w prawdziwym życiu jest podobnie...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Shinpū Płeć:Mężczyzna
I'll never pray to God


Dołączył: 26 Mar 2008
Skąd: z Polski
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2008, 23:40   

Mnie do szału doprowadzają wszelkiej maści suuuuuuper tragiczne przeszłości, któregokolwiek z bohaterów - w niewielu przypadkach, że się tak wyraże ma to"ręce i nogi" i dobrze zazębia się z fabułą (z postępowaniem bohaterów). Najczęściej służy ona do wyjaśnienia dlaczego zdrowy i dobrze myślący bohater nagle wybiera najgorsza z możliwych w danej chwili opcji.

Wkurzają mnie też wszelkie historie związane ze składaniem obietnic "dozgonnej miłości", które miało miejsce gdy bohaterowie byli dziećmi, małymi dziećmi.

_________________
Nulla lassitudo impedire officium et fidem debet

Żadne zmęczenie nie powinno przeszkadzać obowiązkowi i wierności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
8431400
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 30-07-2008, 09:29   

W jedyn odcinku Fumoffu właśnie parodiują schemat obietnicy z dzieciństwa. To chyba najlepszy odcinek serii ^^.

Warto by dodać, jeszcze jeden schemat. Nie cierpie tego gdy w ważnej scenie bohater mówi "Watashi" (czy jakoś tak to się pisze chodzi o to że chce coś powiedzieć, a zaczyna od słowa Ja...) i nagle albo coś się dzieje w okół i nie może dokończyć zdania albo się rozmyśla lub osoba do której kierowane są słowa urywa rozmowe i wychodzi. To jest takie irytujące ...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Shinpū Płeć:Mężczyzna
I'll never pray to God


Dołączył: 26 Mar 2008
Skąd: z Polski
Status: offline
PostWysłany: 30-07-2008, 12:29   

Cytat:
Warto by dodać, jeszcze jeden schemat. Nie cierpie tego gdy w ważnej scenie bohater mówi "Watashi" (czy jakoś tak to się pisze chodzi o to że chce coś powiedzieć, a zaczyna od słowa Ja...) i nagle albo coś się dzieje w okół i nie może dokończyć zdania albo się rozmyśla lub osoba do której kierowane są słowa urywa rozmowe i wychodzi. To jest takie irytujące ...

Oj tak, i to chyba jest w 90% jeśli nie więcej produkcji :D

_________________
Nulla lassitudo impedire officium et fidem debet

Żadne zmęczenie nie powinno przeszkadzać obowiązkowi i wierności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
8431400
CainSerafin
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 30-07-2008, 19:39   

Piersi. Taaak, piersi.

A dokładnie to, co z nimi robią rysownicy. Ja zrozumiem, że Japonki nie są zazwyczaj zbyt hojnie obdarzone przez naturę, ale wpychanie do m&a tłumów bohaterek o rozmiarze biustu XXL i większym to przegięcie.
Nie mogę wyjść z podziwu widząc postacie nastolatek, w wieku około 16 lat, o biustach, których nie powstydziłaby się porno-gwiazdeczka po kilku operacjach. Gdzie one biedne mają kupować biustonosze i bluzki? I co z ich kręgosłupami - od takiego dźwigania można zrobić sobie krzywdę! Widać mangacy nie zadają sobie takich pytań.

Aha, nie cierpię tych serii ecchi, które nie mają do zaoferowania absolutnie nic, poza haremikiem głupich dziewcząt, fajtłapowatym bohaterem i fanserwisem. Od tego powinny być hentaje ;P
Powrót do góry
DarkHaze Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 30 Sie 2008
Status: offline
PostWysłany: 30-08-2008, 12:33   

Doktor J napisał/a:
A mnie denewrują anime w stylu "nastolatki ratują świat". To się dość często powtarza, chociaż to chyba materiał na osobny temat.


Przed tym nawet Code Geass się nie uchylił, jednak tam to nie razi tak jak w niektorych produkcjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 8 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group