Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-06-2011, 20:39
|
|
|
Hidan no Aria 08 - posiadaniem nieudanego potomka została tym razem zgwałcona
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Joanna d'Arc.
Jakoś Lupin jednak lepiej pasował(a) do organizacji przestępczej (... jaką jest Unia Europejska). Shirayuki początkowo znów była irytująca z kolejnymi próbami poświęcenia własnej osoby, lecz później poradzono sobie z większą częścią problemów z poprzedniego odcinka (choć i tak w przyszłości czeka nas pewnie wyboista jazda), więc seria utrzymuje się na granicy oglądalności. No i finałowa scena akcji koncentrująca się na pracy zespołowej była całkiem niezła (towarzyszący jej motyw muzyczny jest całkiem chwytliwy). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-06-2011, 20:48
|
|
|
Ano Hana 08
Dobra, to powoli robi się głupie.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Po raz kolejny ujawnia się bezsens możliwości ingerencji Menmy w świat realny. Skoro zapisała cała kartkę w pamiętniku i zrzuciła go ze stołu, czemu po prostu nie wzięła czegoś do ręki, żeby pokazać towarzystwu, że nie jest po prostu zwidem tego hikikomori z Bożej łaski (bo taki z niego hiki, że ho ho...).
Ogólnie seria bardzo mi się podoba, ale za każdym razem kiedy powyższy motyw się pojawia, strasznie traci w moich oczach. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
seshiro
Dołączyła: 20 Paź 2009 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-06-2011, 22:41
|
|
|
Black lagoon do końca
Lepsze niż mi się wydawało na początku, ale mnie nie porwało.
Levi narwana i strzelająca do wszystkiego co się rusza. I oczywiście do samego końca kuloodporna. Rock w żaden sposób mi tutaj nie pasował. Co prawda czasem myśli i się do czegoś przydaje, ale pirat w białej koszuli, pod krawatem i nie mający pojęcia o obsługiwaniu broni to nie to.
W całym anime tak na prawdę podobała mi się tylko "wycieczka" Levi i Rocka do zakonnic (widać nawet w Japonii mają kawały o Polakach, ale to taki mały szczegół) i akcja z pokojówką. Za to odcinek ze statkiem faszystów to była masakra i to dosłownie. Matko tyle krwi co tam mogło się polać chyba jeszcze tylko w znienawidzonym przeze mnie Hellsing. W ogóle cała seria przypominała mi Hellsing i może dla tego mi się nie podobała. |
_________________ Just open your eyes and see that life is beautiful.
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-06-2011, 00:47
|
|
|
HnA 8
No to jeszcze do kompletu potomków sławnych postaci brakuje tych od Adolfa Hitlera, Matki Boskiej i papieża Polaka. Jako że pierwszy i ostatni dzieci nie mieli, pozostaje tylko czekać na pojawienie się w tym anime Jezusa Chrystusa Króla Polski.
fm napisał/a: | No i finałowa scena akcji koncentrująca się na pracy zespołowej była całkiem niezła |
Tak, mnie również się podobała, mimo że anime obdarzyłem od początku wielkim hejtem. Musze jednak uczciwie przyznać, że ten arc był znacznie lepszy od pierwszego, a płonące miecze i magiczne aury są jakoś łatwiejsze do zaakceptowania dla mojego umysłu, niż loli z Coltem.
Aha, no i radosne ujęcie idealne na główną zrzutkę do recenzji:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- http://img809.imageshack.us/img809/6355/grab27495.jpg
|
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 04-06-2011, 02:55
|
|
|
seshiro napisał/a: |
Levi narwana i strzelająca do wszystkiego co się rusza. I oczywiście do samego końca kuloodporna. Rock w żaden sposób mi tutaj nie pasował. Co prawda czasem myśli i się do czegoś przydaje, ale pirat w białej koszuli, pod krawatem i nie mający pojęcia o obsługiwaniu broni to nie to. |
Rock jest prawdopodobnie najbardziej niebezpiecznym i przerażającym osobnikiem z całej grupy, mimo że nie używa broni. Pasuje do nich wyśmienicie... polecam wychodząca aktualnie OVA, tak to całkiem ładnie widać... chociaż z tego co słyszałem, w mandze jest jeszcze "bardziej".
seshiro napisał/a: | Matko tyle krwi co tam mogło się polać chyba jeszcze tylko w znienawidzonym przeze mnie Hellsing. W ogóle cała seria przypominała mi Hellsing i może dla tego mi się nie podobała. |
W mandze się polała. W anime "troszeczkę" to złagodzili (czyt. Revy nie wystrzelała całej załogi od nazistów po kuchcików...)
Hidna no Aria 8
Ciekawe kto będzie następny, bo jeszcze jedną osobę ze szczególnym przodkiem pewnie zmieszczą... nawiasem mówiąc,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Joanna D'Arc
jako evil Saber expy była chyba bardziej fazowa nawet of Lupina... |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 05-06-2011, 01:00
|
|
|
2 dni temu padając po pracy odezwał się wewnętrzny fangirl i skutkiem jest zakończone rewaczowanie Fushigi Yuugi. Szczerze powiedziawszy to jest bardzo brutalna historia. Sceny kilku gwałtów w domyśle, śmierć głównych bohaterów i niepewny hapy end, do samego końca ostatniego odcinka. Pamiętałem, że nie wszyscy wojownicy dożyli końca, ale żeby aż tylu ukatrupić? Niekończąca się opowieść nie miała tylu ciemnych zakamarków. Kreska może jest "stara" ale tylko na dużym powiększeniu. Kolory również nie są najgorsze. dał bym temu tytułowi co najmniej 4 lata mniej. Kare Kanno wygląda sporo gorzej a ile jest młodsze. Evangelion v1 (vhs nie renewal dvd) również jest znacznie paskudniejszy. Kocham takie perełki. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-06-2011, 20:13
|
|
|
Ao no Exorcisto 8
O, hai. Na ten odcinek czekałam. Tyle dobrych rzeczy w nim. Przede wszystkich zawiązuje się pairing Rin/Izumo, który zdecydowanie popieram. Do Rina znacznie lepiej pasuje dziewczyna z charakterkiem, której zdarza się myśleć (i szczerze wierzę, że przerodzi się to u niej w zwyczaj) niż rozlazła Shiemi.
Druga rzecz. Cały starcie, które jest borskie i praktycznie każdy sie wykazuje (pominąwsze pewne dwie postacie, które na tym etapie nie odsłaniają jeszcze swoich kart). Nawet Shiemi ma badass moment.
Poza tym, lol, cliffhanger. Który jest bardzo urokliwy, gdy się wie przed czym ucięto odcinek. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2011, 20:40
|
|
|
T&B 10
Tiger, jesteś niepoprawnie podatny na reklamy ;P
Mogłem się w sumie spodziewać kto bierze ten prysznic... =_=
Well, shit gets real. And bizzare. But real.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Więc Ouroboros to jednak nie konspiracja tylko Masters of Evil? Mamy żeńskiego Johny Deepa, jakiegoś siłacza oraz ich szefem jest Nagi Gorący Jezus który zabił rodziców Królika. Dawniej wyglądał głupio ale tak wyglądali złoczyńcy w golden age, pewnie o to chodzi ;p
Oraz ma na imię Jake... To naprawdę dziwnie normalne imię na głównego złego ;P
Świetny odcinek i co za klif.
Jedynie to było dość typowe że o to chodzi akurat w takim momencie ;P
Edit: Choć w sumie jeżeli szef TV w tym siedzi...
AXM 9
O, Emma podczas rozmowy zaczęła się zachowywać jak Emma znowu. Fajnie.
Trochę wyjaśnień, miło że wyjaśniają tamtą sprawę choć było to już oczywiste.
Wolverine - TOLD.
Ale Armor tekst był... =_=
Ale odcinek nie był zły, nawet grafika lepiej wyglądała.
Mam nadzieję że za tym w co wpadł profesorek stoi
- Spoiler: pokaż / ukryj
- SHADOW KING
ale pewnie to nie to ;p |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 05-06-2011, 23:39
|
|
|
Widziano :
Nichijou epizod X
Powrót do krótkich scenek, kilka nawet niezłych. Kolejna wersja endingu (kołysanka). Sakamoto ty przebiegły kocie!!! Poza tym somen!! No i w sumie skutki nie odrabiania lekcji.
Fushugi Yuugi ova (całość)
Nie wiem jak to opisać. Raz te odcinane kupony są świetne , raz bez sensu. Raz ostatni kawałek jest najgorszy, raz najlepszy. Krótko mówiąc nie jestem w stanie zdecydować, czy podnieść ovkom oceny, czy zostawić. Zdecydowanie w ostatnim kawałku bije po oczach tandetna grafika 3d. No może nie sama grafika jest tandetna, co jej wpasowanie. Bardzo nie podoba mi się łączenie połyskujących brył ala żelki miski ze statycznym i w sumie pięknie wymalowanym tłem. Poza tym nie mam zastrzeżeń. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 06-06-2011, 00:51
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: |
Mogłem się w sumie spodziewać kto bierze ten prysznic... =_= |
Muhahaha, nie poznałeś koloru skóry :P?
A seria naprawdę dobra, oraz co ważne - cały czas trzyma ten sam wysoki poziom. Oby tka dalej! (martwi mnie trochę, że wcześnie wprowadzają Orouborosa na tę skalę - ciekawe jak to rozwiną...)
Gamer2002 napisał/a: |
Mam nadzieję że za tym w co wpadł profesorek stoi |
Ja stawiam jednak że to wyraźnie efekty
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Masterminda
, który ostatecznie się pojawił w końcu - i prawdę mówiąc wolę go od Shadow Kinga ;-) |
_________________
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2011, 21:58
|
|
|
Nabari No Ou 1-12
Anime o Ninja, Jednak to co wyróżnia je spośród tysięcy tytułów jest doskonałe oddanie klimatu jaki w tym świecie panuje. Po prostu nie da się w tym anime nikomu ufać, a z drugiej strony też trudno znaleźć jednego wielkiego złego. Każdy ma mniejszy lub większy interes w pomaganiu lub walce przeciw głównemu bohaterowi. A jednocześnie twórcy serwują nam dobre strony "tych którzy powinni być źli", jak i bezwzględność "tych którzy powinni być dobrzy". Jest to wręcz genialne :D.
Dodatkiem jest to że główny bohater Rokujo przypomina zdeka Ciela z Kuroshitsuji (od pierwszego odcinka widzimy jaki z niego manipulator ^^), a Kumohira Sebastiana(Jednak nie ma za wiele z jego charakteru/powera). |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-06-2011, 19:30
|
|
|
Już myślałem że Bóg Wie Co dostanie najmniej konwencjonalny wątek jak do tej pory. I bez duszka nawet. Ale jednak się pojawił , trybiki zaskoczyły i Kami będzie znowu nieszczęśliwy jak zwykle a nie specjalnie inaczej. Nauczycielka nie była jednak najbardziej zaskakująca postacią, jej sempajka w obroży była znacznie bardziej interesująca. Serio taka kompletnie bez sensu gonitwa i unieszczęśliwianie na siłę, było by całkiem fajne, ale dorzucenie tam zaginionej duszyczki może wszystko popsuć.
Maria Holic is Dead epizod 09
Cały odcinek o żukach :P Prosiaczka dostała knebel jak obiecano w poprzednim odcinku a GoD i kamerdyner siostry Mariana, bawili się w zgadywanie. I chyba właśnie nieświeże już dowcipy nekomimi boginki były w całym odcinku najlepsze. Jej wiek jest zaiste zagadką. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 10-06-2011, 15:38
|
|
|
Skończyłam Nodame Cantabile. Dooobra seria. Lubię muzykę klasyczną. Główni bohaterowie są przesympatyczni, choć Chiaki to nadęty bufon, a Nodame to bardzo intrygujący dziwak... Wprost idealna para. Awwwwwwwww. I historia ciekawie poprowadzona, bez zbędnych wątków pobocznych. I ewolucja głównego bohatera. I sam Franz LOOOL. Mrrrr podobało mi się. |
_________________
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-06-2011, 15:53
|
|
|
C 9
Whoah, ale skoczyła grafika.
No cóż Mikuni i tyle z tego masz że sięgnąłeś po DARKNESS.
Scena z Kimim i koleżanką, jedna i druga, nie mówiąc o jego otoczeniu - o tak, jeżeli mało nam było umów z diabłem no to wpuściło się szatana na giełdę papierów.
A więc jednak ojciec-dziecko? Śweet.
Masakaki - uwielbiam tego gościa. Troll z niego jest piękny.
Kurde że też zbliżamy się do końca.
Goddamn, wyszedł już 10 Enma a [gg] wciąż subów do 9 nie dają, jeszcze te internet drama queens pogardzają Gundamem AGE jakby ich opinia coś znaczyła. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-06-2011, 17:40
|
|
|
Wchłonięcie dużych ilości Ranmy najwyraźniej spowodowało u mnie chwilowo potrzebę odpoczynku od większych ilości komiksu. I jakoś w efekcie przerzuciłam się na animce. W tym miesiący chyba obejrzałam tyle co przez ostatnie trzy... W sumie dobrze, bo już sie zastnawiałam czy mi tak permanentnie zostanie. Sama się sobie dziwiłam jak w zeszłym tygodniu w ciągu jednego dnia zmaratonowałam całe Tiger&Bunny jakie wyszło do tej pory (akurat, by wpaść na cliffhanger, khy), a dzisiaj praktycznie powtórzyłam wyczyn, ale może po kolei.
Sketchbook ~full color's~
Nie wiem czemu, ale mi się podobało. Główna bohaterka miała nieco wkurzający sposób bycia i praktycznie poza Negishim (było go za mało!) i kotami (ich też!) nikogo za bardzo nie lubiłam. Ale i tak było sympatycznie, nawet jeśli praktycznie nic się nie działo na ekranie. Być może potrzebowałam akurat takiej spokojnej serii i zwykłych dziwactw klubu artystycznego.
Letter Bee REVERSE
Gdy seria wychodziła obejrzałam ją do 15 odcinka, a potem przerwałam. Bałam się chyba trochę wtedy, że seria już do końca będzie zabawą w kotka i myszkę z Noirem, a Cabernet będzie po prostu bonusem do wysadzenia na końcu.
No, to się myliłam. Prawie ciurkiem obejrzałam wszystkie 10 odcinków, które mi zostały do końca. Rozwiązanie fabularne kwestii Gauche/Noir strasznie mi się spodobało. Nie było ani cukierkowe, ani przesadnie traumatyczne, po prostu wszyscy pogodzili się z sytuacją i postanowili żyć dalej. Brawo. W dodatku gdzieś od 17 odcinka opening był wreszcie porządny. I finałowa walka była godna dobrego shounena. Co prawda użyto znienawidzony przeze mnie motyw "umarł... a nie jednak nie", ale cholera wybaczam. Choć fakt, że on tam sobie leżał i się wykrwawiał, a wszyscy dookoła stali i się gapili jak półżywy prawi przemowę zamiast udzielać mu pierwszej pomocy był dla mnie ciężki do zrozumienia. A główny zły był naprawdę paskudny do samego końca. Przy czym ubawiły mnie jego pretensje do
- Spoiler: pokaż / ukryj
- osób, które chciał rzucić na pożarcie, że nie dały się zeżreć. "Zdradziliście mnie!" Lol. Choć trzeba mu oddać, był dość szalony, by samemu dać się pożreć, gdy jego plan był bliski porażki.
A poza tym usunięto spam. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|