Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
Piotrek 
Nikt niezwykły

Dołączył: 26 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 11-02-2012, 14:21
|
|
|
Chyba nie widziałeś ani Aoki Densetsu Shoot, ani Hungry Heart, skoro twierdzisz, że Area no Kishi to masochizm :P
Jeśli chcesz obejrzeć serię traktującą piłkę w miarę poważnie, to masz do wyboru tylko Giant Killing. Szkoda tylko, że urwane na samym początku historii... |
|
|
|
|
 |
vries 

Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 12-02-2012, 20:00
|
|
|
Sol Bianca - serie OVA po 2 i 6 odcinków. Pierwsza z przełomu lat 80-tych i 90-tych, druga powstała 10 lat później. O co chodzi? Mamy w tym sezonie anime o piratkach z kosmosu. To anime jest zrobione w podobny deseń, aczkolwiek bardziej serio. Dodatkowo nasze panie dysponują artefaktowym statkiem, który generuje 10km hologram podczas ataków, by pokazać innym, że mają przesrane.
Zaczniemy od wykonania. Te jest dość średnie. Postaci zrobione są w sposób realistyczny, statki są bardzo ładne, ale tła są dość oszczędne. Paradoksalnie tła są chyba gorsze w serii z Legency, czy prequelu dwóch pierwszych OVA. Z drugiej strony wcześniejsze OVA mają gorszą animację. Muzyka chyba również lepiej wypada w nowszej odsłonie, choć i tu nie powala.
Co jest zatem dobre? Przede wszystkim postaci. Panienki mają imiona jak nazwy miesięcy i są dość stereotypowe. Paradoksalnie sprawia to, że tego typu załoga działa dość sprawnie. Główną różnica pomiędzy seriami jest postać Mai. Maja we wcześniejszej serii jest irytującą dziewuchą. W serii legacy jest bardziej spokojna i wycofana. Poza tym mamy typową herkuleskę kochająca broń, panią kapitan, trochę narwanego androida i wiecznie pijaną pilotkę. Moim zdaniem postaci trochę lepiej wypadły w drugiej serii. Kwestia gustu...
Fabuła w obu odsłonach wypada średnio. Z jednej strony, nie spodziewałem sie fajerwerków, z drugiej sporo mamy tu dziur fabularnych. Ogólnie lubię, gdy serie traktują siebie poważnie, bo coś takiego trudniej zrobić. Niestety wpływa to negatywnie na odbiór (bo serii niepoważnej można więcej wybaczyć). Ogólnie jest średnio, ale wcale nie beznadziejnie.
Podsumowując: lubisz historię o statkach kosmicznych, jest to tytuł obowiązkowy, bo nie ma zbyt wielu takich anime. Jeśli nie, to jest to przyzwoite anime, które można zobaczyć. Ja statki lubię. Oceny:
Pierwsza seria: 6/10
Prequel: 7/10
PS. Lepiej zaczynać od prequela. |
|
|
|
|
 |
616 
From GARhalla

Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 12-02-2012, 20:57
|
|
|
vries napisał/a: | Panienki mają imiona jak nazwy miesięcy i są dość stereotypowe. |
Guilty Gear? |
|
|
|
|
 |
Lena100 
Pani Cogito

Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 13-02-2012, 01:54
|
|
|
Fullmetal Alchemist: The Sacred Star of Milos
Oglądam sobie, a tu nagle Edward Elric krzyczy: Even if there really is a new world, it does not result from opening The Gate of Truth. It exist right beneath yor feet!
OMG, Romi Paku jest taka cool. I Ed też. Mrrrrrrr...
To mniej więcej oddaje moje uczucia względem tego filmu. Zwykły, dobry Alchemik w przyjemnej formie pełnego metrażu, z mnóstwem sprytnie pomyślanych walk, wylatujących z ziemi łapek, ścian i magicznych zjeżdżalni. Fabuła nie błyszczy, ale też nie rozczarowuje, jestem ukontentowana. Znowu dostałam ładną pogadankę na temat więzi między rodzeństwem, Ed'a który popisuje się fantazją niczym Kmicic, a wraz z nim krzyki, wrzaski i inne odgłosy by Romi Paku (tak, jestem jej wierną fanką). Przewijające się w tle morały (jak ten powyżej) mnie nie drażnią, choć są dość oczywiste. Nawet trafiają do mojego przekonania, kiedy wywrzaskuje je któryś z braci Elric. Szczerze, marzy mi się film umieszczony w czasie po zakończeniu serii Brotherhood. Ale to by trzeba dobrze wyważyć, żeby nie zrobić lukru, poza tym koncept też musiałby być oryginalny, ale nie wymuszony. Muri, muri. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
 |
|
|
|
 |
Enevi 
苹果

Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:04
|
|
|
Mouretsu Kaizoku 6
No! Wreszcie coś się zaczyna dziać. Już zaczynałam mieć wątpliwości, bo pierwsze odcinki to miły, ale momentami wybitnie nudny wstęp, a tu wreszcie mamy to, na co czekaliśmy. Czas zastosować pirackie nauki w praktyce. Zgrabna akcja, zgrabna.
I muzyczka prz zapowiedziach odcinka jest przecudowna~~ W ogóle ścieżka dźwiękowa to rzecz bardzo, ale to bardzo przeze mnie pożądana.
Rinne no Lagrange 6
Hm, takie duże i poważne HMm, bo z jednej strony są fajne drobiazgi, a z drugiej trudno powiedzieć na ile zamierzony kicz, z trzeciej zaś wkraczamy na zdaje się nieco poważniejszy(?) etap mechaniki botanicznej i genezy angielskiego tytułu anime. Cóż na razie był wstęp, ale antagonista to chyba jedyna fajna postać jak na razie. I Madoka serio jest taka głupia, że nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji? Przy okazji zero wyczucia. No cóż, 'fajna' główna bohaterka... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
 |
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:18
|
|
|
Mam pytanie, bo te dwie serie mi się mylą - w której jest wątek niemalże shoujo-ai, w Piratach czy Lagrange?
Aquarion Evol - 07
O.. oo.. o matko. Ta seria spełnia wszystkie dzikie pragnienia widzów. Aż poczułam się niezręcznie. Chyba powinno byc jakieś ograniczenie wiekowe dla uczniów mających się erm, gattainąc. Szczerze powiedziawszy wolałabym, żeby więcej czasu poświęcili Sazance, bo dziołcha jest absolutnie przezabawna. Trzymaj tak dalej, siostro.
Mam nadzieję, że rywalizacja między Mikono a Zessicą nie sprowadzi się do tego, która z nich w ostatecznym rozliczeniu okaże się byc mniej bezczelna. Nie spodziewałam się, że Mikono będzie aż tak dwulicowa, oj nieładnie. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:25
|
|
|
Cytat: | Mam pytanie, bo te dwie serie mi się mylą - w której jest wątek niemalże shoujo-ai, w Piratach czy Lagrange? |
W Piratach yuri było jedynie w pierwowzorze powieściowym. Podejrzewam zatem, że chodzi ci o Lgrange. Acz jedyną sensu strice serią yuri z tego sezonu jest Symphogear - debilizm bohaterek BRS nakazuje mi wierzyć, że to nie jest yuri, |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:30
|
|
|
A może to chodziło o Symphogear... za dużo tych serii, a akurat mam ochotę na jakieś przyjemne shoujo-ai. Dzięki w każdym razie~ |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
 |
Urawa 
Keszysta

Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:36
|
|
|
Crofesima napisał/a: | A może to chodziło o Symphogear... za dużo tych serii, a akurat mam ochotę na jakieś przyjemne shoujo-ai. Dzięki w każdym razie~ |
Jak przyjemne, to żadna z nich w zasadzie nie pasuje. Polecam już raczej sięgnąć po Aoi Hana. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
 |
|
|
|
 |
JJ 
po prostu bisz

Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2012, 14:46
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Mam pytanie, bo te dwie serie mi się mylą - w której jest wątek niemalże shoujo-ai, w Piratach czy Lagrange? |
W obu. Albo w żadnej :D
Tak serio to iirc reżyser czy tam scenarzysta odpowiedzialny za obie serie stwierdził, że chce całkiem usunąć z nich elementy romansu, a zostawić wyłącznie przyjaźń między dziewczynami. Pairingów hetero nie ma i nie będzie, kwestie shoujo-ai... zależą wyłącznie od siły yuri gogli. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Enevi 
苹果

Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2012, 15:08
|
|
|
Brave 10 - 6
... To było tak na serio?
Onsen... Yaoi na horyzoncie?... Znaczy autorka ma na koncie kilka takich mang, ale em... To zawsze musi prezentować się tak żałośnie? Ktoś ogląda w ogóle to bagienko? I kolejna bezsensowna walka na pół odcinka, tym razem z umięśnionym półgłówkiem? |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
 |
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 13-02-2012, 16:34
|
|
|
Enevi napisał/a: | No cóż, 'fajna' główna bohaterka... |
Nie fajna.
MARU!
Teraz wszystko jest albo MARU, albo nie-maru.
^____^v
Enevi napisał/a: | etap mechaniki botanicznej |
...a może botaniki zmechaconej?
I borze szumiący, oplułem monitor kiedy Lan i uśmiechnięty kelner doznali oświecenia, że naszemu upadłemu, zuemu bizonowi może chodzić o to żeby mechy kfitły KFIATKAMI!
Enevi napisał/a: | I muzyczka prz zapowiedziach odcinka jest przecudowna~~ W ogóle ścieżka dźwiękowa to rzecz bardzo, ale to bardzo przeze mnie pożądana. | Zdecydowanie się zgadzam - wogóle całe Kaizoku mnie pozytywnie zaskoczyło, nie oczekiwałem po tej serii niczego a tu niespodzianka... Scenka z obściskiwaniem Chiaki była bardzo maru~ a tak swoją drogą, obie kandydatki na kapitanów są nietypowo autentyczne. Zawsze mnie denerwuje syndrom wybrańca, i to że MC zazwyczaj wszystko od początku robi perfekcyjnie, boć MC przecież MC jest. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
616 
From GARhalla

Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-02-2012, 16:44
|
|
|
Urawa napisał/a: | Crofesima napisał/a: | A może to chodziło o Symphogear... za dużo tych serii, a akurat mam ochotę na jakieś przyjemne shoujo-ai. Dzięki w każdym razie~ |
Jak przyjemne, to żadna z nich w zasadzie nie pasuje. Polecam już raczej sięgnąć po Aoi Hana. |
A ja kontruję, bo mi się Shoujo-ai w Sypmhogear podoba. Zresztą w Lagranne też, na tyle mało na ile go jest.
EDIT: Obejrzałem najnowsze (18-te) odcinki Mirai Nikki i Phi Brain. Patrząc na nie w kontraście z Gundam AGE i Guilty Crown nasuwa się jedna myśl - turning evil is a new black. |
|
|
|
|
 |
kokodin 
evilest fangirl inside

Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-02-2012, 01:23
|
|
|
Po obejrzeniu Natsuma, muszę stwierdzić, że moje przewidywania były trafne. Ochraniacz twarzy ala papierowa torba to jednak był stary dobry znajomy z jaszczurką na gębie :P Ciekawe do jakich przemyśleń dojdzie Tanuma. Wpadł w taką spiralę, że następny "przyjaciel" Natsumego po prosto może go zabić :P I chyba doszedł do podobnych wniosków po ostatnich przygodach. Numer ze słoikiem i dzbanuszkiem był świetny. Reiko-sensei też jest ciekawym stworem. Ale ta reakcja na seksistowskie zaczepki była wręcz przesadzona. Nawet jeżeli to "tylko tymczasowe ciało" rączki mówiły "nie patrz na mnie ty zboczeńcu" :] Nianko-sensei zasługuje na nagrodę za tak pokręconą osobowość.
Poza tym rewatch
Hayate no Gotoku do wakacji. Czyli gdzieś do momentu gdzie jeszcze była ciągłość fabularna (jakaś) Kurcze lubię te nippa-niko uśmiechy spod łapek J.C. Staff :] Co prawda większość postaci różni się przez to tylko wzrostem i fryzurą ale co tam. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
 |
|
|
|
 |
Crofesima 
Captain Narcolepsy

Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-02-2012, 01:48
|
|
|
Another - 06
Buahaha, moje żale zostały wysłuchane. Sakakibara zadał te pytania, które chciałam, żeby padły w tym show, a nawet wyobraził sobie scenę o której wcześniej wspominałam... szkoda, że głównie gada/głęboko myśli, a mało robi, ale mu rzeczywiście po prostu się NIE CHCE i zupełnie go to nie rusza. Najbardziej wyluzowany MC jakiego widziałam. Zresztą co mu się dziwic, wyrwał najlepszą laskę w klasie, nie potrzebuje się nawet uczyc ani chodzic do szkoły (bo jak sądzę koniecznie muszą go przepuscic dalej), a na dodatek może sobie radośnie trollowac swoich rozhisteryzowanych znajomych. Szkoda, że z tej ostatniej opcji nasze duo bardziej nie korzysta, byłoby cudownie.
Horrorem stanowczo Another nie jest, prędzej CSI Japońska Wiocha, ale muszę przyznac, że CHYBA powoli zaczyna robic się z tego znośne anime. Zapeszać nie chcę, w każdym razie był to najlepszy odcinek póki co. Szkoda, że wszystko dzieje się tak woooolnoooo...
Ale sceny drrrramatyczne nadal śmieszą tak samo.
Natsume Yuujinchou Shi - 07
Świetny odcinek i nie tylko ze względu na Natoriego, pfft. Od poprzedniego sezonu coraz bardziej lubię Tanumę i cieszę się, że w sumie na dobre został wciągnięty do tego podwójnego życia Natsume. Ponadto youkai tym razem był autentycznie bardzo niebezpieczny, więc w ogóle nie dziwi mnie fakt, że Natsume tak bardzo przejął się całą tą sytuacją. Ładna scena na samym końcu z rozmową między chłopakami, chociaż na swój sposób... smutna.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Nyanko-sensei w swojej ludzkiej, Reiko-podobnej postaci jest cudowny, chcę więcej!
No i Natori. +7 punktów fajności. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear.
Ostatnio zmieniony przez Crofesima dnia 14-02-2012, 13:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|