Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie - edycja druga |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-04-2012, 00:14
|
|
|
Z żądzy popapranej fabuły o charakterze za każde dobro co najmniej jedno zło, rewatch Brigadoon do epizodu 10. Tak to jest popaprane, za pierwszym razem z za tych kolorków chyba nie zauważyłem. Prawie w każdym odcinku ginął ludzie na dziesiątki. A to wystrzelali cały komisariat policjantów, a to pożarli całe expo ludzi, a to znowu rozwalili jakiś pociąg czy dwa. Dobrze, że krew jeszcze nie płynie ulicami. Ale rozwój fabuły jest uroczy, dziewucha jest rzucana w coraz to głębsze bagno a każde jej wesołe przeżycie , natychmiast jest korygowane, kłoda w kolana a ona wstaje i idzie dalej. I jeszcze ci paskudni ludzie. Uwielbiam to. Dubbing jest do kitu ale oryginalne audio jest bardzo przyjemne, zwłaszcza piski Moa-chan.
Eureka Seven Astral Ocean epizod 1 raw Czekam na napisy aby zrozumieć o czym mówili, ale i tak sporo się dowiedziałem. Jest nadspodziewanie dobrze, fabularna sieczka na ostro, sporo wybuchów i początek piekła. A na korale coś poluje :] Trochę nie rozumiem kółek na niebie, mnie starczył by snop światła ale poza tym brak zastrzeżeń. Chyba że ktoś lubi różowy, bo go nie było.
edit-------------------------------------------
A z napisami nawet więcej zrozumiałem, i jest miodzio. Tylko dlaczego wybuchy nie są różowe !?
Kore wa Zombie Desuka Of the Death epizod 02
Wysokobudżetowa ładna animacja kompletnie bezakcyjnego odcinka. Trochę poruszyli wątków między potwornych ale nic poza tym. Brak jakiejkolwiek bitwy, walki, potwora lub wyzwania. A wszystko co pokazali to wycieczkę w góry i chwilę sławy. ładne ale nie o to chodziło. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
So_Dakki
~FOXY LADY~
Dołączyła: 13 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 13-04-2012, 18:07
|
|
|
Bleach do 347 (311-342 zostawiam na później)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Aizen został pokonany
i na tym historia mogłaby się dla mnie zakończyć. Fakt, że sprawa ojca Ichigo nie została wyjaśniona, ale sposób w jaki ten wątek został poruszony przyprawia mnie o bóle żołądka. Ichigo wydaje się być ponury, nowe postacie do końca mi nie podchodzą, ale najbardziej brakuje mi ekipy z Soul Society. Nie podoba mi się ta cała sytuacja i mam nadzieję, że z czasem zmienię zdanie. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-04-2012, 23:01
|
|
|
kokodin napisał/a: | Wysokobudżetowa ładna animacja |
Że co proszę? |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-04-2012, 00:58
|
|
|
Slova napisał/a: | Że co proszę? |
Chodzi o parę scen w lesie gdy oglądają gwiazdy. To było zwyczajnie "ładniejsze" niż zwykle. |
|
|
|
|
|
So_Dakki
~FOXY LADY~
Dołączyła: 13 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2012, 16:28
|
|
|
Bleach do końca^^
Jakby tu opisać historię z Fullbringiem... Nudy, nudy, nudy, potem trochę wzruszająco i do akcji wkracza Gotei 13, yeaaaaah! Strasznie się za nimi stęskniłam, odcinki bez ich udziału były w moim odczuciu jakby niekompletne, pozbawione iskry, która napędzała całą serię. Ale chłopaki wparowali z wielką klasą i nie mówię tu tylko o nowym wizerunku :] Kenpachi jak zwykle mnie nie zawiódł - nadal i niezmiennie jest moim no.1^^ Było pięknie i na mojej twarzy widnieje uśmiech po obejrzeniu ostatniego odcinka. Ale to jeszcze nie koniec - pozostały mi fillery i kinówki, więc do dzieła :D |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 15-04-2012, 21:56
|
|
|
Iiii ponownie zachciało mi się jakiegoś dobrego anime więc po raz kolejny, po wielu latach...
Crest of the Stars całość.
Stare to, kreska brzydka, historia znana i miejscami przynudza, ALE... Dochodzę do wniosku, że nie ma to jak anime powstałe na bazie porządnej książki. Rany julek, jak ja się stęskniłam za tym! I w ogóle, znając dalsze losy, tylko ciągle d'aaaaaaw do głównych bohaterów. I tych mniej głównych też. Jak ja uwielbiam kapitan Spoor i jej unikalne podejście do spraw wojennych, jej załogę i w ogóle podejście Abhów do życia. I moge się bardziej skupić na ogólnej otoczce i różnych niuasach, bo mniej więcej pamiętam z czym to się je i jak to tutaj działa.
Mrrrrruczę. Jestem strasznie zadowolona z tego re-watcha. A teraz Banner of the Stars...! >D |
_________________
|
|
|
|
|
Chemik
Time does not exist...
Dołączył: 20 Mar 2007 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 16-04-2012, 00:31
|
|
|
Nazo no Kanojo X ep2 - a jednak :) myślałem że w 1ep już wyczerpali temat - myliłem się. Mam wrażenie że seria nie raz mnie zaskoczy, główna bohaterka ma podobne hobby jak Senjougahara z bake :> Jak na razie moje prio jeżeli chodzi o aktualnie nadawane serie.
Fate/Zero sobie trzyma nadal ten nijaki poziom, sami już nie wiedzą czym wypełnić czas antenowy ... przeciągają co sie da i ile sie da, co jakiś czas puszczą jakąś animacje 3D - potem tylko przeskakują pomiędzy statycznymi postaciami rozstawionymi po okolicy...
Accel nie zapowiada sie ciekawie, dam szanse 3ciemu ep i pewnie będzie drop.
za eureke s2 nie mogę sie jakoś zabrać, odechciewa mi sie po zobaczeniu głównego bohatera ...
DxD 1-6 - jak na tego typu serie tragedii nie ma ... jednak chyba dłużej nie dam rady tych wielkich wymion oglądać ... nie mój target...
Pani Poni Dash 1-8 - taki Sayonara ZS, w gagach kładą jednak niemal całkowicie nacisk na Mange/Anime/jGry/Japonie. Bez dobrych, ang. przypisów nie dostrzegłbym 95% z nich :> |
_________________ "What isn't remembered never happened. .... " |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 16-04-2012, 06:32
|
|
|
Chemik napisał/a: | za eureke s2 nie mogę sie jakoś zabrać, odechciewa mi sie po zobaczeniu głównego bohatera |
Dlaczego? Jest tylko rok młodszy od poprzedniego i podobnie jak Renton , gryzie większych przeciwników po rękach :](a ucieka od tematów jak Holland) Generalizując kolon Rentona z genami Eureki. I jak większość "mieszańców" przed "przebudzeniem" jest całkiem normalnym nastolatkiem w tym wieku, prawdopodobnie już niedługo, bo oczy już raz zaświeciły :P.
Tak poważnie, to pierwszy odcinek był dobry, ale dopiero po zobaczeniu Nirvash, będzie można orzec czy nie popaprali. Zobaczymy, czy dzieciak wyrwie mecha i zacznie szukać matki czy nie.
Na raz zabrałem się za Cosplay Complex Od tak bo powodu żadnego w tym nie miałem. Kiedyś chciałem to zobaczyć ale oceny mnie spłoszyły. Nie żałuję, jako że lista moja jest długa, większość stroi rozpoznałem sam, resztę ze "spoilera" identyfikacyjnego, choć kilka było mocno nie takich :P Humor może nie był najwyższych lotów, ale nie był jednak powszedni i nie był poniżej pasa. Jako że świat przedstawiał dosyć specyficzną grupę postaci, więc i ich perypetie były inne niż normalnie. Bardzo podobała mi się historyjka z drugiego odcinka w której blondynka zbłądziła a pewna mamusia.. no powiedzmy, miała odrobinę nieprzewidzianej przyjemności. Ta tajemnica Co akurat było tą odrobinką, jest szczególnie fajna, taka dewastacja i takie ożywienie, boskie. Poza tym ovka bez sensu, i kompletnie przeznaczona dla starych wypasionych otaku, którzy czytają między kontekstami, bo świeżakom nie przyjdzie do głowy co to za postaci. Ale zabawę miałem. :] |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-04-2012, 13:10
|
|
|
kokodin napisał/a: | Dlaczego? Jest tylko rok młodszy od poprzedniego i podobnie jak Renton , gryzie większych przeciwników po rękach :](a ucieka od tematów jak Holland) Generalizując kolon Rentona z genami Eureki. I jak większość "mieszańców" przed "przebudzeniem" jest całkiem normalnym nastolatkiem w tym wieku, prawdopodobnie już niedługo, bo oczy już raz zaświeciły :P. |
Tu jest pies pogrzebany. Oczy. Na jaką cholerę główny bohater ma takie oczy? Poważnie mnie to odrzuca od drugiej Eureki (ale bynajmniej nie przesłania plusów dodatnich ^^). |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-04-2012, 14:32
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Na jaką cholerę główny bohater ma takie oczy? |
W sensie świecące (?) czy kolorowe z obwódką? Może dlatego, że aktualnie bardziej przypomina Rentona, a żeby było widać, że jest Eureki to przynajmniej oczęta po niej odziedziczył? |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-04-2012, 16:57
|
|
|
Nijak nie widzę jak te tandetne różowe soczewki mogą być odziedziczone po Eurece. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-04-2012, 17:34
|
|
|
Mogę się mylić, ale oczy eureki też przynajmniej 2 razy świeciły. Poza tym to kółko jest po prostu oczywistą cechą coraliana. Oczywiście też zdziwił mnie jajowaty i jakby nie z tej bajki ich kształt, ale nie należy zapominać, że knypek to mieszaniec, jeszcze krew obcych nie wzięła kontroli nad tym co ludzkie(charadesign z bio ze strony oficjalnej, pokazuje go już po), bo podejrzewam, że mechanizm może być podobny jak u Inuyashy, z Nirvash jako Tetseigą. I to by nawet ciekawie wyglądało, gdyby w jakimś ataku na G-monstera (w Keroro Gunsou nazwa karaluchów) nagle wpadł w niekontrolowany szał i zaczął ciskać koralami na lewo i prawo :] Jeżeli ma geny Rentona to nawet prawdopodobne (rider's high pamiętacie, jak Rentonek walczył z glutem o własnej twarzy?) |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 17-04-2012, 21:13
|
|
|
Haiyore! Nyaruko-san 2
....jest różowy poring, wszystko w normie.. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Cepelia
Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 17-04-2012, 22:20
|
|
|
Shigurui - na razie do odcinka 3. Nie mam się czego przyczepić. Choć to pierwsze anime, przy którym pożałowałam naprawdę oglądania go jedząc kotleta. Fe. Nie wiedziałam, że jestem taki delikatesik i animowane jelita robią na mnie wrażenie.
Jednocześnie, w ramach odstersowania Danshi Koukousei no Nichijou (do odc. 7). Cieszę się, że zostawiłam sobie to anime na osłodę po zakończeniu Gintamy. Z kolei w tym przypadku pożałowałam trzymania kubka z herbatą na przeponie. Moja kołdra straciła 5HP. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-04-2012, 22:36
|
|
|
Włóż do pralki w Pokemon Center, zregeneruje się :P Tylko trzeba ją złapać do pokebola. Na moją kołdrę to działa :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|