Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Pierwsze anime. |
Wersja do druku |
Dignitius
Dołączył: 02 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2006, 17:55
|
|
|
Moje pierwsze świadome anime to DB, Hellsing i Love Hina. Dużo anime na moim koncie nie ma.... |
|
|
|
|
|
Simiril
Dołączyła: 18 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 19-10-2006, 12:25
|
|
|
Moje dwa, pierwsze, świadome anime to: DB i Slayers. |
_________________ I przyjdzie śmierć na skrzydłach pieśni,
W niej owoc zbrodni już dojrzewa,
I wreszcie koniec twój się ziści,
I wreszcie harfa ma zaśpiewa. |
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-10-2006, 20:22
|
|
|
A moje świadomie obejrzane pierwsze świadome anime, które utkwiły mi w świadomości;) to były właśnie Gigi, Tsubasa, Yattaman, taki jakby Zorro podobny bardzo rysunkiem do Yattamana i w ogóle też robociki takie były. W ogóle cały ten blok to się oglądało i na podwórku się cisza robiła, naprawdę świetnie to wspominam.
Później przypadkiem pożyczyłem z mamą Akirę, to niesamowicie mi się podobała, choć miałem z 7 lat i taki dziwny lęk wywoływała. Naprawdę klimat miała bardzo ponury, że oglądając czekałem aż w tej "dziwnej bajce" pojawi się dzień i jakieś słońce. Jak oglądałem ponownie z ok. 9 lat poźniej to już tak mnie nie dołowała, ale wciąż genialne anime.
A w oglądanie całkiem regularne anime to się wczułem lekko ponad rok temu, a wcześniej zawsze lubiłem sobie od czasu do czasu obejrzeć jak się nadarzyłą okazja (oczywiście należałem też do generacji Dragon Balla:) |
|
|
|
|
|
moloch
Dołączył: 01 Wrz 2006 Skąd: Szczecin Status: offline
|
Wysłany: 28-10-2006, 06:39
|
|
|
Moim pierwszym anime obejrzanym nie swiadomie (myslalem majac 10 lat, ze to zwykla kreskowka) byl DB! A pierwsza seria obejrzana w calosci byl CHOBITS na Hyperze! Wydaje mi sie teraz , ze Chobits to swietna seria dla osob zaczynajcych ogladac anime a wy co myslicie? |
_________________
|
|
|
|
|
Zennos
Dołączył: 04 Lis 2006 Skąd: nicosc Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2006, 17:24
|
|
|
yattaman,muminki,nawet nie wiedzialem,ze one sie czyms roznia od innych bajek:P
a pozniej salior moon tsubasa,wojownicy zodiaku,chmm db,slayers,blood - last vampire
dalej nie pamietam xD |
|
|
|
|
|
TomoNo1
Dołączył: 05 Lis 2006 Skąd: Coventry Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2006, 17:07
|
|
|
Pierwsze anime to był chyba Daimos. Potem był Yattaman, Gigi, Kapitan Jastrząb, coś o siatkarkach. No i potem troszke Sailorki na Polsacie. To były anime lubiane i oglądane, jednak mozliwość ich obejrzenia zawdzięczałem TV.
Pierwszym anime za które zabrałem się z własnej woli i sam je zdobyłem, to było Oh! My Goddess OAV ( duuużo wcześniej zdobyłem "Zaklęty Miecz Ninja" ale to przez przypadek bo kupowałem sobie bajkę jako dzieciak :D i trafiłem na pierwsze anime na VHS). W tamtych czasach posiadałem połaczenie modemowe, i własnie za pomocą tego badziewia ściągnąłem całą serię. Koszt połączenia był wysoki :)
Poza tym moją pierwszą mangą było równiez OMG. Wogóle do tej pory mam sentyment do tej serii, a Belldandy jest jedną z ulubionych postaci (ideał kobiety?). |
Ostatnio zmieniony przez TomoNo1 dnia 24-11-2006, 16:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2006, 13:22
|
|
|
Sailor Moon, Dragonball, Tsubasa, to co leciało wtedy w telewizji.
Mój brat przepowiedział, że z tego wyrosnę i tak się stało. Nastały ciemne wieki, do czasu gdy ktoś, może dwa lata temu, pożyczył mi kilkanaście tomów Naruto. Tak zaczęła się radykalna faza mangowa. Naruto, Bleach, Death Note, GTO, Miecz Nieśmiertelnego, Eden itd.
Generalnie manga to był święty tekst, anime było ble: bo masówka, wtórna, niechlujna, wlecze się jak żółw. Czasem jakiś film Miyazakiego, gdzieś po drodze Akira, ale wszelkie serie omijałam szerokim łukiem. Aż niedawno jakimś dziwnym trafem wpadło mi w ręce FLCL, potem Ouran i nagle mnie olśniło. Czemu sądziłam, że od czasu Sailor Moon nic się w anime nie zmieniło? Czy to nie głupie :) Wiadomo, że wciąż zdarzają się serie lepsze i gorsze, ale postęp jest ogromny. Cieszę się, że w końcu to odkryłam. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 08-11-2006, 15:02
|
|
|
moim Pierwszym anime bylo Prince Miu czy jakos tak :) |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
fleischman
Dołączył: 26 Gru 2006 Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2006, 20:49
|
|
|
Super serie na polonii 1 czyli daimos, yataman itp + sailorki (pamiętam jak zrywałem się z dworu i biegłem do domu, żeby tylko nie ominął mnie kolejny odcinek).
Potem "wyrosłem" z anime i przez długi czas nic. Uważałem, że anime jest be i w ogóle, aż jakieś 4 lata temu kumpel wcisnął mi płytki z NG:E, ja chorowałem, siedziałem w domu, nudziłem się potwornie, zarzuciłem pierwszy odcinek... wyłączyłem 26, spojrzałem na zegarek - 2 w nocy. I tak się zaczęło :P |
|
|
|
|
|
fonewm
*Der Elf Drache*
Dołączyła: 03 Gru 2006 Skąd: Chorzów Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2007, 15:42
|
|
|
Moje pierwsze anime, które obejrzałam to Sailor Moon (nagrywałam każdy odcinek, a później zapchana cała szuflada kasetami :P), do tego jeszcze filmy z tej serii, które puszczali na RTL 2 . Zaraz po niej wszystko co leciało na RTL 7 czyli DB, Slayers, Yaiba (MKR nie widziałam tylko parę odc.). No i jeszcze Super Świnka leciała na TVN :) Z TVP Polonia to pamiętam tylko Sally Czarodziejkę. Częściej widziałam jakieś anime na niemieckich stacjach ale miałam wtedy zaledwie 5 lat więc już się tego nie pamięta ;) |
_________________ ...navigare necesse est, vivere non est necesse... |
|
|
|
|
piterkow
Kira Follower
Dołączył: 08 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2007, 16:57
|
|
|
Pierwsze anime to Yattaman, zaś świadome to Sailor Moon i te na RTL7. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 10-01-2007, 18:51
|
|
|
Moje pierwsze anime to Mała Księżniczka, oczywiście wtedy nie zdawałam sobie sprawy co oglądam, było jeszcze coś, ale pamiętam tylko jakieś szczególiki - dziewczyna chodziła do żeńskiej szkoły, nie była jakaś specjalnie bogata, ale miała tajemniczego sponsora, pamiętam odcinek w którym dostała od sponsora jedwabne pończochy (krzyk mody), co bardzo nie spodobało się jej rywalce, która była oczywiście obrzydliwie bogatą snobką, może ma ktoś pomysł co to mogło być, o ile dobrze pamiętam bohaterka była ruda i chyba nosiła kucyki.
Potem była Czarodziejka z Księżyca, Yattaman, Tsubasa i długo nic, całkiem niedawno brat przyniósł od kolegi Inuyashe i Evangelion, tak wróciłam do anime, pomijam czas kiedy wszystko skutecznie obrzydziły mi Pokemony. |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 10-01-2007, 19:11
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | dziewczyna chodziła do żeńskiej szkoły, nie była jakaś specjalnie bogata, ale miała tajemniczego sponsora, pamiętam odcinek w którym dostała od sponsora jedwabne pończochy (krzyk mody), co bardzo nie spodobało się jej rywalce, która była oczywiście obrzydliwie bogatą snobką, może ma ktoś pomysł co to mogło być, o ile dobrze pamiętam bohaterka była ruda i chyba nosiła kucyki. |
To NIE jest "Mała Księżniczka :) http://anime.tanuki.pl/strony/anime/367/rec/359
To jest "Daddy Long Legs" czyli Tajemniczy Opiekun" :> (recenzja wkrótce), nakręcone na podstawie książki Jane Webster
info na ANN
http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=2020
- Dziewczyna ma na imię Judy i jest sierotą
- pończochami chwaliła się Julia, ta "bogata snobka" |
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 10-01-2007, 19:29
|
|
|
Muszę zrewidować moje poglądy. Do tej pory myślałem, że pierwszy był blok:Daimos, Yattaman & Co., a tu się okazuje, że juz we wczesnych latach 80 w ramach dobranocki leciało anime (i nie mówie tu wcale o Pszczułce Maji).
Pytanie do starszego pokolenia - pamietacie taką bajke o 2 małych osieroconych misiach wychowywanych przez pare dzeci (śliczna blondyneczka i mikro Winetou) w Górach Skalistych (chyba)? Nazywało się toto Mali Mieszkańcy Gór Wielkich a po Japońsku SETON DOBUTSUKI: KUMA-NO KO JACKY ( http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=1944 )
No i kto by pomyślał, że to było anime...? |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
Megarion
Obserwator polityki
Dołączył: 06 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2007, 20:15
|
|
|
Aj, nieświadomych to było trochę. Czarodziejki z Księżyca, trochę rzeczy z RTL 7 oraz DB. Ze świadomych... na 99% Gundam Seed Destiny ;)
EDIT:
No i Czubasa był, ale z niego to już tylko bramki i piłkę pamiętam :D |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|