Z kim na bezludną wyspę? |
Wersja do druku |
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 15:41
|
|
|
Jest prosta odpowiedźna twoje pytanie...
1 możliwość to wskoczyć do wody...
2 zginąć na wyspie
3 w ogóle nie zabierać tam Xella i Fili
4 nie jechać wcale |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
Spark
Dołączyła: 30 Lip 2003 Skąd: Atlas city Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 17:54
|
|
|
Ja bym chciała zamieszkać na bezludnej wyspie z całą piątką ^^
czyli z Liną,Gourry'm,Xellosem,Zelem oraz Amelią |
|
|
|
|
|
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 18:31
|
|
|
Chyba zapomniałaś o Fili, ale skoro jej nie chcesz to trudno... |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
g_v_s
Dołączył: 13 Kwi 2003 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 00:20
|
|
|
Ja mogę wziąść Filię zamiast Spark :))) |
_________________ Multiworld Project |
|
|
|
|
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 07:52
|
|
|
ja tesh bym wzieła Filię bo bym szybko opuściła tą bezludną wyspę^^
I bym się grzała w swoim domu przy kominku^^ |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 11:16
|
|
|
Eee, wy wszystko sobie ułatwiacie, właśnie chodzi o to, żeby sobie na tej wyspie trochę posiedzieć, ne? ^^
Tak w ogóle- jakich rozmiarów ma być ta wyspa? Bo jak się Lina wkurzy i strzeli Dragu Slave'a, to o małej wyspie można zapomnieć... |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 11:25
|
|
|
To ja powrucę do momentu w kturym Filia niszczy miasto i to co było powiedziane...
"-Wygląda jak Lina kiedy się złości.
-pewnie Amelia i sylphiel są takie same."
To skoro obawiał byś się Liny to reszra również może być zbyt agresywna. |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 11:55
|
|
|
To już nie wiem, może najbezpieczniej byłoby samemu? ^^
Albo z Drizztem? On żadnych czarów nie zna, wyspy tak łatwo nie rozwali, a przy nim bedzie bezpiecznie... Tak samo zresztą jest w przypadku Gourryiego, ale on jest zbyt tępy... ^^" |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Dark_Saturn
Dołączyła: 11 Maj 2003 Skąd: Był sobie raz pewien świat... Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 13:40
|
|
|
Wiecie, doszłam do wniosku....że....zabrakłoby nam tych "bezludnych" wysp. Njo, dobra, mogę się nawet na jakąś wybrać...jak mi ją załatwicie :) |
_________________ ...jesteśmy niewolnikami własnych myśli... |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 13:43
|
|
|
Ja też i tak nigdy nie lubiłem miast <a co gorsza mieszkam w zadupiastym centrum> |
|
|
|
|
|
Dośka
Lon's Priestess
Dołączyła: 31 Lip 2002 Skąd: Wolf Pack Island Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2003, 21:11
|
|
|
Ja wezmę Kurta Wagnera, jak co mam zapewniony powrót w druga stronę (choć nie wiadomo, gdzie druga strona) |
_________________ From where has that darkness come...?
|
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 05-08-2003, 23:39
|
|
|
Na bezludną wyspę... oczywiście że bamboshe (z nimi mi się nic nie stanie ^^). A ze Slayersów... Amelcię oczywiście ^^. A może i Sylphiel... ;P od przybytku głowa nie boli ;P. Chociaż Zel i Xell też by sięprzydali ( z kimś trzeba grać w karty i chodzić na ryby, a układanie pasjansa szybko się nudzi ;P). |
|
|
|
|
|
KArolCIA
Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline
|
Wysłany: 10-08-2003, 14:36
|
|
|
Na bezludną wyspę wzięłambym oczywiście Linę :) Nauczyła by mnie fireballa, a może i Dragu Slave`a. Na wypadek jej złych humorków zbudowałabym schron. |
_________________ Dawno mnie tu nie było. |
|
|
|
|
Gola_s
Dołączył: 13 Lut 2003 Skąd: Earth > Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 05-09-2003, 13:33
|
|
|
Eeeee tam....
Ja bym ze Slayers'ów nikogo nie wziął...
Wziąłbym moją dziewczynę! Ot co!
...
Przerwa na ból serca i tęsknote...
...
Uhhh... mam doła... |
_________________ milosc... tak a zalamanie jescze gorsze... juz 2 razy w ciagu roku... ale sie nie poddam i dalej przez zycie bede parl do przodu...
Zapraszam na: www.fantasy-center.prv.pl |
|
|
|
|
Pico
Dołączył: 17 Lut 2003 Skąd: Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 05-09-2003, 13:58
|
|
|
Tja w tym wypadku się z tobą zgadzam nie widziałem mojej jush 2 tygodnie i trza by do niej pojechać^^ |
_________________ Wiele osób myśli że jestem dziwny... mają racje... |
|
|
|
|
|