Z kim na bezludną wyspę? |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-11-2004, 08:34
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Biegun? Czyzbys sie na polowanie wybieral? ^^
<skoro offtop, to ciagniemy go do konca ^^> |
Taaaak gadzino? To patrz! Kaazan Moderatorska! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-11-2004, 09:14
|
|
|
Jak mowilem, do konca. Koniec nadszedl, causa finita (czy jak to sie pisze..).
Ale wracajac do tematu: Wahalbym sie pomiedzy Lina a Fillia. Rude to moj ulubiony gatunek, ale ta przerosnieta gadzina ma cos w sobie.....
No i obie rozwiazuja problem ognia na pustkowiu. |
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 11-11-2004, 19:22
|
|
|
Dzień pierwszy:
Lina wściekła z powodu braku wygodnej karczmy. Jej towarzysz poturbowany z tego samego powodu. Zapasy jedzenia na wyspie kończą się
Noc pierwsza:
Towarzysz zmęczony wieczornym zbieraniem drewan na opał. Idzie spać (z powodu zmęczenia nie zauważa, że tuż obok Liny).
Dzień drugi"
Towarzysz jeszcze bardziej poturbowany z powodu położenia się zbyt blisko Liny (wedłóg Liny - z powodu napastowania jej). Wyspa zniszczona podczas furii Liny spowodowanej brakiem śniadania. |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-11-2004, 20:47
|
|
|
Dzień trzeci - z powodu braku zapasów Lina pożera towarzysza:>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 13-11-2004, 15:07
|
|
|
Wersja dla wielbicieli Xellosa:
Dzień pierwszy:
Herbatka^^. Zniknięcie Xellosa.
Noc pierwsza:
Ciągły brak Xellosa
Dzień drugi:
Jakiś głupi numer wykręcony przez Xellosa. Póżniej jego ponowne zniknięcie.
itd.
Wersja dla wielbicieli Filii
Dzień pierwszy:
Herbatka^^. Zniszczenie części wyspy z powodu pojawiającego się pewnego namagomi.
Noc pierwsza:
Towarzysz ogłuszony maczugą za podglądanie przebierającej się smoczycy.
Dzień drugi:
Kolejne zniszczenia spowodowane obecnością Xellosa
Dzień n-ty:
Cała wyspa zrównana z ziemią (chyba raczej z wodą) przez godzfilie w berserku (spowodowane zgadnijcie czyją obecnością) |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 15-11-2004, 22:03
|
|
|
Aori sie jeszcze tu nie wypowiedziała? no nie..
nevermind^^""
hm.. albo Xella, albo Valterie albo Phibby'ego^^< może ew. Zelgadiś.. ale z Gourrym nie chciałabym być.. a raczej on dla własnego bezpieczeństwa nie chciałby być ze mną>
Gdyby być z Xellem na wyspie, albo by mnie wnerwiał, albo bym dostała na jego widok ślinotoku, albo jak zwykle by zniknął=.=
Valteria.. wiadomy pociąg Aori do tego typu postaci pozostawiłby ślad na niewinności Vala.. XD
Phibby.. postać, którą uwielbiam^^ gdyby nie to że został pokonany przez Linę.. XD no ale on żyje sobie w moim sercu*wzdych*
y.. jaki był temat? a.. na bezludną wyspę..
gdyby nie to że muszą być ze Slayów..< Skrzydlak by sie szykował na wyjazd>
No ale trzymam sie tematu^.^
To tyle z panów.. a z pań..<wolę męskie towarzystwo, ale cóż>:
Możliwe że z Filią dałabym radę wytrzymać< mamy podobne charaktery^^">.. hm.. jeśli pewien Mazoku by się pojawił.. ja bym mogła go denerwować^.^
Amelka- odpada zdecydowanie.. nie mogłabym słuchać tych wszystki pieśni o sprawieliwości..
Lina- jeśli mnie nie zje i całych zapasów, to ew. mogłabym z nią być< kwestia ognia zabezpieczona>
Sylphiel.. chyba nie.. może dla faceta jest odpowidnia, ale ja bym chyba nie wytrzymała z nią.. w końcu ona jest zakochana w Gourrym< no Lina też, ale jest żywsza od Sylphiel>
uf.. ale się rozpisałam.. |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-11-2004, 22:24
|
|
|
Cytat: | Sylphiel.. chyba nie.. może dla faceta jest odpowidnia, ale ja bym chyba nie wytrzymała z nią.. w końcu ona jest zakochana w Gourrym |
Owszem, ale to nie znaczy, że tylko i wyłącznie myśli o nim, wyraźnie widać, iż głupia to ona nie jest. Ale masz rację, ona jest lepszym towarzystwem dla facetaXD. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Faye
:p
Dołączyła: 06 Lut 2005 Skąd: Elblągowo :p Status: offline
|
Wysłany: 07-02-2005, 21:25
|
|
|
Ja tam wybieram oczywiście Zelusia :p Podobno facet jak dąb, zadbałby o jakieś żarcie i schronienie dla potrzebującej niewiasty (którą w tej roli powinnam odgrywać)... Prawda??
-.-
Nigdy nic nie wiadomo, jak po wygłodzeniu i braku schronienia cholera kogoś weźmie :p
Poza tym na wyspę mogłabym wpuścić resztę ekipy (czytaj: Lina, Gourry, Amelia, jeszcze raz Zeluś :D:D:D), z nimi zawsze weselej... :p No i Filia i Xellos tyż są mile widziani ;)
Pozdroofki :*:*
Faye |
_________________ ..::MiEj SwOjĄ PrZeStRzEń!::.. |
|
|
|
|
Nomikyo
Dołączyła: 06 Sty 2005 Skąd: z lasu Status: offline
|
Wysłany: 11-02-2005, 16:55
|
|
|
zależy ile osób :D
Jakbym miała wybrać 1 osobę to... nie mam pojęcia XD
Jak dwie to Linę i Xella (moje ulubione postacie)
A ja więcej to bym wzięła Linę, Zella, Xella, Gouriego.. i ogólnie całą paczkę XD |
_________________
"Nie oszukuj siebie i mnie. Nie oszukuj siebie, nie oszukuj mnie..." |
|
|
|
|
BetiiX
+Mala wiedźma+
Dołączyła: 26 Gru 2004 Skąd: Lublin village;) Status: offline
|
Wysłany: 14-02-2005, 20:33
|
|
|
ja bym wziela Xellcia bez gadania :D bo kto zna drugiego tak sexownego mazoku cyo :>?? |
_________________ ::Love is like wind, you can't see it, but you feel it::
::galeryjka na DA-> www.shy4.deviantart.com ::
::ja wcale nie jestem taka wredna jak sie moze wydawac, to tylko pozory^^":: |
|
|
|
|
Xeloss
The Shadow of Death
Dołączył: 25 Wrz 2002 Skąd: Ze wsząd Status: offline
|
Wysłany: 10-03-2005, 11:57
|
|
|
Sexowny mazoku... Ciekawa teza...
No, ale powracając do tematu ja bym na bez ludną wyspę wziął L.O.N. (no i była by bez ludna, no bo był by mazoku i jakieś dziwadło, zero ludzi :)
Ale nie na długo byłaby bezludna, bo L.O.N. stworzyła by/ stworzył by parę ludzików i było by się na kim znęcać :P . Ale zabawa długa by nie była, bo zaraz Zellas mnie wezwie, abym dla niej coś zrobił - np. dał jej nową popielniczkę :P |
_________________ Sore wa himitsu desu |
|
|
|
|
Nemesis
Córka Nocy
Dołączyła: 04 Lip 2005 Skąd: Mroczna Kraina Cieni Status: offline
|
Wysłany: 04-07-2005, 23:41 tylko Zel
|
|
|
Ja bym oczywiście wybrała się z Zelusiem*o*, ale z Liną też bym chciała(fajne jazdy by były xD)
Pozdrawiam ;) |
_________________ I'm living my life... |
|
|
|
|
Rukia
słodka i wredna xD
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: z miasta xD Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-07-2005, 07:38
|
|
|
Ja wybrałabym się z Ichigo albo Hitsugayą lub z Sasuke |
_________________
|
|
|
|
|
Xeniph
Buruma
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
Grupy: AntyWiP WIP
|
Wysłany: 05-07-2005, 13:42
|
|
|
Rukia napisał/a: | Ja wybrałabym się z Ichigo albo Hitsugayą lub z Sasuke |
Jestem dziwnie pewien, że takowych postaci w slayersach nie było... |
_________________ You don't have to thank me. Though, you do have to get me donuts. |
|
|
|
|
Maxia
Dark Star
Dołączyła: 13 Maj 2006 Status: offline
|
Wysłany: 13-05-2006, 17:00
|
|
|
ja biore Zela, bo
1. nie zje wszystkiego co znajdziemy :p
2. moze bedzie umial zbudowac lodz:p
3. kocham go =) wiec z nim siedzenie na wyspie to przyjemnosc :p |
_________________ Be like a Stormrage.
Mad
And without mercy
To anyone |
|
|
|
|
|