Z kim na bezludną wyspę? |
Wersja do druku |
Naiya
Dołączyła: 26 Wrz 2002 Skąd: Nowy Sącz Status: offline
|
Wysłany: 05-09-2003, 18:09
|
|
|
Najchętniej to z Valgaavem. Albo z Drizztem :twisted: |
|
|
|
|
|
Nuriko_chan
Dołączyła: 31 Sie 2003 Skąd: znikąd Status: offline
|
Wysłany: 17-09-2003, 08:00
|
|
|
Uuuu... Ciężki wybór... Zabrałabym trzech facetów: Zela, Xella i Valgarva. Chciałabym tesh zabrać Amelcię, ale zaczęłaby mi cuś z Zelem kręcić, więc lepiej nie:)... A jak jedną osóbkę, to Zelcia.:) |
_________________ And I don't give a damn
About my reputation
I've never been
Afraid of any deviation
And I don't really care
If I'm strange
I ain't gonna change |
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 17-09-2003, 17:12
|
|
|
Z Xellosem! Stanowczo. Na pewno bym się nie nudziła, a jeśli nie miałąbym już ochcoty siedzieć na tej wyspie, zawsze mógłby nas przenieść gdzie indziej... |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Ly
Dołączyła: 08 Wrz 2003 Skąd: Morze Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2003, 09:18
|
|
|
ja bym sie z Xellosem zabrała chociaż nic by mi na pewno nie powiedział tylko ciagle tajemnica i tajemnica... ale mordke to ma sliczna ^^ |
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 26-09-2003, 08:25
|
|
|
ja sie zgadzam z Vel i z Naiya!!!!!! DRIZZT RULEZ!! a oprócz niego jeszcze Bruenora... Xellosa... Zela... ciekawa paczka, nie ma co :) Może jeszcze Linę... tylko musiałabym poprosić Zela, żeby nauczył mnie tarczy :) a co do Liny, to moja rodzina mowi mi, że jej dorównuję pod względem żarcia... chyba byśmy w dwójkę zjadły całą wyspę... (Lina, piasek wlazł mi w zęby! masz wykałaczkę?!) |
|
|
|
|
|
Deirdre
Dołączyła: 15 Wrz 2003 Skąd: ...z Tir na nOg,zwanego Avalonem... Status: offline
|
Wysłany: 26-09-2003, 09:56
|
|
|
Jesli mialby to byc jeden, jedyny wybraniec, bylby nim Xell- nieuciazliwy, bez zadnych zobowiazan,do tego patrzenie na ta mordke to czysta przyjemnosc:) |
_________________ ...Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?
Nie bądz więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci. Nawet bowiem najmądrzejszy z Mędrców nie wszystko wie. |
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
Wysłany: 26-09-2003, 22:07
|
|
|
Ja bym wzięła Zela - przynajmniej miałabym pewność, że nie odpłynie i nie zostanę sama na tej wyspie ^_- (mam nadzieję, że nie doszedłby do wniosku że woli się utopić niż zostać tam ze mną -_-") |
_________________ http://monstersgame.pl/?ac=vid&vid=17017396
|
|
|
|
|
Lukisuzuki
Dołączył: 28 Gru 2003 Skąd: Z samego... piekła Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2003, 23:26
|
|
|
Jakbym był babą zabrałbym Xellosa...
Ale jestem facetm więc chyba wziąlbym line. Spaliła by mnie z dziesięć razy, ale jest troche podobna do mnie z charakteru^^i w końcu... he he
A nasze dzieci stworzyły by wspaniałe królestwo.(ach ta wyobraźnia)i zatrudniło tolkiena jako kronikarza(a tu już psozedlem za daleko z wyobraźnią) |
_________________ Zżeram waszą złośc!!!! Pycha! |
|
|
|
|
Gato
Skeletofiliac
Dołączyła: 17 Sie 2003 Skąd: Arth Status: offline
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 29-12-2003, 20:40
|
|
|
Gourego- troszkę tępawy.. no ale by drzewo na ognisko rąbał :P
Zelgadis- przystojny, BARDZO cyniczny... nie wiem czy bym wytrzymała..
Lina- boje sie jej... O_O zresztą kobiety to nie moja mocna strona do rozmowy
Amelia(potwór sprawiedliwości)- "SPRAWIEDLIWOŚC I DOBRO ZAWSZE WYGRYWAJĄ!" nie... to nie dla mnie.... za dużo czasu spedzam z mazoku, potem mi sie tak udziela...
Xellos- to ON by ze mną nie wytrzymał! jakże ja uwielbiam sie na mazoku znęcać! mają wtedy fajne minki przerażenia ^^'
Nagha- idz sie strać kobieto... po co ty mi...
Fillia- eh... czy ja wiem.. <ptrzy nieufnie na maczuge>
eh... ja bym tam chyba musiała być sama ^^ może jakiegoś mazoku który przy mnie i tak by umarł po tygodniu ^^''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''' |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 29-12-2003, 20:53
|
|
|
jedynym wyjściem byłoby dla ciebie zabrać kogos z forum, jak widać ^^" właściwie, to ja bym mogła - na pewno wyspa by dłuuuuuuuugo została bezludna - każdy, kto by chciał uratować dwie śliczne dziewczyny uwięzione w samotności, niedługo by zwiewał, a my byśmy miały duuuużo radości goniąc go wokół wyspy ^^" |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 29-12-2003, 21:05
|
|
|
hm... ,wyobraża sobie to wszystko> Inai! jade z tobą na wakacje! wypędzimy Robinsona Kruzo! bierzemy jakiegoś faceta (albo dwóch ;P)
i jedziemy na wakacje. mazoku myśle zostawićc w spokoju bo nie chce żeby wygineły. a jest już ich naprawde mało...
<bierze tabliczkę z napisem "chrońmy zagrożone wiginięciem gatunki" i wbija ją koło najbliższego mazoku> |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Ayanami
Dołączyła: 31 Paź 2003 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2003, 12:52
|
|
|
Te pomysły z zabieraniem Xellosa trochę nierealne, zaraz by przecież zwiał. |
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 12-02-2004, 09:23 odp. na I pytanie
|
|
|
Z kim na wyspę >tak wracając do temtu - - '<???
Ja to osobiście z Zelusikiem!!! Moja chimerka słodziutka! ;)
My tam mamy plany... :D |
|
|
|
|
|
Mellkor
Dołączył: 10 Mar 2004 Skąd: Zabrze Status: offline
|
Wysłany: 12-03-2004, 10:59
|
|
|
Chetnie z Sylphiel. Poniewarz byłbym z nią bezpieczny. |
_________________ Pozdrawiam:
Mellkor |
|
|
|
|
|