[Caladan]

Po pewnym względzie zgadłeś. Idee z Meine Kamfe było narzędziem, a nie przyczyną. Wtedy byłem młody i mało rozumiałem o świecie.

Gdyby czytanie zależało z punktu widzenia nie pochwaliłbym koleżanki za krótkie opowiadanie Yaoi.

Tak tak pewnie twój utwór jest czymś rodzaju Paranezy, czy coś w tym guście. Nigdy nie byłem dobry z Polskiego. Ale morału tej historii nie widzę. Popełniła bodajże samobójstwo i koniec. Codziennie ginie jakiś tam mini procent społeczności ze względu na swoje ideały, a system jakoś się nie zmienia. W swoim buncie była sama, a nie jak Wiśniewski, stający się symbolem. Co innego ,gdybyś nie moralizował i pokazał dosyć realistyczne zdarzenia jednostek do systemu. Wtedy byłoby ciekawsze.

Zauważyłem w tym kółku adoracji kilka dobrych porad. Nawet dla mnie;).

[Easnadh]

[JJ]

[Spike]

Albo to jest powód dla którego nie powinienem pisać albo ktoś powinien popracować nad swoim podejściem do otaczającego go świata. I zajmować czasem stanowisku w stylu " Mi się nie podoba\to nie w moim guście". nie umiejętność pogodzenia się z tym że coś morze nie być takie jak byśmy chcieli może znacznie utrudniać życie. A nieraz powodować nawet frustrację.

[JJ]

Nie jestem pewien czy zrozumiałeś to co napisałem... Twoje - delikatnie mówiąc - liberalne podejście do gramatyki trochę utrudnia mi pojmowanie twoich postów.

Łopatologicznie:

Jeśli nie obchodzi cię czytelnik, pisanie nie ma absolutnie żadnego sensu.

[Spike]

Mam wrażenie że coś jest nie tak z twoim centralnym ośrodkiem nerwowym, skoro nie rozumiesz prostych słów. Wydaje się jak gdyby informacje odbierane przez zmysł poznawczy gubiły się gdzieś na łączach neuronowych.

Ma sens jeśli obchodzi mnie czytelnik w którego gusta trafiam. Nie jestem korporacją taką jak google która chce zmonopolizować rynek. W ogóle nie jestem korporacjom.

[JJ]

[Spike]

A co też się udziela na tym forum? :D
Zrozum JJ że to naprawdę nie moja wina ze ty nie przyswajasz informacji. Próbowałem ci pomóc znajdując przyczynę. Ale widzę że odrzucasz moją szczerą pomoc i wolisz prawić uszczypliwe uwagi. To nie sprawiedliwe z twojej strony....

[Serika]

Spike, mam genialny pomysł! Wróć tu, kiedy przestaniesz zakładać, że każdy, kto ośmieli się wytknąć Ci jakąś nieścisłość w rozumowaniu, jest zepsutym, upośledzonym libertynem :) Poziom wycieczek osobistych, które w tej chwili wytaczasz, świadczy niestety wyłącznie o tym, że argumenty skończyły Ci się zupełnie, a straszliwie zraniona duma nie pozwala odpuścić.

Poza tym polecam ograniczyć w takim razie pokazywanie twórczości do grona najbliższych znajomych, którzy nie skrytykują Cię, choćby nie wiem co. Wszyscy będą szczęśliwi :)

[Tren]

Dobra, dość tego dobrego. Ponieważ ten temat nie służy już niczemu więcej niż trollowaniu zostaje zamknięty. A Spike otrzymuje ustne ostrzeżenie za obrażanie innych użytkowników.