Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Piractwo |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:10
|
|
|
Issina napisał/a: | Jak to jest z "legalnym" ściąganiem anime itd. |
Sigh.
RTFT?
Ja wiem że 55 stron to dużo, ale w tym topicu wszystko zostało na ten temat powiedziane.
tl;dr
Nie istnieje żadne legalne ściąganie "bo nie wydano w Polsce". To zwykła bzdura propagowana przez niedouczonych kmiotów.
Wszystko co istnieje, to fakt że takie naruszenie własności intelektualnej jest ścigane indywidualnie na wniosek poszkodowanego... co nie znaczy, że nie da się wpaść. Same torrenty to także udostępnianie, a to już inna brocha. A w Singapurze lokalna firma-dystrybutor zaskarżyła kilka tysięcy ludzi którzy torrentowali różne rzeczy, z Bleachem na czele.
A to jak SUPER ZARĄBIŚCIE SPRAWNE I SZYBKIE są polskie sądy w sprawach cywilnych (a zatem takich też...) to zupełnie inna bajka. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
pilaf
Dołączył: 24 Sie 2010 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:16
|
|
|
Od strony technicznej na pewno nie wyglądało by to tak że modernizator sprawdza w każdym temacie czy to co podaje użytkownik należy do olicencjonowanych czy nie..
Oczywiście osobny dział z podzialem podobnie jak "Alfabet" i tu jasno zaznaczone w których produkcjach dodawanie linków jest udostępnione a w których nie.
Dużo for czy portali działa w taki czy inny sposób nie łamiąc prawa, jak np. na animea jest to bardzo prosto i łatwo rozwiązane.
Co do etyki to legalne stronki mniej są znane niż pirackie z których się korzysta na okrągło, więc poczucie winny że i to jest złe a samemu się siedzi tych o których tu się nie mówi jest raczej nie etyczne |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:21
|
|
|
pilaf napisał/a: | czy to co podaje użytkownik należy do olicencjonowanych czy nie.. |
wa-totem napisał/a: | Nie istnieje żadne legalne ściąganie "bo nie wydano w Polsce". To zwykła bzdura propagowana przez niedouczonych kmiotów. |
Więc to czy jest licencjonowane nie ma żadnego znaczenia.
pilaf napisał/a: | Dużo for czy portali działa w taki czy inny sposób nie łamiąc prawa, jak np. na animea jest to bardzo prosto i łatwo rozwiązane. |
Również patrz wyżej. Po czym wnosisz, że nie łamią prawa? Tak piszą?
pilaf napisał/a: | Co do etyki to legalne stronki mniej są znane niż pirackie z których się korzysta na okrągło, więc poczucie winny że i to jest złe a samemu się siedzi tych o których tu się nie mówi jest raczej nie etyczne |
Co ma popularność stron do etyki? Przykro mi, ale Twój post "nie robi sensu". |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:26
|
|
|
Zgadza się, tak to wygląda. Trzeba tylko doprecyzować, że o ile samo ściągnięcie anime może być ścigane w drodze powództwa cywilnego przez poszkodowanego (najczęściej wydawnictwo), to rozpowszechnianie - jako przestępstwo - jest ścigane w Polsce z urzędu (bez wniosku poszkodowanego) i grozi za nie odpowiedzialność karna. I tak, korzystanie z torrentów (a także sieci P2P) niemal zawsze oznacza rozpowszechnianie.
Co do paragrafów. Odnośnie odpowiedzialności cywilnej - art. 79 i nast. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, odnośnie odpowiedzialności karnej - art. 115 i nast. tejże ustawy. |
|
|
|
|
|
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:37
|
|
|
Dlatego zapytałam, bo "na słowo" to nic człowiek nie udowodni...
A że temat został gdzieś wyjaśniony między wszystkimi stronami... trudno, ale noc by mnie zastała, gdym zamierzała przeszukać cały watek. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:38
|
|
|
Cytat: | Od strony technicznej na pewno nie wyglądało by to tak że modernizator |
Jezus Maria, kto?!
Cytat: | sprawdza w każdym temacie czy to co podaje użytkownik należy do olicencjonowanych czy nie.. |
Może trudno w to uwierzyć, ale "modernizacja" faktycznie sprawdza wszystkie linki - co nie zmienia faktu, że jak wyżej, kwestia "olicencjonowania" nie ma żadnego znaczenia. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
pilaf
Dołączył: 24 Sie 2010 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:52
|
|
|
"Artykuł 77. stwierdza, że owy użytek zostaje wyłączony dla min. programów komputerowych. Równa się to z zakazem dzielenia się w sieci programami komputerowymi osobom innym niż uprawniony z licencji tego programu. Żeby było śmieszniej, ustawa nie definiuje pojęcia "program komputerowy". W języku prawniczym najczęściej jest on rozumiany jako "zespół komend przeznaczonych do wykonania przez komputer, zapisany w języku zrozumiałym dla tego komputera". Ustawa o prawie autorskim rozróżnia poszczególne wytwory informatyczne, takie jak programy komputerowe oraz inne bazy danych, gry, pliki, muzyka, filmy".
Olicencjonowane, nawed gdy jest wydane w polsce a licencja jak jest wygasła już nie obejmóje danego produktu
Jak może być karane za ściąganie czegoś co nie jest na licencji ? To tak jak ja bym nagrał swój własny kawałek i go wrzucił na sieć a ty byś za to odpowiedział bo go ściągłeś. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:56
|
|
|
Cytat: | Jak może być karane za ściąganie czegoś co nie jest na licencji ? To tak jak ja bym nagrał swój własny kawałek i go wrzucił na sieć a ty byś za to odpowiedział bo go ściągłeś. |
Nie rozumiesz czym jest licencja. Licencja nie definiuje czy danemu utworowi przysługuje ochrona praw autorskich. Ochrona taka na mocy polskiego prawa przysługuje każdemu przejawowi działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalonemu w dowolnej postaci (za wyjątkiem dokumentów państwowych i kilku innych rzeczy) i przysługuje przez określony czas (zwykle do 70 lat po śmierci twórcy, acz z pewnymi wyjątkami). Licencja natomiast to przyznanie przez posiadacza autorskich praw majątkowych prawa do korzystania z utworu na określonych w umowie licencyjnej zasadach. Tylko tyle i aż tyle. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-12-2010, 14:59
|
|
|
Pilaf:
1) Jeśli coś cytujesz podaj źródło
2) dokonujesz gwałtu ze szczególnym okrucieństwem na języku polskim. Przestań.
3) Cytat: | Olicencjonowane, nawed gdy jest wydane w polsce a licencja jest jest wygasła już nie obejmóje danego produktu | All your base are belong to us. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 15:07
|
|
|
Pytanie było o ściąganie anime, i tego też dotyczyła odpowiedź. Nie widzę co mają z tym wspólnego programy komputerowe. Trzeba zresztą zauważyć, że wyłączenia określone w art. 77 dotyczą głównie ograniczenia dozwolonego użytku, natomiast w żaden sposób nie ograniczają możliwości dochodzenia roszczeń wynikających z autorskich praw majątkowych, ani odpowiedzialności karnej za rozpowszechnianie programu.
Odnośnie licencji - jak już kilkakrotnie wspomniano, autorskie prawa majątkowe są chronione niezależnie od tego, czy autor udzielił komuś licencji, czy nie. Dla wyjaśnienia, "licencja" to umowa o przeniesienie praw autorskich lub korzystanie z utworu, nic więcej. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2010, 16:36
|
|
|
Poza tym wszystkim lepiej nie podpierać się interpretacją przepisu prawa dokonaną przez człowieka, który nawet nie potrafi odmienić tak banalnego zaimka, jak "ów" - głowę dam na pieniek za to, że on sam na to nie wpadł. Wiwat domorośli prawnicy... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-12-2010, 23:50
|
|
|
Pilaf, pisz po POLSKU! Jak jeszcze raz zobaczę taki gwałt na języku polskim, to wywalę posta. Niezależnie od tego czy będzie merytoryczny, czy nie.
Co do twojego pytania - panowie chyba jasno się wyrazili. Na forum nie ma i nie będzie zgody na linki do stron z pirackimi materiałami, i licencje nie mają tu żadnego znaczenia. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-02-2011, 10:10
|
|
|
http://www.emetro.pl/emetro/1,85651,9052345.html
Cytat: | Podsyłasz znajomym linki do stron z piracką muzyką lub filmami? Strzeż się! Rząd chce uszczelnić przepisy i jasno powiedzieć, jakie linki są zakazane |
|
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
wruuth
Dołączył: 08 Lis 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2011, 16:50
|
|
|
Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Najbardziej rozwalił mnie ten fragment:
Cytat: |
Z kolei internauta, który zamieszcza link do tekstu na jakimś portalu, może narażać na straty właściciela portalu, na którym tekst pierwotnie umieszczono. Wchodząc tam przez link, który dostaliśmy w mailu, od razu logujemy się na stronie z tekstem i pomijamy główną stronę portalu z reklamami. A właściciel portalu żyje z reklam i ilości kliknięć. |
To już niedługo nie można będzie nikomu pokazać jakiegoś ciekawego artykułu w gazecie tylko trzeba będzie mu kazać go sobie szukać, bo przecież w przeciwnym razie nie obejrzy reklam. Wiem, że to nie działa tak samo jak w stronach internetowych (bo ilość pieniędzy jaką płaci reklamodawca gazecie nie zależy od tego ile razy ta reklama została obejrzana) ale chodzi o bezsens tego rozwiązania.
Ciekawe też jak będą sprawdzać linki w mailach. Czyżby szykowała się masowa inwigilacja? |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2011, 18:57
|
|
|
wruuth napisał/a: | Ciekawe też jak będą sprawdzać linki w mailach. Czyżby szykowała się masowa inwigilacja? | Nie będą, chyba że przy okazji jakiejś innej sprawy. Przepis oczywiście będzie się stosował tak samo do prywatnych wiadomości, ale mierzy przede wszystkim w publiczne środki wymiany takich informacji, jak torrentownie, fora, ale i (w kwestii np tych nieszczęsnych artykułów) potencjalnie też różne bagna i wykopy. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|